samuel666

Zepewne jedno i drugie. Byl tez badany donor u osob ktore sa na kuracji finem i po roku gestosc donoru sie poprawiala .

powielasz mit albo zle zrozumiales.....to ze ktos lysieje do nw6 czy 7 to calkiem inna bajka i ja nawet o tym nie wspominam w kontekscie brania lekow bo to sprawa oczywista . Miniaturyzacja na strefie donoru bedzie postepowala praktycznie u kazdego czlowieka ,nawet u takiego co lysieje do nw2 czy 3 i dlatego z biegiem czasu twoj przeszczep bedzie coraz gorzej wygladal bez lekow ,caly ten fenomen zostal bardzo dobrze naukowo udowodniony i roznica gestosci donoru u goscia w wieku 40 lat i 20 lat jest naprawde duza . Dlatego kazdy kto chce sie cieszyc optymalnym wygladem przeszczepu powinien brac nawet male dawki fina bo z wiekiem bedzie to coraz gorzez wygladalo bez roznicy czy masz agresywne lyseinie czy tyko zakola ci sie robia.

mozna dzielic tyko nie dziel duzo tabletek na zapas zeby nie tracily wlasciwosci. DZiel powiedzmy dwie tabletki a dopiero jak sie skonczy to nastepne.

Wtedy by trzeba czekac do 40stki tylko po co ? fin potrafi na lata praktycznie zatrzymac lysienie na gorze i koronie ,z przodem jest roznie i zalezy od genetyki. Wlosy pobierane do przeszczepu tez ulegaja miniaturyzacji co czesto jest celowo pomijane przez tanie kliniki ktore nie chca straszyc kientow. Dlatego tez fin to nie tylko odbudowa wlosow i zatrzymanie lysienia ale tez zatrzymanie tracenia geestosci samego przeszczepu. Przeszczep to nie bajka i zeby sie nim cieszyc nie wystarczy tyko zaplacic 2000 euro u turkonoida ,ale tez trzeba wspomagac sie lekami. Przez lata naroslo wiele mitow zwiazanych z przeszczepami jak np ten ze zrobisz przeszczep i juz nic nie rozwali twoich wlosow co jest glupota.

Bez fina nawet nie ma sensu sie bawic w przeszczepy,szczegolnie ze nie masz 40 lat tylko 25. Nie popelniaj tego bledu co juz kilku tutaj co potem wstawiali fotki jak wygladaja po przeszczepie i bez fina po kilku latach. Zacznij nawet od malej dawki 0.2mg dziennie albo 0,5mg EOD i powinno starczyc .

te niby przeswity ktore zaznaczyles to nie sa oznaki lysienia tylko wlosy na gorze glowy rosna pod innym katyem niz wlosy po bokach , przy obcinaniu sie na ,,jeza'' zawsze takie lekkie przeswity beda widoczne ,szczegolnie u bladynow ktorzy czesto maja cienkie wlosy. twoja linia wlosow jest b. dobra i tutaj zadnych oznak lysienai ten nie widac. Jak chcesz naprawde zobaczyc czy lysiejesz to odstaw kuracje na dwa meisiace i bedziesz wiedzial wszystko wlosy moga sie przetluszczac szybko od zbyt duzej ilosci cukru , ja mam tak ,ze jezeli pojem sporo slodyczy przeez np dwa dni to odrazu robi mi sie lupiez tlusty na glowie.

przy robieniu przeszczepu na koronie ktora widac ze bedzie dalej lysiala to po prostu fin to koniecznosc.Zrobisz 1000 graftow , przez 6 miesiecy bedziesz szczesliwy , po roku dookola obszaru przeszczepu zacznie sie robic nienaturalny pierscien bo po prostu dalej lysiejesz - tutaj nie chodzi o fakt ze ktos lysieje dalej tylko ,ze jak sie robi przeszczep na obszar ktory lysieje i nie bierze niczego na zatrzymanie procesu to potem to bedzie nienaturalnie wygladalo i bedzie sie rzucac w oczy bo korona lysieje od czubka glowy a nie czubek po przeszczepie jest niby pelny a dookola lysieje xD wyobraz sobie to i sam przyznasz ze moze to wygladac komicznie i tylko czlowiek sie komplekkkkksow nabawi. Dlatego najlepsi lekarze od przeszczepow mowia wprost ,ze trzeba brac fina jezeli sie chce miec maksymalny efekt. Oczywiscie w turcji to jest masowka i lowienie jeleni pelna para i biora do przeszczepu kazdego czy to 20 lat czy 50 i nie wspominaja bardzo o finie bo ludzie nie lubia sluchac słonej prawdy tylko slodkich klamstw ; W szczegolnosci ,ze u ciebie w rodzinie jak piszesz ludziom proces lysienia przyspieszal w okolicach 40 tki.

