24 lata - co robić

[Tylywizor 0]

Mały update : miesiąc fina

 

- włosy prawie przestały wypadać

- rozwodnione nasienie

- spory zjazd libido i to mnie martwi najbardziej, jeżeli taki stan sie utrzyma będę musiał zrezygnować z kuracji ;/

[Pankracy 0]

Mega szybko przestały lecieć, u mnie zajęło to 3,5 miesiąca co i tak z tego co się orientuję jest dobrym wynikiem... Libido wiadomo, ważna sprawa i każdy ma swoje priorytety, jednak wstrzymałbym się, może się unormuje. Jeśli nie, ewentualnie zmniejszyłbym dawkę Z tego co się orientuję nawet w ulotce napisane jest, że uboki zazwyczaj mijają z czasem więc jest nadzieja.. Ale to moja opinia.. Powodzenia i dawaj znać co dalej bedziesz czynił

[piotr1281 0]

Zmniejsz dawke do co 2 dzien jak nie pomoze to 3 x na tydz, ewentualnie uzywaj wcierki z finem. Dopiero wtedy jak nie bedziesz mogl znalezc optymalnej dawki dla siebie odpusc fina

[Tylywizor 0]

Zmniejsz dawke do co 2 dzien jak nie pomoze to 3 x na tydz, ewentualnie uzywaj wcierki z finem. Dopiero wtedy jak nie bedziesz mogl znalezc optymalnej dawki dla siebie odpusc fina

 

Też o tym myślałem żeby wjechać co 2 dzień, ogólnie efekt jeśli chodzi o włosy jest bardzo dobry. Jeszcze miesiąć temu jak przeczesałem włosy na grzebieniu zostawało ich conajmniej kilkanaście teraz ani jednego, nawet jak pociągne za czubek to nic nie wyrywam (aż nie moge uwierzyć że tak podziałało) .

 

Druga sprawa to mam strasznie rozwodnione nasienie, nie wiem co o tym myśleć, czy robić jakieś badania czy jeszcze sie wstrzymać.

[Hr_Junior 2]

Póki co ja bym sie wstrzymał. To powinno wrócić do normy po pewnym czasie. Pamiętaj, że ingerujemy w gospodarke hormonalną i ciało nie przyzwyczai się w ciągu miesiąca. Wystarczy sobie przypomnieć ile czasu trwa dojrzewanie...

Spokojnie z tym.

[mlodylysolekGdansk 0]

- spory zjazd libido i to mnie martwi najbardziej, jeżeli taki stan sie utrzyma będę musiał zrezygnować z kuracji ;/

maca + tongkat ali jeżeli jest problem z libido i mocno dokucza + ewentualnie AAKG tuż przed "działaniem"

 

jeżeli czujesz mocny siad libido to pewnie dla spokoju ducha możesz zrobić podstawowe badania teść, estradiol, progestorn, prolaktyna, fsh i lh, chociaż jeżeli to tak krótko to nie wiem czy bawiłbym się w to, raczej bym odczekał a doraźnie wziąłbym to co wyżej, bo to nie wpływa na profil hormonalny tylko z niewiadomych przyczyn poprawia libido.

[Hr_Junior 2]

Tongkat działa potwierdzam.

[vystelior 0]

Jakiego Tongkata używacie ? Bo wybór jest duży.

[Tylywizor 0]

Trzy miesiące na Nezyrze, moje spostrzeżenia :

 

Pierwszy miesiąc 1mg codziennie:

- całkowite zatrzymanie wypadania włosów

- rozwodnione nasienie

- spory zjazd libido, co spowodowało że biorę już od dwóch miesięcy 1mg co drugi dzień.

 

Na dzień dzisiejszy:

- włosy nadal nie wypadają (tutaj rada dla tych co zastanawiają się nad dawkowaniem, myślę że co drugi dzień daje taki sam efekt co codziennie, z resztą zobaczymy po dłuższym okresie)

- myślę że mam lekki odrost na zakolach ale to ciężko mi stwierdzić ( zdjęcia porównawcze wrzucę za jakiś czas)

- libido wróciło do normy, chociaż może jednak troche słabsze

- ostatnimi czasy (już z 2 tygodnie) bolą mnie jajka codziennie mniej więcej w tych samych godzinach, tak z 20 -30 minut i przestają. Dziwne trochę

- nasienie nadal jest rozwodnione. Tutaj zaczynam się już martwić ponieważ myślałem że jak wejde 1mg/2dni to wróci to do normy a nie wraca. Chyba przejdę się na jakieś badania, żeby sie później nie okazało że strzelam ślepakami. Co o tym myślicie.

