free web hit counter Skocz do zawartości
bodzix1809

Jack Strong Hair 12/04 5800 graftów z temporal peaks

Rekomendowane odpowiedzi

Minęło lekko ponad 4,5 miesiąca. Wysyłam zdjęcia teraz, bo będę na wyjeździe. Ogólnie jestem bardzo niezadowolony i uważam, że ten przeszczep jest jednym z moich największych błędów w życiu. Może dla niektórych to przesada, ale ja chciałem się pozbyć kompleksu i przestać kombinować, a będę musiał żeby jakoś to wyglądało. Przyjanuszowałem i teraz poprawki będą mnie kosztować wielokrotność tego co zapłaciłem w Turcji. Oby były możliwe. Najgorsze jest to, że przez kupno mieszkania (oczywiście na kredyt) będę miał problemy ze znalezieniem funduszy na te poprawki...

Zaczynając od góry włosy zostały wszczepione w zupełnie w innym kierunku niż rosły mi naturalnie. Nikt mnie o to nie pytał. Nie było żadnej analizy, a tylko rysowanie linii i elo. Być może technicy się pomylili przy wsadzaniu włosów. Nie wiem, a mam wrażenie, że wystarczyło by zmienić kierunek zgięcia włosów bez zmiany kąta żeby było ok. Włosy zamiast być skierowanie w przód i boki zewnętrzne są skierowane w środek... Może nie będzie to przeszkadzać przy długich włosach, ale bardzo ciężko układa się włosy przy aktualnej długości (wrzuciłem zdjęcia przed ułożeniem i po ułożeniu, które ułatwił bardzo minoxidil z trichosolem - w jakiś sposób włosy znacznie lepiej się układają po nim). Do tego "przedziałek" został zrobiony ze złej strony i bardzo się wyróżnia, bo naturalne włosy są znacznie cieńsze w tym miejscu. Nie wspominając o włosach wielograftowych w linii włosów i temporal peaks. Wracając jeszcze do góry na jednym zakolu zdecydowanie brakuje gęstości. Widzę tam jeszcze trochę bardzo małych włosów, więc jest szansa, że to się poprawi.

W ogólnie ktoś z Was spotkał się z tym, że pobrany włos może być umieszczony w tej samej dziurze, ale przekręcony w innym kierunku? To by mogło pomóc z kierunkiem skrzywienia włosów.

Jeśli chodzi o temporal peaks to totalna porażka. Niektóre włosy rosną na zewnątrz. Jak pisałem wcześniej są też włosy wielograftowe. Wygląda to trochę lepiej przy dłuższych włosach, ale wtedy bardziej widać nierówny donor. Przy krótkich włosach te boki są widocznie ciemniejsze niż włosy za nimi.

Jeśli chodzi o sam donor to nierówna orka. Zostały spore kawałki o większej gęstości pomiędzy temporal peaks, a donorem. Jeden bok wygląda zdecydowanie gorzej.

Ogólnie najbardziej boli mnie to nienaturalne umiejscowienie włosów na górze. Naprawienie tego jeśli jest w ogóle możliwe będzie bardzo kosztowne.

Ogólnie mój plan póki co jest taki, że zapuszczę górę w nadziei, że włosy będą się jakoś układać i boki z tyłem zetnę na bardzo krótko. Jak wpadnie trochę grosza to u doktora Saifi w Polsce lub w Eugenix całkowicie usunę temporal peaks zrobione przez JSH i przerzucę te włosy na donor. Do tego przeniosę część z tych włosów pomiędzy donorem, a temporal peaks na donor żeby to wyrównać.

Kolejnym etapem jeśli się uda będzie odtworzenie temporal peaks i ewentualne zmiany w linii włosów jak pozbycie się graftów wielowłosowych czy delikatne obniżenie linii szczególnie w miejscu czoła graftami jednowłosowymi. Jeśli jest łatwa możliwość zmiany kierunku zginania włosów to zrobiłbym to przed odtworzeniem temporal peaks.