Chcialbym zwrocic uwage na to ,ze u ciebie juz na pierwszy rzut oka widac ze donoru nie masz zbyt dobrego , wlosy masz nawet tam mocno sredniej gestosci co tez bedzie wplywalo na jakosc przeszczepu i moze byc tak ,ze po tureckim oraniu donoru bedziesz mial problemy z drugim przeszczepem . Bez fina u ciebei srednio to widze. Przemysl wszystko , nie rob nic na goraca glowe .

nie mozna edytowac posta ;/ dodam ze temporal peaks robia tylko najlepsi specialisci bo tutaj nie ma miejsca na pomylki , musi byc odpowiedni dobor graftow , katy itp inaczej to bedzie wygladalo kompletnie nienaturalnie z kilometra. to jak narysowales markerem doskonale uwidacznie jakie twoje temporal peaks maja braki , sa po prostu za szeroko rozstawione , nie idz ta droga albo wybieraj topowe kliniki ktore znaja sie na robocie i odpowiednio sobie licza za to.

zamiast przeszczepu to wejdz na fina przez te 8 miesiecy minimum i kto wie , moze linia ci sie delikatnie poprawi. Potem bedziesz myslal o przeszczepie. Przeszczep to nie bajka , wlosy ci beda dalej lecialy , jestes mlody ,bez fina nie ma sensu myslec w tak mlodym wieku o przeszczepie bo co zrobisz jak za linia przeszczepu na gorze glowy dalej ci beda wlosy lecialy i bedzie to nienaturalnie wygladac ? po turcji ci tak rozwala donor ze moze po prostu nie starczyc na kolejne wieksze przeszczepy. Przemysl to bo posiadanie lini wlosow jak u wilkolaka moze byc fajne przez 3 -4 lata , potem taka linia bedzie sie zbyt rzucala w oczy i wygladala nienaturalnie z wiekiem i przeszczepem zamiast sie cieszyc to bedzie twoim przeklenstwem.. ps: u ciebie problemem tak naprawde nie jest linia wlosow tylko skronie , jestem pewny ze jak ci zrobia prosta linie to bedziesz wygladal jak afroamerykanin , to nie bedzie naturalny look , ludzie z mocnymi liniami wlosow nie maja tak szeroko rozstawionych skornoni z wlosami , oczywiscie mowa o ,,temporal peaks'' dla jasnosci

jak w temacie , tylko proscar . pisac na priv

fin w tabletkach od zaraz + minoxidil na korone albo jak masz srodki to Polarisa. Przy dobrym reagowaniu powino znacznie poprawic ten przeswitujacy obszar na koronie ktory bez lekow za iles tam lat bedzie calkiem lysy. Skoro przod masz zrobiony to wcieranie tam czegokolwiek nie ma sensu. Sam fin w tabletkach poprawi wystarczajaco wyglad przeszczepu.

kolejny przyklad i przestroga dla wszystkim latwowiernych japiszonow wierzacych w tureckie bajki o magicznym przeszczepie bez brania fina albo duta. Az sie noz w kieszeni otwiera jak sie widzi na niektorych forach 19 latkow napalonych na turcje i wierzacdych ze bez fina beda sobie robili kolejne przeszczepy

u ciebie przy tak slabym przodzie najlepszy bedzie polaris i do tego fin w tabletkach . Po 6 miesiacach bedziesz juz troche wiedzial na co mozesz liczyc. Jak nie pomoze to przynajmniej bedziesz wiedzial ze zrobiles wszystko i sie pogodzisz z genetyka i pojdzie golarka w ruch.

przy twoim dobrym stanie wyjsciowym mozna ugrac wszystko na lekach. Fin zawsze dziala , na jednego lepiej na drugiego gorzej. Ile juz widzialem relacji gosci co twierdzili ze fin slabo dziala , odstawiali , dopiero wtedy zobaczyli jak wyglada tempo ich naturalnego lysienia bez fina bo po kilku miesicach zrobily ich sie nagle przeswity

Nie ma na to takiej ilosci badan zeby to potwierdzic ,zreszta RU zostalo olane zapewne z konkretnego powodu i prawdopodobnie nigdy nie bedzie publicznie dostepne , reszte sam sobie dopowiedz. Wiekszosc relacji to ludzie ktorzy lacza duta albo fin z RU i wtedy mozna sie spodziewac dobrych efektow, samo RU to nie jest zaden srodek ktory u wiekszosci bioracych zdziala duzo.

