free web hit counter Skocz do zawartości
blue

[26 lat] Chyba zaczyna być źle...

Rekomendowane odpowiedzi

Ja podobnie miałem jak Ty z minoxem. Od Stycznia do lipca dzien w dzien 2 razy po 2ml i gówno. Włosy po tym miałem twardsze/grubsze ale leciały cały czas.. Obecnie jestem na finie od 2tyg(0.5) i jestem póki co zadowolony mimo, że już po pierwszej tabletce miałem dziwne odczucia w kokosach, które zniknęły po paru dniach.

 

Dlaczego nie spróbowałeś najpierw fina? Gdzieś na HLT czytałem o kolesiu co zaczął duta raz na tydzień i z powodu zerowych efektów przerzucił się na fina codziennie 1.25 i miał efekty.

 

Kolejna sprawa to 2 miesiące to trochę mało. Z tego co czytam a czytam sporo to 3 mc to takie względne minimum, dużo Osób po 6 mc widzi efekty..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@blue

wybacz za pytanie, ale jak u Ciebie z libido? Biorę avodart od niecałch 2 tygodni i libido jakby jeszcze większe niż zanim zacząłem brać avodart O_o. Biorę tabletkę 0,5 mg co 2 - 3 dni z przewagą co 3 dni. Boję się, że skoro uboków libido nie ma lub są wręcz ujemne, to też na włosy nie zadziała, albo wręcz przyspieszy wypadanie.

Jeśli chodzi o włosy, to obecnie podobnie jak u Ciebie, no ale powiedzmy, że pozwolę sobie ocenić efekty po co najmniej 2 miesiącach stosowania, zobaczymy.

Za ok. tydzień robię ponowne badania krwii i wrzucę w swoim wątku, ciekawy jestem przede wszystkim testosteronu, DHT i estrogenów. Na podstawie wyników dostosuję ewentualnie kurację, choć codziennie dutasterydu brać nie będę na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, co u mnie...

 

Z libido na początku brania duta był lekki szał. Podwyższenie zamiast spadku.

Uboki zaczęły się pod koniec pierwszej paczki (najpierw brałem co 5 dzień, potem co 4), czyli:

- lekki spadek libido

- bardzo sporadyczne problemy z utrzymaniem wzwodu

- duży problem z dojściem do wytrysku

- częste napady senności

- niechęć, zmęczenie

- przez ponad 2 tygodnie utrzymujący się ból w obojczyku

 

obecnie wszystkie minęły oprócz tego z wytryskiem

 

 

 

Są też pozytywne efekty. Wyraźnie mniej leci, może nawet o 60%. Pociągam czasem na wrażliwszych miejscach i nie wyłazi nic, albo jeden.

Włosy są jakby gęstsze, czubek nie prześwituje, na mokro mniej prześwituje. Nie mam trudności z maskowaniem zakól, nie straszny mi już tak wiatr podczas jazdy rowerem.

Ogólnie jakościowo włosy stały się jakieś takie lepsze, nieco lepiej nawilżone, bardziej sprężyste i chętne do trwalszego układania. Choć idealnie nie jest, tylko po prostu lepiej.

Nie wiem, być może zbiegło się to wraz z końcem upałów... moje kudły w końcu nienawidzą lata, wolą chłód.

Wyraźnie poprawiona cera! W ogóle nie przejmuje się już wypryskiem po goleniu. Mniej łojotoku na czole.

Jeżeli to zasługa duta, to na taki efekt musiałem czekać jakieś 4 miesiące (i po tym mniej więcej czasie pojawiły się uboki).

W każdym razie tydzień temu kupiłem drugą paczkę Avodartu i na razie będę łykać co 5 dzień.

 

Co by tu jeszcze powiedzieć o mojej aktualnej kuracji...

MSM i cynk bez zmian. Dodałem B6 raz dziennie.

Wywaliłem szampony z sls z wyjątkiem nizoralu (co 3 mycie), choć z łupieżem problemu nie mam. Teraz stosuję jakiś ziołowy firmy Agafi (niby aktywujący wzrost). Superświetny i tani.

Dermaroller 0,5mm raz na tydzień po linii i zakolach.

Przed każdym myciem co najmniej 4 godziny (a przeważnie na noc do snu) olej lniany lub kokosowy lub mix obydwu.

Po myciu zawsze wcieram odrobinę olejku arganowego w linię/zakola

Też zauważyłem po sobie, że jak mi się wzmocniły włosy to mam większą śmiałość wcierać mocniej oleje i szampon w skórę głowy, a nie tylko głaskać.

 

 

Ogólnie nie jest to oczywiście do końca efekt jakiego chcę. Celuję w zatrzymanie, a nie w spowolnienie. Dawek duta nie zwiększę / nie będę łykać częściej. Na początku przyszłego roku spróbuję RU w KB + Saba i zastąpię wszystkie oleje EMU.

Duta wtedy będę brać rzadziej niż obecnie. Zobaczymy jeszcze na jak rzadkie i w miarę sensowne zażywanie będę mógł sobie pozwolić. Na razie nie mam pojęcia. Chyba zacznę od dawki raz na 7 dni po zauważeniu efektów RU.


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam Przejdę od razu do rzeczy.

 

Zmiany w kuracji:

- MSM zastąpione biotyną (Swanson) przynajmniej na razie

- na noc przed myciem Nizoral na conajmniej 4 godz, potem olej lniany i rano zmycie tego wszystkiego delikatnym szamponem. Nizoral już mi nie służy do mycia. Jak mi się skończy to zastąpię go kremem Nizoral.

Reszta bez zmian.

 

 

Włosy z całą pewnością lecą w mniejszych ilościach. Zagęszczenie chyba większe, a może mi się wydaje.

Niestety są suche, wprawdzie mniej niż latem ale wciąż... Bardzo szybko schną, co od razu zauważyła fryzjerka i musiała mi często głowę spryskiwać wodą.

Teraz nie ma tych suchych końcówek więc włosy wyglądają nieco zdrowiej (2/3 długości znośna, 1/3 bardzo sucha).

 

 

Zakola mam mniejsze, ale nie wiem czy to wynik odrostu starającego się dorównać do języka, czy może szybsze wypadanie z języka który zaczyna dorównywać zakolom. ^____^

Gnębi mnie to pytanie i trudno mi być obiektywnym...

P.s. Zawsze miałem wysokie czoło - dziedzictwo po ojcu (który nie łysieje...).

 

A teraz fotki...

CAM00879.thumb.jpg.377babe850923cdd495edaed4de86045.jpg

gh.jpg.ef2da3431a8f175a2d80315d7d929b5f.jpg

 

Kolej na to co ukryte (przed ścięciem):

CAM00880.thumb.jpg.113afd46c2adec6e31a18a270119f76a.jpg

CAM00881.thumb.jpg.9ab2518cd4c7711299b8f867826bd18d.jpg

CAM00882.thumb.jpg.971b5ab2d0eca990b54757e658a65b1b.jpg

CAM00883.thumb.jpg.9bda985e035d17170bfb78f4264127ac.jpg

CAM00887.thumb.jpg.306fa8d3dd3fdc4dc2f36fe9063b5613.jpg

CAM00888.thumb.jpg.a568001d5eeec4049961f4e20e3c8741.jpg

CAM00890.thumb.jpg.f3dc5db4b6aa74cda629bfd412ab1f4c.jpg

CAM00895.thumb.jpg.25dd095d6bdc3f62d76a594d3ddf1359.jpg

Edytowane przez Gość

Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Włosy rzeczywiście wydaja się suche i podmęczone - szczególnie na 1 fotce. Dla mnie wygląda to na efekt nizoralu - który wysusza i niszczy włosy - nie wiem jak często myjesz tym baniak , ale jeśli często może zredukuj liczbę; jeśli nie przesadzasz (2 razy w tygodniu )- zastanów się nad czymś z pirytonianem cynku - może kudły dostaną mniej po pupie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Włosy rzeczywiście wydaja się suche i podmęczone - szczególnie na 1 fotce. Dla mnie wygląda to na efekt nizoralu - który wysusza i niszczy włosy - nie wiem jak często myjesz tym baniak , ale jeśli często może zredukuj liczbę; jeśli nie przesadzasz (2 razy w tygodniu )- zastanów się nad czymś z pirytonianem cynku - może kudły dostaną mniej po pupie.

 

Tak samo suche były na długo jeszcze zanim zdecydowałem się na nocne maratony z Nizoralem.

Mi nie zależy na pozbyciu się łupieżu, ja nie mam problemu z łupieżem czy stanami zapalnymi. Mi chodzi o ketokonazol, który ma działanie antyandrogenne.

Dlatego pirytonian cynku mi nie pomoże

 

 

p.s dla reszty: nowy post i fotki na poprzedniej stronie.


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wiem dlaczego nizoral i dlaczego keto. Pirytonian cynku bywa zamiennikem w kuracjach BIG3: fin, minox, keto - nie chodzi tu o łupież:) - mówię o tym o czym Ci zależy - o działaniu przeciwzapalnym, przeciwgrzybicznym, przewciwbakteryjnym, przeciwłojotokowym i efekcie peelingu a ostatecznie o pozytywnych wpływach przy łysieniu androgenowym.

