free web hit counter Skocz do zawartości
hanskloss

Dwie oferty - którą wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,

jestem w kontakcie z dwiema klinikami, które zrobiły mi wycenę zabiegu. Jednakże są tak różne od siebie, że wolę spytać się kogoś bardziej doświadczonego o opinię. Wiadomo, że w klinikach raczej będą mnie zachęcać do swoich usług, dlatego chciałbym usłyszeć jakiś inny głos :) Doktor z Turcji zaproponował mi przeszczep 4500-5000 graftów. Doktor z Polski z kolei 1600 graftów. Krótko mówiąc, w Turcji proponują mi trzy razy więcej graftów za dwa razy mniejszą cenę.

Dr Piotr Turkowski przestrzega na swojej stronie (to nie u niego miałem robioną wycenę, żeby nie było, po prostu kojarzę taki artykuł), że Turcy robią te przeszczepy za duże, niszcząc przy tym obszar dawczy. Na chłopski rozum też mam pewne obawy, ale ja nie jestem lekarzem, nie miałem żadnego przeszczepu, więc mogę nic nie wiedzieć, a dr Turkowski mimo wszystko może mieć swój interes w zniechęcaniu ludzi do robienia przeszczepów w Turcji ;)

W każdym razie chciałbym Was spytać o opinię. Faktycznie tak duże przeszczepy (po 5000 graftów) są pewnym zagrożeniem? Wolę wydać więcej pieniędzy, ale mieć zrobione to tak, żeby nie martwić się o stan swoich włosów po zabiegu. Z drugiej strony nie zaskoczę pewnie nikogo, jak powiem, że wolałbym wydać dwa razy mniej za zabieg. Nie chciałbym dopłacać do niego tylko z tej okazji, że miałby zostać przeprowadzony w Polsce. Może bez powodu boję się tego dużego przeszczepu i tej Turcji?

Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, hanskloss napisał:

Cześć wszystkim,

jestem w kontakcie z dwiema klinikami, które zrobiły mi wycenę zabiegu. Jednakże są tak różne od siebie, że wolę spytać się kogoś bardziej doświadczonego o opinię. Wiadomo, że w klinikach raczej będą mnie zachęcać do swoich usług, dlatego chciałbym usłyszeć jakiś inny głos :) Doktor z Turcji zaproponował mi przeszczep 4500-5000 graftów. Doktor z Polski z kolei 1600 graftów. Krótko mówiąc, w Turcji proponują mi trzy razy więcej graftów za dwa razy mniejszą cenę.

Dr Piotr Turkowski przestrzega na swojej stronie (to nie u niego miałem robioną wycenę, żeby nie było, po prostu kojarzę taki artykuł), że Turcy robią te przeszczepy za duże, niszcząc przy tym obszar dawczy. Na chłopski rozum też mam pewne obawy, ale ja nie jestem lekarzem, nie miałem żadnego przeszczepu, więc mogę nic nie wiedzieć, a dr Turkowski mimo wszystko może mieć swój interes w zniechęcaniu ludzi do robienia przeszczepów w Turcji ;)

W każdym razie chciałbym Was spytać o opinię. Faktycznie tak duże przeszczepy (po 5000 graftów) są pewnym zagrożeniem? Wolę wydać więcej pieniędzy, ale mieć zrobione to tak, żeby nie martwić się o stan swoich włosów po zabiegu. Z drugiej strony nie zaskoczę pewnie nikogo, jak powiem, że wolałbym wydać dwa razy mniej za zabieg. Nie chciałbym dopłacać do niego tylko z tej okazji, że miałby zostać przeprowadzony w Polsce. Może bez powodu boję się tego dużego przeszczepu i tej Turcji?

Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.

 

 

Jest w tym troche prawdy. Generalnie zależy to też od tego jakie masz mieszki (jak gęsto osadzone). Zbyt długie leżenie mieszków włosowych pozaustrojowo powoduje zwiększenie ryzyka że większa ich ilość się nie przyjmie. Generalnie twierdzi się że można pobrać do 50% mieszków włosowych z okolicy dawczej podczas wszystkich możliwych zabiegów.  Jak ci pobierą ich za pierwszym razem zbyt dużo to wtedy można się pożegnać z następnym zabiegiem nawet jeśli był wcześniej możliwy. Przy dużych zabiegach zawsze jest większe ryzyko uszkodzenia sąsiednich mieszków. Tak czy inaczej jest to kwestia mega indywidualna. Zależy to od osoby która będzie przeprowadzała ci zabieg. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie patrz na żadnego Turowskiego. Jak powiedział Ci, że 1600 graftów to pewnie potrzebujesz 2-3x tyle.


Fin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jaka  jest  granica bezpiecznego przeszczepu mieszków zależy od doświadczenia lekarzy.Zazwyczaj Tureccy specjaliści mają większe doświadczenie i sadzą grafty szybciej i w krótszym czasie ,więc przykładowo maksymalna granica w Polsce może wynosić 3000 graftów a w Turcji 4000 ,zależy od fachowej ręki i sprawności lekarzy.Pamiętaj ,że w Polskich klinikach wykonuje się pare przeszczepów w miesiącu a w Tureckich są one niemal codziennie.Swoją drogą spójrz na efekty przeszczepów Polskich i Tureckich .W Polsce robią kępki włosów ,byleby one były i zazwyczaj jest to efekt nijaki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.09.2021 o 16:58, hanskloss napisał:

Cześć wszystkim,

jestem w kontakcie z dwiema klinikami, które zrobiły mi wycenę zabiegu. Jednakże są tak różne od siebie, że wolę spytać się kogoś bardziej doświadczonego o opinię. Wiadomo, że w klinikach raczej będą mnie zachęcać do swoich usług, dlatego chciałbym usłyszeć jakiś inny głos :) Doktor z Turcji zaproponował mi przeszczep 4500-5000 graftów. Doktor z Polski z kolei 1600 graftów. Krótko mówiąc, w Turcji proponują mi trzy razy więcej graftów za dwa razy mniejszą cenę.

Dr Piotr Turkowski przestrzega na swojej stronie (to nie u niego miałem robioną wycenę, żeby nie było, po prostu kojarzę taki artykuł), że Turcy robią te przeszczepy za duże, niszcząc przy tym obszar dawczy. Na chłopski rozum też mam pewne obawy, ale ja nie jestem lekarzem, nie miałem żadnego przeszczepu, więc mogę nic nie wiedzieć, a dr Turkowski mimo wszystko może mieć swój interes w zniechęcaniu ludzi do robienia przeszczepów w Turcji ;)

W każdym razie chciałbym Was spytać o opinię. Faktycznie tak duże przeszczepy (po 5000 graftów) są pewnym zagrożeniem? Wolę wydać więcej pieniędzy, ale mieć zrobione to tak, żeby nie martwić się o stan swoich włosów po zabiegu. Z drugiej strony nie zaskoczę pewnie nikogo, jak powiem, że wolałbym wydać dwa razy mniej za zabieg. Nie chciałbym dopłacać do niego tylko z tej okazji, że miałby zostać przeprowadzony w Polsce. Może bez powodu boję się tego dużego przeszczepu i tej Turcji?

Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.

 

 

Na Turkowskiego nawet nie zwracaj uwagi po tym jak pewien chłopak z polecenia gimpera robił i zrobili mu zapałki powtykane w gówno każdy włos pod innym nienaturalnym kątem, dosłownie bardziej się tego spartaczyć nie dało a w Turcji przynajmniej doświadczeni ludzie i powszczepiają pod odpowiednim kątem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...