free web hit counter Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jest kilka innych sposobów na utrzymanie stanu na głowie bo łysienie to nie tylko dht i nadwrażliwość mieszków, to także np. Niski testosteron spowodowany, żarciem przetworzonej żywności i brakiem aktywności fizycznej, problemy z ukrwieniem, wysoki kortyzol i wiele innych, można by długo wymieniać więc bez sensu ta Wasza kłótnia bo każdy ma swój rozum i nie zawsze to co gadają lekarze od przeszczepów, trycholodzy czy "znawcy" z YT jest prawdą. Ktoś chce brać fina niech bierze, ktoś chce robić przeszczepy więc niech robi. Jednemu wyjdzie na dobre a drugiemu nie bo każdy ma inny organizm. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.07.2022 o 15:28, dxd017 napisał:

pamiętaj że nie masz nieskończonego donoru, jeden słaby zabieg i po donorze :) 2-3 zabiegi i tak nie starczą na NW7

Co masz na myśli poprzez jeden słaby zabieg i po donorze? W sensie pobranie maksymalnej ilości graftów na jednym zabiegu? Czy permanentny shock loss przez uszkodzenie sąsiadujących włosów? Albo coś innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
16 godzin temu, Plkk123 napisał:

Jest kilka innych sposobów na utrzymanie stanu na głowie bo łysienie to nie tylko dht i nadwrażliwość mieszków, to także np. Niski testosteron spowodowany...

Skoro piszę o finasterydzie to znaczy, że piszę o najpopularniejszym typie łysienia u mężczyzn, czyli łysieniu androgenowym, a nie jakichś rzadkich przypadkach, które wymieniasz bez sensu.

Jak masz male pattern baldness(łysienie androgenowe), widzisz że łysiejesz według skali Norwooda, to przyczyną nie są jakieś wysokie kortyzole, niskie testosterony, które wymieniasz, tylko wrażliwość na DHT. 

Edytowane przez looksmatters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, looksmatters napisał:

Powodzenia tam z przeszczepami do końca życia, oby starczyło włosów z klaty, nóg i rąk XD  

Dzięki! :) w razie jakbyś kiedyś musiał odstawić fina jako dziadek to Ty też zachowaj sobie włosy na jajach, może wykorzystasz :D 


2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie darowałem sobie pisanie o włosach na jajach, bo nie chciałem schodzić do takiego poziomu, ale na Ciebie można zawsze liczyć ;)

Jako dziadek, to będę miał gdzieś czy mam włosy. Włosy to ja chcę mieć w kwiecie wieku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.07.2022 o 22:53, looksmatters napisał:

Specjalnie darowałem sobie pisanie o włosach na jajach, bo nie chciałem schodzić do takiego poziomu, ale na Ciebie można zawsze liczyć ;)

Jako dziadek, to będę miał gdzieś czy mam włosy. Włosy to ja chcę mieć w kwiecie wieku. 

Aha :D Mam nadzieję, że to już koniec Twoich bezproduktywnych wypowiedzi.

  • Confused 1

2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 5.07.2022 o 10:36, feegloo napisał:

To forum i porady użytkowników na temat leczenia łysienia to jedno wielkie XD

Pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze do dyskusji, choć pewnie tego pożałuję 😄

Jedyni userzy, którzy przekopali internet i udzielali merytorycznych informacji, to slynny antydhtor (który był raczej szalonym geniuszem) który napisał świetny poradnik, oraz niejaki ziom1990.

Po pierwsze, proponuję zamienić nazwę "pokonajlysienie.com" na "januszelysienia.pl". Nazwa adekwatna - w końcu obecny trend na forum to "leczenie" łysienia androgenowego za pomocą jednego giga-przeszczepu w Jack Strong Hair. Klient chce maksymalną ilość graftów, to tyle mu wsadzą.

