Krzysiek51

Jak wrzucisz fina przed to przynajmniej będziesz wiedział czy kuracja jest dla Ciebie czy też nie. Generalnie lepiej jest mieć kurację lepszą niż gorszą , półśrodkami nic nie załatwisz, najlepiej zacząć od razu i po jakimś czasie zdecydować się na przeszczep...Odnośnie ubytku to spory , ale z włosami na zero to ciężko ocenić , przynajmniej masz ciemne włosy i z tyłu głosy wydają się gęste. Też możesz pójść na spontan i zrobić wymarzony efekt od razu , jak się nie utrzyma reszta włosów to życie a skoro twiedzisz , że przestałeś łysieć to może tak być , że się utrzyma. Pamiętaj , że fin głównie ma zatrzymać łysienie , głównie to przeszczep robi robote na głowie

1. Fina możesz dostać poprzez e-receptę w internecie za 49zł , wychodzi dużo taniej niż jeżdżenie po lekarzach i proszenie się , niestety , ale jak chcesz aby jakiś lekarz faktycznie prowadził twoją walkę z łysieniem to raczej jest gra nie warta świeczki , chyba , że stać Cię na to aby ktoś Ci po prostu przytakiwał , nie ma żadnych innych leków niż te , które już tutaj się przewijały na forum , czyli: FIN,DUT,RU I CB, żaden lekarz nie wyskoczy nagle z kapelusza wcierką , która rozwiąże wszystkie problemy. Jest jeszcze kwestia badań , jak ktoś dla o takie rzeczy to również można , ale większość na kuracji się w takie rzeczy nie bawi. 2. Przeciwskazania to chyba jeśli się ma jakieś problemy z wątrobą , ale też ekspertem nie jestem , badania to czysto profilaktycznie , poziom dht zawsze warto sprawdzić przed kuracji i np. 6 miesięcy po , ale czy jest sens to pytanie drugorzędne , jak masz czas i pieniądze to zrób, większość nie robi i żyję , ważna jest kuracja i się niej trzymać. 3. Jest kilka opcji , poprzez e-receptę na medicept dostaniesz 3 opakowania 1mg , w apteline finahit kosztuję 1,50zł , wystarczy poszukać w pobliżu taką aptekę , jest też opcja wziąć 5mg i dzielić tabletki na kilka części , wtedy nie bawisz się w kupowanie recept i nie musisz ciągle śmigać do apteki , są tego plusy i minusy , każdy ma swój sposób na to. Odnośnie recept to kwestia kombinacji , jak nie chcesz płacić do możesz poprosić rodzinnego i może Ci przepisze od razu na więcej opakowań , albo po prostu co 3 miesiące będziesz do niego dzwonił(nie wiem jak to teraz wygląda) i po prostu Ci przepisze , pamiętaj , że nie każdy lekarz jest skłonny przepisać. Czyli kwestia kombinacji i tego jak Ci pasuje , możesz kombinować za darmo dostać albo takim sposobem jak wyżej wymieniłem. 4a. Globalnie przyjęta dawka to 1mg dziennie , pojawiło się sporo innych teorii o tym , że np. 0,5 mg dziennie albo co drugi dzień , ja uważam , że zgodnie z zasada im więcej tym lepiej , z tego co wiem to badania głównie się opierały na dawce 1mg dziennie , inne teorie to chyba nie są jakoś szczegółowo potwierdzone , aczkolwiek faktycznie mogą działać tak samo jak 1mg dziennie. To twój wybór jak wybierzesz. 4b. Najlepiej o stałych porach , ale nie ma konkretnej godziny, tak jak Ci wygodniej. 5. Kwestia szczęścia , ja od fina oczekuję tego , że zatrzyma/spowolni łysienie , jak pojawią się jakieś odrosty/inne pozytywy to już by wyszło ponad oczekiwania. Cudów to nie oczekujesz , na każdego też inaczej działa , jeden ma lepsze efekty , a drugi gorsze , musisz sprawdzić na sobie. Też kwestia w jakim stopniu łysienia się znajdujesz , zakola trudniej odratować/ochronić , zaś koronę teoretycznie łatwiej utrzymać.

