free web hit counter Skocz do zawartości
eryk

Kiedy powiemy łysieniu "goodbye"?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Plackowate ma jednak inną przyczynę. To choroba auto-immunologiczna (tzn organizm atakuje własne tkanki, w tym przypadku mieszki).

Pamiętam, że czytałem, że po przeszczepieniu fragmentu skóry myszy, włosy odrastały. Także to nie jest tylko choroba skóry głowy ani mieszków włosowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lion ma rację pisałem do nich z pytaniem czy to zadziała na androgenówkę odpisali jednak tak jak myśli Lion poniżej ich odpowiedź

 

" The medicine is for alopecia areata and related conditions, not male

pattern baldness.

 

---

Brett King, M.D., Ph.D.

Assistant Professor of Dermatology

Yale University School of Medicine "


Start Kuracji : 23 maj 2014

Kuracja : Proscar dzielony na 4 czesci ( 1.25mg fina ) raz dziennie

Nizoral 2-3 razy w tygodniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja podobnie jak Ty ufam firmom farmaceutycznym i wierzę całym sercem w ich dobroć i postęp dla ludzkości wiem że woleliby sprzedawać jeden skuteczny lek na łysienie niż tysiące rodzaji innch leków, wcierek , suplementów diety na całym świecie Pewnie te wszystkie kliniki specjalizujące się w przeszczepach nie mogą się doczekać jak tylko zostanie wypuszczony taki lek na rynek i przestaną golić tych biednych łysych Kowalskich na całym globie z tysięcy euro za przeszczep

 

Ty jesteś niedorozwinięty czy po prostu nie czytasz postów na które odpisujesz?

 

Ja podobnie jak Ty ufam firmom farmaceutycznym i wierzę całym sercem w ich dobroć i postęp dla ludzkości

 

"wierzę w ich postęp dla ludzkości" wiem że język polski jest jednym z najtrudniejszych na świecie ale i tak

 

Chłopie, jeszcze raz. Specjalnie dla Ciebie powoli:

 

1. Multimiliardowe korporacje są multimiliardowymi korporacjami bo robią wszystko w celu osiągnięcia jak najwyższych zysków.

 

2. Ta firma farmeceutyczna która pierwsza odkryje całkowicie skuteczny i pozbawiony skutków ubocznych zyska takie pieniądze że nawet zyski Pfizera z Viagry będą przy tym śmieszne. Nie wspominając o tym co rozwiązanie tego problemu zrobi dla imigu marki.

 

3. Zostając przy Pfizerze, ich roczny obrót za 2013 wyniósł 50 miliardów dolarów. 50.000.000.000. Ale nie, Wy jesteście przekonani że takiego potwora powstrzymuje przed sięgnięciem po gigantyczne zyski spisek kilku rozsianych po świecie chirurgów zarabiających na przeszczepie po parę tysięcy dolców. Pewnie wspomagają ich jeszcze Żydzi, Iluminaci i Reptilianie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ta firma farmeceutyczna która pierwsza odkryje całkowicie skuteczny i pozbawiony skutków ubocznych zyska takie pieniądze że nawet zyski Pfizera z Viagry będą przy tym śmieszne.

 

Nawet dziś przypominam sobie przypadek forumowicza ze starego forum, który sprzedawał mieszkanie żeby zrobić przeszczep u Armaniego.

Fakt, że tłumaczył, że dzięki wzrostowi cen nieruchomości we Wrocławiu (zakupił przed wzrostem) i tak wyjdzie na swoje, ale jednak. I do tego jeszcze teksty "żeby rodzina się nie dowiedziała".

 

I nie był to jakiś newbie czy naganiacz, tylko forumowicz przez jakiś czas już będący w naszej społeczności.

 

Obrazuje to jak bardzo zdesperowani, a w dalszej konsekwencji zdeterminowani, są ludzie. Z resztą niejeden z nas zna to z autopsji, ja też.

 

Firma, która wynalazłaby taki lek jak piszesz, mogłaby go opatentować i w zasadzie dyktować niemal dowolne ceny. Niejeden by się zadłużył, zastawił, byle tylko trwale rozwiązać problem. Ja też.

 

I żadne mącenie wody przez pozbawionych zysków chirurgów nikogo by nie przekonało, bo pewnych rzeczy się po prostu nie da zatrzymać.

Nawet gdyby ci chirurdzy mieli miliardy na czarny PR (a aż tyle nie mają), to i tak nie zatrzymaliby takiego postępu.

 

PS.

Trochę takie porównanie ze świata mobile. Bogaty Microsoft, spóźniony w mobilnej rewolucji, próbował wcisnąć swój windows phone wszelkimi sposobami. I co to dało ?

Mają nieograniczone pieniądze, powiązania biznesowe, patenty, marketing, monopol na komputerach osobistych, a i tak ich mobilny system już w zasadzie umiera (spadek z 4% do 2% udziału w rynku) i ludzie wybierają coś innego.

