[20 lat, foto] Tragiczne łysienie

[iwa168 0]

jest zatrzymanie?

[Awangarda 0]

Dla mnie też bardzo spoko stan, zazdraszczam mocno i z taki włosami w chuj lepiej to wygląda.

No coś Ty tu nie ma czego zazdrościć, tożto Ty masz włosy zajebiste (patrząc po pierwszych foto które wrzuciłeś)

jest zatrzymanie?

Tego Ci już nie powiem, wypadają dalej, ale czy zastępują je nowe to nie mam pojęcia. Dla mnie mam już chuja nie włosy i staram się jak najmniej przeglądać w lustrze. Zaczesze włos, zajebie lakier jakiś czy coś przed wyjściem i wyjazd z chaty. Nie ma się co udręczać więcej, bo to nic nie pomoże.

Swoją drogą ja sobie na własne życzenie też troche rozjebałem stan kretą, więc od razu z własnego doświadczenia nikomu tego teraz nie polecam jak chce zachować to co ma.

[arczi098 0]

ja tam biore krete i stan bez zmian dalej odrosty mam

[iwa168 0]

to nie warto sprobowac z innym blokerem skoro nie wiesz czy fin daje ci zatrzymanie?

a z tym ukladniaem mam tak samo, czasem jak się dobrze uloza to potrafie pare dni glowy nie myc xd bo nie wiadomo jak się potem uloza

[Awangarda 0]

to nie warto sprobowac z innym blokerem skoro nie wiesz czy fin daje ci zatrzymanie?

a z tym ukladniaem mam tak samo, czasem jak się dobrze uloza to potrafie pare dni glowy nie myc xd bo nie wiadomo jak się potem uloza

Na łeb nic więcej oprócz minoxa lał na pewno nie będę, bo i tak już mi się wióry takie robią na zakolach (tam gdzie go leje), że masakra, a co dopiero jakbym jeszcze jakaś chemie dorzucił.

Mam jeszcze tą opcję, że mogę wjechać na duta, ale aktualnie średnio z kwitem, więc odpuszczam. Na razie lece na BIG3, a jak coś się materialnie ustabilizuje, to pewnie wjadę na duta. Nie sądzę, że to coś da, ale kto wie.

[jack_carver 1]

Nie chce byc niemily, ale mam wrazenie, ze specjalnie piszesz o rzekomej chujni na glowie po to, zeby sie dowartosciowac Masz bardzo dobry stan

[user01 0]

Nie chce byc niemily, ale mam wrazenie, ze specjalnie piszesz o rzekomej chujni na glowie po to, zeby sie dowartosciowac Masz bardzo dobry stan

Dokładnie. Uwielbiam to dramatyzowanie, gdzie patrząc na stan innych to aż by się chciało mieć to co autor wątku. Ale nie... NW6, a najgorsze, że nawet jak inni przekonują, że wygląda ok to nie, ja jestem NAJBARDZIEJ pokrzywdzony na świecie. Ja i moje "NW2". God, please forgive me.

[Radek 3]

hehe to chyba, żeby powkurwiać łysych

[Awangarda 0]

Jack nie świruj, nie mam na celu sie dowartościować. Wiem, że mam chuja na głowie i to, że ktoś napisze, że mam super stan nic nie zmieni. Mam 22lata a została mi garstka włosów. Każdy ma swój rodzaj problemu. Strasznie nie lubię porównywania do innych i jak ktoś usiłuje pokazać, że jego problem jest większy niż Twój. Nie ma czegoś takiego. Dla jednego niby "tylko" takie NW2 może czymś takim jak dla drugiego te NW6. Nienawidzę mojego stanu i czuje się z tym chujowo. Ci, którzy napisali mi tutaj że mam super stan dopiero mają zajebiste włosy i gęstą grzywę.

[antydhtor 12]

Jack nie świruj, nie mam na celu sie dowartościować. Wiem, że mam chuja na głowie i to, że ktoś napisze, że mam super stan nic nie zmieni. Mam 22lata a została mi garstka włosów. Każdy ma swój rodzaj problemu. Strasznie nie lubię porównywania do innych i jak ktoś usiłuje pokazać, że jego problem jest większy niż Twój. Nie ma czegoś takiego. Dla jednego niby "tylko" takie NW2 może czymś takim jak dla drugiego te NW6. Nienawidzę mojego stanu i czuje się z tym chujowo. Ci, którzy napisali mi tutaj że mam super stan dopiero mają zajebiste włosy i gęstą grzywę.

 

W drodze wyjątku udzielę się w tym temacie w tym dziale.

 

Dobrze napisane kolego! Paplanie ludzi nic nie zmienia a nawet czasami potrafi dok****ć. Masz rację że każdy ma swój rodzaj problemu - ja dodam że i waga tego samego problemu może być skrajnie różna. Często jest na tym świecie tak że to co dla jednego jest bezwartościowym śmieciem dla drugiego jest bezcennym klejnotem i ponad wszystko.

Ja też nienawidzę porównywania mnie do innych, albo mówienia że cyt. ''bo wszyscy'', ''a większość'','' bo inni'' itp. itd. bo ja nie jestem ''wszyscy'' albo ''inni'.

Doskonale rozumiem o czym mówisz, w końcu jestem fanatykiem i ekstremistą włosów i leczenia łysienia, dla mnie to co piszesz jest zrozumiałe bez żadnego tłumaczenia szczegółowego.

[arczi098 0]

no chyba jest roznica jak ktos ma uciety palec a ktos inny ręke i ten drugi sie podkurwiac bedzie jak ten bez palca narzekac bedzie, na lbie nie masz tragedi jak niektorzy i przesadzasz mimo tego zycze ci jak najwiecej odrostow i itrzymania pozdrawiam ;d

[antydhtor 12]

no chyba jest roznica jak ktos ma uciety palec a ktos inny ręke i ten drugi sie podkurwiac bedzie jak ten bez palca narzekac bedzie, na lbie nie masz tragedi jak niektorzy i przesadzasz mimo tego zycze ci jak najwiecej odrostow i itrzymania pozdrawiam ;d

 

Owszem jest tak jak mówisz i nic w tym dziwnego bo to naturalne, ale to nie powód żeby dawać upust i ponosić się emocjami.

To że jest tak jak mówisz nie jest też powodem żeby nie być radykałem w danej jakieś tam kwestii i wyrażać to (oczywiście nieszkodliwej ogólnie/społecznie i bez przemocy czy nawoływania do złego/radykalnego/nieetycznego - żeby nie było źle zrozumiane).

 

Najwyraźniej wku***a go ogólny stan mimo że dla wielu byłby taki wysoce zadowalający i chcieliby taki.

[Awangarda 0]

Jack nie świruj, nie mam na celu sie dowartościować. Wiem, że mam chuja na głowie i to, że ktoś napisze, że mam super stan nic nie zmieni. Mam 22lata a została mi garstka włosów. Każdy ma swój rodzaj problemu. Strasznie nie lubię porównywania do innych i jak ktoś usiłuje pokazać, że jego problem jest większy niż Twój. Nie ma czegoś takiego. Dla jednego niby "tylko" takie NW2 może czymś takim jak dla drugiego te NW6. Nienawidzę mojego stanu i czuje się z tym chujowo. Ci, którzy napisali mi tutaj że mam super stan dopiero mają zajebiste włosy i gęstą grzywę.

 

W drodze wyjątku udzielę się w tym temacie w tym dziale.

 

Dobrze napisane kolego! Paplanie ludzi nic nie zmienia a nawet czasami potrafi dok****ć. Masz rację że każdy ma swój rodzaj problemu - ja dodam że i waga tego samego problemu może być skrajnie różna. Często jest na tym świecie tak że to co dla jednego jest bezwartościowym śmieciem dla drugiego jest bezcennym klejnotem i ponad wszystko.

Ja też nienawidzę porównywania mnie do innych, albo mówienia że cyt. ''bo wszyscy'', ''a większość'','' bo inni'' itp. itd. bo ja nie jestem ''wszyscy'' albo ''inni'.

Doskonale rozumiem o czym mówisz, w końcu jestem fanatykiem i ekstremistą włosów i leczenia łysienia, dla mnie to co piszesz jest zrozumiałe bez żadnego tłumaczenia szczegółowego.

 

No i wszystko w temacie.

[darkman1238 0]

możesz jeszcze wyjść na ulice

[AngelOnTheEarth 0]

Masz 21 lat, w tym wieku to jest naturalne, ze chce sie miec wszystko "doskonale". Z czasem nabierzesz dystansu i "szacunku do lysienia". Trzeba przejsc przez ta droge, zeby zrozumiec jaki masz porzadny stan- za 10 lat majac to samo zrozumialbys jakie to uczucie i doswiadczenie.

Jezeli przeszkadza Ci nierowna linia to zrob sobie ht, bo nic innego Ci ich nie odwroci(mowa o normalnych srodkach do walki z lysieniem). Tylko pamietaj o tym co napisalem wyzej, bo reszta sama magicznie sie nie utrzyma przez kolejne 10-20-50 lat a wzlotow i upadkow bedzie sporo...

[Awangarda 0]

Masz 21 lat, w tym wieku to jest naturalne, ze chce sie miec wszystko "doskonale". Z czasem nabierzesz dystansu i "szacunku do lysienia". Trzeba przejsc przez ta droge, zeby zrozumiec jaki masz porzadny stan- za 10 lat majac to samo zrozumialbys jakie to uczucie i doswiadczenie.

Jezeli przeszkadza Ci nierowna linia to zrob sobie ht, bo nic innego Ci ich nie odwroci(mowa o normalnych srodkach do walki z lysieniem). Tylko pamietaj o tym co napisalem wyzej, bo reszta sama magicznie sie nie utrzyma przez kolejne 10-20-50 lat a wzlotow i upadkow bedzie sporo...

 

No zapas jeszcze jakiś tam ma. Na razie jade fin + minox 1x dziennie. Jak to przestanie jako tako działać, to będę musiał wskoczyć na duta + minox 2x dziennie.

Szczerze trochę boję się o pikawę zeby wchodzić na 2x dziennie. Sam nie wiem jak to z tym jest. Podobno 1x dziennie działa prawie tak samo jak 2x, a nie obciążą tak serca.

Ma ktoś na ten temat coś do powiedzenia?