Fibroza

[piotr1281 10]

Panowie to tylko ostatnia uwaga i niech każdy zostanie przy swoim stanowisku. Niech każdy z Was wezmie swoje zdjęcie i zobaczy jakie miał włosy gdy miał 5-6 lat i porówna je ze zdjęciem kiedy miał lat 17-19 czyli w momencie kiedy miał najwięcej testosteronu. Mówię o swojej grupie wiekowej młodsi 16 lat. Widzę to po swoim synie. Jeszcze 3 lata temu miał włosy jasne, cienkie i oklapłe na całej głowie. Teraz ma 10 lat i o zgrozo musi używać już anytperspirantu a jego pokoj rano zapachowo przypomina szatnię na siłowni ( wyprzedził mnie o 5 lat.) Ma już owłosione nogi i ręce plus pojawia się owłosienie w miejscach intymnych. Brwi kruczoczarne a włosy na głowie ma jak gwiazdor Bollywood - czarne gęste a układają się tak jakby nawalił tonę żelu. Oczywistym jest fakt że zaczął dojrzewać i produkować testosteron. Niepokojące jest to że tak szybko. Uważam , że nadwrażliwość nmiszków na dht jest dziedziczna ale może też być nabyta kiedy w organizmie dojdzie do rozregulowania hormonów - wzrost szkodliwych takich jak dht, prolaktyna kortyzol i spadku tych ochronnych jak wolny T. Skoro u kobiet ten mechanizm istniej - łysienie podczas przyjmowania antykoncepcji to może istnieć też u mężczyzn kiedy to dht przejmuje rolę wiodącego hormonu androgenowego. Czy regulując hormony można cofnąć łysienie ? Myślę że nie ponieważ większość z nas zorientuje się dopiero jak straci już 50 % ale myślę że można je zatrzymać a na pewno spowolnić zachowując komfort życia.

[antydhtor 12]

Doba dobra, Ty wiesz swoje. Wy macie problem, Ja mam włosy nawet jakich nigdy nie miałem...

 

Kłótnia nie ma sensu, bo to nie o to tu chodzi, kuhwa niech każdy leczy łysienie jak chce i tak aby był zadowolony.

 

A nt. łysienia u kobiet też sporo się rozpisywałem na tym forum ale najwyraźniej masz do w dupie aby czytać lub też nie dociera.

 

Co do zmiany koloru włosów w wieku dojrzewania z nawet jasnego blondu na dość ciemny kolor, to prawda, jednak nie u każdego zachodzi to zjawisko i na pewno tez nie u każdego w takim samym stopniu. I mnie się nigdy jasny blond znacząco nie przyciemnił w okresie dojrzewania jak i też później, ale tak to właśnie jest jak ktoś ma w sobie pierwiastek p********o albina....

[piotr1281 10]

Przecież tu nikt się nie kłuci. Dyskutujemy spokojnie. Z każdej dyskusji może się urodzić coś pozytywnego.

[antydhtor 12]

Nic nie działa tak jak kastracja czy to chirurgiczna czy tylko chemiczna i estrogeny, i nigdy nie będzie - minęły wieki wszelakiego rozwoju i tzw. postępu, a leku na łysienie jak nie było tak nie ma, nie licząc kastracji.

[piotr1281 10]

To są metody nie do zaakceptowania przez większość dlatego trzeba szukać innych metod. Minoxidil przyjmowany dosustnie nie wpływa w żaden sposob na hormony a ludzie doświadczają niekiedy spektakularnych odrostów. Co więcej znalazłem relacje osób , które twierdzą , że włosy, które odrosy np na zakolach nie wypadały po zaprzestania kuracji przez wiele miesięcy.

[antydhtor 12]

Nie od dzisiaj wiadomo, że minox jest jednym z najlepszych stymulatorów i jest tani i popularny oraz łatwo dostępny, nie mniej jednak stosowaniu oralnie w sporych dawkach może większą krzywdę zrobić fizycznie niż antyandrogeny, bo pikawa to pikawa i żartów nie ma jak z ku*asem czy nawet z cyckami, gdzie wszystko można naprawić często tylko poprzez samo odstawienie leków a gino usunąć chirurgicznie. Minox nie jest tak bezpieczny i bezinwazyjny jak większości się wydaje na forach o łysieniu, i sam się o tym przekonałem wchodząc pierwszy raz na dawkę 20 Mg ED oral - takiego nokautu nie spowodował u mnie androcur ani estradiol - i mówię z własnego doświadczenia a nie z dupy czy złośliwie, i wiele razy o tym pisałem.

