jack_carver - walka od sierpnia 2013

[jack_carver 1]

Angel, robilem rozne eksperymenty z kuracja przez te wszystkie lata (jedynie od 3 lat fin byl przez caly czas niezmienna jej czescia) i nie stwierdzilem pogorszenia stanu na glowie. Czy taka sama sytuacja mialaby miejsce, gdybym teraz zrezygnowal z podstawy kuracji tj. finasterydu albo nawet rzucilbym cala kuracje w kat? Nikt tego nie wie. Wnioskujac jednak na podstawie stanu owlosienia meskich czlonkow mojej rodziny, zaryzykowalbym twierdzenie, ze czekalaby mnie dalsza, choc nieznaczna, recesja, a potem ewentualnie utrata gestosci (cos takiego ma moj ojciec - od lat trzyma mocne okolice NW3 ale z wiekiem traci gestosc, a dodatkowo wlosy traca na jakosci). Natomiast na chwile obecna takiego scenariusza wdrazac nie chce, bo kuracja nie przeszkadza mi w codziennym funkcjonowaniu, a ponadto nie chce sie przekonywac, jak by to bylo bez tych wszystkich wspomagaczy

 

Fighter, dzieki za komplement. Czekam na Twoja aktualizacje, bo tez dawno juz nic nie wrzucales

[AngelOnTheEarth 0]

Jasne, wiem jak to jest kiedy sytuacja stabilna i rutyna z kuracja w zyciu. Problem i inne myslenie sie wlacza jak cos zaczyna byc nie halo z owlosieniem. Masz szczesciew nieszczesciu, ze takie nw tylko Cie czeka , bo mnie niestety nw 6 , ktore powinno byc juz zapewne , jakby nie ta cala wojna, ktora tocze.

[Gość]

Czy taka sama sytuacja mialaby miejsce, gdybym teraz zrezygnowal z podstawy kuracji tj. finasterydu albo nawet rzucilbym cala kuracje w kat?

 

Na forach było sporo przypadków ludzi, którzy zrozumieli, ze fin im pomagał, dopiero wtedy gdy go odstawili.

Myśleli, że włosy się im po prostu trzymają, a tymczasem w ciągu pół roku od odstawienia sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu.

[jack_carver 1]

Maly update, acz nie fotograficzny (tych nie planuje juz). Wszystko sie trzyma tak jak sie trzymalo. Jedyna zmiana jest to, ze juz z pol roku nie prowadze zadnej kuracji. Czy kiedykolwiek powroce do farmakologii? Niewykluczone

[Dawid0020 1]

Mogłes chociaż stemoxa zostawić haha

[boliusz 0]

Maly update, acz nie fotograficzny (tych nie planuje juz). Wszystko sie trzyma tak jak sie trzymalo. Jedyna zmiana jest to, ze juz z pol roku nie prowadze zadnej kuracji. Czy kiedykolwiek powroce do farmakologii? Niewykluczone

 

Czemu odstawiłeś dragi?

[jack_carver 1]

Bo nie sa mi potrzebne do niczego (przynajmniej na chwile obecna)