hk05

Masz może zdjęcia sprzed zabiegu? No i jeśli możesz to napisz proszę coś więcej, gdzie robiłeś ten zabieg, ile to kosztuje itp.

Nie doszło do skutku bo użytkownik jegertilbake przedstawił lepszą ofertę i część osób wzięła od niego.

Ja chętny na 20g.

@alabala Również dołączyłbym się do zamówienia na RU, wziąłbym dla siebie 20g. Wielu zapas już się kończy w tym i mi, więc apeluję o podjęcie działań 😁

Ginekomastię potwierdza się badaniem USG, mi zlecił je chirurg ale jak pójdziesz do endokrynologa to zapewne zrobi to samo.

Co da zmiana pojazdu na KB? Wiele osób stosuje tutaj RU i chyba tylko ja mam takiego pecha, więc raczej nie powinieneś się zrażać.

Witam, jestem znajomym wlodikoxa z tego tematu. Podobna historia: przed 20stką łysienie, zakola, aż pod koniec 24 roku życia już był dramat, co widać na zdjęciach poniżej. Zachęcony jego świetnymi wynikami podjąłem tą samą kurację, czyli 2 ml Minoxa 5% dziennie z rozpuszczonym w nim RU w stężeniu 2,5%. Oprócz tego 2-3 razy w tyg. Zoxin-Med, pozostałe dni Selsun Blue. [attachment=8]WP_20161213_19_56_39_Pro.jpg[/attachment][attachment=7]WP_20161213_19_22_18_Pro.jpg[/attachment][attachment=6]WP_20161213_19_17_52_Pro.jpg[/attachment] [attachment=5]WP_20170215_16_39_21_Pro.jpg[/attachment][attachment=4]WP_20170215_16_35_57_Pro.jpg[/attachment] [attachment=3]WP_20170525_16_59_41_Pro.jpg[/attachment][attachment=2]WP_20170525_16_34_25_Pro.jpg[/attachment] [attachment=1]WP_20171214_16_58_42_Pro.jpg[/attachment][attachment=0]WP_20171214_16_54_41_Pro.jpg[/attachment] Jak widać standardowy przebieg - pierwsze 4-6 miesięcy zagęszczenie włosów szczególnie na koronie, potem stagnacja i stosowanie w celu utrzymania tego, co udało się wywalczyć. Niemniej wypadanie, choć mocno spowolnione, postępuje. Zależy mi na zakolach, dodatkowo wmasowuję tam płyn ale raczej nic to nie daje. Ogólnie efekty nie są tak spektakularne jak u wlodikoxa ale cóż, dobre i to. Tyle że po jakichś 8 miesiącach pojawiła się jednostronna ginekomastia. Dostałem skierowanie do chirurga, tam USG które potwierdziło że to rozrost tkanki gruczołowej 1x3 cm. Chciał wycinać, ale uznałem, że więcej szkód tym narobi niż teraz widać to gino. Poszedłem prywatnie do endokrynologa, ten potwierdził że nie ma sensu teraz wycinać bo jest to za małe. Dostałem Tamoksyfen 1x dziennie. Teraz gino raczej stoi w miejscu ani nie rośnie ani się nie zmniejsza. Tylko że lekarz chce kończyć kurację bo jak mówi nie powinna ona trwać dłużej niż pół roku, a przecież przyczyna czyli najprawdopodobniej RU dalej pozostanie - chyba że przestanę je mieszać i zapewne pożegnam się z włosami. Dodam że właśnie z obawy przed takimi ubokami finasterydu postawiliśmy na RU a tu jednak takie coś. Nie wiem co robić, może zamienić RU na fina i liczyć na to, że nie będę miał po nim aż takich uboków bo po RU przecież i tak mam. Proszę o sugestie. Pozdrawiam