free web hit counter Skocz do zawartości

Lysa frelka

Members
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O Lysa frelka

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Wklejam link do opowieści dziewczyny ktora przeżyła horror z tym farbowaniem po wcieraniu miedzi (drugi post od góry) Bogu dziękuje ze trafiłam na ta wypowiedz bo byłam o krok od tragedii, juz miałam zamawiać ta wcierke... Jak widac po przykładzie koleżanki mycie głowy przed farbowaniem nic nie daje bo miedz jest juz w cebulkach http://f.kafeteria.pl/temat/f2/lysienie-p_3153843/918 Byłam u babki trycholog ktora ma dość szerokie pojęcie o łysieniu, sama ma z tym problem, opowiadała mi swoją historie co przeszła z włosami gdy odstawiła anty po 20 stu latach.... Faktycznie jej włosy w strukturze przypominały moje choc były duzo krótsze ale takie puchate , kręcące sie, spuszone i bez zycia, połysku. Babka nazywa sie Ilona Junga gdybyś był zainteresowany, prowadzi bloga i tam wiele pisze o problemach z wypadaniem, czasami wypowiada sie na rożnych forach doradzając dziewczynom jak sobie radzić co moze byc przyczyna, tak w sumie ja odkryłam. Przed wizyta zrobiłam pakiet badań ktore zaleciła. I dzięki temu dowiedziałam sie ze mam troche za mało miedzi, nie jest to duży niedobór ale od tygodnia uzupełniam w proporcji 1 do 10 z cynkiem oczywiście w rożnych porach bo miedz wywala cynk. Siwieje od 20 roku zycia (teraz 32) wiec moze coś w tym byc. No i oczywiście niedobór wit D ale kurczę dostaje wysypki gdy ja przyjmuje... Robię przerwę i zaś wracam i tak w kółko. W kazdym bądź razie nie uważam aby aktualne wypadanie w ilości 100-150 było wynikiem tych lekkich niedoborów. Coś jeszcze musi byc. Trycholog powiedziała ze androgenowe czesto jest mylone u kobiet z hormonozaleznym telagenowym i u mnie raczej takie jest byc moze w połączeniu z lekka androgenizacja skoro w jakiejś części androkur działa. Pisałeś ze moge mieć taka nadwrażliwość ze nawet przy najniższych wartościach cebulki reagują. Fakt moze tak byc , tylko pytanie czemu wówczas blokery nie eliminowały problemu? Stad moja wątpliwość czy jest sens wchodzić w Fina czy raczej szukać innych przyczyn. Ale jestem przebadana wzdłuż i wszerz od lekarzy medycyny konwencjonalnej po bioenergoterapeutów i nigdzie nie da sie doczepić. Przyjmuje tez Inozytol i Zenszen syberyjski, oraz magnez-cynk-b6 zeby usprawnić prace nerek pod katem radzenia sobie ze stresem. Jakby jestem spokojniejsza ale we włosach tez tego nie widać. O pompach estrogenowych pierwsze słyszę, nie wiem na czym to polega .
  2. Przeczytałam wasza konwersacje i moze dorzucę nieco od siebie. Ania, jesli farbujesz włosy moge Ci polecić dobra, bo delikatna farbę do wlosow tj. wella illumina. Ja tez farbuje i przerobiłam juz troche firm włącznie z henna i odsiwiaczami. Ale pamiętaj ze farbując włosy musisz uważać co wycierasz w skore głowy, bo słyszałam historie, gdzie dziewczyna wycierała peptydy miedzi i po farbowaniu została bez wlosow, zaszła jakaś dziwna reakcja. Z kolei fryzjer mówił mi ze niektóre Panie wcierają ziołowe ampułki i wówczas farba chyta na dziwne nieprzewidywalne kolory. Rownież stosuje placente taka w złotym opakowaniu HP i ze swojego doświadczenia moge ja polecać. Jest to moje drugie podejście do niej ktore trwa od 8 miesięcy. Pierwsze podejście miałam z 4 lata temu wcierałam przez rok i włosy mimo ze nigdy nie przestały wypadać jakimś cudem zagęściły sie. Liczę ze tym razem rownież tak bedzie. Tak samo jak u ciebie duzo wlosow tracę podczas wcierania ale tłumacze to sobie, ze włosy te i tak by wypadły tylko moze za dzień lub dwa... Kup sobie taka metalowa łapkę ona rowniez poprawia krążenie i po aplikacji masuj, nie wyciąga tak wlosow jak wcieranie.... O kozieradce tez myślałam... Jeszcz nie próbowałam.. Aha, pytałaś o pielęgnacje i odzywki. Rownież mam problem ze swędząca napięta skóra głowy ale przy Androcurze mniej bo skóra tak sie nie przetluszcza. Z szamponów najlepiej spisuje sie u mnie Priorin (pierwsze mycie) i Vichy fioletowy (drugie mycie). A odzywki - Revlon uniq one w spreju to po prostu rewelacja a naprawdę przerobiłam mnóstwo i ta zawsze ratuje moje włosy gdy juz nic innego nie pomaga, szczególnie po farbowaniu. Druga która dobrze nawilża i nie obciąża to serum regenerum (szampon tez godny polecenia moze pomoc na Twoj suchy skalp) trzecia ktora gości juz dość długo w mojej łazience to maska wella SP hydrate nawilżająca. Olejowanie u mnie nie sprawdza sie.. Włosy sa jakiś sztywne tępe i wiecej leci... Aaaa... I jeszcze coś... Woda brzozowa z witamina b5 Rosmanowska sprawia ze włosy sa grubsze w objętości. Antydhtor - doradź bo ty masz mega szeroka wiedzę - czy jest sens próbować Fina, jesli nie pomógł flutamid i Avodart ? Jedyne co mi jakoś pomaga to Androcur i łykam go po połówce rano i wieczorem. I jak to możliwe ze włosy nadal lecą po 100-150 wlosow jesli wszystkie hormony mam wzorowe normy. Gdybym odstawiła Androcur to byłoby jeszcze gorzej. Trycholog uważa ze to łysienie telagenowe po odstawieniu anty. Ale minęło juz rok i 7 miesięcy... Gdy pierwszy raz odstawiłam anty po 8 latach brania to był Meksyk , leciało po 300 jak nie wiecej wlosow potem zmniejszyło sie do 150 i tak juz zostało. Stosowałam wówczas tylko placente a z leków castagnusa na uregulowanie miesiączki. Mimo tego w ciagu 3-4 lat włosy jakoś odzyskały przyzwoita formę choc nigdy zdrowa i prawidłowa. Potem dostałam torbiela na jajniku, był zabieg, lekarz zaś wcisnął mi anty plus Androcur. Na początku wypadanie zmniejszyło sie a po 3 miesiącach stopniowo nasilało aż do 250-300. Okazało sie ze tabl anty podbijały kortyzol wiec po roku odstawiłam. No i mam powtórkę z rozrywki. Tyle ze o ile za pierwszym razem przyczyna mógł byc wysoki androstendion ktory wywindował po odstawieniu anty to teraz biore Androcur i nie powinno tak byc. Co jeszcze moze byc tu przyczyna łysienia? Nie mam pomysłu, blokery nie pomogły wiec raczej nie jest to nadwrażliwość. Jajniki mam czyste bez pęcherzyków bo Androcur zahamował całkowicie owulacje. W ogóle nie mam miesiączki bo nie robię przerw w przyjmowaniu. Dziwi mnie Aniu, ze ty miałaś przeciwnie - krwotok. Czy ty robisz jakies przerwy w braniu androcuru? W ogóle jestes hardcore ze przyjmujesz tyle wszystkiego ale rozumiem Cie... Ja ratuje sie dopinkami na spinki bo przy skórze mam bardzo gęsto , mnóstwo wlosow a im dalej tym gorzej , końce to same nitki. Po prostu mam skrócona fazę wzrostu i włosy nad uszami i karkiem rosną tylko do 10-15-20 cm a reszta normalnie do łopatek . Dopinki mocuje tam gdzie włosy nie rosną w normalnej długości. Ale jest to cholernie męczące. Szczególnie w takie upały ... Włosy mam puszace sie i musze je wygładzać suszarka na szczotce zeby nie było widać różnic miedzy moimi a sztucznymi.
