Adriano 0 Napisano 13 Października 2021 3 godziny temu, MaxPower napisał: Ja kupiłem tutaj: https://allegro.pl/uzytkownik/Kosmopolis?string=Dr Pen Sprzedawca w porządku, szybko wysyłają, ale mają tylko markę Dr Pen, bo gdybyś chciał Derminatora to nie wiem czy można go kupić w Polsce. Ja na początek nie chciałem wkładać w to wiele kasy bo miałem wątpliwości co do działania tych zabiegów (ale przekonałem się), kupiłem zwykły MyM ale ogólnie tego modelu nie polecam bo zaczął mi się ostatnio rozłączać w miejscu, gdzie wkłada się do urządzenia wtyczkę zasilacza. Praktyczniejsze wydają się wersje bezprzewodowe i taką chyba sobie kupię jak to co mam do końca mi się rozwali. Szkoda że źle reagujesz na minoxa zewnętrznego bo mógłbyś sobie np. brać doustnie duta a zmienić formę podawania fina na topical z minoxem w jakiejś mieszance np. Dualgen-15 który ja stosuje i jestem z niego na razie zadowolony. Myślę że w Twoim wieku to trzeba byłoby już mocno pracować nad odżywieniem i regeneracją skalpa zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Chyba że to robisz ale nie napisałeś w pierwszym poście. minoksa faktycznie nie toleruję dlatego myślę o tabletkach. Duta postanowilem brac 3 razy w tygodniu, a fina w pozostałe dni. Zewnętrznie stosuję Alpicort E od dawna i Stieprox. Mam czystą skórę głowy w rezultacie, t.j. bez stanu zapalnego. Jeśli chodzi o estradiol zawarty w Alpicorcie E , to swego czasu faktycznie odrobinę poprawił kondycję włosów, ale nieznacznie/zauważyłem to z czasem po dołączeniu do fina wew./. Obecnie już niestety bardzo słabiutko działa na problem wypadających włosów, ale rewelacyjnie za to radzi sobie ze stanem zapalnym i łojotokiem. Stieprox jest mega skuteczny na łupież i trochę wspiera go w tym Alpicort E. Tak że skóra głowy w dobrym stanie, ale co z tego, jak włosy rzadkie.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MaxPower 0 Napisano 14 Października 2021 22 godziny temu, Adriano napisał: minoksa faktycznie nie toleruję dlatego myślę o tabletkach. Duta postanowilem brac 3 razy w tygodniu, a fina w pozostałe dni. Zewnętrznie stosuję Alpicort E od dawna i Stieprox. Mam czystą skórę głowy w rezultacie, t.j. bez stanu zapalnego. Jeśli chodzi o estradiol zawarty w Alpicorcie E , to swego czasu faktycznie odrobinę poprawił kondycję włosów, ale nieznacznie/zauważyłem to z czasem po dołączeniu do fina wew./. Obecnie już niestety bardzo słabiutko działa na problem wypadających włosów, ale rewelacyjnie za to radzi sobie ze stanem zapalnym i łojotokiem. Stieprox jest mega skuteczny na łupież i trochę wspiera go w tym Alpicort E. Tak że skóra głowy w dobrym stanie, ale co z tego, jak włosy rzadkie.. Myślałem raczej o jakiejś suplementacji witaminami, antyoksydantami, kolagenem, dietą o niskim IG, a na skórę głowy np. retinol i kwas azelainowy, czy nawet maska z żelu po ugotowanym siemieniu lnianym. Ja miałem na głowie kilka miejsc łysych jak kolano gdzie nic nie rosło od lat, zacząłem brać topical fina z retinolem, kwasem azelainowym, dołączyłem suplementy, dietę oraz kosmetyki na głowę z retinoidami oraz kolagenem i wtedy coś się ruszyło. Nie wiem czy to na pewno to, ale wolałbym nie sprawdzać 😁 no i jeszcze do tego dermarolling + dermapen od jakiegoś czasu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach