free web hit counter Skocz do zawartości
mlodylysolekGdansk

30 lat - łysienie od 17 roku

Rekomendowane odpowiedzi

Polscy lekarze, to NW 5 określają NW 3.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów

I w związku z tym pytanie do lekarzy: Y cuáles deseos me vas a dar ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Walka idzie dalej, dołożyłem stempel z igłami 1 - więc skóra w chwili obecnej dość mocno zaczęła linieć ale z tym już się muszę chyba pogodzić, że falami będę liniał.

 

Zauważyłem w ostatnich tygodniach mocną poprawę grubości włosa i intensywności koloru po dodaniu flexitu - choć akurat to nie było nakierowane na włosy tylko na regenerację stawów, jednak jestem zachwycony jak pozytywnie zareagowały włosy na dodanie tego supla. Zaczął się boom na linii zakoli i z tygodnia na tydzień widzę drobne ciemne włosy coraz niżej, w chwili obecnej zaczęły się one tworzyć na takim pieprzyku który mam na zakolu (taki mój punkt nawigacyjny po którym widzę czy linia się zbliża czy stoi) - widać go na poprzednich zdjęciach.

 

Kolejne foty wrzucę ale dopiero jak ten pieprzyk się zakryje (w tej chwili mega na to liczę, mimo że zaczynając kurację w ogóle tego nie zakładałem), gdyż nie chcę zarzucać forum relacją tydzień po tygodniu;)

 

Taki flexit kupiłeś? https://www.fabrykasily.pl/sklep/nutren ... wvEALw_wcB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co uzywasz dalej stempla tej samej dlugosci co na poczatku czy innej? Moze podlinkujesz tego co kupiles bo sam zamierzam sie do zakupu ale zakres jest szeroki..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rok minął od Twojego pierwszego posta, może pokażesz jak to teraz wygląda? Mam nadzieję, że obecnie masz efekt minimum równie dobry a nawet lepszy co wtedy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I co uzywasz dalej stempla tej samej dlugosci co na poczatku czy innej? Moze podlinkujesz tego co kupiles bo sam zamierzam sie do zakupu ale zakres jest szeroki..

 

wpisz w googlarkę DERMA STEMPEL z regulacją długości igieł, tego używam 2x w tygodniu raz 1,5 a raz 0,5

 

-- 06 sie 2020, 19:09 --

 

Rok minął od Twojego pierwszego posta, może pokażesz jak to teraz wygląda? Mam nadzieję, że obecnie masz efekt minimum równie dobry a nawet lepszy co wtedy.

było chwilowe pogorszenie ale obecnie znowu idzie do przodu, jutro jak będę pamiętał to coś cyknę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, po dłuższej przerwie odświeżenie jak wygląda sytuacja i prawdopodobnie na tym zakończę relację, ponieważ nie zakładam aby sytuacja w jakiś znaczący sposób mogła się zmienić. Mocniejszych blokerów DHT na ten moment nie rozważam, chyba że CB będzie w użytku i nie będzie kosztowało miliony monet. Obecny wynik po 1,5 roku na kuracji. Odbiór może trochę zakłócać to, że mam dłuższe włosy ale chyba widać co ma być widać.

 

Od dłuższego czasu sytuacja jest na tym samym poziomie. Pojawiają się jakieś nowe włosy, na linii również ale bardzo mało i rosną jakby od niechcenia. Włosów dziennie leci sporo, ale od początku kuracji mniej więcej ilościowo tyle samo. Najtrudniejsze miejsce do odbudowy na dziś to dopełnienie linii (widać wyraźne wcięcie na aktualnej fotce), które na samym początku było całkowicie bez włosów. Przy krótszych włosach było to mniej widoczne, przy dłuższych bardziej.

 

Podsumowując, decyzji o kuracji nigdy bym nie cofnął, jestem bardzo zadowolony z tego co udało się uzyskać. Jedyne co bym w niej zmienił, to fatalny w skutkach dobór środków wspierających na samym początku, który kosztował mnie sporo włosów ale i dużo zdrowia. Moja stała przestroga, uważajcie co kładziecie i przy jakichkolwiek symptomach alergicznych od razu odpuście (zaczerwienienie, wydzielina, syfy, bąble, łzawienie, gorączka), nie bierzcie na przeczekanie, bo skończyć się to może źle, nie tylko dla włosów ale i zdrowia ogólnego. Ja też nigdy nie miałem alergii, aż do do tego momentu, gdy wystartowałem z kuracją.