Sam trening na pewno wpływa na produkcję testosteronu , ale nie wiem jak to się ma do absorcji do dht. Też kwestia w jaki sposób trenujesz , siłowo , wytrzymałościowo itd... na pewno czytałem badanie odnośnie kreatyny i faktycznie ilość dht znacznie się powiększyła więc odpuściłem w 100%.

Jest badanie , że kreatyna podwyższa poziom dht , sam tryb sportowy być może również , ale kreatyna jeszcze bardziej potęguje. Ja osobiście trenuję 3 razy w tygodniu , ale raczej nie są to treningi do upadku mięśniowego więc mam nadzieje , że aż tak bardzo na tym nie tracą moje włosy...

Oczekujesz prawidłowej odpowiedzi , a w walce z łysieniem czegoś takiego nie ma , musisz sam cierpliwie na sobie sprawdzić jak coś na Ciebie będzie działać , i czy będziesz zadowolony z efektów. Przeanalizuj za i przeciw i wtedy podejmij decyzje , a nie oczekujesz , że ktoś Ci napisze i wtedy tak zrobisz , skąd wiesz , ze akurat ta osoba będzie miała racje , to , że np. mi 'coś' nie pomogło to nie znaczy , że Tobie nie pomoże... Nie wiem w jakiej jesteś sytuacji bo zakładasz milion tematów i nie wiadomo , w którym szukać informacji o twoim stanie , ale jak planujesz zabieg to nie wiem czy bym wchodził na minoxa skoro po 2 latach traci na skuteczności , po odstawieniu traci się efekty uzyskane itd...

Lecą włosy te co ewentualnie uda Ci się odratować/wskrzesić , 5 dni to zdecydowanie za krótki okres czasu... Ewentualnie mogło by nastąpić linienie , ale tak samo te 5 dni nie powinno jakoś specjalnie wpłynąć na kondycje włosa i te słabsze włosy raczej nie powinny wypaść , dlaczego rezygnujesz z minoxa po 5 dniach i skąd w tobie biorą się te wszystkie pytania

To w najlepszym wypadku , może być tylko gorzej...

Z tym odrostem to bardzo przesadził W tej kuracji nie żadnego stymulatora odrostu , chyba , że ma w planach dorzucić minoxa/coś innego dopiero w późniejszym etapie jak już chwile będziesz na finie , ewentualnie jakiś odrost na finie , szczególnie na koronie(zależy w jakim etapie jesteś łysienia). Generalnie raczej kompetentny lekarz , ale czy warto dalej brnąć to już sobie sam odpowiedz , jakbyś dobrze przeczytał forum to byś za darmo uzyskał taki sam plan walki z łysieniem. Moje pytanie czy ten stieprox opłaca się brać na własną rękę ? ile trwa nim kuracja ? w opisie leku jest napisane , że też pomaga z łojotokiem , jak uważacie ? pytam bo już kilka razy się przewijał na tym forum.