Pal licho, że wszyscy eksperci (HairLossShow), również na polskim podwórku (prof. Lidia Rudnicka i inni) mówią otwarcie, że przeszczep nie leczy łysienia. Przeszczep uzupełnia braki. Przeszczep można rozważyć po ustabilizowaniu łysienia (oficjalne podsumowanie długiego dokumentu-instrukcji wystosowanego przez polskich dermatologów).

Oczywiście, każdy sobie może robić co chce, ale na litość boską, nie nazywajcie się ekspertami i nie udzielajcie takich porad, że "trucie chemią" i "dobry fachowiec pokryje całą głowę jednym przeszczepem" (chyba dr Zarev z niespotykanego donoru na 10000 graftów). To forum ma służyć świeżakom, którzy chcą mieć efekt jak każdy: tani, skuteczny i na długie lata.

Dlatego najważniejsze jest znalezienie blokera DHT, który widać że działa i nie ma (lub ma minimalne) efekty uboczne. Straszenie finasterydem, bo ktoś połknął 1mg i ze stresu i efektów psychosomatycznych mu nie staje nie znaczy, że fin to całe zło. Fin nie obniża testosteronu tylko jest inhibitorem 5-alfa-reduktazy, co podbija testosteron o 10-15% (który może konwertować w estradiol) - można to sprawdzić empirycznie, ale nie ma sensu weryfikować w ten sposób nauki.

Jest jeszcze: topical finasteride, topical dutasteride, Eucapil i inne blokery receptora androgenowego. Od biedy nawet palma sabałowa coś daje. Trzeba szukać tak długo aż się znajdzie, sam przerabiałem temat przez rok aż w końcu znalazłem stężenie topical dutasteride i rutynę, która u mnie działa i odpukać, mam 0 uboków.

Po prostu to się dzisiaj najlepiej sprzedaje: zrób przeszczep w Turcji jak najtaniej, rozwiązałeś problem łysienia. Leki? A na co to komu, komu to potrzebne? A dlaczego?

I nie, przeszczep nie jest wieczny. Teoria "donor dominance" niekoniecznie jest prawdziwa, choć u niektórych włosy mogę się trzymać długie lata. Dla zainteresowanych polecam obejrzeć załączony filmik. Coraz więcej chirurgów od przeszczepów mówi, że przeszczep bez fina (ale ogólnie bez robienia czegokolwiek w kierunku zatrzymania łysienia) może się przerzedzać. A nawet jak nie będzie się przerzedzał, to wystarczy użyć wyobraźni - zakola się trzymają, a za zakolami rośnie plama, co wygląda kompletnie nienaturalnie. Donor ~5500 który ma przeciętny człowiek, to efekt na 5 lat a potem zaczyna się zjazd.

PS. W temacie HLC - bardzo dobra klinika, co prawda trochę droga, ale też nie rozmnożą graftów niczym Jezus ryby 😄

 

W końcu mądry i merytoryczny post pozbawiony zabobonów.  Swoją drogą pytanie jakie stężenie topical  duasterydu stosujesz i gdzie go kupujesz?  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.11.2022 o 00:37, dandinho napisał:

Do autora tematu czy byłeś już na zabiegu ?

W niedzielę wylatuję kolego :) 


2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, dandinho napisał:

To powodzenia, zrobisz fotorelacje po zabiegu ?

Pewnie :) ale zrobię za jakiś czas (1-6 mies.) by nie wstawiać fot pojedyńczo tylko jak już będą efekty.


2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Relacje jaka byla opieka w klinice w trakcie i po zabiegu, czy bylo zakwaterowanie w klinice i na ile dni moglbys napisac od razau po zabiegu, zdjecia gdzie byly wkladane grafty tez moglbys dac od razu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć :) jestem już w Polsce. Skoro pytasz to mogę zrobić małą opisówkę. Zdjęcia wstawię w przyszłym tyg. jak mi prześlą.