Ogólnie jestem załamany i coś czuję, że skończę z goleniem włosów na kilka mm.

20220901_070510.jpg

20220901_070512.jpg

20220901_070515.jpg

20220901_150041.jpg

20220901_150111.jpg

20220901_150148.jpg

20220901_150228.jpg

20220901_150253.jpg

20220901_150313.jpg

20220901_150333.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zagrałeś va banque i teraz będzie ciężko to odkręcić

Można odnieść wrażenie, że trochę przesadzasz, ale każdy zna swoje włosy najlepiej.

Jedynym plusem jest gęstość, widać że będzie bardzo dobra, ale z takiej ilość graftów nie mogło być inaczej.

Na Twoim miejscu zanim uzbierasz kasę na naprawę (poleciałbym jednak Eugenix), to najkorzystniej byłoby golić boki i donor co 2-3 tyg najkrócej jak się da. Górę - poeksperymentować z układaniem

Niestety, ale na obecnych zdjęciach widać  od razu, ze to przeszczep. Mimo wszystko życzę powodzenia i jestem ciekaw, czy będzie dało się to naprawić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, feegloo napisał:

Zagrałeś va banque i teraz będzie ciężko to odkręcić

Można odnieść wrażenie, że trochę przesadzasz, ale każdy zna swoje włosy najlepiej.

Jedynym plusem jest gęstość, widać że będzie bardzo dobra, ale z takiej ilość graftów nie mogło być inaczej.

Na Twoim miejscu zanim uzbierasz kasę na naprawę (poleciałbym jednak Eugenix), to najkorzystniej byłoby golić boki i donor co 2-3 tyg najkrócej jak się da. Górę - poeksperymentować z układaniem

Niestety, ale na obecnych zdjęciach widać  od razu, ze to przeszczep. Mimo wszystko życzę powodzenia i jestem ciekaw, czy będzie dało się to naprawić

Zdaje sobie sprawę z tego, że to może to wyglądać jakbym przesadzał, ale zdjęcia nie oddają rzeczywistości. Algorytm w komórce zmienia obraz na korzyść. Rzeczywiście wygląda to jeszcze gorzej szczególnie w dobrym oświetleniu.

Ogólnie moim największym błędem było niezwracanie uwagi na szczegóły i zaczerpnięcie zbyt małej ilości informacji.

Każdy pisał rób w Turcji, bo się nie opłaca przepłacać. Dopiero po moim przeszczepie widziałem pierwszy wpis na tym forum o Eugenix.

Mam tez wrażenie, że inne kliniki tureckie z tego forum jak Asteopol czy jakoś tak robią to lepiej, bardziej naturalnie. 

Edytowane przez bodzix1809

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4.5 miesiąca to bardzo wcześnie, gęstość prawdopodobnie znacznie się poprawi, przy dłuższych włosach też o wiele łatwiej będzie je układać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, bodzix1809 napisał:

całkowicie usunę temporal peaks zrobione przez JSH i przerzucę te włosy na donor. Do tego przeniosę część z tych włosów pomiędzy donorem, a temporal peaks na donor żeby to wyrównać.

Kolejnym etapem jeśli się uda będzie odtworzenie temporal peaks i ewentualne zmiany w linii włosów jak pozbycie się graftów wielowłosowych czy delikatne obniżenie linii szczególnie w miejscu czoła graftami jednowłosowymi. Jeśli jest łatwa możliwość zmiany kierunku zginania włosów to zrobiłbym to przed odtworzeniem temporal peaks.

Ogólnie jestem załamany i coś czuję, że skończę z goleniem włosów na kilka mm.

Po pierwsze temporal peaks dla jednych jest to istotne a dla mnie jest to wymysł. Jeśli ktoś ma 40+ i poleciały mu włosy minimalnie, w rodzinie nikt nie miał nw4-7 to może sobie poprawić linię i tobić temporale aby mieć twarz amanta natomiast jeśli ktoś łysieje na nw4-7 to na te miejsce jest szkoda graftów. Docelowo taka osoba czy to za 5 czy za 15 lat i tak będzie łysa więc szkoda tracić włosy które mogą zwiększyć gęstość góry na jakieś odstające chaszcze po bokach. O tyle o ile góra i tak wyleci to przeszczepione temporale zostają dożywotnio. I co będzie za parę lat nw7 na górze a boki gęste tak jakby nigdy nie było łysienia...

Po drugie jeśli nawet się człowiek na to decyduje to tylko w topowych klinikach u których jest dokumentacja że robią to dobrze. W 95% klinik są to zapałki wbite w gówno z małą gęstością, złym kątem wzrostu.

Po trzecie o tyle o ile na głowie [na górze] możesz kombinować z przesadzaniem to temporale możesz jedynie usunąć laserowo, no chyba że chcesz mieć blizny fue widoczne gołym okiem. Miejsca z którego pobrane są włosy nie podlegają opalaniu się [nie chodzi o karnację, że masz jasną] przez co każdy z nas ma na bokach i z tyłu białe kropki. Teraz pomyśl sobie że pobiorą na skroniach te wszczepione włosy i będziesz miał tam z 20 białych kropek które nie można zamaskować.. Laserem usuniesz czasem jedną czasami dwiema sesjami i blizny nie ma ale straciłeś tym samym xxx graftów które można było posadzić na górze zamiast robić temporale. Patrząc na twój brak gęstości boków i tyłu to gol co tydzień na zero bo inaczej źle to wygląda, górę zapuść i układaj żelem / gumą. Będzie widać że nie są jakieś mega gęste ale będzie wyglądało to naturalniej. Jeśli zostawisz je samopas to widać że to nieudany przeszczep więc już lepiej byś wyglądał cały ogolony na zero + mikropigmentacja..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, mario777 napisał:

Po pierwsze temporal peaks dla jednych jest to istotne a dla mnie jest to wymysł. Jeśli ktoś ma 40+ i poleciały mu włosy minimalnie, w rodzinie nikt nie miał nw4-7 to może sobie poprawić linię i tobić temporale aby mieć twarz amanta natomiast jeśli ktoś łysieje na nw4-7 to na te miejsce jest szkoda graftów. Docelowo taka osoba czy to za 5 czy za 15 lat i tak będzie łysa więc szkoda tracić włosy które mogą zwiększyć gęstość góry na jakieś odstające chaszcze po bokach. O tyle o ile góra i tak wyleci to przeszczepione temporale zostają dożywotnio. I co będzie za parę lat nw7 na górze a boki gęste tak jakby nigdy nie było łysienia...

Po drugie jeśli nawet się człowiek na to decyduje to tylko w topowych klinikach u których jest dokumentacja że robią to dobrze. W 95% klinik są to zapałki wbite w gówno z małą gęstością, złym kątem wzrostu.

Po trzecie o tyle o ile na głowie [na górze] możesz kombinować z przesadzaniem to temporale możesz jedynie usunąć laserowo, no chyba że chcesz mieć blizny fue widoczne gołym okiem. Miejsca z którego pobrane są włosy nie podlegają opalaniu się [nie chodzi o karnację, że masz jasną] przez co każdy z nas ma na bokach i z tyłu białe kropki. Teraz pomyśl sobie że pobiorą na skroniach te wszczepione włosy i będziesz miał tam z 20 białych kropek które nie można zamaskować.. Laserem usuniesz czasem jedną czasami dwiema sesjami i blizny nie ma ale straciłeś tym samym xxx graftów które można było posadzić na górze zamiast robić temporale. Patrząc na twój brak gęstości boków i tyłu to gol co tydzień na zero bo inaczej źle to wygląda, górę zapuść i układaj żelem / gumą. Będzie widać że nie są jakieś mega gęste ale będzie wyglądało to naturalniej. Jeśli zostawisz je samopas to widać że to nieudany przeszczep więc już lepiej byś wyglądał cały ogolony na zero + mikropigmentacja..

Gęstość pewnie się poprawi jeszcze skoro to 4,5 miesiaca dopiero. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, mario777 napisał:

Po pierwsze temporal peaks dla jednych jest to istotne a dla mnie jest to wymysł. Jeśli ktoś ma 40+ i poleciały mu włosy minimalnie, w rodzinie nikt nie miał nw4-7 to może sobie poprawić linię i tobić temporale aby mieć twarz amanta natomiast jeśli ktoś łysieje na nw4-7 to na te miejsce jest szkoda graftów. Docelowo taka osoba czy to za 5 czy za 15 lat i tak będzie łysa więc szkoda tracić włosy które mogą zwiększyć gęstość góry na jakieś odstające chaszcze po bokach. O tyle o ile góra i tak wyleci to przeszczepione temporale zostają dożywotnio. I co będzie za parę lat nw7 na górze a boki gęste tak jakby nigdy nie było łysienia...

Po drugie jeśli nawet się człowiek na to decyduje to tylko w topowych klinikach u których jest dokumentacja że robią to dobrze. W 95% klinik są to zapałki wbite w gówno z małą gęstością, złym kątem wzrostu.

Po trzecie o tyle o ile na głowie [na górze] możesz kombinować z przesadzaniem to temporale możesz jedynie usunąć laserowo, no chyba że chcesz mieć blizny fue widoczne gołym okiem. Miejsca z którego pobrane są włosy nie podlegają opalaniu się [nie chodzi o karnację, że masz jasną] przez co każdy z nas ma na bokach i z tyłu białe kropki. Teraz pomyśl sobie że pobiorą na skroniach te wszczepione włosy i będziesz miał tam z 20 białych kropek które nie można zamaskować.. Laserem usuniesz czasem jedną czasami dwiema sesjami i blizny nie ma ale straciłeś tym samym xxx graftów które można było posadzić na górze zamiast robić temporale. Patrząc na twój brak gęstości boków i tyłu to gol co tydzień na zero bo inaczej źle to wygląda, górę zapuść i układaj żelem / gumą. Będzie widać że nie są jakieś mega gęste ale będzie wyglądało to naturalniej. Jeśli zostawisz je samopas to widać że to nieudany przeszczep więc już lepiej byś wyglądał cały ogolony na zero + mikropigmentacja..

Dopiero 4,5 miesiąca więc jeszcze bardzo dużo się zmieni. Zawsze mnie ciekawiło jak to jest z tym że przeszczepione włosy niby też wypadają bo widziałem sporo relacji typu przeszczep bez finasterydu i te przeniesione włosy zawsze zostawały 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Plkk123 napisał:

Dopiero 4,5 miesiąca więc jeszcze bardzo dużo się zmieni. Zawsze mnie ciekawiło jak to jest z tym że przeszczepione włosy niby też wypadają bo widziałem sporo relacji typu przeszczep bez finasterydu i te przeniesione włosy zawsze zostawały 

To nie tak, zarówno naturalne włosy jak i te przeszczepione podlegają miniaturyzacji. O tyle o ile w przypadku włosów natywnych wydaje się że wypadły i amen bo idzie to drastycznie - wypadł nie odrósł tak w przypadku przeszczepionych tutaj widać, że one odrastają ale mniejsze takie baby hair aż znikają definitywnie ale tutaj proces jest widoczny gołym okiem. Zazwyczaj jak ktoś ma zaprogramowane nw4-7 czyli ukrwienie np na zakolach powoduje, że ma tam być łyso to po 3-5 latach od przeszczepu albo już ich nie widać albo znacznie się przerzedziły. Szczęśliwcy w nieszczęściu mają tak, że jednorazowym przeszczepie na dany obszar te włosy już nie lecą. Czemu tak jest? Nie wiadomo bo u każdego co innego może mieć wpływ. Np włosy naturalne wypadają przy wartości DHT X, włosy przeszczepione naturalnie są bardziej odporne na DHT a ukrwienie na zakolach pozostaje obojętne na łysienie to wtedy włosy się trzymają. Dalej poziom DHT może być tak wysoki że ubija włosy nawet te bardziej odporne czyli przeszczepione. Myślę, że gdyby znana była odpowiedź na to pytanie to medycyna by szła w tym kierunku aby wyeliminować przyczynę łysienia a nie łatać skutki operacją która najpierw niesie ze sobą ryzyko że medyk to popsuje a później, że organizm i tak "odrzuci" przeszczep po 3-5 latach.

Odpowiadając logicznie za twoją zagwostkę jak to jest, że są relacje przeszczep bez fina po 5 latach i włosy nadal są to odpowiedź brzmi że jest to jakiś tam mniejszy lub większy procent ludzi którzy mają takie uwarunkowania genetyczne. Według mnie jednak większy odsetek ludzi ma tak, że włosy i tak "wylecą" tylko klinika, warsztat samochody, deweloper nie chwali się źle wykonaną robotą tylko przypadkami gdy coś przetrwało lata. HT nie jest ani trudnym zabiegiem ani łatwym, jak widać dużo chirurgów idzie w medycynę estetyczną bo tak jak na stomatologii można łatwo i przyjemnie zarabiać. Nie uświadamiają klientów, że to to tamto tylko biorą 10-60 tyś zł za zabieg, po roku pacjent jest w niebo wzięty, za hajs staje się żywą reklamą kliniki. Jak włosy polecą to robi drugi zabieg dalej żyjąc w nieświadomości aż do skończenia donoru. Zauważ że to forum ma już trochę lat, w tym kraju HT raczkuje, osoby zza granicy mają też inną mentalność niż Polak. Wiele osób którym włosy poleciały po prostu tu już nie loguje bo nie ma czym się chwalić i przeżywa w zaciszu. Założę się że znaczna większość która 5 lat temu robiła całe głowy u Marala robiła już drugi zabieg uzupełniający więc tak do 5 lat jak będą mieć odwagę to będą pojawiać się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ale brzmisz mocno niedojrzale emocjonalnie + wciskasz sobie na siłę kompleksy. Po 1. masz jasną karnację, więc donor goi się dłużej. Po 2. przeszczepili Ci tyle graftów, że nie dziwota, iż powinieneś boki i tył golić na krótko (taka jest idea przeszczepiania +4k graftów z tyłu i boku, liczysz się z tym, że będziesz miał fryzurę na zasadzie góra gęsta/długa + boki/tył 3-6 mm po zagojeniu, może ciut dłużej). Minęło 4,5 miesiąca, więc masz nowe włosy raptem od mniej-więcej 1,5-2 miechów. Ogarnij się, zaparz meliskę i wróć do nas za 3-6 miesięcy. W międzyczasie smaruj tył aloesem, boki jakąś odżywką biotyna-keratyna, bierz biotynę w tabsach (możesz dorzucić skrzyp polny, szampon z pokrzywą), zmień minoxidil ze sprayu na piankę (mniej podrażnia, choć tu i tu w składzie alkohol) i z gęstych włosów za pół roku coś wyrzeźbisz. Bo na razie zachowujesz się jak ranny jeleń...Pierw niech Ci zrobi się końcowy efekt ilościowo, a potem z tego rzeźb. + Masz tłustą cerę, to też wpływa na włosy negatywnie.

 

Powodzenia i uszy do góry byku. Wyglądasz zdecydowanie lepiej niż kiedyś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, styks napisał:

Wybacz, ale brzmisz mocno niedojrzale emocjonalnie + wciskasz sobie na siłę kompleksy. Po 1. masz jasną karnację, więc donor goi się dłużej. Po 2. przeszczepili Ci tyle graftów, że nie dziwota, iż powinieneś boki i tył golić na krótko (taka jest idea przeszczepiania +4k graftów z tyłu i boku, liczysz się z tym, że będziesz miał fryzurę na zasadzie góra gęsta/długa + boki/tył 3-6 mm po zagojeniu, może ciut dłużej). Minęło 4,5 miesiąca, więc masz nowe włosy raptem od mniej-więcej 1,5-2 miechów. Ogarnij się, zaparz meliskę i wróć do nas za 3-6 miesięcy. W międzyczasie smaruj tył aloesem, boki jakąś odżywką biotyna-keratyna, bierz biotynę w tabsach (możesz dorzucić skrzyp polny, szampon z pokrzywą), zmień minoxidil ze sprayu na piankę (mniej podrażnia, choć tu i tu w składzie alkohol) i z gęstych włosów za pół roku coś wyrzeźbisz. Bo na razie zachowujesz się jak ranny jeleń...Pierw niech Ci zrobi się końcowy efekt ilościowo, a potem z tego rzeźb. + Masz tłustą cerę, to też wpływa na włosy negatywnie.

 

Powodzenia i uszy do góry byku. Wyglądasz zdecydowanie lepiej niż kiedyś.

Niektorzy maja 4k plus, i przy dluzszych wlosach nie wygladaja zle boki i tyl, to od czego zalezy? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, styks napisał:

Wybacz, ale brzmisz mocno niedojrzale emocjonalnie + wciskasz sobie na siłę kompleksy. Po 1. masz jasną karnację, więc donor goi się dłużej. Po 2. przeszczepili Ci tyle graftów, że nie dziwota, iż powinieneś boki i tył golić na krótko (taka jest idea przeszczepiania +4k graftów z tyłu i boku, liczysz się z tym, że będziesz miał fryzurę na zasadzie góra gęsta/długa + boki/tył 3-6 mm po zagojeniu, może ciut dłużej). Minęło 4,5 miesiąca, więc masz nowe włosy raptem od mniej-więcej 1,5-2 miechów. Ogarnij się, zaparz meliskę i wróć do nas za 3-6 miesięcy. W międzyczasie smaruj tył aloesem, boki jakąś odżywką biotyna-keratyna, bierz biotynę w tabsach (możesz dorzucić skrzyp polny, szampon z pokrzywą), zmień minoxidil ze sprayu na piankę (mniej podrażnia, choć tu i tu w składzie alkohol) i z gęstych włosów za pół roku coś wyrzeźbisz. Bo na razie zachowujesz się jak ranny jeleń...Pierw niech Ci zrobi się końcowy efekt ilościowo, a potem z tego rzeźb. + Masz tłustą cerę, to też wpływa na włosy negatywnie.

 

Powodzenia i uszy do góry byku. Wyglądasz zdecydowanie lepiej niż kiedyś.

Zdaje sobie sprawę z tego jaki jest ton mojej wypowiedzi. Ogólnie mam analityczny umysł i ciężko mi się pogodzić z tym, że popełniłem błąd do tego z takimi konsekwencjami (ewentualne poprawki zabiorą czas i pieniądze). Po prostu miałem nadzieję, że zrobię raz zabieg i zapomnę o sprawie (do momentu ewentualnego dalszego łysienia, ale biorę topical duta, więc wszystko powinno być mocno spowolnione), a to dalej się ciągnie.

Miałem zamiar golić tył i boki na krótko od samego początku, ale temporal peaks zauważalnie się wyróżnia od reszty włosów. Dlatego teraz spróbowałem dłuższych włosów i tak jak myślałem temporale wyglądają lepiej i układają się bardziej wzdłuż, ale za to donor wygląda gorzej. Planuję powrót do krótkiego tyłu i boków na dniach. Oczywiście nie spodziewałem się tutaj super gęstości.

Używam minoxidilu z trichosolem. Działa zupełnie inaczej niż z alkoholem.

Zdaje sobie sprawę z tego, że to wszystko będzie wyglądać lepiej z czasem, ale kierunek zgięcia włosów na zakolach nagle się nie zmieni. Oczywiście przy dłuższych włosach będzie to znacznie mniej przeszkadzać, ale automatycznie blokuje to możliwość krótko-średnich włosów u góry. Innymi słowy nadal będę musiał kombinować tak jak wcześniej (wtedy żeby ukryć zakola).

Tak czy siak muszę poczekać co najmniej pół roku żeby rozpocząć konsultację z Eugenix. Zobaczę jak będzie wyglądać sytuacja za ten czas.

Po prostu musiałem się wyżalić i pokazać negatywną stronę kliniki, która ma prawie same pozytywne opinie na tym forum. Może dzięki temu ktoś dwa razy się zastanowi. Dla mnie puenta jest jedna - nie warto aż tak oszczędzać na przeszczepie. No chyba, że ma się pół łysej głowy u góry i byle włos zrobi robotę. Oczywiście być może jestem jednym z nielicznych nieudanych przypadków.

Edytowane przez bodzix1809

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, arkadiusz098 napisał:

Niektorzy maja 4k plus, i przy dluzszych wlosach nie wygladaja zle boki i tyl, to od czego zalezy? 

Tutaj chłop ma dobrze wygladajace boki i tył, jedynie przy 1mm widac te biale. Punkty 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skronie chyba tragedii nie ma, gorzej jakbys mial tam jakies multigrafty. Ja bym poczeka 9 miechow na finalny efekt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, arkadiusz098 napisał:

Tutaj chłop ma dobrze wygladajace boki i tył, jedynie przy 1mm widac te biale. Punkty 

 

Ten gość zainwestował i wybrał super specjalistę: Bruno Ferreira. Efekt jeden z lepszych jakie widziałem. Kiedyś Ferreira brał 2.5 euro za graft, a teraz nie wiem. Myślę że Ok 3.5 euro więc nie są to tanie zabiegi. Nie ma co porównywać z tureckimi budżetowcami. 

Oprócz naszego forum polecam czytać przede wszystkim forum zagraniczne. To jest decyzja na całe życie więc warto poświęcić czas i zrobić porządny research. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Hairnotic napisał:

To jest decyzja na całe życie więc warto poświęcić czas i zrobić porządny research. 

Gwoli ścisłości to utrata donoru to jest decyzja na całe życie bo strefa biorcza to efekt na 3-15 lat. Każdy decyduje o sobie ze względu na budżet i rynek zweryfikował że należy wybierać topowe kliniki gdzie przeszczep do 3k kosztuje ~50k czy budżetową Turcję 10-15k. Nieopłacalne jest poddawanie się zabiegowi w Polsce przez gorszą jakość przy wysokich podatkach / cenach. Czy ci co robią tanio w Turcji będa w przyszłości żałować? To zależy od tego za ile im te przeszczepione włosy wypadną. Co mają powiedzieć ci co wydali 50k a za 5 lat włosy wypadły/zminiaturyzowały się..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, mario777 napisał:

Gwoli ścisłości to utrata donoru to jest decyzja na całe życie bo strefa biorcza to efekt na 3-15 lat. Każdy decyduje o sobie ze względu na budżet i rynek zweryfikował że należy wybierać topowe kliniki gdzie przeszczep do 3k kosztuje ~50k czy budżetową Turcję 10-15k. Nieopłacalne jest poddawanie się zabiegowi w Polsce przez gorszą jakość przy wysokich podatkach / cenach. Czy ci co robią tanio w Turcji będa w przyszłości żałować? To zależy od tego za ile im te przeszczepione włosy wypadną. Co mają powiedzieć ci co wydali 50k a za 5 lat włosy wypadły/zminiaturyzowały się..

Niby można utrzymać efekt przez wiele lat łącząc leki z naturalnymi sposobami ale mi się wydaje że większość odrazu wytacza ciężka artylerię żeby mieć odrazu efekt wow ale za kilka lat klapa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszczep nigdy nie jest rozwiazaniem na cale zycie , nawet przy braniu lekow. Przyjrzyjcie sie starszej osobie a w zasadzie jej donorowi. Zobaczycie ze ten obszar tez jest przerzedzony a przeciez te os nie mialy nic tam robione. Wszystkie wlosy sie miniaturyzuja prędzej czy pozniej plus wlos sie starzeje, co dzis wyglada w miare ok za 10 lat juz takie nie bedzie. Dodatkowo wiekszosc starszych mężczyzn bierze blokery silniejsze niz 1mg fin ze względu na prostate a mimo to ich wlosy sa cienkie i rzadkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.09.2022 o 13:06, piotr1281 napisał:

Przeszczep nigdy nie jest rozwiazaniem na cale zycie , nawet przy braniu lekow. Przyjrzyjcie sie starszej osobie a w zasadzie jej donorowi. Zobaczycie ze ten obszar tez jest przerzedzony a przeciez te os nie mialy nic tam robione. Wszystkie wlosy sie miniaturyzuja prędzej czy pozniej plus wlos sie starzeje, co dzis wyglada w miare ok za 10 lat juz takie nie bedzie. Dodatkowo wiekszosc starszych mężczyzn bierze blokery silniejsze niz 1mg fin ze względu na prostate a mimo to ich wlosy sa cienkie i rzadkie.

Ale zauwaz ze oni te leki zaczynaja brs juz w momencie kiedy maja mocno wyłysiały stan i wlosy sa zmiminaturyzowane juz dobre kilkanascie lat jak nie wiecej i tu nawet duasteryd trzy razy dziennie nie sprawi ze wlosy odrosna 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, arkadiusz098 napisał:

Ale zauwaz ze oni te leki zaczynaja brs juz w momencie kiedy maja mocno wyłysiały stan i wlosy sa zmiminaturyzowane juz dobre kilkanascie lat jak nie wiecej i tu nawet duasteryd trzy razy dziennie nie sprawi ze wlosy odrosna 

I to jest dowód że DHT nie jest jedynym sprawcą łysienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, piotr1281 napisał:

I to jest dowód że DHT nie jest jedynym sprawcą łysienia

Ja się spotkałem ze stwierdzeniem gościa który mówił że po przeszczepie kończy chodzić na siłownie i brać kreatynę bo zwiększa dht i testosteron i będzie prowadził oszczędny tryb życia, praca a po pracy kanapa i telewizor żeby przypadkiem dht nie urosło od wysiłku xd

Mówię mu że według mnie to niski testosteron jest też w dużej mierze odpowiedzialny i ważny jest balans hormonów a On że głupoty gadam

Ja trenując sporty uderzane też chodzę na siłownie i biorę kreatynę, różnicy nie ma żadnej porównując do czasów gdy nic że sobą nie robiłem a nawet włosów leci mniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopie to dopiero 4.5 miesiąca. Za kolejne 4.5 może się zrobić jeszcze kolosalna różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.09.2022 o 17:12, dxd017 napisał:

dla mnie to jest i tak absurd ze az tyle graftow polecialo na tak maly obszar

To był zabieg na 2500 graftów i na skronie 500 razem 3000 graftów i w przyszłym roku miałbyś na kolejną poprawkę w Indiach czy gdzie byś tam sobie życzył. Współczuję Ci bo będzie ciężko to wyciągać z drugiej strony mamy przykład że ilość to nie klucz do sukcesu.  

Poczekaj i myślę że jak trafisz w dobre ręce to uratują Ci to. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś czytałem, że w niektórych tureckich klinikach podają zawyżone ilości graftow a w rzeczywistości wszczepiają mniejszą ilość. Może też jest tak w tym przypadku? 

Ogólnie to głowa do góry bo nie wygląda to źle, przeglądałem wiele zdjęć z przeszczepów i jak na ten okres od zabiegu to gęstość wygląda bardzo spoko. Za kilka miesięcy jak włosy podrosną to też na pewno będzie je łatwiej układać i zrobić jakąś fajną fryzurę.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...