Znajdź zawartość

Podczas konsultacji często powtarza się pytanie o gęstość jaką pacjent osiągnie po przeprowadzonym zabiegu transplantacji. Rozumiem jak ważne jest to dla pacjenta, jednak rozwiązanie jest bardziej złożone niż mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka. Odpowiedzią jest nie to, co możemy zrobić, a to co powinniśmy zrobić dla tego specyficznego przypadku. Jedyną rzeczą, na którą nie narzekają pacjenci ( dobra, raz widziałem to na forum) jest zbyt duża gęstość! To tak, jakby ktoś narzekał na to, że jest zbyt mocno zakochany, co w rzeczywistości nie jest przeszkodą dla większości z nas. Może zaistnieć sytuacja, gdzie przeszczep jest zbyt gęsty w porównaniu do reszty włosów, lecz dla większości pacjentów problemem jest czy będzie on wystarczająco gęsty. W transplantacji włosów, a szczególnie w przypadku FUE, doświadczony i utalentowany lekarz ma w swoich rękach wystarczająco "magii", by stworzyć piękne i naturalne rezultaty, bez nadmiernego zbioru graftów, zdziesiątkowania bądź zniszczenia obszaru dawcy dzięki czemu będzie on mógł być wykorzystany w pełni podczas przyszłych zabiegów. Jest to pierwszy punkt kontrolny podczas konsultacji - oryginalna gęstość dawcy, typ mieszków włosowych (jedynki, dwójki, trójki, itp.) miniaturyzacja, utrata obecna i potencjalna, zażywane leki. To wszystko powinno być dokładnie zbadane. W klinice BHR Doktor Bisanga i Doktor Kostis są znani z dokładnych analiz i badań, które przez długie lata były udoskonalane i praktykowane przez pierwszego z nich. Od 2009 roku po dziś dzień naszym priorytetem była dokładność, którą dało się osiągnąć i doskonalić również dzięki technologii. Nie tylko za pomocą Fotofindera, ale też innych urządzeń jesteśmy w stanie określić budowę włosa, typ porostu w mieszkach włosowych, kalibrację, wzrost włosa, a także jakość skóry pacjenta oraz jej potencjał do zapaleń i chorób. Nasza ocena jest dokładna i zbudowana na twardych dowodach i analizach. Nie jest to ocena typu "masz włosy 4 na 5" , bądź "masz wspaniały obszar dawcy". Miło jest to usłyszeć jednak nie oddaje to prawdziwej oceny jak dobra pizza czy wino, bo to, co dla jednych jest dobre niekoniecznie jest takie dla innych, ponieważ bazuje to na opiniach a nie na twardych danych. W chwili, kiedy mamy już wszystkie dane możemy zacząć planowanie zabiegu. Wiek, gęstość, rozmiar włosa, kolor włosów, grupy, utrata i oczywiście zażywane leki. To wszystko to czynniki, od których zależeć będzie transplantacja. Gęstość to jednie zmienna w całym równaniu. W protokołach BHR określamy odpowiedni kąt wkładania włos i strukturę mieszków włosowych, by końcowe rezultaty były naturalne i przyjemne dla oka. Kiedy gęstość dawcy jest na poziomie średnio siedemdziesięciu mieszków na centymetr kwadratowy, pamiętaj by obszar biorcy był zaszczepiony maksymalnie do 72 mieszków na centymetr kwadratowy, Kluczem do sukcesu jest odpowiednie zarządzanie mieszkami pojedynczymi, podwójnymi czy potrójnymi tak, by stworzyć nieodparte pozytywne wrażenie. W przypadku grubych włosów możemy zmniejszyć nieco zagęszczenie, przy włosach cienkich, nieco je zwiększyć. Kolejnym ważnym ogniwem jest kontrast skóry głowy do koloru włosów. Ten czynnik nie powinien być ignorowany. Użycie wszystkich możliwych narzędzi i opcji pozwoli na osiągnięcie