Zaplanuj sobie jak chcesz rozegrać walkę z łysieniem , jak liczyć na odrost po minoxie to pamiętaj , że to drogą w jedną stronę i też po 2 latach możesz się uodpornić więc w sumie warto się zastanowić czy opłaca się z tym bawić , lepiej od razu się nastawić na przeszczep skoro takowy masz w planach , odrośnie minoxa , a działanie na zarost to jeśli nie masz genów do zarostu to się nie nastawiaj na to , że zostaniesz brodatym drwalem... może po prostu zarost też stanie się gęstszy i szybciej zacznie rosnąć , ale jeśli go nigdy nie miałeś to lepiej od razu olać ten temat. Derma stemp to dobry dodatek do minoxa jak już się na niego zdecydujesz , tylko pamiętaj , że to zabawa w jedną stronę , jak odrzucisz minoxa to zaraz wszystko stracisz co na nim uzyskałeś , a po 2 latach efekt też może się pogarszać jak lek straci na mocy z powodu uodpornienia. Z finem jest tak , że warto kombinować na sobie , taka standardowa wersja , która się przyjęła i jest rekomendowana przez producenta to 1mg dziennie , według mnie warto iść zasadą , że im więcej tym lepiej , a jak obniżasz do minum i chcesz brać co 3 dni w tygodniu to już jak tam uważasz , opinii jest mnóstwo i nie ma jednej prawdziwej na ten temat. Odnośnie innych specyfików to już zależy od twojego podejścia do kuracji , jak sam stwierdziłeś , że wolisz brać 3 dni w tygodniu to raczej nie będziesz chciał się pakować w dodatkowe leki , czytając tutaj opinie na forum to generalnie warto np. RU połączyć z finem/dutem. Odnośnie klinik to już sam poczytaj , jest tego mnóstwo i odnośnie tureckich masówek to również nie ma takiego jednego , najlepszego miejsca gdzie każdy się udaje , warto samemu przejrzeć i sprawdzić efekty i jechać tam gdzie Ci będzie najlepiej odpowiadać...

Kurde chciałbym mieć taki efekt , jedyne 7 tyś za fue , a efekt jest jak dla mnie idealny...

Normalna sytuacja , nie ma w tym nic dziwnego , sam fin nie jest gwarancją , że przestałeś łysieć , a skoro odrzuciłeś kurację to prędzej czy później musiało do tego dojść , myślenie , że będzie dobrze w sytuacji kiedy łysiejesz jest bardzo zgubne... Ja sam się przymierzam do zabiegu i będąc na finie już jakiś czas to uważam , że nie jest to żadna gwarancja , właśnie za taki okres czasu jak w twoim wypadku będzie potrzebny kolejny zabieg...

Może podeślij zapytanie o zabieg do różnych klinik to wtedy będziesz miał porównanie tego jak poszczególne kliniki oceniają twoją sytuację. Wez pod uwagę , że każdy walczy o klienta więc jest mało takich klinik , które wprost napiszą , że efekt może być średni , a ilość graftów niewystarczająca... Tak samo ocenić sytuacje ze zdjęcia , a na żywo to tez już inna kwestia , nie które kliniki pierw robią konsultacje i oceniają sytuacje podczas spotkania przed wykonywanym zabiegiem. Według mnie za dużo kombinujesz i próbujesz uzyskać odpowiedz 100% odpowiedz na temat efektów , dalszego łysienia i jak się rozwinie sytuacja , a nikt nie jest w stanie Ci odpowiedzieć na takie pytania bo każdy jest w różnych sytuacji i różnie może to się potoczyć. Jak Ci zależy to jedz i zrób ten zabieg tak jak Ci proponują , a jak wolisz się wstrzymać to tak jak wcześniej koledzy proponowali , pierw kuracja , a potem zabieg.

No mi właśnie ściągali za jakoś 20 zł za opakowanie , a jeszcze mieli problem z dostępnością , ale teraz sprawdziłem , że obok mnie jest jeszcze apteline i akurat mają za 2 zł więc z ciekawości tam się udam za miesiąc jak będę przedłużać kuracje. Ciekawe czy te ceny to tak na stałe , coraz taniej jest z tym finem

Ale to musi być chyba z apteki apteline , bo w innych jest cena 20-30zł , a tam akurat za niecałe 2zł.

Oczekujesz , że dostaniesz wszystko na tacy , a już było mnóstwo takich tematów , może lepiej zapoznać się z tymi lekami przed przyjęciem czegokolwiek...fina możesz dostać od rodzinnego , dermatologa , ale nie musisz bo nie każdy przepisuje. Najprostszą metodą jest e-recepta , jest o tym temat na forum. RU/CB to wyrób internetowy , nie dostaniesz go w aptece , możesz go nabyć na forum. O każdym leku jest osobny temat na forum.