Działanie tej substancji przy łysieniu anrogenowym ma podobne rezultaty jak ketokonazol:

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1247 ... t=Abstract

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1293 ... t=Abstract

 

 

Rzeczywiście ketokonazol wymienia się jako słaby antyandrogen (przy braniu doustnym - potwierdzono wpływy w osoczu). Zestawienie w podanych linkach i podobne rezultaty jak przy pirytonianie cynku sugerują jednak, że jeśli już mówimy o poztywnym wpływie na włosy to będzie on wynikał z przyczyn o ktorych Ci nadmieniłem a nie słabego działania antyandrogenowego. W Twoim przypadku gdzie blokujesz pewnie z 90% DHT w osoczu poprzez duta fakt ten ma jeszcze mniejsze znaczenie- dlatego działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne, przewciwbakteryjne, przeciwłojotokowe powinno Cię bardziej interesować skoro badania i tak wskazują, że ostateczny wpływ działania obu substancji przy wypadaniu androgenowym ostatecznie jest podobny.

 

Nie wiem co za nocne kuracje z Nizoralem prowadzisz - ale ma on definitywnie zły wpływ na jakość włosów - sam potwierdzam efekt megasiana a podobne opinie pojawiają się w wielu wątkach. Dla odmiany i pod obserwacje - mozesz sprobowac tego substytutu - moze bedzie lepiej jesli chodzi o kondycje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, nie wiedziałem ciągle czegoś nowego się dowiaduję.

Masz rację, ale nie wiem czy w moim przypadku, ponieważ - tak jak nadmieniłem - włosy miałem tak samo suche i sianowate na długo jeszcze przed nakładaniem Nizoralu na całą noc. Jest bez zmian, a teoretycznie powinno być gorzej zgodnie z tym co piszesz.

Tak w ogóle polecam temat viewtopic.php?f=22&t=55

Jeszcze spróbuje kremu jak mi się skończy szampon (do którego raczej nie powrócę).

 

Poza tym wczoraj trochę poczytałem w sieci na temat rodzaju włosów i wywnioskowałem, że moje są tzw. wysokoporowate. Opisy tych włosów z różnych stron internetowych pasują jak ulał do moich kudłów.

Wiem już, że na pewno muszę zrezygnować z oleju kokosowego, bo to wróg tego typu włosów. No i kilka innych cennych wskazówek też wyniosłem.


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blue,

 

Ten temat do którego przytoczyłeś link, jest już dość stary. Pamiętaj że teraz jesteśmy dużo dalej z wiedzą i doświadczeniami forumowiczów. Stach Ci bardzo rozsądnie odpowiedział i w przypadku brania duta, zabawy z nizoralem są po prostu niepotrzebnym balastem (chodzenie z szopą na głowie po nałażeniu kremu itp.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, dobra, przekonaliście mnie, nie zapieram się. Wrócę zatem do sporadycznego stosowania Nizoralu, raz na tydzień i tylko do mycia (5-10 min na głowie zamiast całej nocy).

Skoro krem o tej samej nazwie również sprzyja szopie na głowie to też sobie daruję.

Skończy mi się szampon to zakupię coś co zawiera pirytonian cynku (np. novoxidyl?)

 

Jak ma być lepiej, a przynajmniej nie-gorzej to niech będzie. Próbujemy.


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio, gdy lekarka rodzinna pisała mi receptę na Avodart dała mi także skierowanie na badania krwi - testosteron i morfologia.

Niby testosteron mam w normie, bliżej górnej granicy. Nie wykluczone, że przed blokerem (czyli w maju) miałem go we krwi za dużo.

 

IMG.jpg.b498938057b01977068795e016e3b272.jpg

 

 

 

____________________________________________

 

 

 

 

Poza tym jak tak teraz patrzę na 2 podobne fotki (identyczny kąt i ujęcie) z 2 różnych okresów to różnica jest jak byk!

Na innych zdjęciach też widać, ale to jedno jest najlepszym przykładem.

 

pierwsza fotka - luty

start z dutem - maj

druga fotka - listopad

 

No wyraźnie widać odrosty na zakolu. Już tak od września zauważyłem, że jest coś jakby lepszego w tych włosach.

Mam nadzieję, że po zaprzestaniu trzymania szamponu z keto na noc nie poleci mi xD Choć z tym keto cały eksperyment trwał jakiś miesiąc tylko.