najlepszych wyników. Pozwoli to również na pozostawienie pacjenta z dawcą nie noszącym widocznych śladów operacji i możliwościami wykorzystania go w przyszłości. Na powyższym przykładzie widzimy jak dzięki przemyślanemu projektowi, meandrującym kątom nachylenia włosów Doktor Bisanga stworzył arcydzieło, które mimo złożoności dało wspaniałe rezultaty. Pacjent jest tak zachwycony zabiegiem, że pozwolił nam na opublikowanie swojego wizerunku. Dzięki pełnemu zrozumieniu, wykorzystanej wiedzy i nutce artyzmu Doktor Bisanga stworzył linię włosów, której nie powstydziłby się sam Michał Anioł. Inne aspekty już nie są tak oczywiste. Poziom kolagenu w skórze, elastyczność, łatwość implementacji włosa w bliskich odległościach, ograniczenia w zakładanej gęstości spowodowane zmianą nachylenia włosa, krwawienie pacjenta, wyskakujące grafty. Jest wiele wyzwań poza możliwościami dawcy z jakimi muszą zmierzyć się chirurdzy dokonujący zabiegu transplantacji. To wszystko musi zostać wzięte pod uwagę w badaniu każdego pacjenta przechodzącego przez nasze drzwi. Jedno jest pewne: wspaniałe rezultaty nie są dziełem przypadku. Są efektem ciężkiej pracy włożonej w projekt, a także odpowiednią analizą wspomnianych wcześniej aspektów i wdrożonych działań. Musimy mieć pewność, że dostarczamy optymalną gęstość i projekt, dzięki którym obszar dawcy zostanie zachowany w dobrej kondycji. Nie chodzi tu w zabawę w Janosika, by zabrać bogatym i dać biednym, a o to by zachować harmonię i równowagę teraz i na przyszłość. Tekst oryginalny Dr. Kostis - Klinika BHR https://bhrclinic.com/2021/12/22/density-and-design-by-dr-kostis/

Zabieg metodą FUE jak wiele innych rzeczy w życiu, ma różne rodzaje i jakość wykonania. To jak z produktami czy świadczonymi usługami, nie wszystko jest identyczne. Jako student, z niskim budżetem kupowałem biały chleb za kilka groszy, biały, bez szału, cienki i w zwykłym opakowaniu. Podczas gdy chleb rzemieślniczy był droższy, pięknie opakowany i przyjemny dla oka i nosa, dobrze promowany, ale już mniej przyjazny dla mojej studenckiej kieszeni. W budownictwie tania biel używana jest do czyszczenia okopconych ścian (wskazówka, jeśli sprzątasz właśnie po pożarze), lecz nic poza tym. To tak jak ze zwykłym chlebem; jest jadalny, po prostu, często to, co do niego włożysz robi sporą różnicę w smaku, ale wciąż będziesz miał świadomość, że nigdy nie będzie smakował i dawał takich walorów jak ten droższy, pięknie opakowany chleb, stojący na półce na wyciągnięcie twojej ręki. Jako społeczeństwo jesteśmy przekonani, że nie wszystkie produkty są takie same. Weźmy na przykład płyn do mycia naczyń z najnowszą technologią usuwającą brud i bakterie. Więc dostajesz to, za co zapłacisz. Myjąc naczynia droższym płynem, zrobisz to dokładniej i przy mniejszych nakładach i wykorzystywanych ilościach. Krótko mówiąc, dostajesz to, za co zapłacisz i doskonale zdajesz sobie z tego sprawę, nie ujawniamy tu żadnych tajemnic. FUE, akronim dla tych trzech liter, niektórym kojarzy się jedynie z techniką transplantacji. Dla jednych FUE przeprowadzone przez jednego lekarza będzie tym samym co zrobione przez innego. To jak z cappucino, może być wiele wariantów, ale ogólnie nie ma się nad czym zastanawiać i tak właśnie działa wiele rynków. Najważniejszym aspektem jest oczywiście