Jeśli to odpowiedz kierowana do mnie to na finie jestem od prawie 10 miesięcy(bez rezultatów) , dieta jest na pewno lepsza niż przeciętnego Polaka , ponieważ trenuje na siłowni więc również dbam o to co jem , ograniczam cukry i tłuszcze jak tylko mogę , przeważnie tylko zdrowa żywność. Odnośnie łojotoku to nic się nie zmieniło , a temat tego szamponu parę razy się przewijał , ale też były negatywne opinie więc sobie odpuściłem , ale tym razem przetestuje go na sobie , i tak musze kupić jakiś szampon do użytku dziennego. Do tej pory to głównie zoxin-med,bambino oraz ziołowy szampon przeciwłupieżowy...

Warto spróbować te Selsun , dosyć często się przewijało na forum , a nie wiem czy warto ? pozbyłeś się łojotoku taką kuracją ?

Odnośnie odrostów to bym sobie nie nakładał dużej nadziei , według mnie warto sprawdzić jak zadziała na Ciebie fin/inny bloker przez minimum rok czasu i potem ewentualnie się zdecydować na ht. Generalnie to masz duże przerzedzenia więc pewnie potrzeba od korony do samej lini dogęścić , do tego może fin troche dołoży efektu i finalnie może będzie ciekawy efekt , ale jak nie zatrzymasz łysienia to raczej nie obejdzie się na jednym przeszczepie bo widać , że łysiejesz na całej górze , a reszta włosów nie jest najlepszej jakości...

a sprawdzałeś może ile będzie kosztować badanie czystości ? generalnie myślałem , że na własną ręke wykonałeś badania. Stosujesz jeszcze fina , czy już tylko RU , tak z ciekawości pytam.

Te efekt z pierwszego zabiegu , aktualnie jest rok po drugim przeszczepie i wygląda o niebo lepiej , przynajmniej w mojej opinii , jakby pozostał na tym co miał na tym filmiku z pierwszego przeszczepu to również bym uważał , że to strata czasu i lepiej już się ogolić... Może włosy z tamtego obszaru potrzebują więcej czasu na porost więc może dlatego chcą sprawdzić jaka będzie różnica , odnośnie donoru to faktycznie jest słaby , ale nawet te 3500 graftów może polepszyć sytuacje w jakiej się znajdujesz i może finalny efekt Cię zadowoli , warto próbować. Na pewno linia będzie obniżona i korona nie będzie wystarczająco zagęszczona , gorzej jak twoje obecne włosy jeszcze będą wypadać to wtedy już nie będziesz miał się czym ratować.

Miej tylko na uwadze to , że po ewentualnym przeszczepie jakiś czas później włosy , które aktualnie masz mogą dalej wypadać i się stworzy luka pomiędzy obecnymi , a tymi przeszczepionymi , to taka informacja żeby potem nie było zdziwienia , być może 2-3 lata po przeszczepie będziesz musiał się zdecydować na kolejny, dlatego mimo wszystko warto na sobie przetestować różne specyfiki.

Jak chcesz się pozbyć zakoli to tylko i wyłącznie przeszczep , jak chcesz zatrzymać łysienie to tylko te specyfiki , które już zostały wymienione wyżej , ale to w sumie też nie jest pewne , że po tych lekach zatrzymasz łysienie , tak samo odrost też nie jest pewny , jednakże to wszystko to można zrobić w walce z łysieniem , pozdro

Narazie mamy aktualne 3 osoby , które wykonały zabieg u dr.Przybylskiego w ostatnim czasie i każdy jest jeszcze przed finalnym efektem , więc jak dla mnie po tych 3 zabiegach będzie można ostatecznie ocenić Pana Dr. Andrzeja , oczywiście życzę wam mega efektu i czekam na aktualizacje

To chyba troche mało graftów jak na taki ubytek , ale Przybylski raczej przeszczepia jak najmniej tych graftów... Wstaw jeszcze jakoś po 7-8 miesiącu , będzie to pewnie finalny efekt, narazie to widać różnicę w gęstości.

Siema , u kogo przeszczep robiłeś ?