[Hr_Junior 2]

Tongkat bardzo poprawia jakość nasienia. Polecam.

[Tylywizor 0]

Też jeżli chodzi o ból jąder to boli mnie też podbrzusze ...

[Hr_Junior 2]

Miałem podobnie. Przeszło. Niestety trzeba pamiętać, że fin blokując 5ar a raczej zmniejszając jego stężenie ma wpływ na gospodarke hormonalną. Ciało albo sie dostosuje albo nie. W większości wypadków sie dostosowuje.

[Tylywizor 0]

Niestety po 4 miesiącach brania nezyru muszę zaprzestać, za dużo uboków. Co jakiś czas bolą mnie jaja, spadło mi libido oraz wzwód jest słabszy. Szkoda ponieważ zahamowałem wypadanie praktycznie do zera i myśle że mam lekki odrost. Na ten moment robię chwilową przerwe i będę obserwował co się stanie, pewnie za jakiś czas wrócę jak zaczną sie znowu włosy bardzo sypać ale na ten moment nie dam rady kontynuować.

 

Pozdrawiam

[galed12 0]

Niestety po 4 miesiącach brania nezyru muszę zaprzestać, za dużo uboków. Co jakiś czas bolą mnie jaja, spadło mi libido oraz wzwód jest słabszy. Szkoda ponieważ zahamowałem wypadanie praktycznie do zera i myśle że mam lekki odrost. Na ten moment robię chwilową przerwe i będę obserwował co się stanie, pewnie za jakiś czas wrócę jak zaczną sie znowu włosy bardzo sypać ale na ten moment nie dam rady kontynuować.

 

Pozdrawiam

Może RU lub finasteryd we wcierce? jest tutaj jeden użytkownik którzy przez 6-7 lat (od 19 roku życia) praktycznie na samym RU utrzymał identyczny stan,

[piotr1281 0]

Proponowalbym minox 15% z kwasem azelainowym. Dziala prawie jak fin wcierka 0.1% aplikowany raz dziennie. Pozwoli przez jakis czas utrzymac co jest a na pewno zwolni wypadanie. Jak wrocisz od normy to sprobuj taki ulad. Rano minox z finem w stezeniu 0.1% wieczorem minox 15% z kwasem.

 

-- 19 paź 2020, 9:34 --

 

a zeby wrococ do normy szybko tak jak koledzy pisali tongkat ali a jakby cos nie szlo dalej - butea superba

[Tylywizor 0]

Już dwa miesiące nie biorę Fina a libido nie wraca, fajka też jakoś się trzymać nie chce. Kurde zaczynam się powoli bać że sobie coś popsułem ... 

[ilidan 0]

15 godzin temu, Tylywizor napisał:

Już dwa miesiące nie biorę Fina a libido nie wraca, fajka też jakoś się trzymać nie chce. Kurde zaczynam się powoli bać że sobie coś popsułem ... 

dobrze ze wbilem na to forum. Brałes tabletki? Ja się zastanawiam nad opcją na samą głowę. Nie chce ryzykować 

[Caraos 4]

Gdzies czytalem wypowiedz lekarza by przy finie poczekac 3 m-ce - po tym czasie powinno wrocic do normy to co w normie nie jest. A jak nie minie to do endokrynologa omowic sprawe.

[Tekken43 0]

W dniu 3.12.2020 o 21:44, Tylywizor napisał:

Już dwa miesiące nie biorę Fina a libido nie wraca, fajka też jakoś się trzymać nie chce. Kurde zaczynam się powoli bać że sobie coś popsułem ... 

Cześć czytam twoje posty i jestem ciekaw jak wróciło wszystko do normy ? 

[Tekken43 0]

W dniu 3.12.2020 o 21:44, Tylywizor napisał:

Już dwa miesiące nie biorę Fina a libido nie wraca, fajka też jakoś się trzymać nie chce. Kurde zaczynam się powoli bać że sobie coś popsułem ... 

Cześć czytam twoje posty i jestem ciekaw jak wróciło wszystko do normy ? 

[Tylywizor 0]

Wróciło, może nie w 100% ale wiadomo młodszy nie jestem Troche już miałem stracha bo około pół roku musiałem czekać. Do Fina raczej nie wracam, jednak są rzeczy ważeniejsze.

Edytowane Środa o 18:40 przez Tylywizor