koszt, cena pojedynczego graftu, imponujące efekty widoczne na zdjęciach zrobionych przy sprzyjającym świetle i bingo! Wielu da się nabrać na taką wizytówkę. Prawda leży jednak gdzie indziej, bo wiele z tych tanich klinik będzie unikało udostępniania zdjęć czy nagrań z zabiegów, a przede wszystkim nie pokażą Ci obszaru dawcy pacjenta. Zdają sobie też sprawę, że jest niewielu, którzy o to poproszą, więc pozostawiają pacjentów w nieświadomości i skupiają się na swoim wyniku. Marketing w tym wypadku jest nastawiony na mniej wyedukowanych pacjentów, a przede wszystkim na zakup kierowany emocjami. To jest błąd, którego nie wolno Ci popełnić. W BHR Clinic pod czujnym okiem Doktora Bisanga, stawiamy na jawność zabiegu od pierwszych chwil. Odnosi się to do ceny zabiegu, roli lekarza i zespołu a także najdrobniejszych szczegółów zabiegu, takich jak wielkości nacięć, jakości użytych narzędzi, typu tych narzędzi. Wszystko to bez patrzenia na koszta, a na zdrowie i interes pacjenta. Im tańszą opcję wybierzesz, tym gorzej będziesz się czuć. Po tanich ofertach nie możesz spodziewać się najlepszych narzędzi czy choćby najlepszych rąk nimi kierujących. A tym bardziej, nie spodziewaj się, że otrzymasz przejrzysty protokół z zabiegu, który jasno wykaże, skąd włosy zostały pobrane i w jakiej ilości oraz z każdym szczegółem przeprowadzonego zabiegu. Mając to na uwadzę przechodzimy do punktu, który dla wielu jest nieznanym i niekwestionowanym elementem, czyli pielęgnacja obszaru dawcy i tworzenie idealnego wzorca ekstrakcji przy najlepszej ilości włosów przy jednym panczowaniu. Tak, ludzie mówią o ilości wszczepionych graftów lecz nikt nie podejmuje tematu w jaki sposób grafty te zostały pobrane i jak wielką szkodę wyrządziły w obszarze dawcy. I to nie tylko w aspekcie długoterminowym, czyli w przypadku długoterminowego zbioru lecz także natychmiastowym, czyli stawiając pacjentów przed pytaniem jak krótkie włosy powinni oni nosić. Chociaż FUE przeszło długą drogę od wczesnych lat 2000, wciąż istnieją spore braki w wiedzy, jeśli mówimy o podejściu rzemieślniczym i już wyjaśnię o co chodzi. Widzę niezliczone rezultaty zabiegów FUE, gdzie ludzie zachwycają się efektami, lecz skupiają się głównie na linii włosów, nie przykuwając większej uwagi do obszaru dawcy, ponieważ nie jest on pokazywany. W przypadkach, gdy jest ujawniony, ciężko jest też wyciągnąć jakiekolwiek wnioski, ponieważ ludzie nie wiedzą na co zwracać uwagę. Ekstrakcje nie są często są źle rozmieszczone, stają się niechlujną plamą stworzoną z gojących się strupów. Mało kto zastanawia się nad obszarem dawcy, a co za tym idzie uszkodzeniem otaczających go graftów i pielęgnacją sfer dawcy. Długowieczność i utrzymanie donoru w dobrym stanie, by wykorzystać go podczas kolejnego zabiegu, dla wielu nie jest priorytetem. Nie jest nim nawet pobieranie z odpowiednich obszarów. i przeszczepianie graftów w odpowiednie miejsca. Dla wielu cel jest określony przez ilość przeszczepionych graftów, bo wiadomo, że każdy dodatkowy graft, to kolejny funt, euro czy dolar. Włosy po takim zabiegu rosną lecz ogromnym kosztem obszaru dawcy, który został bezpowrotnie zniszczony. Szczególnie obserwuję wiele zniszczeń obfitego obszaru potylicznego, którego potencjał został zmarnowany na tak na prawdę prosty zabieg rekonstrukcji