husar.1981

A to nie jest tak że po 7 dniu graf już jest Twój? Jakim cudem można go wyciągnąć?

Nie było, tylko ogólna liczba grafów.

zdjecia z dnia 7 po zabiegu, strupków brak - nie wiem właściwie o co chodzi, na donorze strupki w postaci zaschniętej krwi były dość ostre i twarde o średnicy około 1mm-2mm zeszly juz 5 dnia, natomiast strefa na biorczej brak strupków w postaci zaschnietej krwi, raczej wyglądało mi to na ususzone kuleczki tłuszczu.

Napisz na maila, gdzieś wyżej umieszczalem. Konsultant naprawdę spoko, opisz mu co i jak, dość szczegółowo zadawał pytania droga mailowa, na miejscu doktor oglądał włosy i w zasadzie pytał co i jak o rodzinę etc etc o skłonności. Mysle że jak nawiazesz kontakt to wszystkiego się dowiesz.

Nie wykluczam kolejnego zabiegu, nie mniej jednak u mnie w rodzinie oprócz ojca ją tylko mam zakola a i w stosunku do ojca moje łysienie jest łagodne porównując ten sam wiek. Zobaczymy co przyniesie czas. -- 05 sie 2015, 19:44 -- Nie mam pojęcia, ją nie negocjowalem. -- 05 sie 2015, 19:45 -- 1,25

Puki co nigdy niczego nie stosowałem, teraz zacząłem brać witaminy, MSM, Biotyna, Omega 3 mam juz kupiony Emu Oil oraz Folligen. No i oczywiście rzucam popalanie papierochów . Zobaczymy co z tego wyjdzie, co do Finasterydu, oraz minoxidil wciąż się zastanawiam, ze wskazaniem na ten drugi. Jakoś przesadnie nie mam przywiązania do włosów, wiadomo że łysienie w miarę upływu czasu będzie postępować, po prostu będę ścinał się na króciutko.

Poniżej zdjęcia z pierwszego dnia po zabiegu. Grafów poszło 2600 z czego około 300 dogęszczenie na górze. -- 02 sie 2015, 13:38 -- Dzisiaj jest dzień 2 po operacji, mam za sobą pierwsze mycie. Nurtują mnie pewną rzecz: 1) jak spłukać Lotion który dostałem, jeżeli delikatnie polewając wodą, za bardzo nie chce schodzić, a w instrukcji mam wyraźnie napisane żeby nie dotykać obszaru biorczego? i Czy ewentualna pozostałość tego preparatu jakoś negatywnie nie wpłyną na przesiedlone grafy? 2) posaidam Folligen Spray, emu oil oraz Aloe vera gel, chciałbym włączyć to do zestawu od kiedy mogę i jak używać wyżej wymienionych preparatów? -- 02 sie 2015, 16:55 -- tak był świetny gość, on jako jedyny zna angielski.

Cześć wszystkim! A wiec dzisiaj jestem drugi dzień po zabiegu. Na początku chciałbym opisać kilka kwestii. Sam kontakt z kliniką odbywał się za pośrednictwem asystenta Muzafera email: info@armamed.com.tr. Po przesłaniu zdjęć, ogólna ocena, email zwrotny, ustalenie szczegółów, wplata zaliczki w wysokości 500Euro, ustalenie terminu, ustalenie ceny 1,25 Euro za graf, potwierdzenie zabiegu... etc etc. Wylot przylot. Na miejscu po odebraniu bagażu czekał na mnie człowiek z karteczka na którym było moje i nazwisko (należy szukać dość bacznie, ponieważ jest tam cała masa ludzi, z takimi właśnie karteczkami). Transport z lotniska trwał ponad 2h, strasznie zakorkowane miasto w godzinach szczytu, dostać się na europejską stronę Istambułu to jakaś masakra. Po dotarciu na miejsce (hotel Asia) check in. Warunki mieszkalne b.dobre ( tu należy dodać ze klinika oferuje transfer z lotniska oraz s powrotem plus dwie doby hotelowe w cenie 280 Euro). Dzien.1 7:00 - śniadanie (szwedzki stół) 8:00 - z recepcji odbiera mnie Muzafer (z dwiema asystentkami jedziemy do kliniki) 8:20 – dojazd do kliniki, okazuje się mieścić na 42 piętrze wysokiego na 52 piętra biurowca (widok zapiera dech w piersiach, miasto liczy 16mln ludzi) 8:30 – pojawia się doktor Erkan Demirsoy), ocena włosów, szereg pytań o rodzinę o przebieg łysienia etc etc – wszystko tłumaczy na turecki Muzafer. Sesja zdjęciowa z proponowaną linią włosów, w moim przypadku zgodziłem się na linie która zaproponował doktor, mierząc proporcje głowy, wyszło mu tak, więc nie protestowałem. 9:20 – z ogoloną oraz wymytą głową wchodzę na sale zabiegową, czekają już na mnie trzy kobiety oraz Muzafer w charakterze tłumacza. Sala jest obszerna jest Led TV, leci muzyczka, czysto, przyjemnie. Następnym etapem jest znieczulenie donoru. Dostałem około 40 zastrzyków z czego dwa czułem (blisko karku) reszta to ukoszenie komara. 9:45 – pobieranie grafów z donoru (odbywa się to za pomocą jakiegoś urządzenia) nic nie czuć, jedynie taki dźwięk „cziop cziop cziop”. W Tym samym czasie kobiety selekcjonują grafy,, układając je w naczyniach. 12:00- po pobraniu grafów, zostałem poinformowany ze przerwa będzie po znieczuleniu obszaru biorczego, oraz nacięciu przez doktora miejsc, gdzie będą wrzepiane grafy (tu należy zwracać uwagę doktorowi w razie czucia czegokolwiek, żeby dał zastrzyk ze znieczuleniem, ja niestety tego nie robiłem uważając ze tak ma być i cześć nakłuć miałem na żywca). 13:30- przerwa 14:00 – wszczepianie grafów, mozolna i powolna robota, robią to asystentki, jeżeli coś czujesz proś o zastrzyk. Nadzoruje to doktor kontrolując co jakiś czas pracownice. 17:00- koniec zabiegu, czułem kurewską ulgę, w życiu tak się nie nudziłem. Zabezpieczenie bandażem donoru i powrót do hotelu. Holet- spanie (należy wziąć ze sobą poduszkę podróżną, uniemożliwi to bezwarunkowa zmianę pozycji) należy spać na plecach. CDN.

Po rozmowach z miejscowymi wynika ze, regiony graniczące z Syria oraz Irakiem nie należą do spokojnych.

W sumie dwie noce, jutro wracam. Fotka na szybko, jestem skolowany trochę, jutro opisze co i jak, oraz umieszcze foto.

Wybaczcie jakos. Poniżej front. -- 30 lip 2015, 21:22 -- Bokiem.

Witam, właśnie zalogowalem się z hotelu "Asia". Warunki b.dobre. Jutro o 7:00 sniadanie, o 8:00 asystent zabiera mnie z hotelu do kliniki.

Właśnie jestem w Istambule, nie ma tu oznak paniki.