free web hit counter Skocz do zawartości

gorgiew

Members
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gorgiew

  1. gorgiew

    Dr Zarev

    Bzdury to ty pieprzysz teraz, bo moje uboki nie są od fina ani duta, tylko od mocniejszych leków, a na samym finie i później na samym ducie nie miałem żadnych uboków. Zgadzam się z Antkiem. Uboków na finie i ducie absolutnie brak. Jeżeli jakieś są, to chyba jako przejaw nerwicy.
  2. Doświadczaliście linienia kiedy przeszliście na minoxa doustnego? Od kilku dni włosy wypadają mi w ogromnej ilości. Mija mniej więcej drugi/trzeci tydzień kiedy jestem na doustnym zażywaniu loxonu doustnie, więc niby by się zgadzało, ale podczas psikania na skórę głowy nigdy się to nie zdarzyło.
  3. gorgiew

    Dr Zarev

    Zarev ma chyba 100% przeżywalność sądząc po efektach
  4. Też nie mam siły już 2x dziennie psikać (kiepska skóra, włosy oblepione i muszę często myć). Psikasz wersję topical do szklanki z wodą, czy korzystasz z tabletek?
  5. Czy ktoś z was korzysta z oralnego minoxa 5mg/d? Macie lepsze efekty niż przy używaniu miejscowo? Zastanawiam się nad zmianą strategii i „psikania na język” Loxonu 5%, ale nie wiem czy jest sens
  6. gorgiew

    Dr Zarev

    Niestety nie. Ale przewiduję około 3000 graftów.
  7. Rozumiem, że dla niektórych przejściowe problemy z erekcją na początku kuracji finasterydem (a u niektórych nawet przy myciu włosów szamponem, na którym nie jest napisane "men") są powodem do myśli samobójczych, a swędzące sutki są oznaką niechybnej zmiany płci, ale nie nazywajmy tego zdrowym rozsądkiem. Nie mylmy też pojęć - terapia antyandrogenowa to nie kastracja (inaczej każdego chłopca przed okresem dojrzewania należałoby kastratem nazywać). Kastracja to usunięcie jąder; chemiczna redukcja androgenów z kastracją ma tyle wspólnego, co dezynfekcja rany na ręce spirytusem, z amputacją ręki. Niemniej zgadzam się, że każda osoba jest gotowa na inne poświęcenie i podejmuje inną strategię w ramach walki z łysieniem - podstawą jest czuć się dobrze ze sobą. Prawdą jest jednak również to, że większość facetów, która nie jest gotowa na większe poświęcenie, po przeszczepach wygląda znacznie gorzej (mniej męsko) niż przed nimi. Mikropigmentacja wydaje się jednak dobrym rozwiązaniem dodatkowym, które może pomóc osobom, które są gotowe na inne poświęcenie (częste golenie całej głowy), albo wszystkim tym, którzy chcą poprawić mniejsze mankamenty (m.in. po przeszczepie jak blizny, czy rzadkie sadzenie). Szkoda tylko, że równie ciężko znaleźć miejsce gdzie dobrze zrobią mikropigmentację, jak klinikę w której zrobią dobrze przeszczep. Innym mankamentem mikropigmentacji jest moim zdaniem zbyt wysoka cena, potrafiąca sięgać 10k, a zabieg trzeba powtarzać co kilka lat. Sama możliwość jest jednak ciekawa Mówisz o przejściowych problemach ze wzwodem i ginekomasti u jakiegoś ułamka procenta osób? Usunięcie ginekomastii to koszt 4k PLN, znajdź w tej cenie przeszczep... ba znajdź w tej cenie mikropigmentację
  8. gorgiew