linii włosów. Ale w czym tu problem, można zapytać. Skoro wzrost się zgadza, kogo to obchodzi? Czy to nie najważniejszy element? Cóż, po pierwsze rezultat będzie przypominał czop, będzie posiadał zły kaliber, a także mieszki włosowe będą na skroniach czy czole będą niedopasowane. Z natury rosną tutaj pojedyncze włosy, bardzo cienkie, więc już ta nieestetyczna zmiana skupi uwagę, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Po drugie, obszar dawcy został wyeksploatowany z cennych graftów, które powinny zostać zachowane na tzw. czarną godzinę. Używając graftów jedynie z potylicy, zmarnowałeś ich potencjał, by zasilić obszary dalej położone niż czoło czy skronie, do których powinny zostać użyte przeszczepy cieńsze i delikatniejsze. Kiedy dojdzie do kolejnych etapów utraty włosów, spotkasz się z problemem, aby pokryć te obszary. I wreszcie, koncentracja pobranych przeszczepów wykonywana jest często bez myślenia o jutrze. W rzeczywistości oznacza to, że w dłuższej perspektywie otrzymasz mniej przeszczepów. Gojenie będzie dłuższe i bardziej bolesne, punczowanie może zniszczyć otaczające mieszki włosowe i skutecznie zdusić przeszczepy, które przetrwałyby, gdyby całe podejście było bardziej wykształcone i oparte na przemyśleniach oraz naukowym i sprawdzonym wzorcu. Pacjent będzie miał wyraźne obszary pozbawione włosów przypominające placki. Oznacza to, że będzie musiał nosić dłuższe włosy, by zakryć ten defekt lub potrzebować peruki, by skutecznie zakryć niedoskonałości i wybrakowane obszary. Reasumując, nie patrz tylko na wzrost! Zadaj sobie pytanie, dlaczego ta klinika nie publikuje zdjęć dawcy? A już jeśli to robi, to czy wygląda na to, że zostały zebrane z jakąś myślą, ideą, pomysłem, według sensownego wzorca? Czy jest to przypadek typu, weź ile udźwigniesz? Tak, drobniejsze obszary są trudniejsze do zebrania, bardziej czasochłonne, kąty są ostrzejsze, potrzebna jest większa wiedza i nie będziesz w stanie podzielić ich tak bardzo, jak obszary bogatsze. Dla lekarza, który to doceni, jest to święte i przeciw każdej komórce w twoim ciele, by postąpić inaczej! Wzór ekstrakcji to nie tylko mądre słowo, które można rzucić podczas konsultacji, ale coś, co ma prawdziwy wpływ na twoje przyszłe życie. Nie wszystko zależy od wyniku. Długoterminowe opcje i opcje stylizacji są jak te bochenki chleba, które znacznie się od siebie różnią Dziękujemy za przeczytanie posta. Mamy nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś ciekawego. Dajcie znać jeśli macie jakiekolwiek pytania! Do usłyszenia!

Wszyscy mamy ograniczony budżet, ale na co należy zwrócić uwagę, szukając operacji FUE? Często przy „tanich ofertach” płacisz znacznie więcej, nie tylko za godzinę, ale również za całe życie. Pozwólcie, że wyjaśnię pokrótce, dlaczego… Wszyscy mamy ograniczony budżet, ale na co należy zwrócić uwagę, szukając operacji FUE? Często przy „tanich ofertach” płacisz znacznie więcej, nie tylko za godzinę, ale również za całe życie. Pozwólcie, że wyjaśnię pokrótce, dlaczego… Spójrzmy prawdzie w oczy, współczesny nieskazitelny marketing, zbudowany na rekomendacjach celebrytów i supermodelek, dla wielu ludzi jest jedynym odniesieniem do badań, jakie muszą wykonać, aby dowiedzieć się,jak transplantacja włosów wpływa na ich życie. Po co marnować czas, kiedy inni