Witam serdecznie,
Od jakiegoś czasu staram się śledzić to forum i znaleść odpowiedzi na coraz to więcej pytań pojawiących się w mojej głowie - niestety z powodu nasilającego się łysienia. Mam 28lat i NW3.Stosuje tylko Minox i osocze. Raczej nie zamierzam wchodzić na fina/duta.
Niestety coraz cięzej kamuflować mi ubytki i coraz intensywniej myśle o HT. Kase zbieram od kiedy zacząłem łysieć, bo wiedziałem, ze będzie to niezbędne. Nie jeden raz odmówiłem sobie wyjazdu czy kupna nowego auta więc dysponuje teraz budżetem pozwalającym zrobić przeszczep w klinikach typu Bisagna czy Feriduni. Mimo, ze forum jest bardzo pomocne i czytałem już wiele wątków musze zapytać czy uważacie, ze najbardziej warto uderzyć własnie w strone tych dwoch Belgijskich klinik? Myslalem tez o Dr. J.Couto z Fuexpert - ale niestety nie ma on strony internetowej, dzwoniąc tam nie da dogadać się po angielsku. Byłem nawet na miejscu w Madrycie i niestety klinika była zamknięta przez cały miesiąc... więc nie wiem czy to scam czy hiszpański styl pracy.Czy ktokolwiek z forum miał tam przeszczep??
Wracając do sedna sprawy czy Bisagna i Feriduni to dobry trop? Jeśli tak to który z nich jest lepszy? Ew. Czy jest ktoś inny godny uwagi w podobnym zakresie cenowym (3,5-5 euro za graft)
Dziękuje z góry za konstruktywne odpowiedzi, napewno Ci co są juz po HT pamiętają jak ciężki jest to wybór i jak cenna jest pomoc kolegów z forum.