Dr. Przybylski | 2800 graftów

[EVERESC 0]

Cieszy mnie Twoje szczęście, na prawdę to nie jest hejt - ja zawsze byłem i jestem i będę za tym aby każdemu dawać to co ktoś chce. Pozwól mi też być szczęśliwym i proszę nie popieraj lekarzy terrorystów, którzy dyskryminują takich jak ja.

 

Dziękuję wzajemnie, w końcu każdy na tym forum walczy o lepsze włosy i jakość życia.

Nie piszę, że na głowie jest totalny cud, ale moim okiem oglądając się codziennie w lustrze przed zabiegiem i mając myśli, że wyglądam jak młody ksiądz z chujowymi zakolami na pół głowy totalnie mnie dołowało.

Od dobrych 6 miesięcy już całkowicie mi te myśli zniknęły, jestem zadowolony a niedosyt linii i prostowanie jej załatwię w okolicach roku może dwóch

[antydhtor 13]

Prostuj prostuj. Ja nie będę prostował bo już dawno i tak mam wygiętą w drugą stronę a nie tylko prostą, ale będę wyginał jeszcze bardziej.

 

Tylko zrobię to w jakiejś nieterrorystycznej klinice w której mają wprawę w takich liniach i w której nie dyskryminują takich jak ja i w ogóle nikogo. Niestety takich klinik w Polsce nie ma.

[Matrix_neo94 3]

Zabieg ogólnie udany ale ta gęstość na Lini zwłaszcza jeśli chodzi o ostatnie zdjęcie to tragedia. Być może ja za dużo wymagam, a być może Dr Przybylski nie jest aż tak dobry jak sam siebie opisuje

[dandinho 8]

Zabieg ogólnie udany ale ta gęstość na Lini zwłaszcza jeśli chodzi o ostatnie zdjęcie to tragedia.

 

 

tez to zauwazylem

[antydhtor 13]

Też jestem tego zdania, ale jeśli autor tematu i pacjent tego lekarza jest zadowolony i szczęśliwy to ok, gorzej jeśli ktoś nie jest zadowolony i ma pretensje o to do lekarza, a na forum ględzą, że jest dobrze i nie widzą podstaw do plucia, albo kiedy sam lekarz wmawia że jest cacy i że tak ma być.

 

Wiadomo, że każdy lekarz będzie siebie opisywał jak najlepiej, ale pycha lekarska nie zna nieraz granic, zwłaszcza po wyrobieniu sobie jakiejś renomy i opinii.

[EVERESC 0]

Jasna sprawa, już pisałem, że cudu nie ma, ale zważając na zakola przed zabiegiem były dużej wielkości, 2800 graftów to nie jest jakaś szalona liczba.

I tak uratowała mnie tutaj dosyć wysoka rotacja hair per graft 2.59, są ludzie którzy mają np. 1.90 i tych włosów na tą samą ilość graftów przypada znacznie mniej.

Rok, dwa tak jak pisałem wczoraj to termin w którym się podejmę drugiego zabiegu, wyprostuję linię i myślę, że spokojnie zmieszczę się w 2000-2500 graftów, żeby ta gęstość jakoś wyglądała. Chyba, że wybrałbym Turcję, ale co do linii nie za bardzo chcę ryzykować u Turków.

Inna sprawa to używanie mikrowłókien, na obecny stan to są 2 psiknięcia i stan pogrubienia jest nieporównywalnie większy niż włosy bez niczego, to kosmetyk, ale dla mnie bardzo cenny, używam go obecnie tylko wtedy jak idę na imprezę czy coś, nigdy mi się nie zdarzyło usłyszeć nawet w kontakcie kilkudziesięciu centymetrów od osoby, że mam coś na włosach.

Dodam tylko, że np. w 4 miesiącu po zabiegu jak te włosy kiełkują, tego spraya zużywa się kolosalną ilość, a można odpierdolić cuda na głowie, dosłownie tak jak na YT są filmy np. "Wedding hairfiber"

 

Wiem, że nie każdy jest przekonany do takich rzeczy jak mikrowłókna, ale nie oszukujmy się, wielokrotnie było to pisane, przeszczep włosów jest poniekąd iluzją a takie mikrowłókna to świetne dopełnienie tego, żeby być zadowolonym, ja je np. bardzo lubię i szanuję osobę która je wymyśliła, coś co wydaje się głupie, ale działa wcale nie jest głupie.

[Rafi77 0]

Jasna sprawa, już pisałem, że cudu nie ma, ale zważając na zakola przed zabiegiem były dużej wielkości, 2800 graftów to nie jest jakaś szalona liczba.

I tak uratowała mnie tutaj dosyć wysoka rotacja hair per graft 2.59, są ludzie którzy mają np. 1.90 i tych włosów na tą samą ilość graftów przypada znacznie mniej.

Rok, dwa tak jak pisałem wczoraj to termin w którym się podejmę drugiego zabiegu, wyprostuję linię i myślę, że spokojnie zmieszczę się w 2000-2500 graftów, żeby ta gęstość jakoś wyglądała. Chyba, że wybrałbym Turcję, ale co do linii nie za bardzo chcę ryzykować u Turków.

Inna sprawa to używanie mikrowłókien, na obecny stan to są 2 psiknięcia i stan pogrubienia jest nieporównywalnie większy niż włosy bez niczego, to kosmetyk, ale dla mnie bardzo cenny, używam go obecnie tylko wtedy jak idę na imprezę czy coś, nigdy mi się nie zdarzyło usłyszeć nawet w kontakcie kilkudziesięciu centymetrów od osoby, że mam coś na włosach.

Dodam tylko, że np. w 4 miesiącu po zabiegu jak te włosy kiełkują, tego spraya zużywa się kolosalną ilość, a można odpierdolić cuda na głowie, dosłownie tak jak na YT są filmy np. "Wedding hairfiber"

 

Wiem, że nie każdy jest przekonany do takich rzeczy jak mikrowłókna, ale nie oszukujmy się, wielokrotnie było to pisane, przeszczep włosów jest poniekąd iluzją a takie mikrowłókna to świetne dopełnienie tego, żeby być zadowolonym, ja je np. bardzo lubię i szanuję osobę która je wymyśliła, coś co wydaje się głupie, ale działa wcale nie jest głupie.

 

Jakich konkretnie mikrowłókien używasz?

[EVERESC 0]

https://allegro.pl/oferta/wodoodporne-m ... 936bd8b87a

 

Dokładnie tych, tylko trzeba dobrze kolor dobrać pod swoje włosy, ja kupiłem 3 różne kolory, czarny (Tu uważać to dla totalnych czarnuchów brunet lvl hard), ciemny brąz i jasny brąz, i najlepiej pod moje włosy pasuje jasny brąz.

Teraz już nie zamawiam małych puszek za 69 zł tylko 400 ml za 159 zł, mam od 3 miesięcy i jeszcze spokojnie połowę puszki do wypsikania, także wychodzi moim zdaniem na prawdę ekonomicznie.

[ludekk 0]

Nie znam jakości wszystkich kilkuset klinik w Turcji, ale ja wyprostowania linii+zageszczenia bym tam nie ryzykował, już bym wolał zrobić powtórkę u Przybylskiego, tym bardziej że wie pod jakim kątem je wbijał i jest szansa, że uszkodzi mało istniejących. U mnie w miare OK powszczepiał grafty pomiędzy istniejące włosy.

Oczywiście najlepsza opcja to jechać do światowego TOP 5. jak np. Dr. Feriduni, wtedy mamy niemal gwarancję, że będzie zrobione perfekcyjnie. Tutaj jednak koszt jest kilka razy większy (nie stać mnie niestety) i się czeka 2-3 lata:(((

[antydhtor 13]

tylko trzeba dobrze kolor dobrać pod swoje włosy, ja kupiłem 3 różne kolory, czarny (Tu uważać to dla totalnych czarnuchów brunet lvl hard),

 

Byłoby to dobre dla mnie dla podbicia efektu na obszarze juszejpa - tzn. czy nie rzucałoby się w oczy oraz nie spadało by niżej na gębę? I czy aby na pewno ten kolor sprostał by moim wymaganiom i zaspokoił pod tym względem ? - bo na wielu farbach jest napisane, że max intensywny czarny kolor, a to gówno prawda bo nie kryją dobrze blondu i kolor wychodzi brązowy albo nawet rudy.

 

Ja muszę mieć tylko produkty z jakiejś serii: ''Blacker than the blackest tar.''

 

W ogóle czy jest taka seria jakichkolwiek produktów do włosów i ciała, czy ja muszę się tym zająć i dopiero ku*wa wyprodukować taką serię kosmetyków.

[Zakolinho 0]

A jak wyglądała sprawa z linią u Ciebie, modyfikowałeś ją, w sensie obniżałeś czy od razu był akcept ?

[EVERESC 0]

A jak wyglądała sprawa z linią u Ciebie, modyfikowałeś ją, w sensie obniżałeś czy od razu był akcept ?

 

Modyfikowałem, bo pierwsza narysowana linia była znacznie wyżej, ta którą otrzymałem była już za moją akceptacją, właściwie byłem przygotowany wtedy finansowo na ok. 3700 graftów finansowo, ale doktor powiedział, że 2800 to jest maks na te 2 dni, ale w sumie żałuje, bo wolałbym wykorzystać te 3700 graftów na raz i mieć z głowy, niż znowu np. za rok golić łeb i czekać na odrost pół roku.

Może kiedyś kogoś na poziomie zatrudni i zabiegi na poziomie nawet 4500-5000 graftów nie będą problemem przez 2 dni.

[antydhtor 13]

Modyfikowałem, bo pierwsza narysowana linia była znacznie wyżej,

 

Dziwne jakby było odwrotnie na HT u tego lekarza, jak i w ogóle we wszystkich klinikach u wszystkich lekarzy.

[vystelior 0]

A jak wyglądała sprawa z linią u Ciebie, modyfikowałeś ją, w sensie obniżałeś czy od razu był akcept ?

 

Modyfikowałem, bo pierwsza narysowana linia była znacznie wyżej, ta którą otrzymałem była już za moją akceptacją, właściwie byłem przygotowany wtedy finansowo na ok. 3700 graftów finansowo, ale doktor powiedział, że 2800 to jest maks na te 2 dni, ale w sumie żałuje, bo wolałbym wykorzystać te 3700 graftów na raz i mieć z głowy, niż znowu np. za rok golić łeb i czekać na odrost pół roku.

Może kiedyś kogoś na poziomie zatrudni i zabiegi na poziomie nawet 4500-5000 graftów nie będą problemem przez 2 dni.

 

Myślę, że jakbyś miał te 3700 graftów to efekt by był bardzo dobry, a tak jest tylko w miarę ok, ale i tak najważniejsze, że dobrze się czujesz, bo o to w tym chodzi - żeby się dobrze ze sobą czuć, ponieważ wtedy człowiek jest optymistyczny i pewny siebie. A to jest bezcenne.

[antydhtor 13]

ale i tak najważniejsze, że dobrze się czujesz, bo o to w tym chodzi - żeby się dobrze ze sobą czuć, ponieważ wtedy człowiek jest optymistyczny i pewny siebie. A to jest bezcenne.

 

Szkoda tylko, że są też lekarze od HT (głównie w Polsce) i polscy konsultanci zagranicznych klinik, którzy właśnie chcą aby pacjent życie miał zjebane i się chujowo czuł...

[Radek 3]

Szczerze to jak na całkiem ciemne włosy i wysoką ilość wielowłosowych graftów to spodziewałem się lepszego wyniku.

[nord 0]

EVERESC możesz wrzucić swoje zdjęcia przed bo wygasły a jestem ciekaw czy te 2500gr to nie za mało

[EVERESC 0]

Cześć,

 

Jestem wstępnie umówiony w klinice Dr. Feriduni na 3 marca 2020

Przekazałem zdjęcia, statystyki z poprzedniego zabiegu u Dr. Przybylskiego w Polsce, okazałem zdjecie co mnie interesuje i ,że chcę dense packing.

Wstępnie doktor ocenił, że przy dense packingu ok. 3000-3500 graftów postara się wyciągnąć biorąc pod uwagę, że mam już 2800 zużyte po Kaliszu.

 

Chcę to zakończyć raz na zawsze

[antydhtor 13]

Przekazałem zdjęcia, statystyki z poprzedniego zabiegu u Dr. Przybylskiego w Polsce, okazałem zdjecie co mnie interesuje i ,że chcę dense packing.

Wstępnie doktor ocenił, że przy dense packingu ok. 3000-3500 graftów postara się wyciągnąć biorąc pod uwagę, że mam już 2800 zużyte po Kaliszu.

 

Feriduni to jednak Feriduni jeśli o DP chodzi.

 

Jestem wstępnie umówiony w klinice Dr. Feriduni na 3 marca 2020

 

chcę dense packing.

 

Chcę to zakończyć raz na zawsze

 

Gratuluję decyzji o tym i trzymam kciuki za giga efekt.

 

-- 01 lut 2020, 14:02 --

 

I jeszcze jedno. W dupie miej zmierzłych trolli, a będą ględzić swoje jak to na tym forum od dawnych czasów.

 

Że: ''linia za prosta'', ''co jak łysienie postąpi'', ''że mosz z gorem'', i ''po co obniżałeś'', itp. itd...

[jan_kasprzak_1989 1]

Dałbyś radę wstawić foty z początku wątku bo nie mam pojęcia z jakiego stan startowałeś i jaki stan miałeś robiony.

No i gratuluje decyzji.

I bardziej nie zadowala cię kształt linii czy gęstość. Bo przyznam szczerze że jeżeli gęstość jest ok. i np. 500 pójdzie na dogeszczenie to przy 3000 tys. na taki obszar będziesz miał bajkę.

[EVERESC 0]

Z tych które mi się udało znaleźć.

[jan_kasprzak_1989 1]

Jeśli mam być szczery to w wieku 23 latek masz stan jak ja może ciut gorsz, bo język u mnie lepiej wygląda. I masakra jak rodzinnie może być to zmienne 62 lata i stan bomba.

[Matrix_neo94 3]

A czemu nie chcezz znowu do Przybylskiego?

[EVERESC 0]

Jak pisałem, ja do Dr. Przybylskiego nie mam nic, w mojej opinii zrobił dobrą/czystą zadbaną robotę.

Jestem zadowolony z zabiegu bo w porównaniu do stanu przed i dzisiaj jest niebo a ziemia, i nie mam kompleksów gdzieś wychodzić.

Natomiast ostateczny zabieg w swoim życiu dam w dłonie Dr. Feriduniego, bo już z nim rozmawiałem, że chcę zużyć maksymalną liczbę graftów, linię zrobić dokładnie i dogęścić co trzeba dogęścić.

 

A co będzie za 10 lat będę się martwił za 10 lat

[ElChapoGuzman 9]

Dobrze młody jest dobrze kurła, teraz jak zrobisz zabiega to już chuj norłódom żyła doodbytnicza pęknie z zazdrości.

 

3maj się tam powodzenia w życiu, z dala od polaków, elo mordo pozdro