Walka z łysieniem - na trudne czasy....

[piotr1281 10]

Przyszło nam zyc w czasach, w których walka z łysieniem może byc utrudniona. Rosnące ceny wszystkiego przekłądaja się rowniez na ceny wcierek, szamponów , wkladow do dermapena. Mozemy doczekac  - oby do tego nie doszlo, ze dostep do lekow bedzie utrudniony a nawet niemozliwy. Ja osobiscie w ostatnim miesiacu na wszystkio wydalem ponad 1 tys zl. Wlosy mialem bardzo dlugie i fajna wryzurę co pociagalo za soba koniecznosc stosowania wiekszej ilosci specyfikow. Z tego wzgledu musialm obciac sie na 16 mm i mam teraz wlosy na jeza. Zastanawialem sie co mozna zrobic zeby w razie koniecznosci ograniczenia specyfikow czy nawet braku do ich dostepu zachowac jak najwiecej ile sie da. Jaki jest mechanizm lysienia - to  wiemy - dht przyczepiajac sie do receptora androgenowego zamyka dostep krwi i tlenu do mieszka powodujac jego miniaturyzacje - dlaczego tak sie dzieje to juz inna bajka.  Ponadto postepujaca firbroza skalpu powoduje jego bliznowacenie co tylko komplikuje sprawe.

Tutaj mozna zobaczyc ze sam dermaroller moze odwrocic proces

 

Jeżeli nie mamy dostepu do tego urządzenia pozostaje nam zwykla szczotka do włosów z drewnianymi igłąmi- igły muszą byc drewniane i zaokroglone na koncach - inne mogą powodowac zadrapania i rany,

Taka szczotka kosztuje ok 20 zl.

I teraz jaki jest protokól - wykonujemy intensywny masaż taka szczotka całej głowy - im dluzej tym lepiej.  Zaleca sie 2 x 30 min w odstepach 12h.  Optymalnie 2 x 20min .  20 min masaz zapewni mieszkom odpowiednia ilosc krwi i tlenu na kolejne 12 h. Potem powtarzamy proces i tak w kolko. Taki masaz rowniez zmniejsza z czasem fibroze tak jak dermaroller.  Proces ten na pewno pozwoli spowolnic ewentualna utrate wlosow spowodowana odstawieniem klasykow jak minox/fin. a nawet moze utrzymac to co jest.  Napotkalem wiele relacji osob stosujacych te metody i rezultaty sa nadzwyczaj dobre,

 

 

[piotr1281 10]

Troche przykladowych rezultatow

[piotr1281 10]

[piotr1281 10]

To sa przyklady osób , które stosuja tylko metode opiasana wyżej - to nie jest reklama zadengo cudownego srodka - tylko metody , która nic nie kosztuje poza czasem.... Jak widac stan wlosow nie tylko nie pogorszyl sie ale nawet poprawil

[tiqer3k 1]

Ciesze się, że udało Ci się do tego dotrzeć. Wiem, że istnieje grupa na discordzie (niestety nie mam do niej dostępu), gdzie ludzie udostępniają swoje rezultaty robiąc masaże dłońmi, drewnianymi szczotkami, lub właśnie dermarollerem. Jest tam taki gość "LOSA", który stosując dwie drewniane szczotki do masażu (jedna taka jak na obrazku + druga z takimi jakby kulkami na końcu) odzyskał sporą część włosów. Co jakiś czas na HLT w temacie "Man From Reddit Regrew Hair With Massages." wrzucają screeny z tej grupy. Sam osobiście oprócz minoxa i fina stosuje 20 minut masażu dziennie, żeby sprawdzić na sobie czy to działa. 

[DiegoRomani 6]

W dniu 14.04.2022 o 17:32, tiqer3k napisał:

Ciesze się, że udało Ci się do tego dotrzeć. Wiem, że istnieje grupa na discordzie (niestety nie mam do niej dostępu), gdzie ludzie udostępniają swoje rezultaty robiąc masaże dłońmi, drewnianymi szczotkami, lub właśnie dermarollerem. Jest tam taki gość "LOSA", który stosując dwie drewniane szczotki do masażu (jedna taka jak na obrazku + druga z takimi jakby kulkami na końcu) odzyskał sporą część włosów. Co jakiś czas na HLT w temacie "Man From Reddit Regrew Hair With Massages." wrzucają screeny z tej grupy. Sam osobiście oprócz minoxa i fina stosuje 20 minut masażu dziennie, żeby sprawdzić na sobie czy to działa. 

Jesteś w stanie dać jakieś materiały/opisiać - jaka powinna być częstotliwość, długość tych masaży lub jak on powinien wyglądać mniej więcej? Mocno dociskać/delikatnie? Itp
Będę wdzięczny

[tiqer3k 1]

@DiegoRomani Jak wpiszesz na YouTube: "Scalp Massage for Hair Regrowth (24 Week Experiment)" to w opisie pod filmem tego gościa jest link do Vimeo z dokładną instrukcją. Trzeci link dokładnie "Scalp Massage Tutorial".

Edytowane 10 Maja 2022 przez tiqer3k

[Ciemny 0]

Na pewno ukrwienie ma znaczenie, najbardziej łysieję w miejscu, gdzie skóra jest po prostu zimna

[piotr1281 10]

Łysiejace miejsca są grubsze niż te nie łysiejace , mają mniej tlenu i slabe krążenie -  mozna to robić szczotką można rękami  - tu chodzi o to zeby zmniejszyc napiecie skalpu i fibroze

https://www.longdom.org/open-access/detumescence-therapy-of-human-scalp-for-natural-hair-regrowth-2155-9554.1000138.pdf

Edytowane 1 Czerwca 2022 przez piotr1281

[Plkk123 5]

Siema wszystkim. 

Po przeczytaniu tego tematu postanowiłem spróbować masażu skalpu i zakupiłem taką gumową szczotkę do masowania głowy. Cudów się nie spodziewałem ale o tym zaraz.

Jestem 3,5 miesiąca po zabiegu przeszczepu włosów a więc masaże zacząłem od 2 miesiąca po operacji. Nie brałem blokera przed i nie mam zamiaru brać gdyż jestem sportowcem i zależy mi na mięśniach i ich wydolności (mieszane sztuki walki)

Mimo iż nie doznałem shock loss to transplantacja włosów przyspieszyła mocno miniaturyzację natywnych włosów i je mocno zniszczyła ( straciły pigment itp.) więc się przestraszyłem trochę ale powiedziałem sobie że co będzie to będzie.

Po nieco ponad miesiącu masowania głowy 2x dziennie po 5-10 minut wręcz nie mogę się nadziwić ile takie ustrojstwo za kilka zł może dać. Włosy które nie miały pigmentu się pogrubiły i ani myślą wypaść, pigment wrócił już nie mówiąc o skalpów który był napięty jak plandeka na żuku a teraz jest elastyczny jak cholera, skóra czyściutka a zawsze miałem problem z łojotokiem i odchodzącymi płatkami skóry. Zauważyłem też że te kropki z krwi co miałem na głowie (nie wiem jak się to nazywa) które były brązowe teraz są czerwone jak wino co pokazuje jak dobre ukrwienie mam teraz na głowie.

Mega sprawa mogę polecić i ja napewno będę kontynuował tym bardziej że przy okazji wykonywania czynności się uczę itp. dlatego nie jest to uciążliwe dla mnie 

Pozdro i dzięki Piotr za tipa

[Grzegorz641 0]

W dniu 13.04.2022 o 07:37, piotr1281 napisał:

To sa przyklady osób , które stosuja tylko metode opiasana wyżej - to nie jest reklama zadengo cudownego srodka - tylko metody , która nic nie kosztuje poza czasem.... Jak widac stan wlosow nie tylko nie pogorszyl sie ale nawet poprawil

Gdzie można kupić to urządzenie bo chodzi o coś innego

niz dermapen  ?

[piotr1281 10]

Co ? Drewnianą szczotkę do włosów kupisz wszędzie

[Karmel88 0]

Czy nie lepsze byłoby coś takiego ? 
ja właśnie 4 miesiąc po przeszczepie i zastanawiam się kiedy właśnie używać tego ale może szczotka  drewniana byłaby lepsza ? 
Boje się aby nie uszkodzić niczego a na czubku głosy jeszcze bardzo mało efektów po przeszczepie …. 
 

[Plkk123 5]

W dniu 24.07.2022 o 23:39, Karmel88 napisał:

Czy nie lepsze byłoby coś takiego ? 
ja właśnie 4 miesiąc po przeszczepie i zastanawiam się kiedy właśnie używać tego ale może szczotka  drewniana byłaby lepsza ? 
Boje się aby nie uszkodzić niczego a na czubku głosy jeszcze bardzo mało efektów po przeszczepie …. 
 

Po takim czasie od zabiegu już raczej nic nie uszkodzisz, ja bym Ci polecał rolować głowę raz w tygodniu, sam to robię dosyć intuicyjnie (jak widzę kropki krwi to wiem że wystarczy) 

[arkadiusz098 14]

lepszy jest demastempel, nie rwie włosów 

[Karmel88 0]

Polecacie np takie coś ? 0,5 ? https://luxusnatury.pl/stemple-do-mezoterapii-mikroiglowej/2568-drs-stempel-do-twarzy-i-ciala-140-igiel-7621164058800.html#/dlugosc_igly-0_5mm

[Karmel88 0]

W dniu 27.08.2022 o 19:54, Plkk123 napisał:

Po takim czasie od zabiegu już raczej nic nie uszkodzisz, ja bym Ci polecał rolować głowę raz w tygodniu, sam to robię dosyć intuicyjnie (jak widzę kropki krwi to wiem że wystarczy) 

Raz w tygodniu , to nie za mało ?  Robisz coś jeszcze oprócz tego ? 

[Plkk123 5]

10 minut temu, Karmel88 napisał:

Raz w tygodniu , to nie za mało ?  Robisz coś jeszcze oprócz tego ? 

Większość ludzi poleca raz w tygodniu żeby skóra się dobrze zagoiła a niektórzy nawet raz na 10 dni/2 tyg. 

[Karmel88 0]

8 minut temu, Plkk123 napisał:

Większość ludzi poleca raz w tygodniu żeby skóra się dobrze zagoiła a niektórzy nawet raz na 10 dni/2 tyg. 

Jesteś po przeszczepie także ? Jakieś olejki , wcierki ?