free web hit counter Skocz do zawartości

Adasz

Members
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Adasz

  1. Cześć, od prawie półtorej roku używam minoxidil w płynie (od paru miesięcy z trichosolem) 2x1ml dziennie i zastanawiam się nad przejściem do 1x1ml dziennie wieczorem i dorzuceniu 2.5mg minoxidil z rana. Powodem tego jest bardzo wrażliwy skalp + wygoda, ponieważ zazwyczaj po porannej aplikacji musze myć włosy po południu. Odstawiłem raz minoxidil na 3-4 tygodnie i zaliczyłem spory regres, w związku z czym zastanawiam się, czy ktoś z Was robił taką zmianę lub totalnie przerzucił się z płynu na tableki? Zastanawiam się, czy efektywność takiego połączenia będzie taka sama, jak używanie samego płynu. Dodatkowo zastanawiam się na ile długofalowe używanie minoxa w tabletkach jest bezpieczne. Badania wskazują, że jak najbardziej, ale może ktoś ma inne historie?
  2. Podzielam opinie bertek123. Mam wrażenie, że na forum każdy zaczyna od "dupy" strony, czyli najpierw przeszczep a potem ewentualnie kuracja. Samemu również chciałem w ten sposób działać, natomiast zagłębiłem się trochę w temacie, poczytałem reddita, gdzie każdy zaleca początkowo kurację a przeszczep jest raczej środkiem ostatecznym (zależy od przypadku oczywiście). Bałem się fina jak ognia, a zaraz pęknie pół roku odkąd na niego wskoczyłem + 8 miesięcy minoxa. Uboki początkowo były, ale nie takie żeby się przestraszyć, odrost bardzo fajny (nawet w miarę na zakolach) i wizja przeszczepu oddaliła się o minimum półtorej roku, a może parę lat (o tym zadecyduje po roku kuracji finem). Tak więc powodzenia!
  3. Na ten moment myślę, że wybrałbym Aestepool. Często przeglądam sobie relację różnych klinik i w ich przypadku niejednokrotnie zauważyłem wspominkę o donorze, co w mojej ocenie jest bardzo istotne patrząc na osoby kroczące ku Norwoodowi 5-6. Budżetowo zastanawiałbym się jeszcze nad dr Gokhan Gur, u którego co prawda płaci się per graft, natomiast cena nie jest względnie wygórowana.
  4. W tym wieku i przy takiej potencjalnej liczbie graftow myślę, że nie ma co zaczynać przygody z finasterydem. Bez sensu też pchać się w budżetowe tureckie kliniki, bo cena przy tej ilości nie będzie się mocno różnic od topowych klinik. Sprawdziłbym dr Bicer, dr Gokhan Gur lub dr Bisanga. Cena będzie porówywalna, natomiast jakość dużo lepsza. Jeżeli chodzi o kuracje finasterydem, to jedynie w przypadku, gdyby lysienie dalej dosyć szybko postępowało. O przeszczepione włosy też nie powinieneś raczej się martwić, ponieważ po takiej gęstości i linii w tym wieku można zaryzykować stwierdzeniem, że Twoje włosy są względnie bardzo odporne na działanie DHT.
  5. Widziałem Twój wpis na wykopie i muszę przyznać, że bardzo ciekawie i skrupulatnie opisałeś podejście doktora w klinice do klienta (czego brakuje przy wielu postach). Sam planuje zabieg w przyszłym roku, aktualnie waham się pomiędzy budżetową Turcją a Eugenix, ale jeżeli mam dopłacić kilka tysięcy więcej żeby doktor naprawdę skupił się na mojej sytuacji aniżeli na zrobieniu kolejnego przeszczepu bez przeanalizowania obecnego stanu, to jednak myślę że mogę wydać trochę więcej. Z drugiej strony widać po efektach na forach, że budżetowe kliniki z Turcji znają już nasze włosy i robią naprawdę dobrą robotę za nieduże pieniądze. Powodzenia i owocnych odrostów!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...