free web hit counter Skocz do zawartości
Hysy Luj

CO o tym myślicie ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Nie będę się rozpisywał, zdjęcia chyba mówią same za siebie. Co powinienem wg Was zrobić. Dodam, że jakieś 2 lata temu kolega mi zwrócił uwagę że łysieję i zapodał mi jakąś miksturę od żony, wcierałem to ale tak naprawdę nie wiem czy jakiś skutek tego był ponieważ olałem sprawę - nie było to dla mnie jakoś istotne ale ostatnimi czasy coraz częściej o tym myślę i zaczyna mnie to wkurzać. Około roku temu kupiłem zestaw vichy dercos neogenic stosowałem przez 6msc ale bez efektu moim zdaniem. O ile przy suchych jeszcze jako tako to wygląda to mokre to tragednia. Z moich obserwacji wynika, że zrobiły mi się zakola, kiedyś miałem linię prostą i strasznie się te włosy przerzedziły , dodatkowo są bardzo cienkie.Poniżej fotki. Jakieś pomysły ? Z góry dzięki za pomoc

 

DSC_6245.thumb.JPG.f1b490b019de35815919d89fc136b5ff.JPG

 

DSC_6221.thumb.JPG.c8df78ca2d0ebe0cd8d347ea70f01471.JPG

 

DSC_6215.thumb.JPG.12eff80954f8f711ffb0b2b2f4142f72.JPG

 

DSC_6216.thumb.JPG.07c0a39187ecb16e8102695ea6f77fc0.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Masz łysienie androgenowe o charakterystyce DPA. Zapraszamy do lektury i walki - im szybciej tym lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info,

 

czytam na forum różne tematy ale mam mega kocioł w głowie, co tak na prawde powinienem zrobić i dodatkowo pojawiają mi się w głowie pytania

 

1. Iść do dermatologa ?

2. Zacząć coś stosować ? ale co bo widzę, że ludzi tutaj różne środki stosują

3. Jakich efektów mogę się spodziewać po zastosowaniu środków - jest jakakolwiek szansa na zatrzymanie tego i na jakiś odrost włosów ? w sumie gdyby mi się to co mam zagęściło to byłbym mega zadowolony

4. I tak wyłysieję i zostaną mi tylko włosy na bokach i z tyłu głowy ?

5. Przeszczep ? Oceńcie proszę ile potrzebowałbym graftów żeby naprawić to spustoszenie do stanu idealnego o ile to możliwe

 

z góry dzięki za odpowiedzi i nie wkurzajcie się jeśli piszę od rzeczy ale jestem tu nowy i po przeczytaniu kilkunastu tematów jestem jeszcze głupszy niż przed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Przekleję Ci mój post z innego watku , ktory moze byc dobrym poczatkiem i chyba zawiera odpowiedzi na Twoje pytania:

 

Na tym forum znajdziesz reprezentanów różnych idei dotyczących radzenia sobie z łysiniem. Ja jestem przedstawicielem skrzydła sceptyczno- racjonalno- optymistycznego - jakkolwiek tak konstrukcja dziwnie nie zabrzmi. Nie mam zamiaru karmić Cię nadzieją, mogę sprzedać Ci kilka "prawd" i zachęcam do traktowania łysienia w aspekcie mentalnym z przymrużeniem oka - jest tysiąc spraw ważniejszych w życiu niż włosy. Nie chcę pisać niezrozumiałych tyrad - więc pojadę w punktach mój sposób widzenia.

 

1) Dopadło Cię łysienie i nie oszukuj się że jest inaczej - większość z nas myślała , że nie łysieje - łudząc się że to przez stres, przez brak witamin lub okresowo. Statystyka jest okrutna - z dużym prawdopodobieństwem łysiejesz androgenowo i tak sobie mozesz na początku założyć. Oczywiście są różne inne rzadsze przypadki - jeśli lubisz karmić się nadzieją - możesz to weryfikować - trycholog, dermatolog , badania - może jesteś w nielicznej grupie, która łysieje z innego powodu (obstawiam że jest 10:1 dla androgenówki)

 

2) Jeśli już nie łudzisz się, że nie łysiejesz - zacznij walkę odrazu - nie jutro, nie za tydzień - teraz - im szybciej tym lepiej. Większość tutaj dopowie Ci - że zaczęła zbyt późno - i jakby mogli .............