i to jest duzo blad bo dnoror jest bardzo ograniczony , zakladajac ze nawet bys zrobil zakola to pojdzie na nie 3000-3500 graftow , zaoraja ci tak donor w tureckiej taniej klinice ze zostanie ci relanie 2000 graftow co jest smieszna iloscia i duzo tym nie ugrasz. widze ze marketnig tureckich klinik dziala i klamanie ze mozna robic przeszczep za przeszczepem to jest mit. za klilka lat sie obudzisz jak ci sie zaklola cofaja za przeszczepem i zostaniesz oszpecony do konca zycia . Wiec , nie , bez blokera typu fin albo dut podchodzenie do przeszzcepu jest raczej nieodpowiedzialne w twoim wypadku. Dlaczego nie ? widac ze dalej lysiejesz i bez blokera za kilka lat moze to wygladac tragicznie. Chyba juz byly takie przypadki na forum ,reszta pewnie nigdy sie takich czyms nie ,,pochwali''

z lysieniem albo sie walczy na 100% albo sie godzi z tym i sie zyje dalej. Chodzenie na skroty typu wcierki z fina bo oral to napewno uboki itp itd nie prowadzi do sukcesu , przynajmniej niewiele jest ludzi z dobrymi rezultatami z stosowaniem samych wcierek- to jest maly procent . Podstawa to dut albo fin w tabletkach a reszte sobie mozna dobierac jak komus odpowiada i na co srodki finansowe pozwalaja.

tez jestem zdania ze u niego kilka mm boki i gora na te 2 cm to bedzie najlepsze wyjscie. Dlugie boki po prostu uwidaczniaja braki na gorze.

Kazdy mial jakies mniejsze czasowe uboki, raz duze libido a raz male. Poczekaj jeszcze 2 miesiace i wtedy mozna cokolwiek mowic jak organizm sie przystosuje do wplywu fina na cialo. Mam w dalszej rodzinie przyklad , ojciec do wieku prawie 80 lat praktycznie nw3 maximum a dziecko lat 34 lat i NW5 i dalej lysieje w strone nw6 i tez wlasnie matka miala slabe wlosy wiec jak widac , nie zawsze po ojcu sie bierze schemat i szybkosc lysienia.

Na ta chwile nie ma czegos takiego jak naturalna gestosc po przeszczepie . Nie ten czas i jeszcze nie ta technika. Na forach czesto sie to slyszy bo ludzie sa zdesperowani i lykna kazdy tani kit zeby przez chwile lepiej sie poczuc.

minox nie da rady ci dlugo tego utrzymac. On tylko sprawaia ze nowe wlosy ci rosna ale w tym samym momencie wlosy dalej wypadaja. Duzo osob w pewnym momencie ma ponowne nasilone lysienie bo minox juz nie daje rady i moze byc tak ze doznasz szoku jak zobaczysz ze wszystko co zyskales poleci w ciagu dwoch miesiecy. Finasteryd to podstawa .

Nie wiem gdzie to przeczytales , tutaj toczy sie rozmowa o tym ze nakladanie minoxa przez iles tam lat jest niewygodne i jak na kogos dziala fin w wystarczajacym stopniu to nie ma potrzeby bawic sie w upierdliwe wcierki

wszystko zalezy jak do tego podchodzic . Minox nie jest upierdliwy przez miesiac stosowania , problem sie zaczyna jak trzeba tego uzywac przez iles lat codzienie , wyjazdy , jakies wyjscia i wszystko trzeba ustawiac pod minox ,duzo osob sobie go odpuszcza bo potrzeba uswtawiania sobie planu dnia pod minoxa jest po prostu upierdliwa. Jednemu to nie bedzie przeszkadzalo a drugiemu bedzie. ja bym poczekal na finie 6 mieisecy a potem dopiero dodal minoxa jezeli rezultat by nie byl taki jakbys chcial ,ale to twoj wybor. Moze byc tak ze na finie cala gura ci sie zagesci i zostaniesz tylko z zakolami i nawet nie bedziesz chcial sie bawic w przeszczepy . Jak juz zaczniesz to wcierac to musisz to stosowac bo po zaprzestaniu bedzie szok bo duzo wlosow bardzo szybko poleci. Po zdjeciach masz przeswity na NW5 ale ze jestes mlody to za kilka lat przeswity moga byc na Nw6 wiec u ciebie leki to i tak bedzie raczej koniecznosc jezeli chcesz trzymac wlosow ....z przeszczepem czy nawet bez. U tego goscia na samym finie linia na zakolach poszla mu w dol o jakies 1 cm wiec jakby tak dobrze reagowal to pewnie nawet bys o minoxie nie myslal

a to uboki po finie moga pozostawac po zakonczeniu kuracji ? O ile mi wiadomo to nigdy to nie zostalo udowodnione ,a historie internetowe pochodza od ludzi ktorzy juz wczesniej byli na cos chorzy tylko nie potrafia tego przyznac i winia fina nawet za bolace zatoki czy raka jelita