free web hit counter Skocz do zawartości
emptybox

Norwood 3, nie mogę juz brać fina, cóż począć dalej ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mam 24 lata, łysienie androgenowe dość agresywne od chyba 3 lat.

 

Brałem od kwietnia finasteryd, spoko efekty- odrost niewielki ale zero wypadania i włosy wizualnie grubsze. Niestety, dostałem lekkiego gyno i odstawiłem. Jedyna opcja by dalej brać fin a to tylko razem z inhibitorami aromatazy a tego się trochę obawiam na dłuższą metę. Minox nic prawie mi nie daje (a stosuję od lipca zeszłego roku), myślę nad formą w tabletkach bo jednak dużo skuteczniejsza.

 

Kupiłem Eucapil, planuję też do Pantostinu wrócić. Myślę nad CB. RU odrzucam przez brak wystarczających badań.

 

Myślę nad mezoterapii dutasterydem, co o tym sądzicie? Widziałem obiecujące efekty na stronach kilku klinik.

 

Obecny stan włosów, niestety zbliżam się do Norwood 4. zakol-eh.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Długimi włosami przynajmniej mogłeś maskować te zakola. Teraz nie masz żadnej możliwości choćby lekkiego maskowania zakoli a ''dziób'' tzn. linia wygląda gorzej niż na fotce w starym temacie.

 

Skoro fina spowodował gino czy tam jakiś uboki, to myślisz, że dut podawany w zastrzykach w skalp nie będzie powodował żadnych uboków?

 

I weź zmień kalkulator na aparat fotograficzny najlepiej lustrzankę. A swoją drogą, to aż trudno uwierzyć że w tych przecudownych smartfonach jest taka kicha aparat.... i to od apple.....

 

Poza tym mogłeś dalej pisać w swoim starym wątku a nie po dwóch postach w nim, zakładać swój nowy osobisty wątek.

 

I skoro odrzucasz fina i RU i inne leki pewnie też, to zostaje tylko to co piszesz tu oraz w poprzednim wątku, oraz HT. Tak jak Angel robił żeby poprawić tę linię choć trochę. Ja bym z takim dziobem nie mógł żyć, HT byłoby od razu jeśli odrzucał bym leki, albo nawet zanim HT bym zrobił, przyklejał bym system na zakola aby mieć linię a nie dzioba.

 

Możesz jeszcze nakłuwanie robić dermarollerem, dermastemplem, dermapenem itp, przynajmniej tam gdzie łatwo czyli na łysych zakolach.

 

A jeszcze jest do wyboru np:

 

bimatoprost, latanoprost, PGE2, setipiprant, fevipiprant, i z pewnością kilka innych rzeczy.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest zdecydowanie się na RU. Jeśli chodzi o CB to prawie nikt nie stosuje go samego. Za to RU może dać sobie radę w pojedynkę. Ewentualnie wcierki z finasterydu ale nie wiem jak ze skutecznośćią w pojedynkę.

Co to jest mezoterapia dutasterydem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wycięcie gino(w całości) u Rylskiego albo u Burdy w Kielcach wydasz 3-3.5k. Warto się zastanowić, bo potencjalne HT wyniesie Cię dużo więcej. A bez fina/duta to sukcesów nie wróże w zatrzymaniu łysienia. W zastrzykach też będziesz miał uboki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi i przepraszam za robienie lekkiego śmietnika na forum.

Odnosnie mezoterapii dutem, to dość nowy temat i mało klinik to robi. Tutaj link do ciekawego badania: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5596657/

Zwłaszcza ta część jest intrygująca i skłania mnie ku takiemu rozwiązaniu:

"No adverse effects were recorded during the treatment sessions and follow-up period. Laboratory tests showed no differences between serum hormone levels before and after treatment."

 

Ewentualnie myślałem o braniu fina/duta razem z inhibitorem aromatazy ale to trochę hardcore.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W badaniu udział wzięło tylko pięciu mężczyzn, szósty jakby był to może miałby uboki... Ale próbuj jak chcesz, tylko nie zapomnij zdać relacji.

 

Wątpliwe co do utrzymania ew. skuteczności jest też robienie takiego zabiegu raz na 3 miesiące.

 

Ale pytanie ile za to kasy chcą i czy i gdzie to w PL można robić ? A przecież w tym kraju nie można żadnego leczenia podejmować na off-label...


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Ogarnąłem dietę i więcej się ruszam plus dobra suplementacja i bum- pozbyłem się uboków fina.

