free web hit counter Skocz do zawartości
edmunddantes

Dwa nowe leki (ostateczne rozwiązania) nadchodzą?

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że znajdą się śmiałkowie którzy wypróbują ten specyfik na własnej skórze (głowy )

Bez wątpienia zaczyna się dziać w dziedzinie łysienia, ale mimo to wyleczenie wydaje się mało realne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, nie twierdzę, że to nie możliwe, tylko że po tych latach nadziei ciężko jest uwierzyć, że faktycznie ten problem może być rozwiązany

Czego pragnę z całych sił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czytałem i powiem tyle że jak na tę chwilę nie otwieram szampana, ponieważ:

 

Naukowcy wiedzą coś tam o komórkach macierzystych ale nie wiedzą jak się do tego zabrać i czy tak czy srak żeby wykorzystać to do reprodukcji włosów.

Po drugie mysz nie jest człowiekiem a futerko myszy nie jest włosami, trzeba też zauważyć że na mysz to wszystko działa więc badacze się tym bawią, a od czasu do czasu ktoś napisze artykuł o tym w stylu artykułów jak np. ostatnio na o2 był artykuł zatytułowany stwierdzeniem wojna Kim'a z USA, i w przypadkach takich ludzie mają pożywkę - tak samo jest tutaj, na zagranicznych forach już powstają tematy o tym i rozkminy.

Po trzecie było już dziesiątki jak nie setki podobnych artykułów do tego i co z tego mamy ? - Otóż wielkie nic jak do tej pory.

Po czwarte, jeśli nawet udało by się coś osiągnąć tym sposobem to cyfra jednego z leków jest jaka jest za miligramy.... tutaj dalej bez komentarza.

Po piąte nawet jakby to działało na ludziach dość dobrze to na pewno nie nazywałbym tego ''ostatecznymi rozwiązaniami'' bo z pewnością takimi nie są i nie będą. Nawet jak będzie to działać i stanie się powszechne to też nie będzie to leczyć przyczyny łysienia ino będzie wspomagać leczenie objawów tak jak np minox robi to dziś. Owszem, może będzie to pomocne i nawet przełomowe poniekąd też można by tak nazwać jeśli chodzi o samą metodę jak i fakt że to odkryto a do tej pory nie wiedziano o tym, jednak nie jest to oczekiwany Gral i faktyczne wyleczenie łysienia, bezinwazyjne rozwiązanie problemu, naprawa genów itd. tylko może być to extra dodatkiem jak np. setipiprant który pomaga w leczeniu łysienia ale rady nie daje żeby je skutecznie leczyć ze spektakularnymi efektami.

Na pewno nie będzie to też koniec końców badań i odkryć bo zawsze będą tacy co będą się zajmować badaniami i przypadkowo coś jeszcze odkryją, ale jeszcze nie jedna woda popłynie zanim będzie coś na prawdę przełomowgo i co można będzie nazwać chociaż poniekąd Gralem jeśli chodzi o leczenie łysienia.

I nawet jak będzie działać to robienie stale i przewlekle upierdliwych wcierek nie jest tym co każdy by sobie życzył żeby np. była to jedna skuteczna tabletka czy zastrzyk i żeby problem znikł i łysemu całkowicie odrosły pełnowartościowe włosy. Sam fakt paprania się np. z wcierkami sprawia że nie jest to i nie będzie doskonałe samo w sobie.

 

I dlaczego nie ma tam słowa o łysieniu androgenowym tylko mowa jest ogólnie o ''alopecia'' albo utrata włosów spowodowana stresem czy starzeniem się....? Zastanawiające czyżby zapomnieli dopisać słowo ''androgenetic'' ? - Wątpię że zapomnieli, po prostu androgenówka to taka ''ku*wa'' najgorsza do efektywnego leczenia bez skutków ubocznych - przynajmniej jak dotąd i przez wiele dekad do tej pory.

 

Oczywiście to bardzo dobrze ze próbują coś działać i że coś tam odkrywają nowego, wieści dobre i nadzieja ale tylko nadzieja w dalszym ciągu a nie fakt zaistnienia ostatecznego i skutecznego oraz bezinwazyjnego rozwiązania.

 

Zatem trzeba powiedzieć niestety że nie, ostateczne rozwiązania nie nadchodzą jeszcze. Przynajmniej taka jest moja opinia i ktoś może się ze mną zgadzać albo nie.

Jakiś czas temu kiedy do ludzi doszły słuchy że np. setipiprant wspomaga leczenie łysienia albo np PGE2 rzucili się na to niczym jak na świeże bułeczki, testowali na sobie i testują już jakiś czas i co.... i nic, mimo że wielu wierzyło w cudowność i skuteczność tych środków.

 

Swoją drogą skoro są śmiałkowie którzy testowali i testują różne substancje eksperymentalne na sobie nie zawsze tanie i do końca przebadane, to równie dobrze i tym razem mogliby spróbować to na sobie przetestować - tylko że ta cena i niewiedza jak, ile i czego używać.

 

To nie o to że jestem pesymistą bo nie jestem i trzymam nawet kciuki za dalszy rozwój badań przedmiotowego leczenia. Jestem tylko realistą.,

 

I chyba jednak antydhtor jest bliżej osiągnięcia sukcesu jeśli chodzi o reprodukcje włosów i ich utrzymanie, oraz być może nawet też sukcesu powodowania kontrolowanego hypertrichosis na własnej skórze niż naukowcy.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów

I w związku z tym pytanie do lekarzy: Y cuáles deseos me vas a dar ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby wyleczyc łysienie trzeba najpierw znalezc wszystkie geny odpowiedzalne za łysienie ,potem zrozumieć dzałanie poszczególnych genów,czy łysienie jest wielogenowe czy nie,nauczyc sie ich naprawy,i podejsc do kazdego łysienia indywidualnie ,nie bedzie jednego lekarstwa na łysienie poniewaz kazdy z nas ma kod genetyczny taki sam lecz subtelnie sie rózniący ,u jednego zmutował sie ten gen u innego inny a jeszcze u innego nawaliła sciezka sygnałowa wysłana z genu do białka itp .Muszą powstac technologie identyfikacji co nawaliło musimy nauczyć się naprawy tych defektów i dopiero możemy mówić o jakiś szansach zeby wyeliminować łysienie. Z pomocą w tym temacie musi przyjśc leczenie spersonalizowane, czyli lek na moje łysienie pomoże a ten sam lek u innego nie , lub jeszcze zaszkodzi .U mnie trzeba naprawić ten gen , a u innego np.ścieżke sygnalowa przekazująca informacje z genu do białka itp Leczenie bedzie polegało na tym ze maszyna pobierze materiał do badania musi znależc ewentualne defekty wskazać np który gen,geny zmutowały i inżynierią genetyczna je naprawić.Może się jeszce okazać ze o łysieniu decydują jeszcze inne czynniki o których pojecia nie mamy lub je dopiero odkryjemy, dlatego droga jest jeszcze bardzo daleka .moze najnowsza obecna technika edycji genów CRISPR /CAS9 przyjdzie nam z pomoca czas pokaze

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Żeby wyleczyc łysienie trzeba najpierw znalezc wszystkie geny odpowiedzalne za łysienie ,potem zrozumieć dzałanie poszczególnych genów,czy łysienie jest wielogenowe czy nie,nauczyc sie ich naprawy,i podejsc do kazdego łysienia indywidualnie ,nie bedzie jednego lekarstwa na łysienie poniewaz kazdy z nas ma kod genetyczny taki sam lecz suptelnie sie ruzniący

 

Argh, bolą mnie oczy od tej ortografii. Żeby wyleczyć łysienie trzeba nauczyć się klonować włosy, żeby mieć nieograniczony donor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Żeby wyleczyc łysienie trzeba najpierw znalezc wszystkie geny odpowiedzalne za łysienie ,potem zrozumieć dzałanie poszczególnych genów,czy łysienie jest wielogenowe czy nie,nauczyc sie ich naprawy,i podejsc do kazdego łysienia indywidualnie ,nie bedzie jednego lekarstwa na łysienie poniewaz kazdy z nas ma kod genetyczny taki sam lecz suptelnie sie ruzniący

 

Argh, bolą mnie oczy od tej ortografii. Żeby wyleczyć łysienie trzeba nauczyć się klonować włosy, żeby mieć nieograniczony donor.

 

Owszem, to byłby krok milowy i Gral jeśli chodzi o transplantologię włosów, jednak łysienia to w żaden sposób nie będzie leczyć bo też nie będzie to leczyć przyczyny. Ponad to pragnę zauważyć że przeszczep włosów (nawet jeśli byłby nieograniczony donor uzyskiwany poprzez klonowanie włosów) nawet najlepiej wykonany to tylko tak na prawdę iluzja dobrego stanu i nigdy żadnym przeszczepem nie uzyska się mega gęstości gdyż zawsze ślady ingerencji chirurgicznej będą temu skutecznie przeszkadzać (za duże narzędzia, blizny, błędy chirurga itd.)

 

Także klonowanie też nie jest tym czymś co każdy by pragnął, ale fakt byłby to wielki przełom w dziedzinie przeszczepów włosów i pozwoliłoby to chociaż na uzyskanie bardzo dobrej tej że iluzji optycznej nie łysiejącej głowy w przypadkach gdzie łysina jest zaawansowana i rozległa i kiedy możliwości donoru nie sprostałyby aby móc pokryć maksymalnie gęsto wielki obszar biorczy.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów

I w związku z tym pytanie do lekarzy: Y cuáles deseos me vas a dar ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że sama możliwość klonowania włosów zadowoliłaby znaczną część osób łysiejących.


-------------------------------

Mój temat:Klik

 

Kuracja:

Nezyr: 0,5mg/dz (start 05.08.2016) zwiększone do 1mg

1 HT: 2407 graftów (front i zakola,2-3.06.2016, dwa dni zabiegu)

2 HT: 1002 grafty (12.01.2018 - poprawa lini prawego zakola i dogęszczenie przodu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie dlatego, ze stanie sie dostepna dla szarakow, tylko raczej dlatego ze potencjalnie ceny ht spadna


genetic garbage (manlet aka heightcel, baldcel, post-acnecel, aspie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koreańczycy odbudowali owłosienie u myszy a myślę, że to już coś

W preparacie zastosowano białko zwane CXXC5. Jak twierdza Koreańczycy, odpowiada ono za łysienie androgenowe, czyli jego najpopularniejszy rodzaj. Łącząc się z białkami z rodziny dsh zapobiega odnowie i powstawaniu nowych włosów.

 

Po przeanalizowaniu danych, które udało im się zebrać, naukowcy wzięli się za stworzenie preparatu. Efektem ich pracy jest środek o nazwie PTD-BTM, którego działanie potwierdzono na myszach. W ciągi 28 dni udało się odbudować u nich owłosienie.

 

Standardowo, zanim preparat będzie gotowy do użycia, czeka go szereg badań na ludziach. Póki co trwają kolejne eksperymenty na zwierzętach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy sie doczekamy.


-------------------------------

Mój temat:Klik

 

Kuracja:

Nezyr: 0,5mg/dz (start 05.08.2016) zwiększone do 1mg

1 HT: 2407 graftów (front i zakola,2-3.06.2016, dwa dni zabiegu)

2 HT: 1002 grafty (12.01.2018 - poprawa lini prawego zakola i dogęszczenie przodu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koreańczycy odbudowali owłosienie u myszy a myślę, że to już coś
W preparacie zastosowano białko zwane CXXC5. Jak twierdza Koreańczycy, odpowiada ono za łysienie androgenowe, czyli jego najpopularniejszy rodzaj. Łącząc się z białkami z rodziny dsh zapobiega odnowie i powstawaniu nowych włosów.

 

Po przeanalizowaniu danych, które udało im się zebrać, naukowcy wzięli się za stworzenie preparatu. Efektem ich pracy jest środek o nazwie PTD-BTM, którego działanie potwierdzono na myszach. W ciągi 28 dni udało się odbudować u nich owłosienie.

 

Standardowo, zanim preparat będzie gotowy do użycia, czeka go szereg badań na ludziach. Póki co trwają kolejne eksperymenty na zwierzętach.

 

Założyłem nawet o tym temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...