szukają dla ciebie informacji, a ich pięciogwiazdkowe i czterowierszowe recenzje są więcej niż wystarczające, aby cię złapać i wciągnąć w niebezpieczną pułapkę? Z ich błyszczącymi zębami i nażelowanymi włosami, które wyglądają jak rodem z Broadwayu oraz pełnymi pakietami usług. By spełnić Twoje marzenie o idealnej fryzurze, potrzebują jedynie Twojej zgody i podpisu. Cena jest dobra, więc po co przepłacać? Za dawnych, dobrych czasów, złodzieje żerowali na ulicy i było to jedno z najczęstszych miejsc, gdzie mogłeś zostać okradziony. Teraz oszuści kryją się w bezpiecznych domach, biurach i wszędzie tam, gdzie jesteś podłączony do sieci. Internet daje nam tak wiele korzyści, ale jest również podatnym gruntem do zastawiania pułapek dla niczego niepodejrzewających ofiar. Dla wielu z nas czas jest cenną walutą, a pieniądze ważnym czynnikiem, by ten czas kupić. Wiele klinik transplantacji wydaje się być “unikalnymi punktami sprzedaży”. Błyskotliwe prezentacje upubliczniane na stronach internetowych, forach i social mediach, które rosną jak grzyby po deszczu, a po kilku miesiącach nie ma z nimi kontaktu. Pompują kosmiczne sumy w marketing ( jak na ironię im większa kampania marketingowa tym słabszy lekarz), a także specjaliści medyczni, którzy nie mają odpowiednich certyfikatów i specjalizacji. Mało? Atrakcyjna umowa (bez kruczków), cena usługi, pakiety, eksluzywne hotele, transport… U nas zjesz wszystko. Narzędzie marketingowe stosowane przez restauracje w latach 90. XX wieku, stało się narzędziem do promowania klinik transplantacji włosów. Zmienił się jedynie wydźwięk: U nas przeszczepisz wszystko. Często też za atrakcyjną, zazwyczaj, niską cenę. Skupiamy się najczęściej na tym przy wyborze kliniki, a nie na kwalifikacjach lekarza i personelu, recenzjach pacjentów, przyznanych nagordach i certyfikatach. Powinniśmy również zwracać uwagę na publikację historii przypadków i części edukacyjnej na uznanych forach. Cena jest wspaniała, często mniejsza niż połowa tego, co założyliśmy w budżecie, wprawdzie w rekomendowanej klinice. Co może pójść nie tak? Stopień ryzyka maleje z każdą nabytą informacją, a korzyści tylko rosną. Podkład został przygotowany. Teraz skupmy się na nadchodzących problemach. Pierwszy z nich to ilość operowanych pacjentów - 8/9 dziennie, oraz czas zabiegu, który zamyka się często w ośmiu godzinach. Super! Jeszcze kilku i drużyna piłkarska a pięknymi włosami gotowa! (usuwanie skutków przeszczepu w dyskontowych klinikach, źródło: BHR Clinic) Czas trwania operacji dla 3000 do 4000 graftów metodą FUE to tylko 3,4 godziny! Operacja przebiega głównie z udziałem techników, bez obecności lekarza. Więc masz silnie technicznie zespół, trzech techników naraz, to nic niezwykłego, bo przecież jeden technik wyciąga włosy, drugi robi otwory, a trzeci od razu wkłada grafty. Super szybko, wchodzisz, wychodzisz, zanim się zorientujesz, że miałeś jakiś zabieg. Eksploatacja obszaru dawcy, kąt nachylenia włosów, głębokość otworów, kierunek i gęstość są dyktowane przez zespół techników, nie przez lekarza. Większość z tych techników to ludzie z ulicy, którzy mają małe bądź żadne doświadczenie w transplantacji. Może to szokować, ale niektórzy z nich mają jeszcze inną pracę, są taksówkarzami bądź przebywają w danym kraju nielegalnie. Jeżeli technik