free web hit counter Skocz do zawartości

kubas782

Members
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O kubas782

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Góry maszynką do tej pory nie ruszyłem nawet Jak były takie wypierdki to ciąlem nożyczkami, nawet w domu przed lustrem. Ja stosuję minoxa, od którego spróbuję odejść po 2 zabiegu. Tak to stosowałem vitapil i jakis szampon bez sls na początku. Teraz to byle jaki szampon, nie widzę różnicy. Myślę, że to znaczenia nie ma. Dużo robi fryzura. Po przeszczepie i nw5 nie ma co liczyć na krótkie ścięcie i dowolną fryzurę
  2. Ja ze swojej perspektywy mogę stwierdzić, że na wynik przeszczepu oprócz jakości kliniki bardzo, ale to bardzo duży wpływ ma jakość włosa. Bez dobrego donoru i grubości włosa można zapomnieć o dobrym efekcie. Poza tym w moim przypadku fryzura robi efekt. Jakbym miał zaczes do przodu wyglądałoby to dużo gorzej. Ja akurat tak noszę i dla mnie to znaczeniA nie ma.
  3. Parę dodatkowych fotek 1,5roku po zabiegu ze sporo krótszy włosami. Różne kąty padania światła. Myślę, że źle nie jest Ostatnio widziałem kumpla po Maralu. Mój odrost duuuuzo lepszy. Ciężko stwierdzić z czego wynika ostateczny efekt. Poproszę później dziewczynę żeby zrobiła mi foto donoru, który nie wygląda źle. Ostatnio byłem u nowego fryzjera to nawet się babeczka nie kapnela że było coś grzebane. Fakt, faktem na przodzie jest trochę wielowlosowych, ale może jest to do ogarnięcia przy 2 zabiegu gdzie wrzucę z 1500 na koronę i z 500 na przód.
  4. I niech mi ktoś powie, że manual to jest droga do zachowania donoru w dobrym stanie ja po 4000 u turka rzeźnika wyglądam dużo lepiej z tyłu. Dla mnie na tym foto donor jest tak oskubany, że szok. Według mnie liczą się tylko i wyłącznie 2 rzeczy. Jakość i gęstość włosów na donorze. Ze słabą gęstością i kiepską jakością włosa nawet nie ma co pchać się w przeszczep. Ostatnio właśnie rozmawiałem z bratem na ten temat, któremu zrobiło się mocne nw3, a gęstość na donorze ma mniejszą niż ja po 4k wyciagnietych. Odradzilem przeszczep, chyba że stripem.
  5. 813zl z "duzym" bagażem, lotem bezpośrednio z Warszawy. Kupowałem we wrześniu, Lot w grudniu.
  6. Wrzucam jeszcze przód, zdjęcie z dowodu. Przód dla mnie jest mega, reszta jakby taka była to petarda
  7. Prawda. Ja moje skróciłem o prawie połowę i wyglądają dziwnie. Plus taki, że teraz przynajmniej będą prosto rosnąć bo już wszystkie są w miarę równe, a nie każdy o innej długości.
  8. Dzięki za szczerą opinię. Te 2,5k bym może jeszcze wyciągnął, więcej chyba miałbym pietra, chyba że pójść w stripa. W donorze włosy by zostały, na 1cm mógłbym nosić, a nie byłoby efektu oskubanej kury. Na NW5 potrzebne jest około 7,8k graftow bo swój odrost oceniam na dobry/bardzo dobry.
  9. Małe porównanie. Te zdjęcia dzieli rok. 2 miesiące po zabiegu i 14. Fota z dłuższymi włosami, chwile przed fryzjerem, uczesanie w totalnym dziennym rozgardiaszu
  10. Te zgrubienia to są końcówki przeszczepionych włosów. Za nimi idą te "nowe" przylepione do tego starego. Wiem, bo sam tak miałem i innego wyjaśnienia nie ma
  11. Efekt bardzo dobry, udaj się do dobrego fryzjera niech Ci dobierze fryzurę i będzie super.
  12. Jakoś nie przywiązuję do tego większej wagi. Stosuje to, co dziewczyna moja kupi, a ja z nudów używam tego samego
  13. Rok po i można podsumować w 2017 zrobiłem sobie potomka, zmieniłem pracę i wyrosły włosy. Rok cudów Za parę lat zrobię sobie drugi zabieg na koronę plus dogeszczenie przodu, ale z tego co jest jestem bardzo zadowolony. Być może już manualnie u np. Przybylskiego bo widzę że się chłop rozwija, a potrzebowalbym że 2,5k jeszcze żeby zagęścić całość. Macie foty: 2 z góry z tego jedna z mocnym światłem, a druga neutralne i od przodu. Zabieg taki jak ten zawsze jest ryzykiem, szczególnie kiedy robi się 4k graftow na obszar nw5. Mi się to ryzyko opłaciło i każdemu tego życzę.
  14. Masz na poprzedniej stronie, za dużo się nie zmieniło
  15. Jestem tydzień po fryzjerze, donor odrósł do stanu mniej więcej takiego jak masz na poprzednich fotach. Miałem inne zmartwienia w zeszłym tygodniu i zapomniałem pstryknąć foty. Nie wyglądało to źle, ale 1mm przy poborze 4k graftów to nie jest zbyt szczęśliwe rozwiązanie, bo fryzjerzy robią nie wiem jak to nazwać takie stopniowanie długości i przy mega krótkich włosach widać różnicę w gęstości, szczególnie na bokach. Jak podrośnie do 3-4mm to nie widać zbytnio różnicy. Przód wstawię dzisiaj, może jutro, bo to jest jeszcze dużo krócej względem ostatnich fot. No właśnie, gość z tego linka po wyciągnieciu prawie 7k graftów wygląda mega dobrze zarówno na górze, jak i na donorze, a przed zabiegiem nie miał jakiegoś ultra dobrego donoru. Zdaję sobie sprawę, że po tylu graftach z boku i z tyłu trzeba będzie trzymać praktycznie sztywną długość włosów, bo za krótkie będą wyglądać źle, a za długie paskudnie przerzedzone. Może spróbuję znowu z finem na jakiś czas i zobaczymy czy góra trochę ożyje Edit: Wrzucam foto z miesiąca wcześniej, bo teraz mam już podobną długość i mniej więcej taką trzymam. Pod światło w zaznaczonym miejscu widać różnicę w gęstości, być może za dużo tam pobrali. No, ale widać to tylko pod światło i tylko dla mnie, bo Ci co obserwowali moją głowę, czy fryzjer, czy znajomi nie widzą jakiś ubytków, czy wyróżniających się miejsc. -- 02 gru 2018, 10:55 -- Macie przód, może na zdjęciu nie widać ale jest sporo krótszy niż na ostatnich zdjęciach. Przód już się nie zmienia, widzę jedynie pojedyncze włosy wychodzące gdzieniegdzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...