CAM00039.thumb.jpg.56872e39455085b895464280844d06b1.jpg

CAM00880.thumb.jpg.33966da85877b9effdffb673f175d279.jpg


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niby testosteron mam w normie, bliżej górnej granicy. Nie wykluczone, że przed blokerem (czyli w maju) miałem go we krwi za dużo.

 

 

Najprawdopodniej poziom testosteronu miałeś w normie - na tym polega właśnie norma - najszęściej tak jest. Avodart jest blokerem - ale DHT, a nie testosteronu. Dla testosteronu jest on boosterem - przyjmujacy avodart mają wzrost teścia o ok 20%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czaję. Tak na logikę wychodzi.

Endokrynolog wprowadziła mnie w błąd wypisując zlecenie do laboratorium, bo powiedziała, że "pewnie będzie trochę niższy". Oczywiście mówiłem jej o Avodarcie.


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

świetny efekt blue, nie widać praktycznie że łysiejesz po kuracji duta, mam tak samo jak Ty, gęste włosy ale pojawiają się mi już dość widoczne zakola, więc w za kilka dni idę po receptę na nezyr mam nadzieję na taki sam efekt jak u Ciebie, pozdrawiam. (PS: jak z cerą? bo ja mam dość tłusta a słyszałem że po fina/duta ten problem znika)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok...

 

Uznałem, że najbardziej optymalną dawką jest 1 tabletka na 4 dni i tego się trzymam już od niecałych 2 miesięcy.

Uboki raz lekkie, raz żadne. Czyli bez zmian.

Dziś kupiłem trzecią już paczkę Avodartu.

 

Przed każdym myciem (na co najmniej 3 godziny) cienka warstwa oleju lnianego zmieszanego z odrobiną serum 'Agafii' na porost.

Nizoral co 3 mycie.

Szampon bez SLS 'Agafii' mieszam do każdego mycia z odrobinką balsamu łopianowego i trzymam 10 min na głowie - włosy wyglądają zdrowiej.

Po każdym myciu rozcieram kropelkę jedwabiu i rozpylam niewielką ilość odżywki w sprayu - włosy wyglądają zdrowiej.

Odrobina olejku arganowego na zakola.

Raz na tydzień lub dwa dermaroller 0,5 mm na cały przód - czyli bez zmian.

 

Biotyna 5mg dziennie bez zmian.

Multiwitamina raz dziennie, z czego cynk jest najbardziej dla mnie istotny.

Dodam z czasem MSM.

 

Jednak się przeliczyłem, bo póki co nie stać mnie na droższą kurację, czyli RU + Saba hydro + Emu.

 

---

 

Stan obecny:

Włosy wyglądają zdrowiej, zakola dają się łatwiej maskować niż kiedyś. Podczas zbiorowej akcji pod tytułem: "mycie + lekkie podsuszanie + układanie" wypada dużo mniej. Jak kiedyś sypało mi około 90 włosów tak teraz w najgorszym przypadku max 20.

Niestety nie jest to zatrzymanie, ale znaczne spowolnienie. Ogólnie zagęściło się na łbie. Potwierdzam, że dutasteryd hamuje lepiej wypadanie z czubka niż na przodzie. Niestety zakola i linia wymagają specjalnej troski, ale jak już wspomniałem - nie mogę sobie na razie pozwolić. Przy próbie rwania trudno cokolwiek wyrwać z czubka, jednak im bliżej przodu tym łatwiej. Włosy znacznie częściej wypadające to te krótkie i słabsze aniżeli długie.

Tym co mnie najbardziej przeraża jest pojawianie się niewielkiego wcięcia w 'języku'. Poza tym prawe zakole mniejsze, lewe większe... ale to chyba zależy od tego, że czeszę się z lewej na prawą. Zauważyłem, że pojawiły się pojedyncze, oderwane od stada włosy na środku zakola jednego i drugiego oraz nieco pod językiem - wygląda to dziwnie/śmiesznie, niech sobie będą, dzielne chłopaki XD

Pocieszający jest fakt, że osoba, która sprawdza mi regularnie co miesiąc stan pod kątem wiadomo-jakim twierdzi, że jest duże polepszenie w gęstości i jakości włosów. Zaczęło nawet padać określenie "czupryna".

Sam mam tylko mieszane uczucia do tego przodu, bo jak dla mnie powstała tam mieszanka tego co jest lepsze z tym co jest gorsze : |

 

Poza tym minox kusi, ale będę uparty. Jak sobie pomyślę co mi kiedyś zrobił ze skórą jak stosowałem przez 5 miesięcy to wole nie... Jeszcze zepsułbym sobie obecne efekty.

 

@rafski, tak cera trochę lepsza. Życzę powodzenia z finem.

 

Aktualne fotki:

CAM00969.thumb.jpg.a758367b3743d9c91dc9b6060f8251df.jpg

CAM00903.thumb.jpg.5b6f33ff879f22b56480ddf73f29e7e0.jpg

CAM00900.thumb.jpg.586d42f51507a3ac0c3a1b81eb2610df.jpg

CAM00977.thumb.jpg.eedaa24e3a4922abc66e40d8f32ccd9a.jpg

CAM00906.thumb.jpg.e14bc09e6952d4812e0dd3643be02672.jpg

Edytowane przez Gość

Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stary Ty już prawie wcale nie masz zakoli (wyglądają na takie które ma się od zawsze ), MEGA poprawa jak patrze na te zdjęcia pierwsze i obecne. Teraz sam się zastanawiam czy prosić o receptę na fina czy duta, generalnie chodzi mi też o poprawę cery, a z tego co czytałem to ludzie po propeci są zachwyceni stanem skóry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, żebym cos kwestionowal czy cos, tylko zawsze sie zastanawiam jak taki progres duzy wyglada po latach..

Widzialem na zagranicznych forach kilka niezlych efektow po ducie czy finie plus minox jednak ktos sie chwali i znika.

Nie wiem czy po 5 latach wciaz az tak dobrze jest, ze nie potrzebuje juz pomocy od forum , czy po prostu boi sie przyznac, ze przestalo pomagac, albo uboki...

Zycze ci takich efektow na x lat, ale jak juz cos wpadnij za kolejne 5-10 lat i napisz co sie dzieje wzgledem efekty/uboki.

Tyle bylo by ode mnie wzgledem efektow:) Ciesze sie, ze kilka osob je ma, naprawde widoczne efekty.


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytałem że ludzie biorą fina po 15+ lat (najdłuższy czas brania fina jaki wyczytałem w necie to 19 lat) i całkowicie zatrzymują łysienie, a fryzurę mają zadowalającą, chociaż czytałem że w niektórych przypadkach włosy bardzo odrastają, gość chwalił się że dzięki fina wrócił do fryzury jaką miał będąc nastolatkiem, ile w tym prawdy nie wiem - jedno jest pewne fina działa i warto próbować kuracji PS: na jednym forum gość napisał że kuracja propecią to najlepsza decyzja jaką podjął w życiu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Angel

Myślę, że raczej tacy ludzie po prostu czują, że nie potrzebują dalszej pomocy.

Moim zdaniem ważniejsza jest pomoc w naprawie tego co się zepsuło niż jakaś duma i wstyd. W każdym razie ja bym się przyznał, bo czego tu się wstydzić będąc anonimowym? Ludzi z internetu?

Zresztą na forum dalej jestem i czytam prawie codziennie, tylko po prostu nie mam teraz nic do dodania.

 

Dzięki wszystkim za opinie. Widzę, że jestem wobec siebie ze wszystkich najbardziej krytyczny. Ale to chyba dobrze.


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
@ Angel

Myślę, że raczej tacy ludzie po prostu czują, że nie potrzebują dalszej pomocy.

Moim zdaniem ważniejsza jest pomoc w naprawie tego co się zepsuło niż jakaś duma i wstyd. W każdym razie ja bym się przyznał, bo czego tu się wstydzić będąc anonimowym? Ludzi z internetu?

Zresztą na forum dalej jestem i czytam prawie codziennie, tylko po prostu nie mam teraz nic do dodania.

 

Dzięki wszystkim za opinie. Widzę, że jestem wobec siebie ze wszystkich najbardziej krytyczny. Ale to chyba dobrze.

 

Akurat bardziej chodzilo mi o to, ze ktos po kilku latach przegrywajac walke zapomina o problemie i niestety sie z tym godzi, zapominajac rowniez o tym , zeby sie podzielic tym na forum. Rozumiem taka sytuacje pewnie wiekszosc walczacych postawiona w takiej sytuacji zrobila by podobnie, stad byly moje watpliwosci, bo tak naprawde i tak nie dowiemy sie jaka jest prawda....

Oczywiste, ze ciesze sie kilkoma efektami na tym forum i zycze wszystkim, zeby mieli podobne albo i lepsze, jak rowniez utrzymali je na x lat:)


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że raczej fin pomaga i ludzie po prostu zapominają o utracie włosów, niż to że się poddają, ludzie dużo częściej piszą o rzeczach negatywnych, więc powinno być więcej zażaleń na fina po tych 5 latach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...