jest leworęczny, nie uzyska takich efektów pracy jak praworęczny w miejscach i obszarach, gdzie jest to wskazane by posługiwać się odpowiednią ręką. Widziałem już tego rezultaty. Co gorsza, stawka godzinowa za tego typu operacje jest znacząco wyższa, niż w przypadku, gdy wybierasz renomowaną klinikę, ukierunkowaną na lekarzy. Oznacza to, że to lekarz pobiera wszystkie grafty i przygotowuje otwory według wcześniej ustalonego designu. Na to potrzeba jednak więcej czasu. W gruncie rzeczy, tania oferta, którą wybrałeś, wcale nie jest taka tania, jeśli przeliczymy ją na stawkę godzinową. Rzeczywisty koszt tego typu zabiegu jest znacznie wyższy. Przeszczep jest cenny, obszar dawcy często zniszczony, często nie do naprawienia, a rezultat gorszy niż łysienie. Ponosisz koszt emocjonalny, zarówno społecznie jak i zawodowo. A tego nie kupisz za żadne pieniądze. Spotkałem wielu, którzy z tego powodu rzucili dobrze płatną pracę, rzucili wszystko, by wieść ciche życie w ukryciu. Jeśli coś pójdzie nie tak, Twoje zdrowie może być zagrożone. Przez zbyt dużą ilość zastrzyków i ryzykiem zatrucia, może dojść nawet do martwicy skóry. Czasami ostatnią rzeczą, o którą powinniśmy się martwić jest rezultat transplantacji, który może być nieatrakcyjny, pozbawiony gęstości, smaku i przede wszystkim naturalności. Przemyśl to sobie i pamiętaj, że transplantacja włosów to coś na całe życie. Oblicz różnicę w kosztach na przestrzeni roku i zadaj sobie pytanie.. Czy warto? Podsumowując - dobra operacja jest bezcenna, a słaba jeszcze droższa. Więcej na https://bhrclinic.com/ Facebook: https://www.facebook.com/BHRPOLAND/ Youtube: https://www.youtube.com/channel/UCcH4PY1OxoYFwSDKzAkZRww

Co, jeśli Twój zabieg FUE się nie powiedzie? Nie dostaniesz wielu szans, więc wykorzystaj mądrze te, które Ci dajemy! Otaczający nas świat oczekuje od nas coraz więcej. Społeczeństwo i otoczenie wymagają od nas coraz więcej. Sami stawiamy sobie wysokie wymagania, podążając za trendami współczesnego świata. Społeczeństwo zwraca największą uwagę na wygląd niż moralność. To mocne słowa, ale widać to gołym okiem, chociażby w sposobie wydawania przez nas pieniędzy. Wydajemy mnóstwo pieniędzy, by wyglądać lepiej, ale nie poświęcamy ani grosza, by zostać lepszym człowiekiem. Nie oceniam tutaj nikogo, jednak jest to trend w dzisiejszym świecie, za którym podążamy. Uważam również, że nie prędko sytuacja ta się zmieni. Świat to równość. Równość w pracy, społeczeństwie, a także w pięknie. Mężczyźni również zaczynają zwracać coraz większą uwagę na swój wygląd, dotrzymując kroku kobietom. Piękny wygląd wśród mężczyzn nie jest już tematem tabu. Dotyczy to twarzy, ciała i co najważniejsze dla nas - włosów! W rzeczywistości transplantacja włosów przeszła długą drogę. Od fazy manekina i całego fiaska z tym związanego aż do niewykrywalności i czegoś, z czego możemy być dumni na przestrzeni dwóch dekad, do czego doszliśmy ciężką pracą. Jeśli widzisz ludzi po transplantacji, których wygląd nie jest naturalny, bądź dziwny, możesz być pewien, że jego zabieg nie poszedł najlepiej. Na ulicy mijasz wielu ludzi, którzy przeszli transplantację włosów i nawet o tym nie wiesz! Na szczęście, samo łysienie przestało już dawno być tematem tabu. Co za tym idzie również sama transplantacja. Wielu celebrytów otwarcie mówi