Replicel - wyniki prób klinicznych, faza I/IIa

[ushikawa 0]

Zmiana diety może rzeczywiście korzystnie wpłynąć na włosy. Ale z tym stresem nie przesadzaj. Orlandooo napisał Ci co to jest stres. Pracownicy się do siebie nie odzywają? Ludzie patrzą wilkiem? "Stres" tego kalibru (w pracy lub poza nią) ma jakieś 90% ludzi u nas.

[peter 0]

Tylko o to chodzi że każdy z nas inaczej reaguje. Jeden ma tak że po nim to spływa a drugi bierze wszystko do siebie, przemyśla, analizuje. I ja właśnie należę do tej drugiej grupy. Przez co sam siebie nakręcam.

[ushikawa 0]

Jedno jest pewne. 99% ludzi, którzy zaglądają tu po raz pierwszy rozpaczliwie szuka u siebie przyczyny łysienia innej niż MBP. A to praca, a to stres, a to zanieczyszczone powietrze. Jesteś tego wręcz podręcznikowym przykładem. Ja wiem, że trudno się z tym pogodzić, ale im wcześniej porzucisz tego typu zabobony, tym lepiej. Twoje zdjęcia wyglądają na klasyczną androgenówkę (nie każdy łysieje od razu na zakolach, niektórzy zaczynają od korony/czubka). Pisałem Ci już, że jesteś w o tyle dobrej sytuacji, że włosy w miejscach gdzie je tracisz najłatwiej odzyskać. Jeśli obserwujesz przerzedzenia również po bokach i z tyłu głowy to wiadomość jest już gorsza. To może być "diffuse MBP", które w pewnym stopniu ogranicza również możliwości przeszczepu. Wygląda to właśnie tak, że łysiejesz "normalnie" androgenowo, a oprócz tego tracisz część włosów również po bokach i z tyłu (przerzedzenia, miniaturyzacja).

[peter 0]

A czemu to właśnie na czubku najłatwiej jest odzyskać włosy? Nie żebym to kwestionował bo moja dermatolog powiedziała mi to samo, że bardzo dobrze rokuję bo głównie przerzedzenie mam na czubku głowy a to bardzo dobry znak, tylko po prostu zastanawiam się jaka jest różnica w walce o włosy na czubku a w walce o włosy np na zakolach,

[Gość]

Różnica jest bardzo duża.

 

Przykładowo, na koronie kombinacja fin+minoks+keto (inni fina zastępują ru) odpowiednio wcześnie zastosowana pozwala w ciągu 1-2 lat ładnie zagęścić włosy, oczywiście nie u wszystkich.

 

Na zakolach, moim zdaniem, niczym, oprócz przeszczepu, włosów nie odzyskasz. Max efekt to zahamowanie dalszego wypadania.

[qwert 0]

A czemu to właśnie na czubku najłatwiej jest odzyskać włosy? Nie żebym to kwestionował bo moja dermatolog powiedziała mi to samo, że bardzo dobrze rokuję bo głównie przerzedzenie mam na czubku głowy a to bardzo dobry znak, tylko po prostu zastanawiam się jaka jest różnica w walce o włosy na czubku a w walce o włosy np na zakolach,

 

Twój dermatolog gówno wie. Specjalistów od łysienia jest w Polsce 8 max 10 lekarzy, reszta wie nie wiele więcej niż Kowalski.

[tedzik 0]

Nowy wywiad z szefem RepliCel:

 

http://www.midasletter.com/2014/10/replicel-life-sciences-inc-ceo-david-hall-interview-podcast/

 

-- 25 paź 2014, 11:55 --

 

I jeszcze prezentacja z Mesy:

 

 

Wygląda na to, że kolejna faza mająca określić optymalne dawkowanie potrwa minimum 2 lata.

[antydhtor 13]

Usunięty przeze mnie

Edytowane 4 Czerwca 2015 przez Gość

[Skald 0]

A czemu to właśnie na czubku najłatwiej jest odzyskać włosy? Nie żebym to kwestionował bo moja dermatolog powiedziała mi to samo, że bardzo dobrze rokuję bo głównie przerzedzenie mam na czubku głowy a to bardzo dobry znak, tylko po prostu zastanawiam się jaka jest różnica w walce o włosy na czubku a w walce o włosy np na zakolach,

 

Twój dermatolog gówno wie. Specjalistów od łysienia jest w Polsce 8 max 10 lekarzy, reszta wie nie wiele więcej niż Kowalski.

 

Inna sprawa, że w tym konkretnym wypadku dermatolog ma rację