free web hit counter Skocz do zawartości
Oliwa

wieczysta gwarancja na transplantację - fikcja??

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Kilka lat temu poddałem się zabiegowi transplantacji włosów.

Po około 2 latach był wykonany dodatkowy zabieg.

Niestety efekty były dobre, ale krótkotrwałe.

Po 2 latach od drugiego zabiegu w miejscach gdzie były wykonywane transplanty - są po prostu łyse/przerzedzone włosy.

Gdzie to zgłosić, aby poprawić.

Z kliniką się kontaktowałem, rozmowa z lekarzem nie przyniosła żadnego efektu. Lekarz twierdzi, że nie jestem mu w stanie udowodnić jakie włosy są - czy te przeszczepione, czy nie.

Skandal powiem wprost.

Zażądałem poprawienia zabiegu - mając w rękach WIECZYSTA gwarancję. Uzyskałem odpowiedź o przedyskutowaniu tego tematu na zarządzie spółki. Wysłałem jeszcze kilka wiadomości mail do kliniki, kilka rozmów telefonicznych.

 

Kompletna ignorancja.

 

Efekty są po prostu niezadowalające, nie wspominając o strasznej bliźnie jaka jest widoczna z tylu głowy przy najmniejszej próbie ostrzyżenia się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy zabieg miał około 1600 graftów.

Drugi około 1450.

Metoda STRIP

Jaka klinika? MH Lublin

 

 

Tylko czemu miały służyć te pytania.

Zabieg/zabiegi dały taki efekt - czyt. brak efektu - , ze wygląda to teraz niechlujnie i okropnie.

Gwarancja to jakaś lipa moim zdaniem. Powołujesz się na gwarancję a lekarz na konsultacji mi mówi, ze nie jestem w stanie mu udowodnić, że te włosy wypadły czy też nie.

Szukam porad prawnych w tym zakresie, tudzież rozwiązań służących do przekonania ich o konieczności poprawienia zabiegu. Nie wspomnę o kolejnym stresie.

Ale cóż - w każdym razie zabieg trzeba koniecznie poprawić.

Myślałem też o telewizji, aby ukazać prawdziwe efekty i 'bujną" czupryne niczym z ulotek.

 

Czy ktoś z Was miał konieczność poprawiania zabiegu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaż zdjęcia przed zabiegami, po i obecne, to będzie można ocenić. Stawiam, że po prostu wypadły Ci Twoje natywne włosy. Póki je miałeś, to wspólnie z rzadko wszczepionymi włosami od MH dawało to niezły efekt. Teraz zostały Ci same przeszczepy, z marną gęstością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pokaż zdjęcia przed zabiegami, po i obecne, to będzie można ocenić. Stawiam, że po prostu wypadły Ci Twoje natywne włosy. Póki je miałeś, to wspólnie z rzadko wszczepionymi włosami od MH dawało to niezły efekt. Teraz zostały Ci same przeszczepy, z marną gęstością.

 

Od samego początku zgłaszałem zastrzeżenia do linii "fryzury" jaka obrał chirurg.

Bo ami na środku głowy ani na przodzie nie ma się czym chwalić.

Zważywszy, że transplant ma średnio 2 włosy z przodu a 3-4 głębiej to przy transplantach w ilości łącznie 3000 powinno dawać minimum8-9.000 włosów.

 

A włosów mam tyle, że mogę je zacząć liczyć na głowie.

DSC04336.thumb.jpg.d6abd582c03e90700b8e949888c02683.jpg

DSC04337.thumb.jpg.b960ffec9c8b66ebbe114a063acb58c3.jpg

DSC04707.thumb.jpg.f6b5a0b7530fa752da49fd30bb4f1f63.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko to oceniać. W każdym razie średnia ilość włosów na graft to 2.1, czyli u Ciebie wyszłoby około 6 tysięcy włosów... o ile wszystko odrosło. Na jakim obszarze był przeszczep? Całym przerzedzonym? Jeśli tak, to przy 3 tysiącach graftów efekt odpowiada temu, czego nalezałoby się spodziewać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciężko to oceniać. W każdym razie średnia ilość włosów na graft to 2.1, czyli u Ciebie wyszłoby około 6 tysięcy włosów... o ile wszystko odrosło. Na jakim obszarze był przeszczep? Całym przerzedzonym? Jeśli tak, to przy 3 tysiącach graftów efekt odpowiada temu, czego nalezałoby się spodziewać.

 

Przecież od razu widać, że zabieg jest do poprawy, do korekty.

Na powiększeniach tych zdjęć - włosy można policzyć - ja się doliczyłem około 3500 włosów - zapewne razem z tymi jakie miałem przed zabiegiem.

 

A efekt - efekt jest taki, ze wstyd się między ludźmi pokazać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od razu widać, że potrzebny jest kolejny zabieg, żeby uzyskać naturalny efekt. Ale jeśli 3000 graftów zostało rozrzucone po obszarze NW5, to obecny efekt jest takim, jakiego należało się spodziewać. Tak więc żal do kliniki nie jest uzasadniony. Na zadowalające pokrycie obszaru NW5 potrzeba zazwyczaj 6-8 tysięcy graftów.