    Dr Zarev

    W związku z brakiem postępu w badaniach nad lekami przeszczep wydaje się koniecznością, a z racji dość specyficznych włosów szukam tylko naprawdę dobrych specjalistów. Zarev wydaje się chyba najlepszym ze specjalistów, przy którym wszystko co udało mi się znaleźć w sieci wymięka. Niemniej nie zależy mi na mega przeszczepach, ale na ogromnej dbałości o donor i wysokiej przeżywalności. Do tej pory po głowie chodził mi STRIP, ale Zarev osiąga podobne efekty robiąc FUE. Cena jednak jest trochę wyższa niż moje aktualne możliwości. Na chwilę obecną stać mnie na Przybylskiego, więc jeżeli się zdecyduję na Zareva to trochę muszę dozbierać. Martwi mnie tylko to, że na jego stronie, gdzie prezentuje rezultaty, brakuje osób o cienkich i jasnych włosach. Tak, to czego szukam to przynajmniej semi-juszejpa; niestety z racji pogorszenia stanu włosw w ciągu ostatnich dwóch lat, mam trochę mniejsze oczekiwania. Choć jeżeli lekarze nie robiliby problemów, aby robić 100% przeszczepy i zgadzaliby się na robienie irokezów, a nie udawali, że neozaczeska jest super, to wszelkie moje wątpliwości by zniknęły W porównaniu z innymi wartymi uwagi specjalistami jest w średniej, a biorąc pod uwagę umiejętności to jest wręcz tani, ale dla przeciętnych rodaków wciąż za drogo.
  9. Słyszał ktoś o Dr Zarev'ie? Ponoć jakiś absolutny mistrz z Bułgarii, wykonał "gigaprzeszczepy" 12 000 graftów; na jego stronie są mega wyraźne zdjęcia z zabiegów. Robi z NW7 NW2 https://www.hairtransplantation.bg/index.php/en/ a tutaj jakieś jego wystąpienie wspomnianych o gigaprzeszczepach:
  10. Igły 0.2 czy 0.5 nie mają zupełnie sensu, chyba że zależy wam tylko na lepszym wchłanianiu kremu przeciwsłonecznego, aby glaca się nie spaliła. Badania były prowadzone na igłach 1.5mm, a interwały między kolejnymi zabiegami wynosiły okoł 14 dni (7 dni w przypadku 4 pierwszych zabiegów). Skóra po zabiegu 1.5mm potrzebuje od 2 do 3 tygodni aby całkowicie się zregenerować. Zbyt częste stosowanie krótszych interwałów może prowadzić do fibrozy i zamast pomóc zaszkodzicie sobie tylko. Nie wiadomo jaki jest mechanizm działania dokładnie microneedlingu, ale osoby stosujące tylko go, nie mają za bardzo efektów, mimo że jedno z badań sugerowało coś innego.
  11. Też myślę, że sytuacja pokazana u Chena to jakaś ściema. Ponoć stosował rolowanie 1.5mm codziennie, a to wydaje się raczej niebezpieczne i prowadzące do pojawiania się blizn. Niemniej coraz więcej badań naukowych potwierdza skuteczność mikronakłuwania, podobnie jak wiele przypadków osób na zagranicznych forach, które mają całkiem ładny odrost. Moje własne doświadczenie jest jednak dość mieszane. Po 5 miesiącach igłowania nie widzę kosmetycznie znaczącej poprawy, niemniej nie mogę powiedzieć, że nakłuwanie nie działa. Na moich zakolach pojawiły się pojedyncze terminalne włoski, są jednak dość cienkie i nie ma ich za wiele. Analizując sytuację różnych osób mogę wnioskować, że po około 6 miesiącach u wielu zaczyna się pojawiać widoczny dla innych odrost, więc jeszcze trochę poczekam. Wiem, że są osoby, które dopiero po roku zobaczyły, że coś się na ich głowach dzieje. Zastanawiam się czy nie jest to zależne od przyjętej metody. U mnie cały zabieg, wraz ze zdezynfekowaniem głowy trwa nie więcej niż 10 minut, a wiele osób przeprowadza zabieg przez 20 minut. Nie wiem też jak z kwestią krwawienia, bo przy 2mm głębokości pojawiają się u mnie tylko sporadyczne plamki krwi, a u ludzi na forach widzę znacznie mocniejsze zaczerwienienia i krwawienie już przy 1,5mm. Niestety nigdzie nie ma zestawienia, które pozwoliłoby pokazać jaka grupa osób ma najlepsze efekty, a jaka nie ma ich w ogóle (z pewnością niemal wszystkie osoby, które nie używają minoxa do nich należą). Niemniej próbowanie nic nie kosztuje (albo raczej jest tańsze niż używanie palmy sabałowej wraz z podobnymi ludowymi sposobami).
  12. Nie wiem jak z rycynowym olejkiem, nie stosuję (chyba, że jako jeden z wielu składników we wcierkach).
  13. Ja nakłuwam raz na 7-14 dni. Należy odczekać minimum 24 godziny z nakładaniem czegokolwiek (poza czystym kwasem hialuronowym)
  14. Lepszy dermastemp, ale jeszcze lepszy jest dermapen. W badaniach wykorzystywano długość 1.5mm
  15. Faktem jest też to, że walczę o frontową linię i zakola (czy raczej ich brak), a tego nie zmieniły do tej pory najsilniejsze dragi. Wedle wielu osób te rejony są już nie do odzyskania, ale nakłuwanie pokazuje coś zupełnie innego tylko to cholernie wolna metoda. Choć po 4 miechach totalnego koktajlu też niewiele się działo. Czekam do 9 miesięcy i potem zobaczę czy kontynuować zabawę.
  16. Każdemu łysiejącemu linia się więcej cofa niż mu się wydaje, ale większość i tak sobie wmawia, i zawsze i tak sobie wmówi, że ''dzioba'' albo 'irokeza'' mieli zawsze i od urodzenia. U mnie duże zakola zawsze były, na zdjęciach z dzieciństwa je mocno widać. Niemniej nikt nie widział u mnie dziób dzióba, a jego obecność uważam za jedną z najbardziej szpetnych rzeczy. A teoretycznie powinien być dający już taki efekt, na tych wszystkich dragach co bierzesz i dodatkowo z tym nakłuwaniem. Od kilku miesięcy jadę na oparach, bo nie mogę dorwać źródła dla androcuru i reszty dragów. Niemniej to osoby, które dopiero zaczynają przygodę mają najlepsze efekty. Osoby z wieloletnim stażem mają znacznie wolniejszy progres - pewnie dlatego, że różne leki przez lata zrobiły swoje i teraz mogą liczyć na podobne tempo progresu jakie mają osoby, które w ogóle żadnej chemii nie używają. Młodzikom za to, na początku zabawy z minoxem, nakłuwanie daje niezłą akcelerację.
  17. Jestem po 12 sesjach. Wciąż pojawiają się nowe ciemne włoski na zakolach i na linii. Niestety widoczne są tylko z bardzo bliska, ale z relacji różnych osób mogę spodziewać się, że z czasem się to poprawi. To co mnie naprawdę zaskoczyło, to wyrastające włoski w miejscach, które wydawały mi się łyse od urodzenia (prawda jest taka, że linia włosów cofnęła mi się znacznie bardziej niż mi się wydawało). Jeżeli zmiany będą bardziej widoczne, dające się uchwycić nieuzbrojonym, fanatycznie spragnionym nowych włosów okiem, to zamieszczę zdjęcia. Na razie mogę napisać tylko, że jest progres, ale nie dający kosmetycznego efektu.
  18. gorgiew