o tym, że przeszli zabieg transplantacji, nie wstydząc się tego. Termin FUE staje się na tyle popularny, że używa się go w powszechnych mediach takich jak telewizja. W przeszłości, termin ten zarezerwowany był jedynie dla wąskiego grona. Kiedy zabieg zakończy się pełnym sukcesem ma to ogromny wpływ na całe Twoje życie. Od przeglądaniu się w lustrze, przez robienie zakupów po wydarzenia towarzyskie czy randki. Od przyziemności do szaleństwa. Twoja pewność siebie jest z Tobą. Zabierasz ją wszędzie. 24/7. Jest to ekscytujące, kiedy pomyślimy, że jeszcze nie tak dawno temu, nawet najwięksi i najpotężniejsi ludzie na świecie nie mieli możliwości i szans z walką z łysieniem. Potrzeba mentalna i społeczna była tak silna, że zaspokajamy ją bez dyskryminacji. Juliusz Cezar nosił liść laurowy, inni nosili kapelusze, a dziś możesz nosić własne włosy i pięknie w nich wyglądać. Oczywiście, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. To, co było niemożliwe kiedyś, dzisiaj staje się rzeczywistością. Włosy odgrywają rolę nie tylko ochronną i termiczną, lecz są też źródłem Twojej siły, wigoru, tożsamości, pewności siebie i młodości. Nic dziwnego, że od wielu lat poszukiwano eliksiru, dzięki któremu stajemy się bardziej atrakcyjni nie tylko dla samych siebie, ale także dla innych. Mówi się nawet, że pewność siebie jest tu najbardziej pożądanym efektem ubocznym. Niestety są też kliniki, które chcą ugrać swoje zyski właśnie na tym. Ich reklamy, opierające sie na emocjach, będące swoistymi clickbite'ami, by skusić potencjalnego pacjenta, nie przedstawiając tym samym swoich osiągnięć, doświadczeń ani znaczących nazwisk w środowisku transplantacyjnym. Jak w każda branża, tak i transplantacja ma swoje ciemne strony. Wiele osób pada "ofiarą" klinik, które nazywamy maszynkami do włosów. Kuszą one najczęściej pięknymi wyretuszowanymi zdjęciami, dopracowanymi recenzjami czy rekomendacjami celebrytów. Mówią, że możesz zmienić swoje życie raz na zawsze za pomocą jednego kliknięcia i za uiszczeniem niewielkiej opłaty. Jest to pułapka, w którą wielu wpada. Jest ona otoczona ścianą ciszy, gdyż ofiary milczą, linia produkcyjna wciąż pracuje, a rotacja trwa nadal. W załączonym nagraniu Doktor Bisanga pokazuje na sali operacyjnej w jaki sposób możemy naprawić źle wykonane, bądź nieprzemyślane przeszczepy. Ponadto dowiecie się jak rozwiązać problemy, gdzie FUE nie zostało wykonane prawidłowo. Pacjent, który chciał się stać mężczyzną z plakatu stał się cieniem samego siebie sprzed zabiegu. Nienaturalny, wręcz dziwny wygląd jest gorszy niż bycie łysym. Wygląd ten przyciąga uwagę innych z efektem odwrotnym niż zamierzony i stać się może obiektem żartów. Końcowym efektem jest gwałtowny spadek pewności siebie, a przyziemne rzeczy takie jak wyjście z domu stają się wyzwaniem. Mamy również nadzieję, że większość z tych przypadków da się naprawić lecz będą potrzebne tu większe nakłady mentalne, a co najważniejsze etyczny i dobrze wykwalifikowany chirurg. Myślę, że wiele zostało już powiedziane. Przejdź do nagrania i sprawdź temat od strony technicznej. Przemyśl sobie tę sytuację, nie patrz jedynie na koszty i nie stań się kolejną ofiarą przeszczepu włosów! Nigdy nie było tak łatwo zebrać tyle informacji na ten temat i pamiętaj, że możesz nie dostać już drugiej szansy!

