free web hit counter Skocz do zawartości

pawelp

Members
  • Liczba zawartości

    49
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez pawelp


  1. Dzięki za odpowiedzi.

    Co do BHR, to bardzo szanuję to klinikę, ale z drugiej strony niektóre przypadki od A's pokazywały że da się, mimo że miało się nie dać, to jakiś minusik jest.

    Przemawiają za nią na pewno relacje i to spora ilość.

     

    Feriduni i Hattingen mają świetne rezultaty - rewelacyjne zdjęcia, ale niestety nikogo tam jeszcze z naszego kraju nie było (brak relacji).

     

    GHO to magiczna multiplikacja, ale właśnie problem z gęstością.

     

    W sumie chyba z efektów najbardziej w Europie pasuje mi Hattingen... ale sam jeszcze nie wiem, ciężka decyzja.

    W sumie to najchętniej pojechałbym do GHO na pobranie, potem wszczepienie od Hattingen


  2. Jakoś nie mam przekonania do Armaniego, słyszałem o osobach którym proponował świetną linię i bardzo gęstą w bardzo młodym wieku, co większość chirurgów uznawała za głupotę, gdyż nie było wiadomo jak będzie postępowało łysienie (jeden przypadek "ratował" Bisanga z tego co pamiętam)

     

    Nie polecałem go, jedynie podałem jako przykład wysokich cen (jak w linku powyżej - 15 euro/graft).

     

    Trudno mi powiedzieć - ja za jakość poręczyć mogę jedynie w Dr. A's Clinic (jak wiecie sam byłem pacjentem), reszta tylko na zasadzie prywatnej rady. Zawsze miałem duże uznanie do efektów przedstawianych przez Feriduni i Hattingen Hair, natomiast tylko na podstawie relacji zamieszczonych w sieci. BHR również niczego nie brakuje. We wszystkich z tych klinik powinieneś być zadowolony z efektu.

     

    Skald a co sądzisz o GHO, pomiając multiplikację jaki jest z niego chirurg, jeśli chodzi o umiejętności itd...? Co sądzisz?

     

    PS. Co sądzicie o czymś takim jak: Alopecia Reductions - http://www.hattingenhair.com/solutions_ ... tions.html - pierwszy raz się z czymś takim spotykam


  3. Jakoś nie mam przekonania do Armaniego, słyszałem o osobach którym proponował świetną linię i bardzo gęstą w bardzo młodym wieku, co większość chirurgów uznawała za głupotę, gdyż nie było wiadomo jak będzie postępowało łysienie (jeden przypadek "ratował" Bisanga z tego co pamiętam)

     

    No właśnie jak jest z tą gęstością w GHO? Tzn wydaje mi się że jest lepsza niż w Pradze, ale są w stanie upakować gęstość na poziomie 70/80 graftów? Jak tak i z dobrymi rezultatami to w sumie chyba bym wybrał GHO.

     

    Tadek większość graftów poszłaby na zakola, spokojnie 2000 powinno starczyć, koronę zastanawiam się czy ruszać, przy mocnym świetle jak się przyjrzy widać leciutkie prześwity, ale to nie jest mus.

     

    Ogólnie gdybym mógł (tylko to nie Europa) wybrał bym dr Cole.

     

    A Wy jakbyście mieli wybrać gdzie 2000 graftów FUE, tak jak pisałem do 10E gdzie byście poszli (tak żeby było największe prawdopodobieństwo na najlepszy efekt )

    W sensie: Hatingen vs. Feriduni vs. GHO vs. Bisanga vs. coś innego Jakby byłby Wasz wybór


  4. Witam,

    Mam zamiar wybrać się na przeszczep włosów, około 2000 graftów metodą FUE(przód + lekko korona).

    Mam na to przeznaczone max około 10 euro za graft.

    Co do GHO na wyobraźnie działa multiplikacja, sneijder, ale w sumie nie widziałem efektów u "zwykłych" pacjentów, jak to wygląda z gęstością, tylko 2000 około graftów to max itd...

    Bisanga, dużo dobrego o nim się słyszy i widać świetne efekty(a czasami gorsze), jest jeszcze Kooray.

     

    Jest ktoś jeszcze w Europie na kogo zwrócić uwagę?