 

3) Walke zacznij z rozsądkiem - albo dobry dermatolog albo samokształcenie (proponuję od tego forum). Poczytaj dokładnie o wszystkich konsekwencjach, waż wszystkie za i przeciw z umiarem, podejmij decyzje i stosuj kurację z umysłem zimnym jak lód i konsekwentnie

 

4) Nie licz na cud - zapomnij o swojej dawnej wymarzonej fryzurze - z wielkim prawdopodobieńswem jej nie odzyskasz - taka magia dzieje się tylko w bajkach. Twoim celem jest zatrzymanie łysienia i ewentualna subtelna poprawa stanu owłosienia

 

5) Farmakologia i chemia nie gwarantuje "sukcesu" o którym wyżej. Nie wszyscy są beneficjentami jej oddziaływania - nie masz pewności czy Ty będziesz - ale próbując kuracji dajesz sobie szanse być po wygranej stronie - składajac broń zawsze przegrasz

 

6) Farmakologia w większości obecnie przegrywa walkę z łysieniem (wszyscy liczymy na to, że za 2,5,10 lat....) - co nie znaczy że nie daję rezultatów. Obecnie najlepszym rozwiązaniem jest przeszczep - również nie będący złotym rozwiązaniem - niezadawalające wyniki, postępujace łysienie w innych rejonach głowy, nie kazdy się do niego kwalifikuje. Na tym i na innych forach masz masę historii userów ktorzy poszli tą drogą - poczytaj o tym dokładnie.

 

7) Istnieją inne metody walki z łysieniem - maskowania, systemy włosów czy klasyczne opierdolenie łba na łyso - nie każdy ogolony wygląda źle - poczytaj kolorowy wątek - viewtopic.php?f=21&t=1882 - tutaj temat golenia łba został gruntownie przedyskutowany - ostatecznie autor ogolił czache i napisał: "Zajebiście czuje się dużo lepiej, pewność siebie wzrosła o kilkadziesiąt procent. A przede wszystkim, jakie to praktyczne" - ale to oczywiście pojedyncza historia

 

8) I najważniejsze - życie jest piękne - a jego piękno to Twoje nastawienie do świata. Łysienie to tak naprawdę mały problem ( w całej skali problemów ktore moga nas w zyciu spotkać) - wiem , że wpływa to na Twoje życie - wpływa na wiekszość - jednak przy dobrym, zdrowym podejściu do tematu - tak naprawdę kazdy z nas powinien się śmiać z tego problemu klasy Z. Rozwiązanie tkwi w naszej głowie - nie nastawiajmy się co by było gdyby - tylko maksymalizujmy wykorzystanie swoich bieżących zasobów ile się da - tak żeby z życia wyciągnąc jak najwiecej. Ostatnio pojawiła się postac https://pl.wikipedia.org/wiki/Nick_Vujicic . Jak nie chce Ci się samokształcić w tym kierunku i samemu coś porozkminiać w główce o naszych możliościach i życiu w ogóle - to popatrz na jego metody - mądrąść i racjonalność podejścia do życia i zasobów własnych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja myślę o przeszczepie tylko ciekawi mnie ile bym potrzebował graftów na zakrycie całości - pewnie sporo, mógłby ktoś to ocenić albo podpowiedzieć gdzie napisać żeby ktoś to ocenił. Wyprowadźcie mnie z błędu ale wg mnie jak robić przeszczep to od razu całość żeby załatwić sprawę raz i porządnie - czy w moim przypadku to możliwe ? Z drugiej strony cena - pewnie kosmos. Rozważam też opcję opitolenia się banię. Trochę upokarzająca wydaje mi się ta nierówna walka z wiatrakami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to podpowiedzcie jak to ogarnąć - zachowanie tego co jest + w najśmielszych marzeniach wzmocnienie linii i jakiś odrost na górze to byłby mega wypas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przygotuj się na to, że przy użyciu wszystkich dostępnych środków, które są przetestowane i mają potwierdzone działanie utrzymasz stan włosów przez maksymalnie 5 lat a same efekty nie będą spektakularne, zapomnij o tym, że będziesz miał takie włosy jak zanim zacząłeś je tracić.

8jgFkjO.jpg

CIVMDZd.jpg

 

badania niestety nie kłamią. Warto dodać, że używając leków, które bezpośrednio oddziałują na twoje hormony przez tak długi okres zniszczysz sobie zdrowie a prędzej czy później i tak będziesz łysy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzewany kotlet:-) Nikt nie chce tej kombinaci juz stosowac,wiec nas sie to tu nie tyczy,na CB ,RU, i innych wynalazkach chcemy odzyskać linie 10 latka i utrzymac do seteczki%%%


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zatrzymanie łysienia lub znaczące jego spowolnienie bez wykańczania sobie zdrowia, to dla mnie więcej niż zadowalające.

I w to należy mierzyć, do tego dążyć. To jest realne podejście. Z tym, że zaznaczam, że nie każdemu dane (nie w każdym stadium, nie przy każdej agresywności łysienia).

Niektórzy będą musieli odpuścić - takie realia.

 

Jeśli ktoś zaś oczekuje cudów to powinien udać się do klasztoru albo do meczetu.

No chyba, że ktoś jest transkiem i przy okazji chce zmienić też płeć, to może oczekiwać bujnej fryzury. Tyle, że już nie chłopięcej, lecz kobiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem (coraz większym) ekipa

 

Wyzdrowiałem a tutaj dowody - nowa rewelacyjna metoda - zaczes w prawo

 

tutaj dowody, nie wiem dlaczego zdjęcia się dodały do góry nogami ,

a tak całkiem poważnie to jestem po wizycie u dermatologa i co ? Pani dermatolog, którą poleca wiele osób w moim mieście po wysłuchaniu mojej historii i przeglądnięciu moich włosów stwierdziła - łysienie androgenowe, poleciła nezyr ( to jest to samo co finasteryd tak ?) , powiedziała, że powinien zahamować wypadanie i jak dobrze pójdzie to jakiś odrost - czyli to co pisaliście wcześniej i co wyczytałem na tym forum, zaleciła stosowanie przez dwa miesiące i kolejną wizytę. Zobaczymy co to da. Nie liczę na spektakularne efekty ale jeśli uda się zahamować to będzie super - choć ostatnio dokładnie przyglądałem się moim włosom i nie widzę absolutnie aby włosy mi wypadały, rozczochruję je kilkakrotnie rano i wieczorem i nic nie wypada, no może szuka, dwie.

 

Nic będę obserwował co się dzieje, oczywiście dziękuję osobom,które wypowiadały się do tej pory w moim temacie.

 

Z pozytywnych aspektów to to, że przestałem się tym przejmować aż tak bo pierwsze 3 doby po zalogowaniu to praktycznie spędziłem na forum zawalając robotę, a że pracuję w sprzedaży to i wyniku dałem dupy.

 

Na pewno będę wrzucał tu fotki z postępów lub ich braku.

 

-- 17 wrz 2015, 20:45 --

 

a tak przy okazji jakie ja mam NW ?

731856884_zdjecie1.thumb.JPG.076e21d52760edb629c87ecfbdf6bc07.JPG

748772900_zdjecie2.thumb.JPG.aeb131dbfa18032151945fecf13c04e4.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

A więc kompetenta osoba (deramtolog). Dodaj do kuracji inne cudaki: Nizoral , Saba , Emu - poczytaj.

Z tymi 2 miesiacami to przesadziła (albo Ty coś żle powtarzasz) -ciężko wnioskowac po takim okresie - pojdz tylko po receptę

 

 

Jeśli chodzi o NW to tak jak napisałem Ci w 1 poście masz DPA - łysiejesz na całej gorze - tego nie klasyfikuje się skalą NW.

 

http://www.bernsteinmedical.com/hair-lo ... ification/

 

 

PS

 

Zaczeska spoko - przy tej fazie DPA - najlepszy wybór - dla mnie wygląda to spoko. Z takim frycem sprzedaż pewnie Ci wzrosnie - wygladasz teraz pewnie na osobę godną zaufania:)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS

 

Zaczeska spoko - przy tej fazie DPA - najlepszy wybór - dla mnie wygląda to spoko. Z takim frycem sprzedaż pewnie Ci wzrosnie - wygladasz teraz pewnie na osobę godną zaufania:)

 

Pozdrawiam

 

Taki jest cel wzbudzać zaufanie z naciskiem na wzbudzać

 

ps widzę, że mamy podobne poczucie humoru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeśli chodzi o NW to tak jak napisałem Ci w 1 poście masz DPA - łysiejesz na całej gorze - tego nie klasyfikuje się skalą NW.

 

Chyba chodziło ci o DUPA (Diffuse Unpatterned Alopecia).

 

DPA to normalne łysienie wg skali NW, w odróżnieniu od DUPA (łysienia rozproszonego).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miesiąc na finie - spostrzeżenia

 

1. W pierwszych dniach mega senność - nigdy nie zdarzyło mi się spanie po południu, a po około tygodniu stosowania codziennie odczuwałem senność między 15-17, nawet zdarzyło się przysnąć.

2. Bóle w okolicach nerek, klatce piersiowej, lewej ręki - tu może zbiegło się z pogodą bo zawsze na zmianę pogody - tak jak w ostatnich dniach (znaczne obniżenie temperatury) doskwierają mi bóle ale raczej stawów niż klatki i okolic nerek.

3. Wzmożone wypadania włosów - przed stosowaniem bacznie obserwowałem i nie leciało nic - dosłownie sztuka może dwie, teraz leci kilkanaście

4. I tutaj uwaga - wzmożone libido + przyjemny, delikatny ból jajek (porównywalny do tego jak laseczki ssą jajka - i tu współczuję tym, którzy nigdy tego nie doświadczyli )

 

Chcę jeszcze dodać coś do fina...wiem wiem mam poczytać i podjąć decyzję sam ale jak czytam forum to totalnie nie znajduję odpowiedzi co stosować na co, więc może napiszę co by mnie hipotetycznie interesowało - zahamowanie wypadania+odrost (wiem, że nie będę miał afro) wzmocnienie linii (o ile to możliwe). Pisaliście, że powinienem dodać: Nizoral , Saba , Emu a co z RU i KB SOL - w który z tych specyfików zaryzykować ?

 

zdjęć nie wrzucam bo efektów brak ale też na nie, nie liczyłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie nosiłem takich długich włosów - od ostatniej foty podcinałem tylko boki ale ni chuj się to układa( nie mam czasu na siedzenie przed lustrem i wachlowanie grzebieniem), więc jutro ścinam na 1/2 tego co na ostatnich fotach - czyli tak jak zawsze, zobaczę jak to będzie wyglądało tak w spojrzeniu już w pełni świadomym łysienia, jeśli tragicznie to trochę zapuszczę zostanę przy długości z ostatnich zdjęć bo to w miarę wygląda i układa się całkiem spoko, ale to już max długość, wrzucę tu fotki jak to wygląda na krótkim włosie.

 

ponowię pytanie co dodać do fina ? ktoś ? coś ? poradzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałem wcześniej wróciłem do długości sprzed finasterydu, to jest długość, którą preferuję od dłuższego czasu - zapewne wygląda to gorzej niż przy dłuższych i zaczeszce na bok ale czuję w niej lepiej, nie muszę tego układać, siedzieć przed lustrem i układać - psychiczny komfort mega !

 

zmian nie ma żadnych, poza pryszczami które wyskakują na głowie co jakiś czas i na mosznie się zdażył (ps sory za pryszcza na fotach)

 

DSC_6473.thumb.JPG.c6e4c72c445008270fe3c26836663cec.JPG

DSC_6476.thumb.JPG.a8751cb1236d389c7541fea923b1d000.JPG

DSC_6504.thumb.JPG.9d7f14be1225795b10a8c2f2f609a03c.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak efekty? Pewnie jeszcze za krotko żeby oceniac czy fin dziala, ale czy wystepuja jakieś efekty uboczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Równe 6msc na finie postaram się w miarę szybko i konkretnie opisać wszystko w punktach.

 

1. Efekty - jak patrzę na zdjęcia to nie widzę poprawy, gdy patrzę w lustro jakoś wydaje mi się, że jednak poprawa jest, na lini wg mnie włosy, które wcześniej rosły króciutkie teraz są znaczenie dłuższe - ale to dosłownie kilka sztuk. Góra chyba bez zmian lub minimalnie na plus. Włosy są jakby przyjemniejsze w dotyku i przy dobrej zaczesce nawet spoko wyglądają.

2. Skutki uboczne - od startu kuracji po kilku dniach senność, zdarzyło się kimnąć popołudniu choć nigdy w życiu nie robiłem sobie drzemki popołudniami, ból jąder, spadek libido ale tylko chwilowy (około 2 tygodnie), ból w okolicach nerek choć tu do końca nie jetem pewien, że to akurat po finie, na przełomie grudnia i stycznia (3-4miesiąc) kłucie w klatce piersiowej - kilka razy. Na chwilę obecną żadne z wyżej opisanych nie występują.

3. Plany - łykam dalej fina aż mi się skończy

4. Zdjęcia - jak widać szału ni ma, myślę, wszystko zależy od fryzury, bo jedne zdjęcia wyglądają niby spoko a na kolejnych dramat, tak że na tym etapie łysienia dużo daje jeszcze dobra zaczeska ale nie będzie tak wiecznie.

DSC_7100.thumb.JPG.58e6b349ff47f2975a9a8617e5894b6f.JPG

DSC_7023.thumb.JPG.b90d02705c0909132de14cd2317f3c42.JPG

DSC_7044.thumb.JPG.ea47eb9f9ba09e6199e7eba4e8a0d462.JPG

DSC_7054.thumb.JPG.4baaeb24cb0f942f2cada13a2b9422fd.JPG

659819848_Beztytuu.jpg.8b9276f1fe50eb53bcd7789d2379dee8.jpg

DSC_7101.thumb.JPG.3047c19a192c7c932fd8fbb99d7e0cf7.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Też wydaje mi się, że w obrębie linii (2-3 cm frontu) widać jakieś zagęszczenie/pogrubienie - a może to efekt kąta ujęcia. Nie widać natomiast pogorszenia - i tutaj jestem bliski pewności:)

1 zdjęcie - mistrz grzebienia - efekt super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogroszenia nie ma, wydaje mi się, że jest jednak jakaś poprawa w jakości włosow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrażenie że jest trochę lepiej spróbuj dodać ziemie okrzemkową (raz na 2 dni na czczo) i chlorek magnezu do kąpieli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...