 

Kuracja podtrzymująca będzie bez zmian;

- fin oral 1 mg co drugi dzień

- fin topical +/- 0,75 mg co drugi dzień

- minox 2x dziennie

- roller 0,5 mm raz w tygodniu

- keto o ile stan skóry głowy będzie pozwalał 1x w tygodniu

- aloes doraźnie w przypadku pojawienia się łuski lub suchości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, po dłuższej przerwie odświeżenie jak wygląda sytuacja i prawdopodobnie na tym zakończę relację, ponieważ nie zakładam aby sytuacja w jakiś znaczący sposób mogła się zmienić. Mocniejszych blokerów DHT na ten moment nie rozważam, chyba że CB będzie w użytku i nie będzie kosztowało miliony monet. Obecny wynik po 1,5 roku na kuracji. Odbiór może trochę zakłócać to, że mam dłuższe włosy ale chyba widać co ma być widać.

 

Od dłuższego czasu sytuacja jest na tym samym poziomie. Pojawiają się jakieś nowe włosy, na linii również ale bardzo mało i rosną jakby od niechcenia. Włosów dziennie leci sporo, ale od początku kuracji mniej więcej ilościowo tyle samo. Najtrudniejsze miejsce do odbudowy na dziś to dopełnienie linii (widać wyraźne wcięcie na aktualnej fotce), które na samym początku było całkowicie bez włosów. Przy krótszych włosach było to mniej widoczne, przy dłuższych bardziej.

 

Podsumowując, decyzji o kuracji nigdy bym nie cofnął, jestem bardzo zadowolony z tego co udało się uzyskać. Jedyne co bym w niej zmienił, to fatalny w skutkach dobór środków wspierających na samym początku, który kosztował mnie sporo włosów ale i dużo zdrowia. Moja stała przestroga, uważajcie co kładziecie i przy jakichkolwiek symptomach alergicznych od razu odpuście (zaczerwienienie, wydzielina, syfy, bąble, łzawienie, gorączka), nie bierzcie na przeczekanie, bo skończyć się to może źle, nie tylko dla włosów ale i zdrowia ogólnego. Ja też nigdy nie miałem alergii, aż do do tego momentu, gdy wystartowałem z kuracją.

 

Kuracja podtrzymująca będzie bez zmian;

- fin oral 1 mg co drugi dzień

- fin topical +/- 0,75 mg co drugi dzień

- minox 2x dziennie

- roller 0,5 mm raz w tygodniu

- keto o ile stan skóry głowy będzie pozwalał 1x w tygodniu

- aloes doraźnie w przypadku pojawienia się łuski lub suchości

 

 

Twoim problemem było przetłuszczanie się skóry głowy + łysienie androgenowe. Ładnie opanowałeś kondycję skóry, stąd brak efektu odbicia i poprawa kondycji włosów.

Trochę dałeś sobie i włosom więcej czasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey, podbije troszke temat.

Chcialem zapytac o Twoje uboki  zwiazane z Polarisem 11. Czy ustaly na stałe po zmniejszeniu do 4 kliniec co 2 dni ? Niewatpliwie po przeczytaniu Twojego wątku widac, ze to Polaris dal Ci odrost.

Zaczalem brac topical Fina zgodnie z ulotką, 2x dziennie po 6 klikniec, ale bol w pachwinach i bol jader jest strasznie irytujacy/martwiacy. Zmniejszam dawke do 6 klikniec na dobe + RU z minoxem wieczorem. Pierdole, planuje miec jeszcze potomstwo, mam 31 lat.

Bol jader to podstawowy objaw raka jader lub moszny, nie ma co ryzykowac jesli cos sie pojawia

Napisz prosze czy dolaczyles do kuracji fina oral i jak sie po nim.