 

-- 23 cze 2020, 12:33 --

 

A przynajmniej ja bym wolał i wolę wszystkie możłiwe uboki seksualne niż jakie kolwiek poważne problemy z pompką, ciśnieniem itd.

[piotr1281 10]

Antydhtor ludzie prędzej zaryzykuja swoje problemy kardiologiczne niż seksulne z jednej przyczy - instynk prokreacji - przedlużenia gatunku jest silniejszy niż instynkt przetrwania. Tak jest u każdego gatunku.

[antydhtor 12]

Masz 40 lat, masz dzieci więc w czym problem, - tylko w psychice i w lęku przed tymi ubokami natury seksualnej.

[piotr1281 10]

Ale to nie znaczy że nie chce korzystać z życia intymnego a z drugiej strony walczę o włosy bo też chce dobrze wyglądać. Wiele osób pisze chce miec włosy do 40 potem jak się ustatkuje mogę być łysy. Gówno prawda. Młody człowiek nawet łysy jest młody. Starszego łysienie postarza dodaje mu więcej lat niż ma. To nie jest przyjemne spotkać kogoś po latach i usłyszeć : stary ! ja pierdole ale wyłysiałeś a males takie geste włosy albo słyszeć w pracy co on ma 30 myślałem ze 42 ale pewnie dlatego ze łysieje. Kumpel - trochę starszy 43 NW7 klasyczny gargamel pożalił sie ostatnio jak przyszedł po córkę do szkoly i uslyszal Kamila dziadek przyszedł o ciebie.

 

-- 23 cze 2020, 12:14 --

 

a jeszcze co do uboków probowalem fina brać normalnie 1 mg dziennie i to co mi najbardziej przeszkadzalo to straszna zamula ,słaby sen i brak motywacji do czegokolwiek. Co innego jak masz 20 lat i zaczynasz z finem a co innego jak 2 x wiecej.

 

-- 23 cze 2020, 12:17 --

 

W tej chwili włosy mi nie wypadaja nie tak jak bylo to rok temu: 5 do 10 przy myciu vs 150 +. Wiem, że dawnej linii nie odzyskam ale jeżeli utrzymam to co jest to nie wykluczone ze zamiast motoru a 40 stke zrobie sobie ht.

[antydhtor 12]

Ale z życia intymnego można korzystać, tyle że powiedzmy mniej się chce i nie tak często, nawet powiedzmy, że trzeba się do tego zmuszać, jednak to się nie wyłącza lekami. U mnie jest to możliwe tylko brak spermy jest i ciężko jest się skupić aby utrzymać wzwód. Myślisz, że dlaczego się nie wykastrowałem, przecież mogłem to zrobić za pieniądze w USA czy w Tajlandii albo nawet i w PL, czekam tak samo za jakimś cudownym lekiem jak wszyscy tutaj i czerpię te same przyjemności co wszyscy tutaj (no może poza tym,że rzygać zawsze mi się chciało na zmierzłe białe blondyjki) nie jestem też transgenderem mtf (gdybym był to pewnie mniejszy problem był by zrobić juszejpa w większej ilości klinik), nigdy nie czułem się kobietą ani nie chciałem być choć na chwilę, ale łysym starym czy młodym zjebanym genetycznie w dodatku białym albinowskim chujem też nie będę NIGDY!!!! I wolał bym śmierć tak samo jak wielu chorych na raka prostaty.

[piotr1281 10]

Co do koloru skóry spróbuj astaksantyny. Ja po jednym dniu na słońcu wyglądam jakbym wrócił z 3 tyg urlopu na Seszelach

[antydhtor 12]

Ja po jednym dniu na słońcu wyglądam jakbym wrócił z 3 tyg urlopu na Seszelach

 

Bo nie masz tyle totalnego albinizmu w genach jak ja - widać to choćby po Twoim naturalnym kolorze włosów.