    Zakola 21 lat

    Co może się stać w wieku 21 lat od fina, co nie stanie się w wieku 40 lat? Później będzie się mieć problemy z prostatą i nw7?
  19. Tydzień po 10 sesji. Obecnie mogę jasno stwierdzić, że pojawiły się nowe włosy na zakolach, w miejscach gdzie nie było ich od 10 lat. Niestety na razie daleko jest od tego aby powiedzieć, że te nowe włosy są znaczącym postępem, niemniej dają nadzieję na to, że metoda ta działa i w przyszłości będzie coraz lepiej.
  20. Też się nad tym zastanawiam. Zależy jak masz gęstą linię. Ci partacze od HT nie potrafią sadzić gęsto włosów. U mnie na linii włosy rosną w odstępach około 1mm, a to daje gęstość na poziomie 100 graftów na cm2 i ta gęstość jest tragiczna przy moich włosach. Moim zdaniem spróbuj mikronakłówania, powinno wzmocnić z czasem te, jak je nazywasz, wypierdki (u mnie po chwilowym ich naruszeniu, zdają się wracać do normy, a nawet zyskują kolorki).
  21. Coś takiego mnie również interesuje. U shape przy cienkich włosach, bez obniżenia linii.
  22. A nie lepiej zrobić zwykłą redukcję czoła, a potem tylko bliznę zakryć 1000 graftów? Efekt powinien być znacznie lepszy.
  23. Jestem po 9 sesjach dermapenem i muszę przyznać, że powoli coś zaczyna się dziać. Wydaje się, że zaczynają się pojawiać małe ciemniejsze włoski na zakolach. Możliwe, że to kapiszony więc nie chcę zapeszać, ale w przeprowadzanych badaniach wskazywano, że nowe włosy zaczynały się pojawiać między 7 a 10 sesją, a prawdziwe efekty zaczynały się pojawiać po około 6 miesiącach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...