Artykuł autorstwa Doktora Kostisa Lampropoulosa, BHR Clinic Bruksela. Twoja linia włosów powinna być symetryczna, czyż nie? Zobacz typowe błędy i dowiedz się jak ich uniknąć, by uzyskać naturalny wygląd! Gdyby płacono mi złotówkę za każdym razem, gdy pacjent pyta mnie o symetrię włosów stać by mnie było na drugie mieszkanie, o którym marzę. A tak na poważnie, jest to bardzo często poruszany temat podczas konsultacji przedzabiegowych, który zasłużenie budzi obawy pacjentów przystępujących do projektowania swojej nowej linii włosów. Pamiętajcie, Twoja nowa linia włosów zostanie z Tobą na całe życie, więc nie bój się poświęcić na to nieco więcej czasu. Nie spiesz się, przemyśl każdy detal. Ja jako lekarz cierpliwie Cię wysłucham i dołożę wszelkich starań, by zapewnić jak najlepsze rezultaty. Jako lekarz, ze swojej strony, zaprojektuję linię włosów według tego, co uważam za najbardziej odpowiednie. Oczywiście biorąc pod uwagę przyszła utratę włosów, możliwości obszaru dawcy, strukturę twarzy, kształt kości, a także to, co jest odpowiednie dla Twojego wieku. Zaprojektowana linia włosów powinna być jak wino i wraz z Tobą pięknie i w dobrym smaku się starzeć. Oczywiście nie pomijając przy tym Twoich potrzeb i oczekiwań. Krótko mówiąc, mamy kilka czynników, które mają wpływ na zaprojektowanie linii włosów. Najważniejszym z nich jest struktura i kształt kości, a także symetria. Leonardo Da Vinci miał swojego Człowieka witruwiańskiego, z idealnym odwzorowaną symetrią ciała i proporcjami. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Nie jest to również idealny sposób na przeszczep włosów. Chyba, że Leonardo myślał w przyszłość , jakieś 600 lat... Możecie być zaskoczeni, ale my ludzie, nie jesteśmy symetryczni. Tak, dobrze przeczytałeś. Posiadamy wiele różnić, które widoczne są na załączonym obrazie. Grafika przedstawia tego samego mężczyznę, ale z trzema różnymi twarzami. Jedna to jego naturalna twarz, środkowa to symetryczne odbicie lewej, zaś ostatnie to zdwojona prawa strona twarzy. Wszystkie wydają się do siebie podobne, ale widocznie różne. To, co widzimy to różne odbicia i wygląd; od brwi, struktury kości, aż po kąt włosów. To właśnie jest kluczem do zaprojektowania linii włosów. Nie jesteśmy robotami, wyprodukowanymi i odlanymi z formy w fabryce. Jesteśmy ludźmi, posiadamy swój unikatowy wygląd, szczegółowość i delikatność. Dlatego podczas zabiegu musimy wziąć pod uwagę wymienione aspekty i odpowiednio dostosować je do projektu. Ze swojej strony, linię włosów mierzymy od glabelii, tzn. grzbietu między brwiami. Dzięki temu uzyskujemy punkt środkowy, który traktowany jest jako najniższy punkt linii włosów. Następnie pobieramy wymiary brwi, by upewnić się, że punkty recesji są odpowiednie i zgodne z naznaczonymi punktami odniesienia. Widzimy, że z jednej strony linia włosów może być nieco wyżej, co jest zupełnie normalne. Nie oznacza to jednak, że brak odpowiedniej symetrii jest problemem. Linię włosów dostosowujemy do Twoich naturalnych struktur. Dorzućmy tu osobiste preferencje i życzenia pacjentów i jesteśmy na odpowiedniej drodze do poznania wszystkich potrzeb. Podczas zabiegu z pewnością pojawi się obrzęk w okolicach linii włosów, który nieco ją podniesie. Jest to rezultat stosowania zastrzyków, które mają na celu zmniejszenie bólu, zatamowanie krwawienia, a także ułatwiają pracę lekarza ze względu na uwypuklenie skóry, a co za tym idzie lepszej widoczności. Nie martw się też, gdy zauważysz brak symetrii w momencie, kiedy twoja głowa jest spuchnięta. Kiedy obrzęk zejdzie, ukaże Ci się linia włosów, która stanowić będzie naturalne obramowanie twojej twarzy. Nie zautomatyzowana niczym z taśmy produkcyjnej, a bardziej jako dzieło sztuki, od czoła w górę, z naturalnym wyglądem i prawidłowym rozmieszczeniem graftów. Zobaczysz w lustrze coś , z czego Leonardo byłby naprawdę dumny. Dziękuję za uwagę i dajcie proszę znać jak jeszcze możemy Wam pomóc. Z poważaniem Dr Kostis Lampropoulos Zapraszamy do polubienia naszej polskiej strony na Facebooku: https://www.facebook.com/BHRPOLAND Śledźcie nas także na Instagramie: https://www.instagram.com/bhr_clinic_poland/ Doktora Kostisa możecie poznać oglądając poniższe nagranie: