free web hit counter Skocz do zawartości
bodzix1809

Jack Strong Hair 12/04 5800 graftów z temporal peaks

Rekomendowane odpowiedzi

50 minut temu, Plkk123 napisał:

Miałem przeszczep w tej klinice i przyznam że akurat u mnie zrobili dosyć naturalnie. Jedynie co to z tyłu dosyć przeorane ale miałem mniej graftow i na większym obszarze niż Ty. Zagęszam to teraz leczeniem i u mnie jak zadziałają leki pewnie za rok to powinno być ok

Bardziej zaorane niż u mnie? Możesz pokazać zdjęcie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale klinika nie przyzna się do błędów. 

Widać, że nie mają doświadczenia w robieniu skroni. Poza tym, powinni poinformować pacjenta, że taki giga przeszczep > 5000 graftów to duże ryzyko shock loss donoru (częściowo permanentnego), na skutek traumy spowodowanej ingerencją w tkanki i nadmiernym upływem krwi.

Kiedyś czytałem, że giga sesje oprócz shock loss mogą powodować większe blizny na donorze niż w przypadku 2 mniejszych przeszczepów na łącznie tą samą ilość graftów, co utrudnia kolejne przeszczepy.

Oczywiście nie chce straszyć tylko przedstawiam obiektywnie informacje z mojego punktu widzenia. Poniżej screeny z filmiku dr Bisangi - on twierdzi że rozsądny max to 3000-4000 na sesje, spotkałem się z podobnymi opiniami u innych chirurgów

 

AED9C28A-FC03-4262-AD10-9CDAC7F1C416.jpeg

67DA509F-78A4-4990-94AA-506BDD0C6034.jpeg

Edytowane przez feegloo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, bodzix1809 napisał:

Bardziej zaorane niż u mnie? Możesz pokazać zdjęcie?

U mnie trochę lepiej jest, przynajmniej tak mi się wydaje. Teraz dłuższe to mało prześwitów 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idź na wszczepienie osocza na boki i tył, być może lekko poprawi to stan i jakość włosów z tyłu/boku (a przy okazji starczy osocza na górę pewnie). Tak czy owak mikro na boki i tył + króciutko ta strefa i wyglądasz OK. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do stanu donoru to widać na zdjęciach które wstawiłeś przed zabiegiem, że nie masz szczególnie gęstych włosów z tyłu głowy, a biorąc pod uwagę ilość pobranych graftów, można było się spodziewać, że ingerencja będzie zauważalna. Na pocieszenie mogę dodać, że na zagranicznym  forum widziałem przypadek, gdzie facet miał dużo bardziej przeorany donor( dosłownie takie puste okręgi), a po roku mu to się ładnie zrosło i wyglądało całkiem normalnie.

Jeśli chodzi o linię to z profilu w mojej ocenie wygląda całkiem spoko. Zaskoczony jedynie jestem tym, że mówisz o złym kącie sadzenia włosów, bo dotąd nie spotkałem się, żeby ktoś po zabiegu miał tego typu problem, a biorąc pod uwagę jak bardzo ci to przeszkadza w układaniu włosów  stanowi to ewidentny błąd w sztuce. 

Według mnie spory błąd popełniłeś decydując się na robienie skroni, bo nawet na długich włosach mocno się one wyróżniają, a skoro piszesz, że na krótkich jest jeszcze gorzej to ciężko jest wybrać optymalne rozwiązanie. Gdybyś ich nie robił, a boki regularnie golił maszynką na pewno wyglądało by to sporo lepiej. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, eloelo321 napisał:

Według mnie spory błąd popełniłeś decydując się na robienie skroni, bo nawet na długich włosach mocno się one wyróżniają, a skoro piszesz, że na krótkich jest jeszcze gorzej to ciężko jest wybrać optymalne rozwiązanie. Gdybyś ich nie robił, a boki regularnie golił maszynką na pewno wyglądało by to sporo lepiej. 

Mam dokładnie te same zdanie an ten temat. Według mnie tego w ogóle nie warto robić gdy ktoś łysieje. Czym innym jest poprawianie sobie linii naturalnej lub na prawdę w wieku 35-45 lat lekkie zakola i brak w rodzinie łysiejących na nw4-6 itd. Dalej kwestia wyboru kliniki, że tylko nieliczne potrafią to robić a reszta wbija tam grafty jak zapałki w gówno przez co jest to marnowanie mieszków które mogły być wbite w górę.

Co teraz można tu zrobić? Przeszczepione włosy na skroniach usunąć laserem 1-2 sesje i ich nie ma, golić boki i tył na krótko + mikropigmentacja. Góra w zależności od widzi mi się albo drugi zabieg na zwiększenie gęstości [w przyszłości] albo też pigmentacja na optyczne zagęszczenie i noszenie średniej długości włosów aby nie podpadło.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, mario777 napisał:

Według mnie tego w ogóle nie warto robić gdy ktoś łysieje. Czym innym jest poprawianie sobie linii naturalnej lub na prawdę w wieku 35-45 lat lekkie zakola i brak w rodzinie łysiejących na nw4-6 itd. Dalej kwestia wyboru kliniki, że tylko nieliczne potrafią to robić a reszta wbija tam grafty jak zapałki w gówno przez co jest to marnowanie mieszków które mogły być wbite w górę.

Oczywiście, że warto jeżeli nie ma się agresywnego postępu łysienia, jest się na finie, to zrobienie skroni w klinice, która zna się na rzeczy sprawi, że linia włosów będzie wyglądać o wiele lepiej. 

I nie jest to wcale marnowanie mieszków, gdyż włosy na skronia powinno się brać z szyi i zza ucha. Tam są cieńsze i jaśniejsze włosy, nie nadają się na górę głowy, ale są wlaśnie dobre na skronia. 

 

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.10.2022 o 11:27, eloelo321 napisał:

Co do stanu donoru to widać na zdjęciach które wstawiłeś przed zabiegiem, że nie masz szczególnie gęstych włosów z tyłu głowy, a biorąc pod uwagę ilość pobranych graftów, można było się spodziewać, że ingerencja będzie zauważalna. Na pocieszenie mogę dodać, że na zagranicznym  forum widziałem przypadek, gdzie facet miał dużo bardziej przeorany donor( dosłownie takie puste okręgi), a po roku mu to się ładnie zrosło i wyglądało całkiem normalnie.

Jeśli chodzi o linię to z profilu w mojej ocenie wygląda całkiem spoko. Zaskoczony jedynie jestem tym, że mówisz o złym kącie sadzenia włosów, bo dotąd nie spotkałem się, żeby ktoś po zabiegu miał tego typu problem, a biorąc pod uwagę jak bardzo ci to przeszkadza w układaniu włosów  stanowi to ewidentny błąd w sztuce. 

Według mnie spory błąd popełniłeś decydując się na robienie skroni, bo nawet na długich włosach mocno się one wyróżniają, a skoro piszesz, że na krótkich jest jeszcze gorzej to ciężko jest wybrać optymalne rozwiązanie. Gdybyś ich nie robił, a boki regularnie golił maszynką na pewno wyglądało by to sporo lepiej. 

 

 że na zagranicznym  forum widziałem przypadek, gdzie facet miał dużo bardziej przeorany donor( dosłownie takie puste okręgi), a po roku mu to się ładnie zrosło i wyglądało całkiem normalnie.

A coś ten typ stosował czy sam donor po szoku wrócił do w miarę normalnego stanu??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z końca października po ścięciu boków i kawałka góry na bardzo krótko. Jak dla mnie to wygląda bardzo źle. Teraz zapuszczam włosy na dłuższe żeby ukryć to na tyle ile można. Planuję poprawkę w Eugenix, ale na razie jest krucho finansowo, więc będę się musiał trochę pomęczyć.

20221026_125816.thumb.jpg.e82c20908ee1b7866c114d0fe33f482a.jpg20221026_125759.thumb.jpg.e3a6cddcb4d651643952fc898f8f3989.jpg20221026_112221.thumb.jpg.5b54385d75ff17f6c03244c5328a0b99.jpg20221026_104828.thumb.jpg.af6f2b268a997cc47d1c5971302747ea.jpg20221026_104715.thumb.jpg.cd55102a2b18379ce83937749522589d.jpg20221026_104559.thumb.jpg.98fa15d807e2a0b18b5f97aa89eaf073.jpg20221026_104555.thumb.jpg.b6153d93cb29d621d0af894bfc35fc1a.jpg20221026_104513.thumb.jpg.32432317bbe2545ff8ab0e69ed7d0c85.jpg20221026_104309.thumb.jpg.8b5f978868dfcdbc17a98c9eb6946004.jpg20221026_104306.thumb.jpg.581d86aba91731aaa27f3eead9d74d5d.jpg20221026_104302.thumb.jpg.48809b8424796290a1d9a194de9fca8e.jpg20221026_104122.thumb.jpg.c5a08c4adcc698696ee1ad98185c0511.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogl bys zrobic zdjecie linii wlosow z biliska? No te skronie mega zle, co ci klinika mowila? 

Edytowane przez arkadiusz098

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, arkadiusz098 napisał:

Mogl bys zrobic zdjecie linii wlosow z biliska? No te skronie mega zle, co ci klinika mowila? 

Za moment wychodzę z domu. Jak nie zapomnę to zrobię jutro. Kontaktuję się z konsultantem. Powiedział, że przesłał zdjęcia do lekarza. Miało to miejsce 26 października i cisza. Wysłałem inne zdjęcia gdzie wygląda to lepiej niż na tych (dłuższe włosy). Teraz wysłałem te co wyżej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boki i tył na zero + mikropigmentacja , skronie usuwanie laserem aby wrócić do stanu z przed przeszczepu . włosy na górze głowy kwestia gustu albo zostawić albo dogęszczać przeszczepem DHI albo sypać mikrowłókna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę cię dołować, ale szczerze mówiąc nic w tym przeszczepie się nie zgadza.

Skronie- bardzo wyróżniają się na tle boków, wyglądają trochę jak jakieś doklejone mieszki włosowe.

Donor- mocno przeorany, widać znaczącą ingerencję.

Gęstość- przeciętna, co według mnie jest największym zaskoczeniem bo biorąc pod uwagę liczbę graftow oraz ładny początkowy odrost zapowiadało się, że te pół roku po zabiegu będzie bardzo gęsto.Ogólnie to dziwnie, mało nautralnie ci się te włosy układają, może rzeczywiście miałeś rację z tymi złymi kątami sadzenia.

Napisz do kliniki, może uda się coś ugrać i uzyskać jakiś częściowy zwrot gotówki. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, bodzix1809 napisał:

Za moment wychodzę z domu. Jak nie zapomnę to zrobię jutro. Kontaktuję się z konsultantem. Powiedział, że przesłał zdjęcia do lekarza. Miało to miejsce 26 października i cisza. Wysłałem inne zdjęcia gdzie wygląda to lepiej niż na tych (dłuższe włosy). Teraz wysłałem te co wyżej

możesz mieć dłuższe boki i donor, i użyć tam dermamatch albo spray retuszu do odrostów loreala lub innej firmy w twoim kolorze włosów i będzie to wyglądać dobrze.

Edytowane przez arkadiusz098

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przykra sprawa, że człowiek decyduje się na zabieg, żeby zapomnieć o łysinie i poprawić swój wygląd, a później zamiast widzieć z tygodnia na tydzień poprawę to żałuje przez niekompetencję lekarza/techników, którzy wykonywali zabieg. Zastanawia mnie co cię skłoniło do skorzystania z usług JSH skoro do wyboru jest cała masa klinik. Zwłaszcza, że chociażby na tym forum większość opinii jest raczej średnia przynajmniej co do stanu obszaru biorczego z jakim pacjenci zostają po jednym przeszczepie. Na etapie przeglądania ofert różnych klinik natknąłem się na reklamę JSH, ale mocno zastanawiał mnie fakt, iż reklamują się pojedynczymi zabiegami na poziomie 5-6k. Dosyć oczywiste jest, że mało kto po takim zabiegu pozostanie z nieruszonym donorem. 

Na twoim miejscu na razie poczekał bym trochę bo na koronie głowy może z tego wyjść jeszcze coś dobrego w internecie jest sporo relacji, na których ludziom dopiero koło 8 miesiąca włosy zaczynają gęstnieć i nabierają naturalnego wyglądu. 

Co do obszaru biorczego to póki co jest kiepsko, ale jak już ktoś wyżej wspominał całkiem możliwe, że z czasem będzie lepiej. 

Ja również miałem poprawiane skronie i też myślę ze mogli użyć nieco cieńszych włosów, ale i tak wygląda to znacznie naturalniej niż w twoim przypadku. Najbardziej jest to widoczne przy bardzo krótkich włosach. Poniżej moje zdjęcia zaraz po ścięciu i na trochę dłuższych włosach:

315104451_8314462318626690_5796417253298229391_n.jpg.2f3967e6d50d54125601e0689d8c771f.jpg

315085576_5757091057670691_2771500315034786298_n.jpg.ef3581f0d926a9544051fb2836894403.jpg

Podejrzewam, że również w twoim przypadku na zdjęciach oraz z bliska w lustrze jest to widoczne, jednak pamiętaj o tym, że zazwyczaj nikt nie przygląda się z kilkunastu centymetrów twoim włosom więc w oczach ludzi nie rzuca się to praktycznie w oczy. 

 

Edytowane przez Wojt96

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, eloelo321 napisał:

Nie chcę cię dołować, ale szczerze mówiąc nic w tym przeszczepie się nie zgadza.

Skronie- bardzo wyróżniają się na tle boków, wyglądają trochę jak jakieś doklejone mieszki włosowe.

Donor- mocno przeorany, widać znaczącą ingerencję.

Gęstość- przeciętna, co według mnie jest największym zaskoczeniem bo biorąc pod uwagę liczbę graftow oraz ładny początkowy odrost zapowiadało się, że te pół roku po zabiegu będzie bardzo gęsto.Ogólnie to dziwnie, >mało nautralnie ci się te włosy układają, może rzeczywiście miałeś rację z tymi złymi kątami sadzenia.

Napisz do kliniki, może uda się coś ugrać i uzyskać jakiś częściowy zwrot gotówki. 

 

Gestosc pewnie jeszcze sie poprawi bo to 7 miesiac okolo chyba od kwietnia tego roku, ale donor i skronie lipnie, ale jak pisalem dermamatch albo retusz do odrostow w kolorze wlosow i mozna donor zamaskowac tak ze nie widac roznicy i nie trzeba tego duzo uzyc. 

Edytowane przez arkadiusz098
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie jestem zadowolony z zabiegu u nich, dlatego rozpocząłem kurację a w przyszłości może mikropigmentacja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Wojt96 napisał:

Generalnie przykra sprawa, że człowiek decyduje się na zabieg, żeby zapomnieć o łysinie i poprawić swój wygląd, a później zamiast widzieć z tygodnia na tydzień poprawę to żałuje przez niekompetencję lekarza/techników, którzy wykonywali zabieg. Zastanawia mnie co cię skłoniło do skorzystania z usług JSH skoro do wyboru jest cała masa klinik. Zwłaszcza, że chociażby na tym forum większość opinii jest raczej średnia przynajmniej co do stanu obszaru biorczego z jakim pacjenci zostają po jednym przeszczepie. Na etapie przeglądania ofert różnych klinik natknąłem się na reklamę JSH, ale mocno zastanawiał mnie fakt, iż reklamują się pojedynczymi zabiegami na poziomie 5-6k. Dosyć oczywiste jest, że mało kto po takim zabiegu pozostanie z nieruszonym donorem. 

Na twoim miejscu na razie poczekał bym trochę bo na koronie głowy może z tego wyjść jeszcze coś dobrego w internecie jest sporo relacji, na których ludziom dopiero koło 8 miesiąca włosy zaczynają gęstnieć i nabierają naturalnego wyglądu. 

Co do obszaru biorczego to póki co jest kiepsko, ale jak już ktoś wyżej wspominał całkiem możliwe, że z czasem będzie lepiej. 

Ja również miałem poprawiane skronie i też myślę ze mogli użyć nieco cieńszych włosów, ale i tak wygląda to znacznie naturalniej niż w twoim przypadku. Najbardziej jest to widoczne przy bardzo krótkich włosach. Poniżej moje zdjęcia zaraz po ścięciu i na trochę dłuższych włosach:

315104451_8314462318626690_5796417253298229391_n.jpg.2f3967e6d50d54125601e0689d8c771f.jpg

315085576_5757091057670691_2771500315034786298_n.jpg.ef3581f0d926a9544051fb2836894403.jpg

Podejrzewam, że również w twoim przypadku na zdjęciach oraz z bliska w lustrze jest to widoczne, jednak pamiętaj o tym, że zazwyczaj nikt nie przygląda się z kilkunastu centymetrów twoim włosom więc w oczach ludzi nie rzuca się to praktycznie w oczy. 

 

Ile miałeś pobieranych graftow? 

Edytowane przez arkadiusz098

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, arkadiusz098 napisał:

Ile miałeś pobieranych graftow? 

Łącznie około 3800, ale nie wiem ile finalnie wylądowało na skroniach.

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te włosy na skroniach są za grube, może się wcieniują przy dłuższych. Na krótkie boki/tył nie ma co liczyć po przeszczepie bo zawsze są ślady 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bodziu, nie łam się, wszyscy jedziemy na tym samym wózku.
Pierwsza rzecz, ja mam krzywy nos, wiesz? Kiedyś dostałem, rykoszetem xd, ale mniejsza z tym, dziś nikt tego nie zauważa, dopóki sam o tym nie wspomnę, nie podkreślę tego, wtedy wszyscy mówią „no rzeczywiście jakbyś nie powiedział, to bym nie zauważył”, psychologia. Tak samo z włosami, jakbyś podesłał mi zdjęcie lub spotkałbym się z Tobą, to w życiu nie zauważyłbym, że miałeś jakaś ingerencje.
W ogóle moim zdaniem twoja linia włosów jest jak najbardziej w porządku i wygląda dość naturalnie...
Mam znajomych, miastowych, którzy mają gorzej przeorane głowy butelka, bo czegoś nie mogli zrozumieć na mieście i mają to gdzieś, i tak mimo blizn gola się na kibola. :-))
Po drugie, co jest kluczowe, dziwi mnie fakt, że nie układasz włosów jakimiś specyfikami, ja np. używam i polecam pasty/pomady do włosów z naciskiem bardziej na pasty i w żadnym przypadku tradycyjnych żeli/gum. Nawet osobiście nie wyszedłbym z domu w nie ułożonych włosach.
Zaleta używania past jest taka, że układając na wysuszone włosy, nie ma efektu przetłuszczania, a więc wygląda się naturalnie i tu możesz sobie sam ustalić kierunek włosów, pasty tez zbytnio nie podrażniają skory głowy.
Po trzecie w ogóle dziwi mnie taki styl ścinania ze pol głowy jest łyse i nawet osoby z super włosami od urodzenia wyglądają z takimi fryzurami co najmniej dość dziwnie. Wiec szczególnie w twoim przypadku, mając oczywiście świadomość tego, że jest się po przeszczepie i niektóre fryzury po prostu nie będą wskazane inne wręcz zalecane, wiec w tym przypadku zalecałbym tylko delikatne cieniowanie boków i tyłu, musisz znaleźć jakąś fryzurę, która będzie ci teraz pasowała.
Po czwarte śledzę ten kilku stronowy watek od jakiegoś czasu i odnoszę wyrażenie ze to, co tu się dzieje to ewidentne dolewanie oliwy do ognia, piszesz pesymistycznie, wszyscy to potwierdzają i tak w kółko po prostu można się załamać..spirala bez końca..: -/
Sam bylem około 2 miechy temu w JSH, tez między innymi miałem zamiar robić boki, ale sam lekarz/technik mi odradzał, no chyba że chce na własną odpowiedzialność, powód podawał taki ze ciężko uzyskać odpowiedni kierunek i ze efekt może być nienaturalny przy krótkich włosach, wiec tym samym dlatego nie zrobiłem boków i tu znowu w Twoim przypadku zalecałbym więc dłuższe, gdzie ta różnica się zniweluje.
Zrobisz tu masakrę laserowa i moim zdaniem zapewne wrócisz w bokach do stanu sprzed przeszczepu (bardziej teoretycznie), ale po takich ingerencjach, pierwsze przeszczep później laser, obstawiam ze efekt, będziesz miał gorszy niż teraz. Na razie poczekaj..
Widziałem gościa który miał 2x3k w jakiejś renomowanej klinice, tył i boki miał na zero i myślicie, że nie było tego widać? Hehe.. Moim zdaniem bolączką większości klinik jest nie tyle, ilość grafów co głównie ich bardziej równomierne pobranie dla lepszego efektu.
Mnie pobrali też ponad 5k, z przodu z każdym dniem pojawiają się jakieś nowe włosy, ale najgorzej mam z lewej strony za uchem prześwit co mnie wkurza, ale cos trzeba będzie na to prowadzić, przeczekać, nie wiem.
Następną rzeczą jest to, że  też zastanawiam się właśnie nad jakimś sprayem zagęszczający, przynajmniej używać właśnie w tym miejscu do czasu zagęszczenia się moich włosów. (Co polecacie?)
Jeśli chodzi o sama klinikę, to wątpię, czy dałoby rade ugrać jakaś, chociażby rekompensatę w formie gotówki, co prawda w JSH niby jest gwarancje, ale w takiej postaci ze trzeba by ewentualnie udać się ponownie, pod ich pługi, gdzie, jeśli ktoś przeszedł gdziekolwiek przeszczep wątpię czy chciałby położyć się po raz drugi, psycha wysiada, zapewne Chuck Norris z trudem wytrzymałby paronastogodzinny zabieg..
Na koniec, pozwolę sobie tu jeszcze raz przytoczyć przypadek gościa, z którym mam kontakt, był on w JSH, miał pobrane około 7k i po ponad roku wygląda po prostu git o tyle..
Wiec Bodziu reasumując, zamiast pod wpływem impulsu podejmować zbyt pochopne decyzje, lepiej daj sobie po prostu jeszcze trochę więcej czasu.. Wtedy jak ochłoniesz, podejmij dalsze decyzję..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Tommy_mc napisał:

Bodziu, nie łam się, wszyscy jedziemy na tym samym wózku.
Pierwsza rzecz, ja mam krzywy nos, wiesz? Kiedyś dostałem, rykoszetem xd, ale mniejsza z tym, dziś nikt tego nie zauważa, dopóki sam o tym nie wspomnę, nie podkreślę tego, wtedy wszyscy mówią „no rzeczywiście jakbyś nie powiedział, to bym nie zauważył”, psychologia. Tak samo z włosami, jakbyś podesłał mi zdjęcie lub spotkałbym się z Tobą, to w życiu nie zauważyłbym, że miałeś jakaś ingerencje.
W ogóle moim zdaniem twoja linia włosów jest jak najbardziej w porządku i wygląda dość naturalnie...
Mam znajomych, miastowych, którzy mają gorzej przeorane głowy butelka, bo czegoś nie mogli zrozumieć na mieście i mają to gdzieś, i tak mimo blizn gola się na kibola. :-))
Po drugie, co jest kluczowe, dziwi mnie fakt, że nie układasz włosów jakimiś specyfikami, ja np. używam i polecam pasty/pomady do włosów z naciskiem bardziej na pasty i w żadnym przypadku tradycyjnych żeli/gum. Nawet osobiście nie wyszedłbym z domu w nie ułożonych włosach.
Zaleta używania past jest taka, że układając na wysuszone włosy, nie ma efektu przetłuszczania, a więc wygląda się naturalnie i tu możesz sobie sam ustalić kierunek włosów, pasty tez zbytnio nie podrażniają skory głowy.
Po trzecie w ogóle dziwi mnie taki styl ścinania ze pol głowy jest łyse i nawet osoby z super włosami od urodzenia wyglądają z takimi fryzurami co najmniej dość dziwnie. Wiec szczególnie w twoim przypadku, mając oczywiście świadomość tego, że jest się po przeszczepie i niektóre fryzury po prostu nie będą wskazane inne wręcz zalecane, wiec w tym przypadku zalecałbym tylko delikatne cieniowanie boków i tyłu, musisz znaleźć jakąś fryzurę, która będzie ci teraz pasowała.
Po czwarte śledzę ten kilku stronowy watek od jakiegoś czasu i odnoszę wyrażenie ze to, co tu się dzieje to ewidentne dolewanie oliwy do ognia, piszesz pesymistycznie, wszyscy to potwierdzają i tak w kółko po prostu można się załamać..spirala bez końca..: -/
Sam bylem około 2 miechy temu w JSH, tez między innymi miałem zamiar robić boki, ale sam lekarz/technik mi odradzał, no chyba że chce na własną odpowiedzialność, powód podawał taki ze ciężko uzyskać odpowiedni kierunek i ze efekt może być nienaturalny przy krótkich włosach, wiec tym samym dlatego nie zrobiłem boków i tu znowu w Twoim przypadku zalecałbym więc dłuższe, gdzie ta różnica się zniweluje.
Zrobisz tu masakrę laserowa i moim zdaniem zapewne wrócisz w bokach do stanu sprzed przeszczepu (bardziej teoretycznie), ale po takich ingerencjach, pierwsze przeszczep później laser, obstawiam ze efekt, będziesz miał gorszy niż teraz. Na razie poczekaj..
Widziałem gościa który miał 2x3k w jakiejś renomowanej klinice, tył i boki miał na zero i myślicie, że nie było tego widać? Hehe.. Moim zdaniem bolączką większości klinik jest nie tyle, ilość grafów co głównie ich bardziej równomierne pobranie dla lepszego efektu.
Mnie pobrali też ponad 5k, z przodu z każdym dniem pojawiają się jakieś nowe włosy, ale najgorzej mam z lewej strony za uchem prześwit co mnie wkurza, ale cos trzeba będzie na to prowadzić, przeczekać, nie wiem.
Następną rzeczą jest to, że  też zastanawiam się właśnie nad jakimś sprayem zagęszczający, przynajmniej używać właśnie w tym miejscu do czasu zagęszczenia się moich włosów. (Co polecacie?)
Jeśli chodzi o sama klinikę, to wątpię, czy dałoby rade ugrać jakaś, chociażby rekompensatę w formie gotówki, co prawda w JSH niby jest gwarancje, ale w takiej postaci ze trzeba by ewentualnie udać się ponownie, pod ich pługi, gdzie, jeśli ktoś przeszedł gdziekolwiek przeszczep wątpię czy chciałby położyć się po raz drugi, psycha wysiada, zapewne Chuck Norris z trudem wytrzymałby paronastogodzinny zabieg..
Na koniec, pozwolę sobie tu jeszcze raz przytoczyć przypadek gościa, z którym mam kontakt, był on w JSH, miał pobrane około 7k i po ponad roku wygląda po prostu git o tyle..
Wiec Bodziu reasumując, zamiast pod wpływem impulsu podejmować zbyt pochopne decyzje, lepiej daj sobie po prostu jeszcze trochę więcej czasu.. Wtedy jak ochłoniesz, podejmij dalsze decyzję..

Dzięki za wiadomość. Ogólnie daję jakoś radę ułożyć włosy. Im są dłuższe tym łatwiej. Używam suchego lakieru w małej ilości i jest ok. I tak na razie muszę czekać, bo nie jestem w stanie przeznaczyć pieniędzy na kolejny zabieg. Jeśli chodzi o donor to biorę też pod uwagę mikropigmentację żeby wizualnie to zagęścić, ale to już ostateczność.

Jeśli chodzi o klinikę to po raz kolejny dostałem wiadomość od konsultanta, że wysłał zdjęcia do lekarza. Na razie poczekam, bo mi się nie spieszy. Jeśli klinika będzie miała nadal takie podejście to na pewno podzielę się moją historią w jeszcze innych miejscach wliczając takie z oceną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem 11 miesiecy po zabiegu u nich i tez niestety kiepsko 😑 na koronie włosy praktycznie nie odrosly, chociaz oni twierdza, ze widza włoski 🙄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, speed201 napisał:

Ja jestem 11 miesiecy po zabiegu u nich i tez niestety kiepsko 😑 na koronie włosy praktycznie nie odrosly, chociaz oni twierdza, ze widza włoski 🙄

Kompletnie nic nie odrosło? Czy slabo? Ile miales graftow? Mssz jakies foto z przed po? I tylko czubek zle odrols? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.11.2022 o 18:33, bodzix1809 napisał:

Dzięki za wiadomość. Ogólnie daję jakoś radę ułożyć włosy. Im są dłuższe tym łatwiej. Używam suchego lakieru w małej ilości i jest ok. I tak na razie muszę czekać, bo nie jestem w stanie przeznaczyć pieniędzy na kolejny zabieg. Jeśli chodzi o donor to biorę też pod uwagę mikropigmentację żeby wizualnie to zagęścić, ale to już ostateczność.

Jeśli chodzi o klinikę to po raz kolejny dostałem wiadomość od konsultanta, że wysłał zdjęcia do lekarza. Na razie poczekam, bo mi się nie spieszy. Jeśli klinika będzie miała nadal takie podejście to na pewno podzielę się moją historią w jeszcze innych miejscach wliczając takie z oceną

Ja tam wystawiłem im opinie bez zbędnego pisania. 8 miesięcy po (spora ilość graftów) efekt? Krótko mówiąc chujnia z grzybnią. Gęstość bardzo słaba a po takim czasie wątpię czy coś jeszcze ruszy. Moim zdaniem popełniłem błąd wybierając tą klinikę ale kierowałem się tymi kilkoma udanymi zabiegami którymi się reklamowali a jak teraz myślę to ciekawe ile jest tych nieudanych. Trochę późno ale nie będę się bawił w jakieś poprawki itd. Zacząłem finasteryd+minoxa nakłuwania, masaże odpowiednia dieta itd. i mam nadzieję że to mi zrekompensuje w jakimś stopniu ten zabieg którym jestem strasznie zawiedziony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...