Jumpeeer7

Cześć! Robił z was ktoś może mezoterapię Dutem? I mógłby się podzielić wrażeniami.

Można się skontaktować jakoś poza forum?

W sumie stosowałem mezoterapię…. Ale dużo później niż Minoxa…korzystałem z niego ok. 2/3 mies. W Topical formie (Alpecin)

Kołatanie serca mocne, i wzrost ciśnienia.

Cześć! Mam uboki w postaci złego samopoczucia na minoxie 5%, czy 2% może być lepszy pod tym względem? Korzystał ktoś z tego 2% i zanotował odrost?

Zapalenie najądrza… było lekko utajone, ale po miesiącu przyjmowania antybiotyku, włosy przestały wypadać zupełnie, również wszystkie wypryski na twarzy mi całkowicie zniknęły…

Cześć! Zauważyłem w ostatnim czasie, problem na zakolach w postaci białych wyglądających jak cebulka włosa kulek. Po przejechaniu po skórze głowy palcami czuje że są „wbite” w skórę ale wystają i po kilku mocniejszych dotknięciach wypadają. Co to może być? jeśli chodzi o moje wypadanie włosów, to jest to w granicach 30-40 dziennie (mycie, czesanie itp.) i są bardzo gęste, NW 2. Wypada mi też trochę małych włosków, tak jakby rosły ale nie mogły wyrosnąć na większe… Będę bardzo wdzięczny za poradę.

Cześć! Udało mi się zatrzymać wypadanie. Spowodowane było stanem zapalnym w organizmie. Także stwierdziłem, że przed przeszczepem w przyszłości, warto teraz powalczyć o prześwity. Mam bardzo grube włosy, niestety przerzedzone z przodu. Czym najlepiej byłoby je zagęścić (mam bardzo dużo małych włosków na zakolach które nie rosną do większych rozmiarów.) Korzystałem kiedyś z Alocutan Forte ale niestety kiepsko działał i odstawiłem. Czy może jakiś minox w piance będzie lepszy?

@Hair-Czwa Narazie minął łącznie miesiąc i podczas czesania nie wypada nic (czasem jeden włos) a miałem już takiego fisia, że specjalnie czesze się nad białym stołem żeby było widać każdego włosa. W ogólnym rozrachunku licząc wszystkie włosy podczas mycia, układania itp. Wypada może 5 włosów. Podczas gdy było to grubo ponad 150. Zobaczymy co będzie potem.

Czyli bardzo możliwe, że to nie jest androgenówka, bo moje włosy nawet na zakolach są grube ale przerzedzone…

Cześć! Od 4 lat włosy wypadały mi garściami - kilkaset dziennie. zakola mam już bardzo duże, cały przód przerzedzony. Włosy z tyłu bardzo bardzo gęste. Korzystałem z topical Fina i z RU. Niestety nic nie pomagało.. 3 tyg temu wykryto u mnie zapalenie jądra i najądrza, i dostałem antybiotyk - Lewofloksacyna. Aktualnie moje włosy praktycznie wogóle nie wypadają, kiedyś było to kilkaset włosów dziennie - wychodziły garściami podczas mycia /czesania teraz zupełnie nic nie leci… czy to możliwe, że antybiotyk zatrzymał łysienie? Czy po prostu wypadanie włosów nie było łysieniem androgenowym..

Cześć! Robiłem ostatnio badania i wyszła mi nadczynność przysadki (prolaktyna) 30ng/ml - norma to 15ng/ml oraz za wysokie TSH - 9mU/l - norma to 5mU/l mam duży problem z łysieniem i trądzikiem, czy może miał ktoś podobne problemy hormonalne (nadczynność przysadki i niedoczynność tarczycy) i to właśnie one okazały się problemem przy łysieniu?

Ja właściwie stosowałem dużo rzeczy. m.in. Izotek. Niestety bardzo kiepsko zniosłem to psychicznie - duże uboki. Teraz jest lepiej ale zawsze kilka/kilkanaście krost jest na twarzy… stosuje Epiduo forte i w miarę pomaga, ale pomyślałem, że może ktoś stosował coś co mu pomogło, czego ja nie próbowałem.

Cześć! Jak radzicie sobie z trądzikiem? Towarzyszy mi od kilku lat, czasem mniej czasem bardziej nasilony. Do tego wiadomo, włosy lecą.. co polecacie na te nieszczęsne wypryski? jeśli ktoś też ma ten problem.

Co sądzicie o hełmach i szczotkach Low Level Laser Therapy ? Ma to szanse pomóc w zastopowaniu wypadania czy raczej pic na wode?