Jakoś ich wielka korporacyjna siła nie pomogła zatrzymać postępu i nowego, bardziej przyjaznego ludziom oblicza komputerów (którymi są także smartphone'y i tablety).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firma, która wynalazłaby taki lek jak piszesz, mogłaby go opatentować i w zasadzie dyktować niemal dowolne ceny. Niejeden by się zadłużył, zastawił, byle tylko trwale rozwiązać problem. Ja też.

 

Dokładnie. Na samym rynku amerykańskim patent na leki obowiązuje przez 20 lat.

 

Do tego dochodzą jeszcze dwie kwestie. Wykorzystyjąc porównanie do Viagry - która była pierwszym naprawdę skutecznym lekiem na impotencję - w wypadku skutecznego leku na łysienie dużo łatwiej będzie zobaczyć czy usłyszeć o efektach. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której czy to celebryta w telewizji czy kolega z pracy chwali się tym że wcześniej w łózku nie mógł, a teraz już może. Natomiast jeśli chodzi chodzi o włosy - szczególnie że odrost przy pomocy leku nie jest tak nastygmatyzowany jak przeszczep - sądzę że będzie zupelnie inaczej. Szczególnie że efekty byłyby widoczne dla wszystkich. Nawet mężczyzna który się nie przejmował szczególnie przerzedzaniem włosów zacznie się intersować tematem kiedy jego 60 letni wujek zacznie zapuszczać sobie dredy. Gigantyczny rynek, i równie gigantyczna reklama nie wymagająca żadnych nakładów.

 

Drugą kwestią jest to że tak jak w wypadku Viagry ciężko bylo dać zaporową cenę (" miliony mężczyzn na świecie nie jest w stanie się zbliżyć do kobiety którą kocha, lek na to jest - ale jedynie dla bogatych" takie nagłówki w gazetach skutecznie by rozwaliły PR firmy) natomiast włosy to jednak strefa kosmetyczna, więc nawet jeśli roczny koszt (całkowicie skutecznej oczywiscie ) kuracji wyniosił by tyle co nowy samochód to nikt się nie zająknie. I 90% tego forum by również stawało na głowie, zapożyczało się i sprzedawało co popadnie żeby na to mieć.

 

I jakkolwiek myślałem że moja obsesja już mineła - nie mam obecnie żadnej kuracji, obciąłem włosy na krótko, przymierzam się do golenia na zero w tym roku - to po przemyśleniu muszę ze smutkiem przyznać że ja również.

 

Natomiast co do kwestii którą wyciągają zwolennicy teori że brak leku to spisek chirurgów, Żydów i Al Kaidy (widział ktoś kiedyś łysego terroryste-samobójcę?) czyli tego że nie pojawia się nic nowego na rynku od dłuższego czasu. Otóż nie opłaca się nikomu wypuszczać środków o skuteczności porównywalnej czy tylko niewiele lepszej od Propecii która ma wyrobioną markę. Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiecie, że są jakieś zaawansowane prace nad lekiem. Moim zdaniem oprócz CB jawnego leku przyszłości, bardziej kombinują z klonowaniem włosów niż lekami, a to dlatego, że jak widać po prawie 20 latach finasterydu na rynku dermatolodzy nadal przepisują ten lek w większości bez zajęknięcia i wspomnieniu o skutkach ubocznych. Gdyby każdy, dosłownie każdy użytkownik tego leku miał uboki i je zgłaszał i zaprzestał zakupów to może wtedy ktoś by pomyślał, ale skoro zarówno finasteryd jak i minox sprzedają się dobrze to w czym problem?

 

Nawet nie zdajemy sobie sprawy ilu celebrytów czy sportowców jest na finasterydzie i to pewnie od kilkunastu lat. Ostatnio czytałem o dwóch przypadkach, w których rozpad związku był spowodowany propecia, jeden najprawdopodobniej to rooney, a drugi to koleś, który nikt by nie pomyślał, że ma problem tego typu: http://www.celebitchy.com/277387/brandi ... made_him_/. Jak kiedyś piałem w Kanadzie jeden hokeista po prawie 14 latach na propeci został wykryty podczas badań, powiedział, że to na włosy, nie tracił ich tylko bał się, że może je stracić... Ostatnio były jakieś newsy, że niby bradley cooper bierze propecie. I mimo uboków nadal to robią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
... bardziej kombinują z klonowaniem włosów niż lekami....

 

O klonowaniu czytam już od 10 lat. Sklonować można cały organizm - dzieje się to wówczas poprzez normalne narodziny, ale narodzony osobnik ma przeniesioną genetykę dawcy genów. To tak w uproszczeniu.

Nie można jednak tej technologii zastosować do klonowania pojedynczych organów, w żaden sposób.

