Sojek 0 Napisano 30 Listopada 2021 Witam jestem po wypadku mialem bardzo uszkodzona glowe i mam 2 miejsca na glowie w ktorych nie rosną mi włosy za sie to jakos ,,naprawic,, lub zakryc oprócz czapki proszę o pomoc chodze w czapce a minął rok od wypadku :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vaoris 4 Napisano 30 Listopada 2021 Zależy jakie są to miejsca. Jeśli boki głowy, to mikropigmentacja + ścinanie ich na krótko. Jeśli góra głowy, to mikropgimentacja, jeśli ścinałbyś się na max kilka mm. Jeśli nosisz dłuższe włosy, to pozostaje tylko przeszczep. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sojek 0 Napisano 2 Grudnia 2021 Są to miejsca z tyłu głowy po srodku i nie wiem jak je zakryc albo zrobic cos aby nie bylo ich az tak widac nie ma lekow czy tylko przeszczep wchodzi w grę ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vaoris 4 Napisano 3 Grudnia 2021 Pokaż zdjęcia i tak będzie najłatwiej ocenić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sojek 0 Napisano 6 Grudnia 2021 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vaoris 4 Napisano 7 Grudnia 2021 Nie wygląda to źle. Jeśli byłbyś odważny przetestować fryzurę parę mm boki/tył i długa góra, to wystarczyłaby Ci mikropigmentacja. Z tego co wiem milropigmentacje też mozna robic do dluzszych wlosow, po prostu grubsze i ciemniejsze kropki masz i na pewno zakamuflowaloby to ten ubytek. Droższą opcją byłoby zrobienie przeszczepu włosów, ale w sumie trochę szkoda donoru. Jeśli nie planujesz nigdy poprawiać góry głowy i lini włosów, masz dużo czasu i pieniędzy, to pewnie byłaby to lepsza opcja, choć ja osobiście postawiłbym na mikropigmentacje. Polecam osobiście Krzysztofa Reczyńskiego ze Scalpmann. Nie jest to żadna reklama, miałem kilka sesji u niego i jestem bardzo zadowolony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin89ck 1 Napisano 7 Grudnia 2021 Mikropigmentacja powinna wystarczyć aby zamaskować taki ubytek. Tak jak kolega wyżej polecił Scalpmann, w ich galerii na FB można też zobaczyć efekt zakrywania blizn. W załączonym zdjęciu, jak się dobrze przyjrzysz, to widać przy dłuższych włosach gdzie były wcześniejsze zakropkowane blizny które podlegały zabiegowi. Możesz się umówić na bezpłatną konsultację i specjalista oceni i wyceni taki zabieg zamaskowania blizny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sojek 0 Napisano 7 Grudnia 2021 Nie da się nic innego zrobic tylko ten zabieg ? jakis srodków uzyc to zwikeszenia objetosci wlosów czy cos bez wizyty na stole operacyjnym ? nic innego niz wizyta w klinice i zrobienie tego zabiegu nie pomozę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
read_only 2 Napisano 7 Grudnia 2021 56 minut temu, Sojek napisał: Nie da się nic innego zrobic tylko ten zabieg ? jakis srodków uzyc to zwikeszenia objetosci wlosów czy cos bez wizyty na stole operacyjnym ? nic innego niz wizyta w klinice i zrobienie tego zabiegu nie pomozę? Może po prostu mikrowłókna? Ale to tylko maskowanie problemu (może okazać się wystarczająco skuteczne), a nie rozwiązanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sojek 0 Napisano 7 Grudnia 2021 na przyklad jakie i jak to działa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
read_only 2 Napisano 7 Grudnia 2021 Np takie: https://allegro.pl/oferta/toppik-wlokna-12g-sredni-braz-medium-brown-10967857747 Tylko wybierz odpowiedni odcień i dokup aplikator (jego kupujesz tylko raz). Można bez aplikatora, ale w Twoim wypadku będzie lepiej z nim. Na youtube są filmiki, coś tam znajdziesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sojek 0 Napisano 7 Grudnia 2021 skad mam wiedziec jaki mam odcien i do czego sluzy ten aplikator i jak to działa ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vaoris 4 Napisano 8 Grudnia 2021 Absolutnie odpuść sobie mikrowłókna! Do końca życia sypanie z lusterkiem, lakierowanie i potem będziesz bał się oprzeć o poduszkę lub by dziewczyna Cię nie dotknęła, bo będzie ślad. Ten ubytek nie wydaje się aż taki widoczny, możesz go pewnie łatwo zasłonić. Ja polecam Ci mikropigmentacje, nie będzie widać śladu po "bliźnie" po 2-3 sesjach, a po każdej będziesz miał przez 1 dzień lekkie zaczerwienienie, więc nikt nie dowie się, że coś robiłeś. Dodatkowo jest to tańsza opcja, niż przeszczep i nie wyklucza samego przeszczepu w przyszłości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach