free web hit counter Skocz do zawartości
Gość stachmurzyn

Łysy w kulturze i społeczeństwie - pisane prze babe:)

Rekomendowane odpowiedzi

. Teraz „żarówa” to komplement. Nadszedł czas łysych. Niczego nie muszą udawać. To mężczyźni o bujnych czuprynach próbują się do nich upodobnić.

 

Pompatyczna erudycja autorki ma chyba zatuszować jej całkowitą nieznajomość egzystencjalnej strony tego problemu.

 

A kultura zmierza w zupełnie inną stronę i zadziwia mnie, że autorka tego nie dostrzega, pozując przy tym na wielką antropolożkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Autorka przedstawia inny punkt widzenia - inny np w stosunku do forumowego (mówię tu na czuja). Apotezoa łysienia jest dla mnie tylko zabiegiem dla balansu - jako przeciwstawna wszyskich skrajnych mysli wsród łysiejących. Przejaskrawinie tematu jest tu silną kontrą dla równie silnie przerysowanego dramatu łysienia. Ludzie tendencyjnie silniej reagują na dobitne zdania i jednostronne przekazy niż na akademickie dyskusje i taka forma mi nie przeszkadza, jeśli jej celem jest sklonienia do pomyślenia o łysieniu trochę inaczej.

 

Autorka sama przyznała, ze moda na łysienie to pewnego rodzaju fluktuacja - raz jest a raz jej nie ma. Przedstawia przykłady w szerokiej perspektywie czasowej i kulturowej. Nie wiem w jaka stronę zmierza kultura i zdaje się autorka tez nie podjęła się próby definicji przyszłych trendów . No właśnie w jaką stronę zmierza kultura i o jakiej perspektywie mówisz? Czy za 10, 20 , 100 lat łysienie bedzie trendy? Artukuł sugeruje, że jest to bardziej rola przypadku niz jakiegos trendu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na myśli, że kultura zmierza tylko i wyłącznie w stronę p u s t e j afirmacji bujnych fryzur, ani tym bardziej - jak autorka - w stronę docenienia rzekomych estetycznych walorów łysej czaszki. Chodzi mi o coś głębszego: że podstawową wartością w nowoczesnym społeczeństwie jest życie zgodnie z samym sobą, bycie sobą a nie próba odbijania schematów z szerszej lub węższej tradycji. I w tym sensie, jeśli genetyczne uwarunkowania stoją w sprzeczności z dążeniem do życia wg własnego światopoglądu, to podejmuje się na różny sposób walkę z tą osaczającą mocą biologii. Kwestia walki o włosy to tylko przejaw ogólnej tendencji nowoczesności, która wierzy w wolny podmiot i jego możliwość życia wg własnego projektu. Ale ponieważ jesteśmy uwiązani biologią, to wiara w wolność oznacza zadanie gwałtu naturze. Jest w tym coś tragicznego i wzniosłego jednocześnie, to nie tylko problem ,,mody''.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Mam jednak sporo watpliwości, czy "podstawową wartością w nowoczesnym społeczeństwie jest życie zgodnie z samym sobą" - myslę , że bardziej wyrażasz tu swój pogląd i przedstawiasz proponowany przez Ciebie wachlarz wartości - niż patrzysz na populuację i frekwencje. Jeśli pod słowem nowoczesne , masz na mysli obecne społeczeństwo to wystarczy włączyć TV, wyjśc na ulicę i pogląd niezależności od mody będzie tu mocno nadszarpniety. Myślę równieź, że "walkę z tą osaczającą mocą biologii" sprowokować może zarówno osobisty świtaopogląd (jesli juz ktos ma taki), jak i ogólne trendy - nie widzę tu potrzeby różnicowania co do genezy. Nie zgodzę się również, zupełnie dla mnie nie zrozumiałą, koncepcją gwałtu na naturze. Rozumiem, że próby leczenia się w ogóle , zarówno od strony czysto medycznej lub kwestii psyche - w senie opracowania sobie jakiś metod racjonalizatorskich - to dla Ciebie jakiś gwałt. Nie wiem czy chęć przetrwania i optymalizacja komfortu życia to rzeczy bedące w opozycji do behawioryzmu - dla mnie to jest to samo.

 

Sorry,że wprowadzam tu taka dyskusje w stylu zaprzeczania wszystkiemu co powiedziałeś, osobiscie byc może sie nawet w części zgadzam, ale z definicji uważam że negowanie kazdej tezy jest bardziej wartościowe niz zgoda. Bardziej promuję tutaj fakt naszej dyskusji, niż moje osobiste zdanie - dlatego moja negacja jest bardziej narzedziowa niz personalna - ot tak dla naszego wspólnego dobra.

 

 

PS

Jako zadość i w ukłonie do Ciebie powinienem tutaj przedstawić jaką moją opinie, abys również mogł się do niej "przyczepić". A wiec proszę: 2+2=4 - szalej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teza o byciu sobą jako podstawowej wartości nowoczesnej to nie jest mój prywatny pogląd i został on na wiele stron opracowany przez szereg socjologów i filozofów (np. Taylor, Luckmann, Warchala itd.) I zgadzam się z nim na podstawie wielu subiektywnych doświadczeń.

I taka koncepcja nie kłóci się wcale, jak to przedstawiasz, ze zjawiskiem kultury masowej. Ktoś może po prostu zinternalizować wartości promowane w modzie i uznać je jako własne. Jest wiele alternatywnych propozycji, dlaczego akurat wybrał takie? Jeśli wybrał taki zestaw wartości i uznał go za swój własny, za wyrażający jego osobowość to można bez przeszkód o życiu autentycznym. Ale oczywiście każdy przypadek jest inny: jeśli bezrefleksyjnie podąża za tym, co popularne i nie ma własnych opinii, to oczywiście żadnego bycia sobą tu nie będzie, bo ta ,,sobość'' nie uległa jeszcze wykrystalizowaniu.

Użyłem słowa ,,gwałt'', by wyrazić dramatyzm tej sytuacji. Nie każde leczenie bym tak określił. Kwestia włosów jest jednak takim przypadkiem, że nie chodzi tu o zwykłe umożliwienie biologicznego trwania, bo włosy nie są do tego potrzebne. Tu wchodzą w grę wartości estetyczne i światopogląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...