 

Inna sprawa, że polskie kliniki lubią zawyżać ilość graftów, ponadto odrost nie zawsze jest zadowalający.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Slaba klinika,malo wlosow na tak duzy obszar-efekty nie mogly byc dobre.

Co do blizny to chyba oczywiste ze skoro byl strip to ona bedzie widoczna przy bardzo krotkich wlosach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Slaba klinika,malo wlosow na tak duzy obszar-efekty nie mogly byc dobre..

 

Czy słaba klinika to nie umiem się wypowiedzieć.

Innej w tamtym czasie nie znałem w PL.

Ponadto sama obsługa naprawdę fajna - włącznie z operującym chirurgiem.

Ale efekty - sami widzicie. Są po prostu żenujące.

Zapewnienia miałem inne.

 

I tutaj czuję się przez Medical Hair zwyczajnie wpędzony w maliny.

Na konsultacji chirurg na moje obiekcje o powtórzenie zabiegu, odparł zwyczajnie, że on nie wie czy będzie w ogóle mnie chciał jeszcze operować.

Aż mnie korci aby sprawę poprzez media trochę nagłośnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Lekarz twierdzi, że nie jestem mu w stanie udowodnić jakie włosy są - czy te przeszczepione, czy nie.

Skandal powiem wprost.

 

Cóż, nie wiem kto ma rację w tym sporze, bo nie wiem czy wypadły ci przeszczepione włosy, czy po prostu łysienie postąpiło.

Ale podstawę do reklamacji wyobrażam sobie tak, że przynosisz opinię jakiegoś innego lekarza, który na podstawie badań/obserwacji stwierdza, że doszło do wypadnięcia włosów przeszczepionych.

Chodzi o to, że np ów lekarz zaobserwuje mikroblizny po wszczepach, a brakuje w tych miejscach wyrastających włosów, co uzasadniałoby, że owe wszczepy mogły wypaść.

 

Oczywiście lekarz operujący może też odeprzeć, że nie wiadomo czy obchodziłeś się z przeszczepami po zabiegu wg jego zaleceń.

 

Przy ew sporze sądowym będzie liczyła się opinia biegłych - czyli opinia lekarzy chirurgów (znawców tematu) z uprawnieniami biegłego sądowego.

 

Czy chirurg to Chromiński?

 

Tak...

To jest zły lekarz?

 

Jeśli chodzi o MH, to ponoć czołowa postać. Oczywiście kwestią dyskusyjną jest czy MH to przyzwoita klinika.

Ja osobiście bym tam zabiegu nie robił, ale niektóre osoby z niewygórowanymi oczekiwaniami, twierdzą, że lepszy rydz niż nic. Zwłaszcza jak się nie dysponuje zbyt wielkim budżetem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Ja już po pierwszym zabiegu widziałem, ze efekty będą słabe. Choćby po samej linii wszczepionych graftów jak i po ich ilości.Po jakimś czasie odwiedziłem klinikę wskazując, ze coś mało tych włosów rośnie.Wówczas zaczęto mnie straszyć sadem i komornikiem, ze tak naprawdę to ja miałem mieć dwa zabiegi i tylko wówczas można będzie oczekiwać jakiś efektów.

Po "negocjacjach" przystałem na propozycję kolejnego zabiegu. Oczywiście płatną. Uważam, ze tanio nie było.

Po każdym zabiegu stosowałem się do zaleceń i zawsze była konsultacja pozabiegowa - jako element WIECZYSTEJ GWARANCJI.

Niestety i tym razem same prześwity, włosy rzadkie, ze można czesać wykałaczką.

 

Rok po tym zabiegu miałem prośbę o konsultację na jakiem ów chirurg Chromiński orzekł, że uważa że jest bardzo dobrze.".

Mógł jeszcze dodać "W zasadzie to czego ja się spodziewałem".

 

Rozmowę zakończyliśmy w ten sposób, ze miał to przedyskutować w gronie zarządu MH - czy zabieg poprawiają. Miałem otrzymać odpowiedź w terminie miesiąca.

Oczywiście żadnej odpowiedzi nie ma i nie było.

nawet pomimo moich prób kontaktu.

Na obecnym etapie MH faktycznie uważam za skandaliczna klinikę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wówczas zaczęto mnie straszyć sadem i komornikiem, ze tak naprawdę to ja miałem mieć dwa zabiegi i tylko wówczas można będzie oczekiwać jakiś efektów.

 

Pierwszy raz słyszę coś takiego. A zobowiązałeś się na 2 zabiegi ? Podpisywałeś coś takiego ?

 

PS.

Nadal jednak uważam, że powinieneś pójść na konsultację do innej klinki/chirurga, który by potwierdził, że rzeczywiście wypadły włosy przeszczepione.

Na zdjęciach wygląda, że masz łysienie w obszarze co najmniej NW5, więc postęp łysienia był jak najbardziej możliwy.

Możliwe też było nieco jego przyspieszenie w wyniku shock loss. A 3000 graftów to nie jest aż tak strasznie dużo na taki obszar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w tym rzecz.