 

Z resztą jeśli już dokona się taka rewolucja, to najpierw będą hodować w laboratoriach serca, wątroby, itp, itd, a gdzieś tam w dalszej kolejności włosy. I będzie o tym głośno, że ho ho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musimy wierzyć że wynajdą coś cudownego bo co innego nam pozostało.... kiedyś też nikt by nie pomyślał że ludzie polecą w kosmos....


Start Kuracji : 23 maj 2014

Kuracja : Proscar dzielony na 4 czesci ( 1.25mg fina ) raz dziennie

Nizoral 2-3 razy w tygodniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba być naiwnym, sądząc że nie ma leku na łysienie i inne ustrojstwa które nekąją ludzkość.

Zobaczycie sobie na iphona 6 - czy ludzkość wymyślając takie cudo, nie byłaby w stanie uporać się z taką pierdołą jak łysienie?

po prostu nikomu by to nie było na rękę - ani producentom szamponów, ani chirurgom plastycznym, ani producentom setki specyfików.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezu, następny O O

 

Oni ich chyba klonują w jakiś tajnych laboratoriach

 

(pewnie tych samych gdzie leży zamknięty na cztery spusty lek na łysienie, raka, aids, ebolę i kobiecą zazdrość.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jezu, następny...

 

Tak pewnie piszesz, bo nie widziałeś iPhone'a 6. Jakbyś zobaczył, to byś zmienił zdanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jezu, następny O O

Oni ich chyba klonują w jakiś tajnych laboratoriach

Nic na to nie poradzisz. Oni mają po prostu wyższy poziom dopaminy. Jest duża szansa, że wierzą również w UFO i w to, że to rząd USA zniszczył WTC. Większość z nich miała pewnie też doświadczenia z duchami, głosami, wizjami, rozmowy z Bogiem, itd. Generalnie mają tendencje do szukania wzorów i informacji, tam gdzie ich nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy może hormon wzrostu nie pomógł by na wypadanie włosów, co o tym sądzicie, podobno to eliksir młodośći stosowany przez gwiazdy w obecnych czasach. Ma dobre właściwości na organizm wiec i może na włosy by zadziałał.Wiem jest kurwesko drogi no ale coś za coś przy okazji można by było organizm trochę odmłodzić ale można coś poczytać w tym sensie, może ktoś brał i włosy przestały wypadać albo odrosły, poszukam materiałów i jak coś znajdę to się podzielę opinią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się czy może hormon wzrostu nie pomógł by na wypadanie włosów, co o tym sądzicie, podobno to eliksir młodośći stosowany przez gwiazdy w obecnych czasach. Ma dobre właściwości na organizm wiec i może na włosy by zadziałał.Wiem jest kurwesko drogi no ale coś za coś przy okazji można by było organizm trochę odmłodzić ale można coś poczytać w tym sensie, może ktoś brał i włosy przestały wypadać albo odrosły, poszukam materiałów i jak coś znajdę to się podzielę opinią

Poczytaj o igf-1 na forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest to że mamy wkrótce 2015 rok, mądre głowy potrafiły wysłać Curiosity na Marsa, czy sklonować żywy organizm, ale w tak nieprzyjemnej sprawie jak męskie łysienie akurat jesteśmy nadal w średniowieczu. Niestety ogólnie cała medycyna jakoś idzie bardzo powoli do przodu - w kwestii leczenia nowotworów również nie widać żadnych postępów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby medycyna rozwijała się tak jakby choćby procesory do komputerów osobistych to już mielibyśmy leki pozwalające żyć 200 lat.

Tylko nawet mając takie leki trzeba jeszcze liczyć się z tym, że trzeba znaleźć dobrego lekarza, a nie debila, który zbagatelizuje problem, który potem urasta do rangi 'no trudno stało się' albo wręcz szkodzi przyspieszając choroby.

 

Szczerze powiedziawszy lekarze to najwięksi idioci jakich spotkałem. Wszyscy mają jakieś poprzerastane ego i kompleks boga, a często nie potrafią poradzić sobie z problemem, który już ktoś rozwiązał na własną rękę i podzielił się informacjami w Internecie. Czy lekarze nie mają dostępu do sieci? Sam spotkałem się z dermatologiem (200 zł wizyta), który mówił mi, że po finie nie ma żadnych uboków. Drugi w innym mieście powiedział już, że są ale był tak zesrany, że najlepiej nic by nie stosował bo łzs to choroba przewlekła itp. Ci kretyni (dermatolodzy) nadają się do wyciskania pryszczy. Fajnie sparodiowano ich w którymś odcinku 'Scrubs' vel hoży doktorzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio czytałem że udało się klonować ludzkie włosy w laboratorium - c zy w związku z tym są jakieś dobre znaki na przyszłość?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klonowanie włosów to dla mnie jedyna sensowna metoda walki z łysieniem. Pewnie kosztowna, ale tak na serio jedyna. Bez ingerencji w DHT i inne gówna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...