Aktualna kuracja:

zew:RU58841+ Loxon 5%, Polaris 11, Zoxin

wew: Biotyna, Witamina D + B12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema,

niestety forum wygląda jak wygląda, więc to ostatni wpis ku potomności. Może opis kuracji, problemów (mniejszych i większych) i efekt końcowy kogoś zachęci lub zniechęci do kuracji - w moim przypadku już stuknęły 2 lata walki. Wejście na fina musi być decyzją każdego, ja bym jej nie zmienił, ale daleki jestem od stwierdzeń, że uboków (zwłaszcza w pierwszych tygodniach) nie ma. Zwiększenie otłuszczenia, gorsze wyniki na siłce to w moim przypadku fakt - poziom teścia w górnym przedziale (fin tego nie zmienił u mnie), estro w dolnym (poszedł spadek, ale czy to kwestia fina, raczej nie).

Od dłuższego czasu na głowie jest stabilizacja, ani na plus ani na minus, włosów leci każdego dnia sporo, ale gęstość jest na podobnym poziomie, wiary w odzyskanie włosów na zakolach już nie ma.

Protokoły, których się trzymałem opisałem wcześniej, zmian nie było dużo, jedynie z dermastempem próbuje różnych rozwiązaniach.

Sory za kolaż zdjęć z painta, ale chyba pokazuje co ma pokazać.

 

Pozdro dla wszystkich i wytrwałości w walce

leczenie.thumb.jpg.af87ebfa329e11eb1b3b6b68780db117.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, mlodylysolekGdansk napisał:

Siema,

niestety forum wygląda jak wygląda, więc to ostatni wpis ku potomności. Może opis kuracji, problemów (mniejszych i większych) i efekt końcowy kogoś zachęci lub zniechęci do kuracji - w moim przypadku już stuknęły 2 lata walki. Wejście na fina musi być decyzją każdego, ja bym jej nie zmienił, ale daleki jestem od stwierdzeń, że uboków (zwłaszcza w pierwszych tygodniach) nie ma. Zwiększenie otłuszczenia, gorsze wyniki na siłce to w moim przypadku fakt - poziom teścia w górnym przedziale (fin tego nie zmienił u mnie), estro w dolnym (poszedł spadek, ale czy to kwestia fina, raczej nie).

Od dłuższego czasu na głowie jest stabilizacja, ani na plus ani na minus, włosów leci każdego dnia sporo, ale gęstość jest na podobnym poziomie, wiary w odzyskanie włosów na zakolach już nie ma.

Protokoły, których się trzymałem opisałem wcześniej, zmian nie było dużo, jedynie z dermastempem próbuje różnych rozwiązaniach.

Sory za kolaż zdjęć z painta, ale chyba pokazuje co ma pokazać.

 

Pozdro dla wszystkich i wytrwałości w walce

 

Jeden z najlepszych come backów w historii naszego forum.  Włosy wyglądają zdrowo i ładnie. Z przodu są zakola, ale to taka dojrzała linia włosów. Teraz masz taką systuację, że wystarczyłby przeszczep na przód i nie ma śladu, że kiedykolwiek łysiałeś. A stan wyjściowy był już tragiczny. Jesteś żywym dowodem na to, że warto stosować swoje codzienne rytuały/ kuracje. Teraz mam bardzo podobną kurację do Twojej, nie biorę fina wewnętrznie, wtylko topical własnej roboty. Brawo!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swietny efekt! o do ubokow - otluszczenie - badales estrogen w tym czasie? Mowisze ,ze obecnie estro niski a otluszcenie ( plus wieksza retencja wody) bedacego jednym z ubokow fina wynika glownie z wysokiego estrogenu. Jak to u Ciebie wygladalo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Hairnotic napisał:

Jeden z najlepszych come backów w historii naszego forum.  Włosy wyglądają zdrowo i ładnie. Z przodu są zakola, ale to taka dojrzała linia włosów. Teraz masz taką systuację, że wystarczyłby przeszczep na przód i nie ma śladu, że kiedykolwiek łysiałeś. A stan wyjściowy był już tragiczny. Jesteś żywym dowodem na to, że warto stosować swoje codzienne rytuały/ kuracje. Teraz mam bardzo podobną kurację do Twojej, nie biorę fina wewnętrznie, wtylko topical własnej roboty. Brawo!!!

Dzięki;) Tylko zauważ że ja do kuracji dorzuciłem oral fina 1mg co 2 dzień. Co do przeszczepu poważnie myślę o nim, ale według mnie na koronie też przydałoby się uzupełnienie zwłaszcza w tych miejscach gdzie nie było żadnych włosów widać lekkie przerzedzenia. To prawda stan na starcie był masakryczny byłem w zasadzie o krok od łysej korony.

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Caraos napisał:

Swietny efekt! o do ubokow - otluszczenie - badales estrogen w tym czasie? Mowisze ,ze obecnie estro niski a otluszcenie ( plus wieksza retencja wody) bedacego jednym z ubokow fina wynika glownie z wysokiego estrogenu. Jak to u Ciebie wygladalo?

Tak badałem estro 9,9 dla normy 11,3-43.2 w zeszłym roku, więc otłuszczenie wynika z jakiegoś innego mechanizmu (jakiego? nie mam pojęcia - może wiek;) ). Generalnie estro jest dość łatwo kontrolować i do tego nie trzeba jakichś mocnych środków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, znam teamt, juz stuknie 20sty rok mojej przygody z silownia :) Zastanawiam sie tylko skad to otluszczenie zbiegajace z braniem FIn'a akurat. Zazwyczaj to wlasnie estrogen podbity - a znaczace to bylo? czy raczej nieduza zmiana % tkanki (jesli mierzyles to na biezaco)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, mlodylysolekGdansk napisał:

Tak badałem estro 9,9 dla normy 11,3-43.2 w zeszłym roku, więc otłuszczenie wynika z jakiegoś innego mechanizmu (jakiego? nie mam pojęcia - może wiek;) ). Generalnie estro jest dość łatwo kontrolować i do tego nie trzeba jakichś mocnych środków.

jak łatwo się kontroluje estro? co robic jak mam za wysoki przy finie? nie chce mieć cyckow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Caraos napisał:

To prawda, znam teamt, juz stuknie 20sty rok mojej przygody z silownia :) Zastanawiam sie tylko skad to otluszczenie zbiegajace z braniem FIn'a akurat. Zazwyczaj to wlasnie estrogen podbity - a znaczace to bylo? czy raczej nieduza zmiana % tkanki (jesli mierzyles to na biezaco)

 

% niewiele około 2-3%, ale problematyczne, że to jednak głównie odkłada się w okolicach klatki i dolnej części brzucha. powodu nie znam, ale przypuszczam że to jednak może być fakt zbicia DHT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Kuba129 napisał:

jak łatwo się kontroluje estro? co robic jak mam za wysoki przy finie? nie chce mieć cyckow

np. arimistane bardzo ładnie zbija, ale gino nie musi być estrogenowe, przecież PRL też może to wywołać. ale bez badań nie ma co brać arimistane, bo jednak ono zbija estro dość szybko, a facet też potrzebuje estro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawda, warto na biezaco przy braniu fina kontrolowac kilka hormonow - w tym prolaktyne. Cycki u faceta beda w pierwszej kolejnosci wynikiem prolaktyny (nie musi byc gino od razu, moze byc wieksza ilosc wody gromadzaca sie w oklicach sutka, tluszczu lub finalnie gruczol - czyli gino klasyczne). Prolaktyna jednak b.czesto idzie w parze z wysokim estrogenem. Ciekawe co u Ciebie spowodowalo odkladanie tkanki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No odrost konkretny ale szkoda, że miałeś aż tak duże przerzedzenie na całym obszarze nw6/nw7 bo jednak nadal widać słabą gęstość. Jakbyś jeszcze trochę odzyskał i zrobił konkretny przeszczep to mogłoby to wyglądać już naprawdę fajnie. 

Ciekawe czy po takim czasie można jeszcze liczyć na odrost.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam na wkrótce 3 rocznicę walki nieład nieartystyczny;)

Od ostatniego wrzutu zmian prawie nie ma więc się rozpisywał nie będę.

Pozdro i wytrwałości Wam życzę

20220310_095908.jpg

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ciekawe co teraz powiedzą te ludzie co ględzą, że nic nie można zrobić i najlepiej siedzieć na dupie i nic nie robić, bo nic się nie da zrobić. 

Oby tak dalej i życzę jak najlepszych efektów. 

 

Swoją drogą muszę też powiedzieć, że potwierdza się to co zauważyłem już dawno przeglądając fora, że najlepsze efekty odrostu naturalnego uzyskiwane są u blondynów (nie wiem dlaczego tak jest), natomiast najlepsze efekty HT u brunetów. 


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów

I w związku z tym pytanie do lekarzy: Y cuáles deseos me vas a dar ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...