Generalnie to tak - jestem bardzo zadowolony, że się zdecydowałem na HLC i że wszysto przebiegło gładko. Otrzymałem w nowe miejsca około 3200 graftów ( w tym 750 z brody), nie pamiętam co do jednostkowej liczby. Jestem pod wielkim wrażeniem jak perfekcyjnie zorganizowana jest ich praca, od kierowcy począwszy a na chirurgach kończąc.

Zakwaterowanie jest u nich na miejscu, mają własny hotel (standard taki jak w hotelach mniej więcej, u Turków będzie to 5 gwiazdek, u nas pewnie ze 3 :D )nie trzeba nigdzie dojeżdżać tylko przejść do budynku obok i wjechać windą. Mają własną stołówkę, gdzie masz zapewnione śniadanie i obiad. Kolację można sobie zamówić w hotelu za dodatkową opłatą. Sama klinika, wszystko na pełnym luksusie, już jak wsiadłem do vana to zobaczyłem, że to nie było tanie auto tylko limuzyna wśród vanów :D Budynek kliniki, wyposażenie również wszystko z najwyższej półki, ale nie to jest przecież aż takie ważne. 

Więc tak. Po śniadaniu koordynatorka/menagerka przyprowadziła mnie do kliniki na konsultację. Każdy, ale to każdy przypadek jaki tam był, konsultację zawsze przeprowadzał kierownik czyli dr Ozgur Oztan i uczestniczy w niej cały zespół, który aktualnie pracuje tego dnia, z pielęgniarkami włącznie. Oczywiście wcześniej foty, kilka pytań, gdzie wcześniej była pierwsza operacja, jakie są oczekiwania itd. Wszystko w bardzo miłej atmosferze z pełną kulturką. Podczas konsultacji oni wszystko dokładnie liczą, rozrysowują na głowie strefy (mają do tego szablony, które przykładają do głowy, jakieś linijki), oceniają donor pod mikroskopowymi okularkami i również liczą. Rozpisują te strefy na tablicy i oceniają ile mogą wziąć i ilę jest mi potrzebne. Gdy zrobili taką kalkulację przedstawiają mi co mogą zrobić, jaka gęstość, w której strefie i co jest dla mnie priorytetem, bo gdy powiedziałem, że z tyłu czubek głowy, zdaję sobie sprawę, że nie oczekuję tam pełnej gęstości od razu przyznali, że tam mogą jedynie zrobić gęstość mniej więcej taką jaką mam teraz z przodu, czyli taką jak mniej więcej po pierwszym zabiegu u Marala. Priorytetem dla mnie było zwiększyć gęstość z przodu. No i stanęło na tym, że potrzebuje 3400 graftów, ale mogą mi pobrać niecałe 3200. Więc dokonali małej poprawki na tablicy i tak z przodu linia włosów + 3 cm w góre gęstość około 30/cm ( powiem, że mam tutaj włosy po pierwszym zabiegu, jak to wygląda można zobaczyć na zdjęciach w mojej relacji po zabiegu u Marala). Dalej front głowy w środku powyżej tej linii ok. 3 cm od 20/cm (tutaj był kompromis, bo miało być 30 ale stwierdzili, że nie mogą mi wyciągnąć kolejnych 200 graftów a jest to dość istotna strefa na głowie). Drugim miejscem przeszczepu jest czubek/tył głowy gdzie już byłem prawie kompletnie łysy. Tutaj jak zapowiedziałem, zdawałem sobie sprawę, że nie wystarczy na pełną gęstość dlatego cała ta strefa dali 30/cm przy czym zaznaczyli, że gęstość w tym miejscu będzie podobna jak po pierwszym zabiegu u Marala. Nie miałem innego wyjścia jak się zgodzić. Dodam jeszcze, że samą linię włosów rozrysowuje dr Ozgur, a u mnie była taka sytuacja, że narysował trochę krzywo z prawej. Od razu ktoś z zespołu go poprawił, że za mocno przesadził i starł mi z jednej strony i rysował raz jeszcze, więc nie ma ludzi nieomylnych. Aczkolwiek i tak, delikatnie kąt mam większy z jednej strony, jest to obserwowalne natomiast domyślam się, że tak miało być, z racji tego, że czesałem się na bok. Nie wydaje mi się by był to błąd, ale kto wie.. okaże się. Reasumując w planie ok. 1700 graftów dogęszczenie frontu, po zabiegu u Marala oraz ok. 1500 na tył/czubek głowy. Dokładne cyfry jak prześlą mi mailem to podam.

Każdy zabieg bo u innych również wyglądał tak, że takie przypadki powyżej 2tys dzielą na dwa dni. Jednego dnia wyciągają podczas pierwszej sesji około 700-800 graftów, implementują. Później jest przerwa na obiadek. Wyciągają kolejne 700-800, implementują i to samo jest powtarzane kolejnego dnia :) Czyli w sumie dwa dni i po robocie. Do pokoju wracałem ok. 17-18... Jak powiedziałem każdy plan rozplanowuje cały zespół na czele z kierownikiem dr Ozgurem. Natomiast u mnie nie przeprowadzał on zabiegu. Grafty pobierał dr Umut, a implementację robił mi dr Bekir. Zmieniali się oni nawzajem. Obydwaj za każdym razem w asyście 2-3 pielęgniarek/instrumentariuszek. Fajne jest to, że lężąc gdy robią Ci zabieg, wszystko jest dokładnie liczone ile pobrali, ile zaimplementowali podczas każdej sesji i od razu jest to wpisywane na tablicę, którą widzisz w czasie zabiegu. Nie tylko informacja dla nich, ale też pacjent widzi, czy nie jest robiony w trąbę, i ile dziś było zrobione.

Co do samej techniki to powiem tak - teraz dopiero widzę, czym różni się pobranie graftów manualnie a czym mikromotorem. Skóra donoru wygląda zupełnie inaczej po pobraniu manualnym. Nie jest tak poszarpana, średnica tych strupków jest o wiele mniejsza. Jestem w szoku, bo myślałem że przez brodę nie będę mógł wychodzić ze 2-3 tyg z domu, żeby nie straszyć. Jest 4 dzień po pobraniu a skóra na brodzie jest tylko zaczerwieniona, strupki już odpadają. W zasadzie, gdyby ktoś mnie zapytał co mi jest, śmiało mógłbym zrzucić na podrażnienie po goleniu i myślę, że rozmówca spokojnie by w to uwierzył. Podobnie jest na głowie, strupki z donoru już mi odpadają a nawet nie smaruję Pantenolem (choć kazali :P ). Pamiętam jak wyglądała moja skóra po pobraniu u Marala mikromotorem, tył głowy wyglądał jak poszarpana szynka, zaczerwienienie utrzymywało się miesiąc. Tu myślę, że będzie o wiele lepiej. Przy okazji od razu na lotnisku w Stambule, mogłem sobie porównać tą masakrę jaką się robi tym mikromotorkiem bo było chyba z 7-8 Polaków, którzy wracali z Jack Strong hair i Clinicana. To jest największa różnica, jaką zauważyłem między automatycznym a manualnym pobraniem i dopiero teraz rozumiem, dlaczego manualnie jest drożej. Kosztuje to wiecej czasu i nie zostawia takich ran, ale teraz dopiero widzę, że warto! Miejsce implementacji też nieco inaczej wygląda, niż po pierwszym zabiegu. Pamiętam, że po pierwszym zabiegu jarałem się, że będzie super gęstość bo te strupki również były o większej średnicy i to sprawiało wrażenie, że będzie fajna gęstość. Teraz są to naprawdę małe kropki, jedynie sama linia włosów jest trochę więcej zaczerwienienia bo tu jest gęściej i tak powinno zdaje się być. No cóż, jestem dobrej myśli. Dr Umut naprawdę fajnie wyciąga te grafty, zdaje się, że robi to już od dość dawna, bo nawet inni przychodzili przypatrywać się i on im coś tam tłumaczył. Dr Bekir z wyglądu wydawał się dość młody i niedoświadczony :D ale to tylko moje wrażenie. Na ich fanpage'ach widziałem obydwu na zdjęciach w HLC już sprzed 3-4 lat więce mam nadzieję, że jeden i drugi na robocie się znają. I to chyba tyle, pozostaje czekać na efekty. 

Zabieg kosztował tak jak na stronie jest 2.7Euro za graft. W sumie zapłaciłem 8tys Euro z groszami. Od miesiąca jestem na finie. Co zabawne dr Ozgur przyznał, że to dobrze że jestem na finie, sam zaleca wszystkim pacjentom by brali, ale osobiście pomimo, że też ma rzadsze włosy z przodu nie bierze fina. Wniosek? Dopowiedzcie sobie sami. Na pytanie dlaczego przestałem brać rok po pierwszym zabiegu, odpowiedziałem że miałem obniżony nastrój momentami i nie chciałem już brać. Od razu gest zrozumienia i aprobacji z jego strony, także propagandyści finasterydoterapii dożywotniej niech sobie robią i myślą co chcą :D , ja wiem swoje. Najbliższy rok będę to brał, potem na pewno przestanę, niezależnie od rezultatów na głowie. Oczywiście płacimy w zależności za liczbę graftów, nic ekstra - dowozy, zakwaterowanie, szama oprócz kolacji, wszystko jest w cenie. Opłata przed zabiegiem. Ja później musiałem dopłacić, bo dostałem ze 20 graftów więcej niż było zaplanowane. Zabawne z tym finem, bo jak poprosiłem czy mogę dostać pakiet Proscara na rok, argumentując że u nas lekarze tylko chcą mi Vezyr przepisywać, który jest o wiele droższy. Powiedzieli ok, nie ma problemu. Kupili mi 3 opakowania, menagerka jechała po to specjalnie do apteki, czyli nie byli przygotowani na to i musiałem za nie również zapłacić :P u Marala dostałem za darmo z góry. To taki jeden minusik.

To wszystko, co mi przychodzi do głowy na obecną chwilę. Co do postępowania po zabiegu, wszystko jest bardzo podobne. Każą smarowac pantenolem donor, spryskiwać nowe grafty jakąś wodą w sprayu (by nawilżać), brać tabletki itd. Dziś było pierwsze spłukanie głowy wodą bez szamponu. Za 3 dni Sebamed, a po 10 dniu normalny prysznic. Zdjęcia wstawię w przyszłym tyg. Jestem cholernie zmęczony po podróży i już mi się po prostu nie chce narazie :) Trzymajcie kciuki chłopaki i jak są jakieś pytania, na które mogę odpowiedzieć to oczywiście zapraszam, przy czym zaznaczam, że nie zamierzam wdawać się w żadne dyskusje z forumowymi fachowcami/ekspertami od FUE na tematy typu "co jest najlepsze", "tylko fin" i "kto ma rację" bo zwyczajnie szkoda mi na to czasu ;) Pozdrawiam.


2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dasz jakieś fotki? Też myslalem nad zabiegiem z  manualną ekstrakcją. Serio aż taka róznica?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetnie ze misja zakonczyla sie sukcesem, mam kilka pytan :

 

1) Jak dlugo mozna przebywac w hotelu kliniki ?

2) Czy jest mozliwosc ze pierwsze mycie glowy bedzie w klinice ?

3) Czy jest mozliwosc przylotu z osoba towarzyszaca ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, dandinho napisał:

Świetnie ze misja zakonczyla sie sukcesem, mam kilka pytan :

 

1) Jak dlugo mozna przebywac w hotelu kliniki ?

2) Czy jest mozliwosc ze pierwsze mycie glowy bedzie w klinice ?

3) Czy jest mozliwosc przylotu z osoba towarzyszaca ?

