free web hit counter Skocz do zawartości
Pearson96

Czas napisać swoją historię

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszła pora i na mnie...

 

Cześć

 

Pierwsze symptomy wypadania włosów zauważyłem półtora roku temui wypadanie trwa do dziś. Mam 24 lata. W listopadzie zeszłego roku byłem u dermatologa i stwierdził łysienie androgenowe. Przepisał mi finasteryd, stieprox oraz dermovate, aby wyleczyć łupież z którym się zmagałem od dawna. Zalecił mi branie loxona, ale odpuściłem, bo uważałem, że w moim przypadku nie jest konieczny, aczkolwiek powoli zmieniam zdanie... Z finem jak to z finem. Początkowo były uboki typu niższe libido, słabsza erekcja, brain fog, ale po 3 tygodniach się wszystko ustabilizowało i wszystko było w normie. Włosy były mniej tłuste, skóra na twarzy, plecach, barkach stała się zdecydowanie lepsza, aczkolwiek wypadanie nie się nie zahamowało. Od 8 grudnia do połowy marca zażywałem 1mg Nezyru. Kilka razy zdarzyło mi się zrobić dzień przerwy. Gdy skończyły mi się tabletki, a świat trafił szlak to zamówiłem sobie z innych źródeł proscar, który dzieliłem na 4 części. Nie wiem czy to był przypadek, ale prawdopodobnie tak. Po jakiś dwóch tygodniach stosowania Proscaru powróciły uboki w stylu słabe libido, bardzo słaba erekcja, ginekomastia i ogólne zmęcznie organizmu. 1 kwietnia postanowiłem zmniejszyć dawkę i brałem ten przysłowiowy 1,25 mg co 3 dni. 12 kwietnia ostatni raz zażyłem fina i postanowiłem, że zrobię sobie miesiąc przerwy, żeby wszystko wróciło do normy i faktycznie tak było, wszystkie uboki zniknęły. Równy miesiąc po tym, czyli 12 maja załatwiłem sobie Nezyr od dermatologa i zacząłem ponowną kurację. Zacząłem od 3 mg tygodniowo. Poniedziałek-środa-piątek po 1mg. Po około dwóch tygodniach zauważyłem, że klatka piersiowa znowu mi się zaczęła lekko odtłuszczać. Postanowiłem przejść na 0,25 mg dziennie i wydaje mi się, że sytuacja się stabilizuję, narazie uboków brak. I dochodzimy do momentu w którym jestem teraz...

 

Zastanawiam się co robić. Czy powoli sukcesywnie zwiększać dawkę fina? Jeden dzień 0,25 mg, a drugi 0,5mg? I może doszedłbym do normalnej dawki? Możliwe, że nie musiałbym dobijać do 1mg dziennie, bo wielu ludzi potrafi zareagować dobrze na fina z o wiele mniejszą dawką. Włosy cały czas lecą. Zastanawiam się nad zakupem topical finasterydu i używania go co drugi dzień, wskazanej dawki, czyli 1mg. Podobno mniejsza szansa na efekty uboczne. Zastanawiam się nawet nad wjechaniem na minoxa(może oral), żeby jak najmniej stracić tych włosów i czekać, aż fin załapie. Może dodanie 0,5 duta tygodniowo? Może Polaris? Może Ru? Chciałbym zatrzymać to co mam, może w przyszłości rozważyłbym przeszczep na zakola, lecz obecnie mi nie przeszkadzają.

 

Chciałbym jeszcze wspomnieć o minoxidilu. Zacząłem używać go na brodę w sierpniu 2018 roku. Jakieś 3-4 miesiące później zauważyłem wypadanie włosów. Początkowo sobie tłumaczyłem tą fazą "shedding", że może tak długo trwać, no ale teraz gdy jestem na nim półtora roku dopuszczam myśl, że może mieć On korelację z sytuacją na głowie. Szukałem na reddicie i różnych forach podobnych historii i było nawet dość sporo osób, które zaczęły używać minoxa na brodę, a później zaczęło im się łysienie androgenowe. Dodam jeszcze, że rok temu stosowałem przez dwa miesiące minoxidilu 10% w celu uzyskania lepszych rezultatów na brodzie. Czytałem wiele opinii różnych ludzi na ten temat. Jedni piszą, że jak minoxidil może przyśpieszyć łysienie skoro jest to lek właśnie stosowany na tą przypadłość, inni uważają, że może przyśpieszyć łysienie u tych, którzy mają genetyczne predyspozycje do tego(mój ojciec w wieku 51 lat miał max jakieś nw3 vertex max, natomiast ze strony matki linia włosów u mężczyzn była niemal perfekcyjna)

 

Nie wiem czy się bawić i jechać nadal na finie, dodając do tego

- alfatradiol (pantostin)

- Revivogen Scalp Therapy

- Stemoxydine

 

Czy może dodać do fina minoxidil?

 

Suplementy, które biorę

- cynk

- magnez + witamina b6

- biotyna

- witamina D 2000j

 

Do tego szampon Zoxin-Med od niedawna

 

Zadam kilka pytań w podpunktach. Jeśli ktoś ma opinie na jedno pytanie, to może odpowiedzieć tylko na to wybrane przez siebie pytanie.

1, Czy nakładanie topical finasterydu przy takich włosach ma sens czy najlepiej, gdy włosy są bardzo krótko ścięte?

2. Czy zaczęcie stosowania minoxidilu na skórę głowy przy takim stanie ma sens?

3. Lepiej zaprzestać używania minoxidilu na brodę czy to jednak mało ma wspólnego z wypadaniem włosów na głowie?

4. Zażywałem fina od 8 grudnia do 12 kwietnia. Zrobiłem 30 dni przerwy i ponownie wjechałem na fina. Czy ten czas od grudnia do kwietnia można mówiąc kolokwialnie "wyrzucić do kosza" czy liczy się On w kuracji?

 

Obecnie włosy nie są w najlepszym stanie, ponieważ od 2 tygodni myje je jedynie 2 razy tygodniowo Zoxin-Medem po tym nakładam jedynie odżywkę na kilka minut, aby nie były aż tak sianowate. Szamponem były myte dzień temu, dziś jedynie samą wodą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...