Haha, mam po prostu wrażenie, że nigdy nie miałem tak gęstych i przede wszystkim tak dobrej linii włosów. Zapłaciłem 1590 Euro - 100 Euro zniżki, bo zabrałem ze sobą kumpla + cena biletów lotniczych, wiza wtedy już była za darmo. Także za ,,grosze" poprawiłem znacznie jakość swojego życia, serio patrząc na radość jaką dają mi te włosy, to nie żałuje ani złotówki. Z takich rzeczy, które stosowałem to tylko minoxidil, najpierw 2%, potem 5%, od miesiąca w sumie nie stosuje, no i szampon, który od nich dostałem, ale też się skończył. Teraz znowu pewnie zakupie jakiś fajniejszy szampon i minoxidil, dodatkowo też od czasu do czasu nakładam na te włosy dosyć drogi olejek taki jak do brody.