  3. Tak - biorę jednocześnie Androcur 1/2 i Avodart i castagnus nawet w jednym czasie rano na czczo. I wieczorem jeszcze raz 1/2 Androcur . Czyli dziennie jedna tabletke. A wy jak? Tez macie takie dziwne uczucie grzania w żołądku przez jakieś 5 min po avodarcie ? W ciagu dnia przyjmuje jeszcze priorin, biotebal i ostatnio dorzuciłam gotu koła. Póki co wątroba wzorowo, nic nie boli i wyniki w normach. Ale tez cały czas przyjmuje jakieś wspomagacze oczyszczacze wątrobe np. spiruline albo esencjale forte albo Sylimarol a teraz kupiłam Liv 52.. I tak w sumie jadę ponad 2 lata bez przerwy. Zawsze coś zawsze jakieś leki. Gotu kole to ziolko, ktore poprawia sprawność umysłowa i przede wszystkim krążenie co ma wpływ rownież na włosy. A skoro moje włosy przy takiej silnej kuracji i dawkach nadal lecą tyle ze mniej bo koło 100, to możliwe ze przyczyna tkwi dodatkowo gdzie indziej. Może właśnie krążenie które u mnie jest anemiczne.. Walka z wiatrakami.. -- 03 lut 2016, 22:01 -- Avodart łykam jedna tabletkę dziennie
  4. Worki pod oczami to problem nerek nie wątroby. Problemy z nerkami przekladaja sie na zaburzenia hormonalne (w tym łysiene), nerwice, depresje, lęki, zmęczenie, problemy ze snem, sprawy krążeniowe, opuchlizne i wiele innych. Pomocne są 2 zabiegi: mezoterapia bezigłowa najlepiej na urządzeniu firmy BTL (odprowadza limfe pod oczami, pobudza krążenie) oraz mezoterapia igłowa specjalnym koktajlem Light eyes, Dark Circle Solution, Eye Bag Solution, RRS EYE (ja miałam Light eyes łączoną z którąś jeszcze ale nie pamiętam). Generalnie robiłam zarówno mezoterapie bezigłową jak i igłową - obie mogę polecić jako skuteczne. Aktualnie robie bezigłową na całą twarz, bo ma rowniez efekt liftingujący (300 zł raz w miesiącu). Natomiast igłowa z tego co pamiętam kosztuje 350 zł ale nie pamietam w jakich odstępach robiłam początkowo, poźniej tak co trzeci miesiąc utrzymywał się efekt.
  5. Dziewczyny, a jak przyjmujecie ten Androcur? co dzień czy robicie przerwe w miesiącu? Bo ja nie robie sobie żadnych przerw i nie mam miesiączki odkąd odstawiłam tabletki antykoncepcyjne Atywia. Lekarz mówi, ze to przez Androcur i po odstawieniu okres wróci. Ale czy to nie zaburzy mojej osi przysadka-nadnercza-jajniki juz na zawsze i moj organizm zapomni funkcji kobiecych? Czy któraś z Was ma podobny problem z miesiączką przy Androcurze? Przypomne, ze mam PCO. Awodart biorę przez 2 miesiące. Od tyg mam przerwe, bo nie ma w aptece czekam na zamówienie, wiec stosuję Flutamid. Generalnie włosów wypada mniej, bo do 100 włosów przy myciu, ale nie jest to szczyt moich marzeń. Nie mam tez takiego przetłuszczania głowy. Szkoda, ze nikt nie moze podzielic sie doswiadczeniami ciąży po kuracji Androcuru czy Awodartu.. Ania7777 ---> nastrój depresyjny powoduja tabletki antykoncepcyjne. U mnie tak było, ze Atywia podnosila kortyzol, a kortyzol to hormon stresu=depresja. Do tego kortyzol rowniez nasila wypadanie włosów. Z tego powodu odstawilam tabl anty, bo co z tego ze obnizal androstendion, jesli podnosil kortyzol. Miałam nie tylko stany depresyjne i wzmozone wypadanie, ale rowniez problemy z bezsennoscia w nocy a przysypianiem w dzien, potwornie meczace. A czy ktoś z Was próbował leczenia medycyną chińską, akupunktury itp?? Byłam na wizycie u pewnej Pani Dr pochodzenia mongolskiego i z badania pulsu oraz języka powiedziała, ze mam kłopot z nerkami a to przekłada się na problemy hormonalne, menstruacyjne oraz krążeniowe co powoduje uczucie zimna, ospania i zmęczenia oraz kłopoty ze skóra i włosami. Faktycznie mam podwyższona kreatynine, obnizone krwinki RBC, zawsze zimne stopy, zmęczenie,mogłabym spac dzień- noc. W internecie doczytałam o objawach zimnych nerek i wszystko u mnie występuje. Dr mówiła, ze skoro mam wyziębione nerki to trzeba je ogrzac, spozywać ocieplające posiłki, przyprawy.. no i oczywiscie dostałam ziółka na poprawe tych spraw. Przyjmuje je od 1,5 miesiąca i początkowo bardzo duzo sikałam. Po 3 miesiącach powtórze badan krwi i zobaczymy. Zastanawiam się czy ograniczenie wypadania włosów to kwestia Awodartu czy tych ziół, bo zioła zaczełam przyjmowac jakoś 2 tyg po Awodarcie i mniej wiecej w tym czasie zaczęło ich mniej wypadac.. A czy macie problem nocnych (najczesciej kolo 4-5 rano) zimnych potów? Budze sie cala mokra jak zlana wiadrem wody, a trzesie mnie z zimna mimo, ze pod kołdra i kocem. Czy to skutek problemow hormonalnych czy którys leków?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...