Nie miałem żadnego pisemnego zobowiązania, jednakże ponoć były ustalenia słowne.

Raczej nie robiłem kłopotu, ale widzę że MH jest pazerny na każda złotówkę.

Na każdym zabiegu miało być transplantów więcej niż w rzeczywistości było.

Oczywiście zakładając, ze w ogóle tyle jest.

W czasie zabiegi nie liczyłem przecież.

A straszenie komornikiem miałem.

Jeśli to w/g Ciebie pierwszy przypadek - to chętnie pokazałbym Ci "dokumentację" tej korespondencji.

 

Uważam, ze zapłaciłem wystarczająco dużo, aby mieć efekty tych zabiegów dostatecznie dobre.

A są skandalicznie niedostateczne.

 

Pytam się Was - jak egzekwować teraz te wieczystą gwarancje?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wydaje mi się, że już odpowiedziałem. Ocena przez kogoś innego (lekarz chirurg lub konsultant kliniki), potwierdzenie na piśmie wraz z uzasadnieniem: na jakiej podstawie ten ktoś uważa, że przeszczepy wypadły (czyli badania lub obserwacje skóry głowy przy użyciu stosownych przyrządów).

 

Taką opinię dołączyłbym do własnej reklamacji w której opisałbym własne wrażenia (dlaczego sam uważasz, że przeszczepy wypadły - opis twoich obserwacji) i całość złożyłbym w klinice za potwierdzeniem przyjęcia na kserokopii (z datą wpływu, pieczątką i podpisem osoby przyjmującej w recepcji lub sekretariacie).

 

To będzie dla ciebie ew podstawa do ostatecznego wezwania do zwrotu kosztów lub naprawy zabiegu, pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową.

W tym drugim przypadku będziesz musiał udać się do prawnika, który poprowadzi twoją sprawę, jak zajdzie to tak daleko.

 

Ale oczywiście musisz mieć pewność, że twoje roszczenia są zasadne. Bo jeśli np. przeszczepili ci 3000 graftów i z tego przyjęło się 80-90%, to jak na tej jakości klinikę raczej podstaw do żalu nie masz.

Możesz mieć tylko żal, że źle zaplanowano zabieg, że za mało graftów zaproponowano i że nie uwzględnili postępu łysienia w przyszłości. Ale to nie daje raczej podstaw do roszczeń prawnych.

Nie wiem też jakiej gwarancji co do odrostu udzielił ci/udziela Medical Hair i gdzie ta gwarancja jest ujęta - np. oferta podana do publicznej wiadomości, jakiś regulamin, itp. Bo musisz się na coś powołać, a na słowa będzie ciężko.

 

PS.

A co do korespondencji to możesz oczywiście wkleić. Zawsze poszerzy to naszą wiedzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem też jakiej gwarancji co do odrostu udzielił ci/udziela Medical Hair i gdzie ta gwarancja jest ujęta - np. oferta podana do publicznej wiadomości, jakiś regulamin, itp. Bo musisz się na coś powołać, a na słowa będzie ciężko.

Mam pisemny dokument GWARANCJI - takie dawali i chyba dają nadal.

A to, ze MH jest średniej jakości to dopiero się tutaj przekonałem.

Wcześniej tylko sądziłem, ze może tylko ja miałem takie słabe efekty.

 

Co do wybory lekarza dokonującego oceny. Kogo wybrać, bo przecież muszę wziąć kogoś z "ich" branży.

A sam wiesz jak to jest. Lekarz nie będzie "srał" do własnego gniazda.

Czyli kogo mam wybrać?

Ja jestem z północy Polski. Klinika jest w Lublinie - z dokumentami latać przez całą Polskę mi się średnio widzi.

 

Dodam tylko, ze na jakis spotkaniach rodzinnych, to nie raz mi mówili czy nie chciałbym sobie zrobić jakiś przeszczepów. Bo śmiesznie jestem łysy.

Tylko żona wówczas na mnie patrzy z politowaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Co do wybory lekarza dokonującego oceny. Kogo wybrać, bo przecież muszę wziąć kogoś z "ich" branży.

A sam wiesz jak to jest. Lekarz nie będzie "srał" do własnego gniazda.

Czyli kogo mam wybrać?

 

Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to wybrać się do Warszawy na spotkanie z BHR Clinic, gdy tylko takie zorganizują.

Możesz się umówić na konsultację i zapytać czy udzielą ci opinii.

 

Poza tym to możesz udać się do dr-a Kolasińskiego w Poznaniu lub dr-a Saifi we Wrocławiu - to lekarze podobnej klasy, czyli mocno średni, ale może dokonają jakiejś oceny i wydadzą opinię.

Trudno mi powiedzieć.

 

Inny pomysł to iść na konsultacje do innego oddziału MH, bo to w końcu sieciówka, więc podejrzewam, że mają różnych konsultantów bądź lekarzy operujących.

 

W każdym przypadku, możesz mieć jednak problem z pisemną opinią, ale spróbuj, pytaj. Bo miałbyś wówczas jakąś realną podstawę do roszczeń, a tak masz tylko słowa niezadowolenia z zabiegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...