Cześć! Myśle nad rozpoczęciem kuracji Topical Dutem. Jest sens robienia takiej „wcierki” samemu, przykładowo stemox i tabletki duta czy lepiej zamówić gotowca (i jeśli tak to skąd) oraz jak najlepiej tego topical Duta stosować (ilość i częstotliwość) Będę bardzo wdzięczny za każdą informacje bo jestem świeży w temacie.

Ja niestety nie mam pojęcia jak lepiej bo minoxa już dłuższa chwile temu odstawiłem

To trzymam kciuki żeby było dobrze daj znać po jakimś czasie jak działa

@Patro1995 dopiero zamówiłeś czy już stosujesz? Bo tez o tym myślałem ale boje się uboków…

Najpierw 1mg co dwa dni doustnie a potem topical roztwór 0.025% codziennie 1 ml. niestety uboki nie wmówione, bo ewidentnie problem z libido i mocno pogorszyły mi się objawy nerwicy natręctw..

Cześć! Niestety mam bardzo duże uboki po topical Finie, dlatego szukam alternatywy.. co waszym zdaniem byłoby najlepsze żeby ominąć uboki w sferze seksualnej i psychicznej przy zatrzymaniu wypadania? Będę wdzięczny za każde info.

@fighter dzięki za odpowiedź! 2 ml. dziennie starcza na cały skalp, czy przykładowo w jeden dzień wcierasz przód a w drugi tył? (I czy teoretycznie 1 ml. dziennie mógłby mieć sens?)

Dzięki wielkie, na pewno poczytam na ten temat.

Cześć, od kilku miesięcy próbowałem dostać się na forum żeby zaczerpnąć rad od kolegów z większą wiedzą. Ostatecznie okazał się to problem z mailem, także bardzo dziękuje @Patryk668 i @fighter za pomoc w dostaniu się na forum. Zacząłem łysieć w wieku 18 lat. Na głowie pojawiła się w momencie taka biała „maź” I od tej pory włosy mi lecą. Raz było to więcej raz mniej i do tego od bardzo dawna trądzik… na początku trochę nie ogarniałem tematu także zaczęły się szampony przeciw wypadaniu itp. Niestety wiadomo nic nie pomagało. Później ktoś polecił mi mezoterapie osoczem, teraz bym na to nie poszedł ale nie wiem czy to coś dało czy nie… Potem zacząłem wcierać Minoxa i łykać Fina 1mg (dermatolog przepisał, sprawdzając skóre głowy powiedział, że jest okey i że to musi być androgenówka), niestety z racji, że zmagam się z nerwicą natręctw zauważyłem kilkukrotnie bardziej nasilone objawy choroby po krótkim czasie stosowania Fina.. więc zmniejszyłem dawkę, później po przeczytaniu sporej ilość wpisów na forum zrobiłem topicala 0.025 w stemoxie, i niestety nic sie nie zmieniło a nawet pojawiły sie uboki z libido. Także Fina odstawiłem. W ostatnim czasie zacząłem praktykować masaże głowy, dodatkowo Palma Sabałowa 1g, Biotyna 5000, Korzeń pokrzywy 500, MSM 500 i szampon z ketokonazolem. Niby wypadanie jest mniejsze (na pewno mniej niż 100 dziennie, niestety już mi tak odwaliło, że zacząłem je liczyć) ale i tak jest.. Zakola mam dość duże coś pomiędzy NW2 a 3 ale włosy są na tyle grube o gęste, że zapuszczając włosy z tylu na przód zakrywam co trzeba bez prześwitów i jakoś żyje.. ale chciałbym to wypadanie zatrzymać… niestety Fin w moim wypadku chyba odpada bo ewidentnie systemowo wchłaniany źle na mnie działa… (wszystkie hormony mam w normie, DHT również.) A i dodam jeszcze że mam 22 lata Myślicie, że RU albo CB byłoby dobrym wyjściem? Zależy mi żeby tylko zatrzymać wypadanie i ominąć w miarę możliwości duże uboki (w sferze psychicznej i seksualnej) nie zależy mi na spektakularnym odroście. Słyszałem też, że CB może pomoc z trądzikiem który mnie od dawna męczy… ale nie wiem czy dobrze słyszałem. A z racji, że obserwuje forum od dawna i widziałem, że wszyscy tu sobie pomagają dobrą radą sam pomyślałem żeby takiej zasięgnąć od kolegów z podobnym problemem. Będę na prawdę bardzo wdzięczny za każdą radę i naprowadzenie bo już sam nie wiem co robić….