     

    Do USA nie chce lecieć, podobnie Indie, bardzo źle znoszę długie loty samolotem...


  5. Mam pytanie, czy przeszczep w jakiś sposób niszczy mieszki włosowe w miejscu biorczym? W sensie jest teraz zamówienie neosh, czy np. jest sens wcierac to w miejsca po przeszczepie, czy jest szansa że może tam coś urosnąć dodatkowo, czy jak ktoś ma źle zrobioną i słabą gęstość, to tak już zostanie?


  6. Tak wygląda gotowy krem a 0,025% ASC, jak wdać praktycznie nie ma możliwości żeby farbował skórę

     

    Ziom tak wygląda ten krem na bazie emu oil? w sensie ten :

    to mój własny patent. Ale zawiera sporo EMU więc wolno się wchłania i przy okazji regeneruje skórę

     

    I ten krem o którym pisałeś - twój patent, sprawia że będą małe skutki uboczne w sensie ospałość itd... ?

     

    Bo potem pisałeś:

    wątpię, poza tym za dużo EMU może spowodować absorpcję systemową i skutki uboczne

    Bo jestem lekko zdezorientowany


  7. Nizoral używam raz na trzy dni, mam pytanie jakiego szamponu używacie tak na co dzień?

    Drugie pytanie kilka razy od dermatologów słyszałem żeby włosów nie myć codziennie, bo to je niszczy, na ile to jest prawda?

    Jeszcze takie pytanie, czy skoro nie wychodzę nigdzie z domu np. przez cały dzień, to nie lepiej zostawić włosy nie umyte z np. kremem nizoral który wcierałem wieczorem(dorzucić jeszcze trochę tego kremu;))?


  8. Witam,

    Chciałbym porozmawiać o skutkach ubocznych, ale nie chodzi o skutki uboczne wpływające na cały organizm, a jedynie skutki uboczne jeśli chodzi o włosy, spotkałem się z opiniami że Ru powoduje duże linienie z dużą szansą że włosy które wypadły nie odrosną... chciałbym może usłyszeć od Was, co sądzicie na ten temat o środkach na wypadanie co złego mogą spowodować ( o ile mogą )

     

    - RU, AHK, ASC, Spiro, Nizoral i inne.


  9. Idiotyczna to jest twoja reakcja pawel. Pytanie jak najbardziej uzasadnione więc jak nie wiesz o co chodzi to się nie udzielaj. Jak znasz coś co by zastpiło Lata to słucham...

     

    Nie zrozumiałeś mnie, chyba. Chodziło mi o to że ja mam zamiar zadać być może idiotyczne pytanie(bo się nie znam, i nie wiem czy się da) w kwestii tego żeby zrobić jedną mieszankę. Nikomu idiotycznych pytań nie zarzucałem


  10. Ziomu dlaczego odstawiłeś Lata ?

     

    Ps. Fina raczej odstaw.

     

    Przede wszystkim nie mamy żadnej wypracowanej procedury nabywania latanoprostu.

    Po zamówieniu grupowym trzeba to podzielić i tu pojawiają się schody. Po pierwsze ma to, jak wiadomo, konsystencję podobną do żywicy, po drugie stosujemy bardzo maleńkie dawki. Trzeba więc posiadać wagę laboratoryjną z dokładnością do 0.001g.

    Taka waga to jednak będzie duży koszt (ponad tys zł - tu przykład), natomiast większość dostępnych wag, w tym takich co posiadają w aptekach, posiada dokładność do 0.01g.

     

    Idiotyczne pytanie, ale jak np. zamówienie byłoby zrealizowane i na tą ilość g zrobić maź(jakby ktoś się podjął) i dopiero potem podzielić(powinny chyba wyjść większe porcje)?


  11. Ziom, a jeśli chodzi o działania niepożądane to co mógłbyś powiedzieć o ASC, bo jak rozumiem absorpcja systemowa tego kremu jest minimalna. Jak to wygląda wśród innych ludzi za granicą, dużo osób skarżyło się na uboki, były jakieś poważne skutki wcierania tego (na dobrym pojezdzie), ewentualnie jakieś długotrwałe? Czy można to porównać do Fina, czy jednak ASC nie robi takiego spustoszenia?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...