 

W moim przypadku bez extra hardcorowych środków nic by nie pomogło oprócz chyba tatuażu całkowitego.

[antydhtor 12]

A jeszcze tak odnośnie fibrozy.

 

Czy wiesz, że np. ''Rats treated with testosterone express increased fibrosis in heart tissues'' ?

[jan_kasprzak_1989 1]

https://perfecthairhealth.com/vitamin-d ... hair-loss/

 

Taka ciekawostka

[piotr1281 10]

Witamina D a raczej hormon podnosi wolny testosteron.

[jan_kasprzak_1989 1]

Zamieściłem to ponieważ, trochę jest to powiązane z twoją teorią o stanie zapalnym i jego leczeniu

 

I jeszcze jedno:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3412244/

[antydhtor 12]

AA to nie AGA/MPB

[mlodylysolekGdansk 2]

Witamina D a raczej hormon podnosi wolny testosteron.

 

żeby wszystkie badania naukowe tak działały na mnie to byłbym szczęśliwy - to podnosi teścia, a to hamuje łysienie ba nawet powoduje odrost a tamto pozwala spalać tłuszcz i zyskiwać mięśnie;) być może d3 podnosi wolnego teścia, ale raczej dla jakiejś tam grupy x, ja do niej się nie zaliczam;)

 

z resztą co do d3 badań jest dużo, a często przytaczane wyniki o wzroście teścia są kontrowane innymi wynikami, które statystycznego wpływu na wolny teść nie wykazują (a przynajmniej na stały wzrost)

[jan_kasprzak_1989 1]

AA to nie AGA/MPB

 

To fakt, ale inhibitory JAK działają jak się nie mylę w obu przypadkach, a witamina D3 oddziałowywuje jakoś na inhibitory JAK, no i likwiduje fibroze

 

Zamieszczam to bardziej jako ciekawostkę, a nie sposób na leczeniem,

[Hr_Junior 2]

Jeśli komuś nie wpadło w ręce to wrzucam.

 

https://onlinelibrary.wiley.com/doi/ful ... /bjd.15577

 

Po przeczytaniu wnioskuje, że przyczyną AGA nie jest do końca DHT... zwiększona obecność DHT to raczej odpowiedź organizmu na pewne zmiany. Jednak jest coś w tym o czym Piotr pisał.

[antydhtor 12]

Jeśli komuś nie wpadło w ręce to wrzucam.

 

https://onlinelibrary.wiley.com/doi/ful ... /bjd.15577

 

A gdzie lekarstwo?

 

Po przeczytaniu wnioskuje, że przyczyną AGA nie jest do końca DHT...

 

No pewnie, że nie, bo gdyby tak było to każdy by łysiał a tak nie jest, ba są nawet ludzie, którzy mają z pewnością poprzekraczane normy androgenów a nie łysieją w ogóle.

 

zwiększona obecność DHT to raczej odpowiedź organizmu na pewne zmiany.

 

Zwiększona obecność DHT (czy to w ogóle androgenów i nawet jeśli dostarczane z zewnątrz), nie ma nic do tego jeśli ktoś w genach nie ma łysienia.

 

Jednak jeśli ktoś to łysienie w genach ma i to w dużym stopniu, to nie ma innej rady jak ukręcenie łba androgenom - stare potwierdzone, zbadane, sprawdzone od wieków.

[Hr_Junior 2]

Lekarstwa nie ma póki co. To właśnie jest ciekawe w tym wszystkim. Niby Ci lekarze którzy badali to wiedzą albo wiedzą w 99% co jest, co odpowiada albo co wywołuje łysienie, ale nie potrafią zwalczyć tego czytaj stworzyć lekarstwa.

 

Tylko wyjaśnij mi co znaczy mieć w genach łysienie? Jak wyjaśnimy to, że np w rodzinie nikt nie łysieje a tu niespodzianka któryś z potomków łysieje? Ma to znaczyć tyle, że któryś tam kiedyś przodek był łysy? Wtedy to znaczy tyle, że każdy niezależnie od tego czy dziadek był łysy ma szanse odziedziczyć ten gen = loteria.

 

Ja po przeczytaniu tego dochodze do wniosku, że owszem jest gen odpowiedzialny za "łysienie", ale nie łysienie samo w sobie tylko wywołujący wade która to łysienie powoduje.

[piotr1281 10]

Lekarstwa nie ma:

a)Tak jak w przypadku próchnicy nie jest to oplacalne dla mafii farmaceutycznej (jest za to dozywotnia terapia)

b)stan obecnej wiedzy nie pozwala skutecznie i bezpiecznie majstrowac w DNA.

 

A co do genu lysienia to ma go 98 meskiej populacji. On sie po prostu nie u kazdego sie uaktywnia. To nawet podaja w opisie badanian na wystepowanie genu lysienia i jest tam info ze nawet jezeli ten gen jest to nie znaczy ze ktos bedzie lysial tylko to ze ta mozliwosc jest 70% wieksza. U mnie w rodzinie z obojga stron lysych nie bylo. Sprawdzalem po zachoaanych fotografiach. Doszedlem do dziadkow moich dziadkow. Ja lysieje a adoptowany raczej nie jestem. Z reszta listonosz tez lysy nie byl. Czy mialem pecha? Jestem ofiara losu? Nie . Sam nieswiadomie stworzylem w oragnizmie taki burdel ze zaczolem lysiec. Lata pracy w nocy, smieciowe zarcie, bezsennosc wysoki kortyzol wysoka prolaktyna spadek testosteronu i sie zaczelo. Ale ten stan trwal kilka lat.

Moim zdaniem gen to jedno ale rownowaga hormonalna i oddzialywanie srodowiska to drugie.

Wydaje mi sue ze tu jest wazna relacja wolny testosteron do dht.

Zaluzymy ze idealne warunki sa wtedy gdy WT jest jak 10 do 1 w stosunku do dht i wowczas nie ma lysienia.

I teraz sa 2 opcje:

Ktos ma z natury duzo dht np 1600 i jego relacja jest przez to jak 5 do 1

Przypadek 2 ktos ma malo dht np 300 ale ma tez malo wolnego T i jego relacja jest taka sam 5 do 1.

A5r produkowana jest przez watrobe i to tez jest genetycznie ustalone ile jej bedzie produkowac i to sie nie zmienia z wiekiem.

Co mozna zrobic?

Opcja 1: obnizyc dht tak ze relacja znowu jest 10 do 1. Fin obnizy dht i podniesie WT. W przypadku os z duzym dht wszystko bedzie ok ale w 2 przypadku kiedy Dht spadnie ponizej 250 moga byc uboki.

Opcja 2 : podniesc wolny T tak zeby relacja byla 10 do 1. I ta opcja sprawdzilaby sie u kogos kto majac niskie dht lysieje. Ktos napisze ale im wiecej WT tym wiecej dht zostanie przerobione z Testosteronu. Nie do konca biorac pod uwage ze watroba produkuje caly czas ta sama ilosc A5R.

[antydhtor 12]

A co do genu lysienia to ma go 98 meskiej populacji.

 

G.... prawda. Nawet u białych łysieje może i większość tj, nawet i 80% ale też nie wszyscy, a gdzie tu inne rasy, które to łysieją w dużo mniejszej skali od białych, niektóre nawet nie przekraczają 50% w łysieniu..., a o Indianach nie wspomnę, którzy to w ogóle w sumie nie łysieją.

Ale tak se tłumacz jeśli przez to będziesz szczęśliwszy, że sam nie jesteś.

 

 

U mnie w rodzinie z obojga stron lysych nie bylo.

 

U mnie w rodzinie z obojga stron typowych blondynów nie było, a ja dostałem od urodzenia ten paskudny obrzydliwy parszywy kolor, który na dodatek nigdy później się sam nie zmienił, jak to podobno zmienia się u wielu...

Edytowane 18 Sierpnia 2020 przez Gość

[piotr1281 10]

Prośba do moderatora: jeżeli nie możesz dopilnować aby przestrzegano Twoich zasad, skasuj ten wątek.