1) Nie wiem. Raczej nie powinno być problemu. Ja przyleciałem w niedzielę wieczorem. Opuściłem w czwartek. Był jeden chłopak z Niemiec, który przyleciał w poniedziałek, a wylatuje chyba jutro (o ile dobrze zrozumiałem to co mówił). Zależy im na tym, by 2 dni zarezerwować na same sesje zabiegowe, więc ogółem dla nich jest najwygodniej jak pobyt będzie trwał 4 dni (tak wynikło nawet z korespondencji zanim pojechałem prosili bym nie rezerwował powrotu wcześniej niż środa przed godz. 12).

2) Nie wiem, nie pytałem o to. U mnie dziś było pierwsze mycie, a właściwie opłukanie głowy wodą. Może przy dłuższym pobycie tak, ale trzeba by o to ich zapytać.

3) Tak, jak najbardziej. Były pary.


2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć :) wstawiam kilka zdjęć sprzed i po moim drugim zabiegu (pierwszym w HLC):

 

3.jpg

3a.jpg

4.jpg

4a.jpg

5.jpg

5a.jpg

1.JPG

1a.JPG

2.JPG

2a.JPG

6.jpg

6a.jpg

7.jpg

7a.jpg

8.jpg

8a.jpg

9.jpg

9a.jpg

10.jpg

10a.jpg

11.jpg

11a.jpg

table.jpeg


2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyglada niezle, mam kilka pytan :

 

1) W klinice nie proponowali poprawienia skroni ?

2) Jaka masz gestosc w lini i poza linia na cm2 ?

3) Jaka byla cena biletu do Turcji ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, looksmatters napisał:

Myślałeś, żeby wrócić do fina w jakiejś formie, żeby utrzymać zbliżające się efekty? 

Tak, jestem na finie, miesiąc przed zabiegiem zacząłem :) i będę kontynuował przez najbliższy rok na pewno.

  • Like 1

2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, dandinho napisał:

Wyglada niezle, mam kilka pytan :

 

1) W klinice nie proponowali poprawienia skroni ?

2) Jaka masz gestosc w lini i poza linia na cm2 ?

3) Jaka byla cena biletu do Turcji ?

1) Nie proponowali ponieważ mój donor po pierwszym zabiegu (co widać) na pozwala niestety na fajerwerki.. I tak musiałem zgodzić się na kompromis co do gęstości w centrum frontu 3cm za linią grzywki i na gnieździe. Ja tu walczę o normalność na górze, skronie wyglądają fajnie pod warunkiem, że masz włosy na czubku głowy :D 

2) Linia + 3 cm w górę - 30g/cm2. Pośrodku frontu głowy za linią 3 cm - 20g/cm2. Tutaj oczywiście należy dodać gęstość po pierwszym zabiegu, trudno mi to ocenić wizualnie. Na gniazdo 30g/cm2 - tutaj podczas pierwszego zabiegu nic nie było sadzone. Powiedzieli mi, że na gnieździe powinieniem spodziewać się gęstości mniej więcej takiej jaką miałem na froncie przed zabiegiem u nich, czyli po pierwszym zabiegu u Marala na froncie głowy.

3) W dwie strony 2300zł chyba, z przesiadką w Stambule. Zamówione parę miesięcy wcześniej.


2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej! Wybieram się do HLC za miesiąc i chciałem Cie podpytać jak przebiega progres? Z góry dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Sorry, że z opóźnieniem ale nie wchodzę już tu za często. Proces przebiega pozytywnie, choć nie ukrywam, że oczekiwałem na lepszą gęstość z przodu - daję sobie jeszcze czas bo minęło 8 miesięcy i mam wrażenie, że włosy jakby zaczęły bardzo późno gęstnieć jakieś miesiąc/dwa temu, wcześniej było kiepsko. Natomiast na czubku głowy jestem bardzo zadowolony. Efekty pokażę jak minie rok, teraz nie mam za bardzo czasu na pstrykanie zdjęć. Jesteś już po wizycie w HLC ?


2019 Maral Klinik - 4 tys.

2022 HLC - 3,2 tys. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...