johhnny55

Cześć, minęło 9 miesiąc i chyba ostatni updejt. Dorzucam jeszcze zdjęcia do porównania. Podsumowując jestem zadowolony i śmiało mogę polecić Przybylskiego

Cześć, 8 miesięcy - trochę gęstości miejscami na zakolach brakuje, poza tym jest okej.

Po masażach i emu oil raczej odrostów nie było ale włosy wydawały mi się mocniejsze. Dr Przybylski nie zarekomendował mi ani fina ani minoxa bo nie chciałem się w to bawić. Dopiero jak zacząłem zwracać uwagę na tył głowy(miałem taką najke łysą) to zacząłem brać Fina i pomogło. Przed: Po finie: Minoxidilu nie będę brał. Po finie nie mam żadnych skutków ubocznych.

Przed przeszczepem stosowałem tylko emu oil i masaże głowy przez jakieś 2 lata. Dopiero po przeszczepie zacząłem brac fina 0,5mg każdego dnia + szampon z ketokonazolem (Zoxin med) 2x w tygodniu.

Cześć, Minęło 7 miesięcy. Suche: Mokre: Linia suche włosy:

Udało mi się załapać na 5pln/graft - łącznie 12tys. Czy zawsze tyle czasu skóra jest czerwona to chyba indywidualna sprawa - u jednych jeden miesiąc u innych pół roku (jak u mnie). Wrzucę zdjęcia na dniach. Zapłaciłem 12tys, załapałem się na 5 pln/graft. Szczerze jeśli miałbym duży ubytek taki na 4k+ graftow to ze względów finansowych wybrałbym jakąś turecką klinikę. Z mniejszym zabiegiem zostałbym w Polsce, a u nas z dobrych specjalistów to tylko Przybylski. Zaczerwienienie już zeszło.

Czesc, Mineło 6 miesięcy. Na zakolach troche brakuje jeszcze gęstości. Znalazłem stare zdjęcia, wrzucam dla porównania.

Cześć, Tak skóra głowy nadal jest lekko zaczerwieniona. Z miesiąca na miesiąc coraz mniej. Ogólnie póki co jestem zadowolony i szkoda, że wcześniej się nie zdecydowałem na zabieg. Na zakolach włosy jeszcze nie są super gęste i pozostaje mi czekać. Myślę, że ostatecznie będę w stanie ocenić przeszczep po 9-10 miesiącu jak już wszystko odrośnie co miało odrosnąć.

Cześć, Aktualizacja - minęło 5 miesięcy

Cześć, Minęły 4 miesiące, zdjęcia suchych i mokrych włosów.

Cześć, Aktualizacja - minęły 3 miesiące, pojawiło się dużo cienkich włosków.

Czesc, Aktualizacja, minęły 2 miesiące.

Czesc, od zabiegu minelo 5 i pól tygodnia wiec duzo sie nie zmienilo od ostatnich zdjec. Zdjecie z dnia dzisiejszego:

Cześć, U mnie wyglądało to tak, że pierwszą konsultacje miałem online - wysłałem tylko maila ze zdjęciami i doktor ocenił ilość grafów mniej więcej i czy kwalifikuje się do zabiegu. Z tego co się orientuje to na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o ilość przeszczepionych graftów na jednym zabiegu to jest to w granicach 1800-2000. Więc jeśli miałbyś więcej to zabieg musiałby być rozbity na dwa dni.

Cześć, aktualizacja po miesiącu od zabiegu. Większość przeszczepionych włosów wypadła. Skóra w przeszczepionych miejscach jest jeszcze czerwona. Boki i tył ściąłem 4 dni temu na zero, w miejscu donoru nie ma śladów po zabiegu.

Cześć, dzisiaj mija 15 dzień od wykonania zabiegu. Skróciłem tył maszynką do golenia, widać, ze wszystko ładnie się pogoiło

Cześć, W tym temacie opisze swoje doświadczenia z zabiegu przeszczepu włosów, który miał miejsce 12-13.06.2021 w Klinice Przybylski w Kaliszu. Przed zabiegiem W nawiązaniu do tematu: https://pokonajlysienie.com/topic/3463-zabieg-w-klinice-przybylski/ zgłosiłem się jako chętny do wykonania zabiegu. Przed przeszczepem otrzymałem receptę z lekami do wykupienia, które musiałem mieć przy sobie już pierwszego dnia. Przebieg zabiegu Zabieg został rozbity na dwa dni 12-13.06. Grafty były pobierane za pomocą urządzenia WAW FUE dr Devroye, natomiast wszczepiane dzięki implanterowi, który wyglądem przypominał długopis. Zabieg poza panem doktorem asystowały 2-3 panie, które zajmowały się: liczeniem i segregowaniem graftów, prowadzeniem statystyk oraz przygotowaniem implanterów. Samo pobieranie i wszczepianie graftów było wykonane przez doktora Przybylskiego. W przerwach w zabiegu otrzymałem również obiad. Dnia pierwszego była przeprowadzona ze mną rozmowa, otrzymałem instrukcje co robić po zabiegu, wyznaczyliśmy linie włosów i podpisaliśmy umowę. Przeszczepione zostało 1600 graftów co trwało 6,5h (3h pobieranie, 0,5h przerwa na obiad, 3h wszczepianie). Tu skupiliśmy się przede wszystkim na zakolach. Dnia drugiego poszło 800 graftów (1,5h pobieranie, 1,5h wszczepianie, przerwę na obiad zrobiliśmy już po zabiegu). Tego dnia dogęściliśmy okolice za zakolami i same zakola. Łącznie wyszło 2400 graftów. Wszystko zostało wykonane sprawnie i poza samym podaniem znieczulenia bezboleśnie. Podsumowanie Jestem zadowolony z zabiegu i wyboru kliniki. Nie było żadnych problemów ani komplikacji, wiedziałem co się dzieje, zadawałem pytania, na które otrzymywałem konkretne odpowiedzi. Wiadomo, że na rezultaty przyjdzie mi poczekać jeszcze kilka miesięcy ale jestem dobrej myśli. Po tygodniu rany na donorze zagoiły się praktycznie całkowicie i zostało jeszcze kilka strupków. Poniżej zamieszczam zdjęcia przed/w trakcie/po i statystyki. Będę starał się aktualizować temat na bieżąco.