[NERD][1987][2014] - Moje łysienie (zdjęcia)

[Gość]

Ja bym opuścił linię o 1cm i nadal uważam że masz zajebiste włosy

Edytowane 17 Października 2016 przez Gość

[Behaviorakles 0]

Ja bym opuścił linię o 1cm i nadal uważam że masz zajebiste włosy

 

Dobry materiał pod HT to fakt

[dar3ko 5]

Ja tam bym nie obniżał. Lepiej zachować donor na dalsze łysienie. Linia według mnie jest super.

[Gość]

Możliwe że ja patrzę na to trochę inaczej ze względu na swój młody wiek.

Edytowane 17 Października 2016 przez Gość

[dar3ko 5]

Możliwe że ja patrzę na to trochę inaczej ze względu na swój młody wiek.

 

Też jestem dość młody (24 lata). Niedługo też mam przeszczep i podobna sytuację co u kolegi nerda i obniżać lini nie chcę. Lepiej jednak zachować ten donor w razie gdyby łysienie postępowało a wiadomo, że na 1 zabiegu się nie skończy. Finasterydu w nieskończoność się nie będzie brało, z resztą nigdy nie wiadomo czy np. za jakiś czas organizm zacznie go gorzej tolerować albo zmniejszy swoją skutecznosc a przeszczepione wlosy zostają na zawsze, więc lepiej mieć pokryta prawie cała gore rzadko niż mieć piękna niska linie włosów a z tyłu łyso. Im mniejsza powierzchnia głowy do pokrycia tym lepiej. No chyba że ktoś dysponuje gęstym i grubym donorem to już inna sprawa.

[Gość]

Na twoim miejscu też bym oszczędzał donor, tyle że ten kolega jest starszy.

Oczywiście można patrzeć z tego punktu, jednak ja bardziej brałem pod uwagę wygląd.

 

Jak najbardziej popieram oszczędzanie donoru

Edytowane 17 Października 2016 przez Gość

[Nerd 0]

Powiem tak. Kusi mnie obniżenie linii do maks 1cm.

Ale nie zrobię tego jeśli doktor powie, ze nie zgadza sie. Wiadomo.

 

Ja bym opuścił linię o 1cm i nadal uważam że masz zajebiste włosy

 

Dobry materiał pod HT to fakt

 

Tak na marginesie. Co macie na mysli pisząc, ze "dobry materiał pod HT"?

[Behaviorakles 0]

Włosy są dosyć dobrej jakości z tego co widać na zdjęciach, gęstość też jakaś tam jest, a to ma istotny a nawet najistotniejszy wpływ na rezultaty transplantacji.

[Nerd 0]

2004:

https://www.dropbox.com/s/kfig3o5rcfrtm ... a.png?dl=0

2005:

Tutaj na żel. Jak widać zakola leciuteńkie miałem od zawsze i stan włosów taki.

https://www.dropbox.com/s/635fjpc16ky1i ... t.png?dl=0

2009 mokre na plazy (slonce):

https://www.dropbox.com/s/5smb7g1vjhemta5/mokre_2009.png?dl=0

 

BHR konsultacja 03.2016

https://www.dropbox.com/sh/1d80tzn8uzjv ... f4a6a?dl=0

 

 

PO ZABIEGU:

Zabieg miałem w BHR. Robiony 2 i 3 czerwca 2016.

 

Łączna liczba graftów: 2407

1 włosowe - 639

2 włosowe - 1040

3 włosowe - 701

4 włosowe - 27

 

Niestety podczas powrotu do domu, który odbył się po zabiegu (3 czerwca). Udało mi się dotrzeć na dworzec, z którego udałem się na lotnisko. Następnie z lotniska udać się busem do centrum miasta, a następnie w komunikacji miejskiej zasłabłem. Albo od tego, że musiały się grafty obruszyć mimo, że miałem tylko chustę albo z przemęczenia. Nie pamiętam. "Obudziłem" się dosłownie chwilę po i jakaś babka powiedziała, że zemdlałem i chcieli wzywać pogotowie. Stwierdziłem, że jest już wszystko ok, natomiast kobieta na przeciwko mnie powiedziała do kobiety mnie trzymającej, że nie jest ok, bo leci "jemu krew". Krew zaczęła lecieć albo przez wspomniane wczśsniej obruszenie graftów albo poprzez uderzenie głową w cokolwiek.

W konsekwencji zaczęła zamawiać pogotowie.

W międzyczasie poprosiłem o coś do zjedzenia słodkiego i zjadłem i zaczęło się robić lepiej. Wtedy natychmiastowo zacząłem myśleć, że muszę czym prędzej dostać się do domu i zdjąć chustę, bo jak krew mi zaschnie całkowicie albo dorwie się do tego pogotowie to pozbędę się wszystkich graftów.

 

Po powrocie do mieszkania niestety część graftów została na chuście (szacuję ilość na 80-100):

https://www.dropbox.com/s/nxav6eojqw7a6 ... 1.jpg?dl=0

 

04.06.2016 - zdjęty opatrunek

Donor + front + zbliżenie na wypadnięte grafty z przodu.

https://www.dropbox.com/sh/wopdnyxqikns ... nxfoa?dl=0

[Nerd 0]

08.06.2016 - 5 dni po zabiegu

Testowe zdjęcie przodu w świetle sztucznym.