Obecnie używam:

- Finahit 1mg  3 w tygodniu (od 2 miesięcy)

- Adadut w Minoxie (miejscowo)- raz w tygodniu 

- RU 58841- 0,5ml x 5%- zacząłem kilka dni temu

- Tabletki z minoxidilem 2,5 mg dziennie 

- Dermastempel 1,5 mm raz  w tygodniu 

Suplementy:

- Cynk 25 mg 

- Miedź 2mg 

- INH AR jedna kapsułka dziennie (ekstrakt z pieczarek między innymi, działa jako naturalny słaby inhibitor aromatazy)

- Olej Emu 3ml raz dziennie na cały skalp

Obecny stan włosów poniżej:

 

 

wlosy.jpg

Edytowane przez emptybox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@emptybox jesteś pewien, że ostatnio było gino a nie np. lipo? Mógłbyś coś więcej np. o diecie, jaki rodzaj "ruchu" wybrałeś, siłka czy po prostu więcej się poruszasz? Jaki olej emu i inh używasz? Badałeś kiedyś hormony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem nie za szczupły ale stawiam dolary przeciwko orzechom że to były początki ginekomastii bo czułem grudkę pod sutkiem i pieczenie. Chodzę na siłownie 3 razy w tygodniu plus codzienne spacery.

Hormony miałem zbadać ale od kiedy jestem na diecie nisko węglowodanowej i ograniczyłem fast foody oraz cukry, ruszam się i suplementuję to jest lepiej, libido też sie poprawiło.

INH AR od anabola, jakieś ekstrakty z pieczarek itd. tam są, same naturalne rzeczy, nie wiem czy to placebo ale serio nie mam już spuchniętych sutków i pieczenia w klatce.

Edytowane przez emptybox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej mam pytanie nie lepiej dla ciebie byłoby brać 0,5 mg codzienne? i pytanko czy przestały wypadać włosy od 2 miesięcy? bo zaczynam z finem i boje się lekko gino dlatego zacznę od 0.5 mg codziennie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wypadanie włosów spadlo o połowę po wdrożeniu fina a  po dodaniu RU niemal całkowicie się zatrzymało.  

Myślę o wejściu na 0,5mg fina dziennie lub 1mg nawet. 

Mała rada: lepiej odczekać 48-72 godziny po mikronakłuwaniu przed nałożeniem RU. Po ~ 20 godzinach od nakłucia skalpu dermastemplem 1,5mm mam jakieś dziwne kłucie w klatce. Mam nadzieję że zachowując dłuższy odstęp nie będzie takich akcji bo RU rewelacyjnie działa na wypadanie w moim przypadku uważam że jestem wrażliwy na testosteron też nie tylko na DHT 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę rano ale chyba nie robi to dużej różnicy.

Jednak rezygnuję chyba z RU albo spróbuję z mniejszą dawką, znowu miałem jakieś kłucie w klacie dziwne uczucie. To napewno nie od minoxa bo jak stosuje go od grudnia to nie miałem takich problemów. Piję dużo kawy i łykam czasem tabletki kofeinowe ale to też nie od tego raczej bo dobrze toleruję kofeinę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, a powiedz mi jak wyglądały objawy gino przy wczesnjejsyzm podejściu do fina? co czułeś w klatce może jakieś zgrubienie jak dotykales? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieczenie sutków, twarde grudki, spuchnięte sutki. Teraz jest okej.

Jednak wracam do RU jak nie nakłuwałem to nie było tych uboków. Mam wrażenie że zagęszcza mi te padnięte włosy na zakolach. 

Jestem zadowolony z efektów i mam nadzieję że uda się uniknąć przeszczepu.  

Dodałem też krem Nizoral do kuracji.  Nie jest straszne drogi a powiem uzupełniać działanie RU. Nie wysusza tak włosów jak szampon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki wielkie, mam nadzieje ze lnienie jest objawem że będzie działał fin po kilku tygodniach i przestaną mi wypadać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecny stan, teraz jestem tylko na finie doustnie i minoxu miejscowo. Planuje wrócić do dermapena i kremu Nizoral.

20231118_232515.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poleciało RU bo powodowało mocne ubogi (w łóżku okej ale jakieś bole w klatce i serce szybko waliło, coś nie grało ewidentnie ) i ostatnio rzadko się nakłuwałem.

Teraz jest dzielony Finaster i minox raz dziennie, czasem też krem Nizoral. Mam wrażenie że łysienie się pogorszyło przez ostatnie 2/3 miesiące ale to pewnie sezonowe/faze linienia.  

Skutków ubocznych finasterydu nie zauważyłem. 

Edytowane przez emptybox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...