Cześć Dość wcześnie zacząłem dojrzewać i od 17 roku życia zaczął się problem z łysieniem, zauważalne zakola i łysienie tylne tzw mnich. Zacząłem od szamponów, czyli Loxon, był to największy błąd, pogorszyło to tylko stan włosa oraz jego ilość. Loxon działa na zasadzie pozbycia sie słabych włosów i wzmacnia zdrowe, włosy sypały sie okropnie po korzystaniu z tego szamponu. Następnie przeszedłem terapie dermapenu który również nie dał większych efektów a sporo pieniędzy poszło w błoto. Czymś co pomogło zatrzymać nadmierne wypadanie włosów była terapia mezoterapia igłowa włosów, zatrzymało wypadania, lecz nie odnowiło zbytnio odrostu włosa, przynajmniej po poł roku efekt jest niewielki. Dlatego zdecydowałem się na przeszczep włosa we Wrocławiu, mam nadzieje ze moj kompleks w tak młodym wieku w koncu zniknie... 3majcie kciuki!