 

https://www.dropbox.com/s/4kdqg0e49le1s ... 8.png?dl=0

 

Wygląda na to, że zaczerwienienie będzie znikome, ale więcej powiem jak zejdą strupki, które przykrywają skórę i robią wrażenie ciemniejszego koloru.

[Furio 0]

Ja też lekko odjechałem (pierwszy raz w życiu). Dzień po zabiegu poszedłem do kliniki na zdjęcie opatrunku i po zdjęciu bandaża zaczęło mi być bardzo gorąco i stopniowo ściemniał się obraz, ale na szczęście opadłem na krzesło i podtrzymała mnie delikatnie pielęgniarka i Pani Doktor. Otworzyły okno, wpadło świeże powietrze i dały mi colę. Momentalnie odzyskałem siły. Powiedziały, że to częsta reakcja organizmu, który jest obciążony ingerencją.

 

Co do zaczerwienienia, to ja początkowo cieszyłem się, że jest minimalne i prawie zanikło, niestety zbiegiem czasu trochę się nasiliło.

[harryd 0]

gdzie mialeś zabieg? masz jakąś relację?

 

 

NERD: Dasz zdjęcia donoru?

[Nerd 0]

No zobaczymy. Mam nadzieje ze mi sie zaczerwienienie nie pojawi

 

To moze potrwać. Bede musiał poprosić kogos o ponoć w zrobieniu zdjęcia.

Ale donoru z teraz? Bo tam wyżej mam foty po zdjęciu opatrunku

[mic33 0]

Cześć

Tak z ciekawości zapytam, bo chyba nie pisałeś o tym w swoim wątku jeszcze: jak to się stało, że 2 lata temu BHR odmówił Ci przeszczepu, a teraz się zgodzili? Coś się zmieniło w sytuacji na Twojej głowie czy BHR się "zliberalizował" pod kątem dopuszczania ludzi do przeszczepu u siebie?

[Nerd 0]

2 lata temu nawet nie chciał zbadać donoru. Dotknął włosy dłońmi tylko, pomacał i powiedział, że mam zacząć brać leki i za dwa lata przyjść.

 

Przyszedłem po dwóch latach i zbadał donor i nie było problemów. Spytałem o co chodziło to powiedziano mi, że chodziło o wiek, bo wtedy miałem 26 lat. Teraz zobaczyli może, że łysienie się nie posunęło mocno.

Jakość włosów od samego RU i szamponu sensuna blue się poprawiła, ale tylko jakość. Gęstość ta sama

[Behaviorakles 0]

No, ale większość klinik HT robi od 24 roku życia, przynajmniej z tych renomowanych jak pisałem na e-maila, HDC, BHR itp.

 

W Turcji Ci zrobią nawet jak masz 20, oni to mają w dupie i dobrze, bo to każdego indywidualna decyzja, każdy powinien wiedzieć, że po HT trzeba przeciwdziałać lekami, żeby dalej się nie jebało

[Nerd 0]

No to może miałem po prostu słaby stan i jednak RU pomogło. Nie wiem. Co mam powiedzieć... no zgodzili się. Wcześniej nie chcieli

 

 

11.06.2016 - 8 dni po zabiegu

https://www.dropbox.com/sh/ri28mhx92mdh ... XVkoa?dl=0

 

Teraz widać jaką mam beznadziejną gęstość 

[harryd 0]

będzie pięknie! Jaką gęstość Ci powiedzieli - boki, tył?

[Nerd 0]

04.2015 - konsultacja w Medikiemos

https://www.dropbox.com/sh/z79rkn2vwmn7 ... v2Jja?dl=0

 

BHR konsultacja 03.2016

https://www.dropbox.com/sh/1d80tzn8uzjv ... f4a6a?dl=0

 

Widać jakąś różnicę? Stosowania RU?

[fighter 4]

według mnie widać. Masz środek trochę gęstszy i mocniejszy.

[Nerd 0]

Właśnie to mnie zastanawiało, ponieważ dwie osoby z rodziny mówiły, że mam mocniejsze włosy. Stąd też pokusiłem się wrzucić powyższy post.

Mam jeszcze filmik z okresu mniej więcej właśnie konsultacji Med. To widać jaka tragedia już z przodu była.

Jak zaczną mi odrastać włosy to nagram filmik. Chociaż po HT to już będzie mało co do porównania

[AngelOnTheEarth 0]

Widac bylo spora poprawe.

[Nerd 0]

15.06.2016 - 12 dzień po zabiegu

https://www.dropbox.com/sh/ixi089q2x2jw ... aVS6a?dl=0

 

Co sądzicie o samym przeszczepie i donorze?

Plus fajnie teraz widać miniaturyzację na całej górze i koronie A w sumie -

[matias21 0]

wygląda to jakbyś szedł w kierunku NW5 lepiej stosuj jakiś bloker.

[Nerd 0]

No też się tego boję ;(

Biorę RU. Na razie przerwa po zabiegu.