free web hit counter Skocz do zawartości
Rafal77

Jak to jest z tym DHT ?

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Andrew3 napisał:

Nie zapominajmy, że DHT jest nam potrzebne do życia, a za łysienie jest odpowiedzialna wrażliwości mieszka włosowego na androgeny. Androgeny trzeba blokować w odpowiednim miejscu i z rozwagą, a nie ładować w siebie bloker bez opamiętania. Takie ładowanie blokera bez opamiętania może kosztować nas zdrowie.

blokada miejscowa nie zawsze niestety działa, możemy używać 0,025% fina i wg kilku badań zmniejsza on dht w skalpie o 70%, ale często klinicznie nie wpływa to na to, co widzimy na głowie. Lepiej nie tracić czasu i swojego stanu na coś, co potencjalnie może nie działać. Doustny 5AR zawsze będzie miał większą skuteczność...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, dhttrash napisał:

blokada miejscowa nie zawsze niestety działa, możemy używać 0,025% fina i wg kilku badań zmniejsza on dht w skalpie o 70%, ale często klinicznie nie wpływa to na to, co widzimy na głowie. Lepiej nie tracić czasu i swojego stanu na coś, co potencjalnie może nie działać. Doustny 5AR zawsze będzie miał większą skuteczność...

Zawsze jest lepiej stosować metodę doustną blokowania dht i to jest fakt. Ale jak wiemy nie dla wszystkich ta metoda się sprawdza ze względu na skutki uboczne które też są faktem. Dlatego niektórzy stosują formę topical. Moim zdaniem lepiej jest stosować topical jak jechać na samym minoxie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Andrew3 napisał:

Zawsze jest lepiej stosować metodę doustną blokowania dht i to jest fakt. Ale jak wiemy nie dla wszystkich ta metoda się sprawdza ze względu na skutki uboczne które też są faktem. Dlatego niektórzy stosują formę topical. Moim zdaniem lepiej jest stosować topical jak jechać na samym minoxie.

jeżeli ktoś nie może doustnie to jak najbardziej topical.

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam jedno pytanko.

Od ponad roku stosuję topical fina 0,025% z apteki Farmacia Tristaina i jeśli chodzi o czubek oraz środek głowy to nastąpiła poprawa, zaś jeśli chodzi o przód, to jest dramat. Myślałem chociaż, że łysienie się zatrzyma, nie liczać już na żaden odrost, a jest po prostu cały czas regres. Nie mam skutków ubocznych.

Moje pytanie jest takie, czy warto przejść na jakieś wyższe stężenie, a jeśli tak to na jakie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pawel1989 napisał:

Witam,

Mam jedno pytanko.

Od ponad roku stosuję topical fina 0,025% z apteki Farmacia Tristaina i jeśli chodzi o czubek oraz środek głowy to nastąpiła poprawa, zaś jeśli chodzi o przód, to jest dramat. Myślałem chociaż, że łysienie się zatrzyma, nie liczać już na żaden odrost, a jest po prostu cały czas regres. Nie mam skutków ubocznych.

Moje pytanie jest takie, czy warto przejść na jakieś wyższe stężenie, a jeśli tak to na jakie?

Myślałeś o tym aby wziąć fina na połyk? Bierzesz jakiś do tego stymulator wzrostu? Ile lejesz tego fina dziennie na głowę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie myślałem o braniu fina na połyk.

Nie biorę żadnego stymulatora wzrostu.

Leję ok. 1ml codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Pawel1989 napisał:

Nie myślałem o braniu fina na połyk.

Nie biorę żadnego stymulatora wzrostu.

Leję ok. 1ml codziennie.

1ml to bardzo mało w przypadku tej dawki. Jakbyś dawał na głowę 2ml dziennie, to dawka, jaką używasz byłaby równoważna z połknięciem tabletki 0.5mg fina. Jak wiadomo minimalna dawka fina na połyk, to 1mg. Skoro nie masz skutków ubocznych, to zwiększ dawkę do 0,050% albo choć zacznij lać tego fina tyle, co powinno się dziennie lać, czyli 2ml na cały obszar z naciskiem na miejsca, o które Ci chodzi najbardziej.

Nie wiem, jak jest z rzetelnością firmy, która Ci sprzedaje ten środek, ale obiło mi się o oczy, że byli ludzie, którzy narzekali na tego dostawcę. Dlatego zawsze namawiam, aby samemu sobie zrobić wcierkę fina, aby mieć pewność, co leje się na głowę.

Na koniec pomyśl o minoxie, bo bez niego nie masz co liczyć na jakieś odrosty. Najlepiej 2.5mg oralnie lub chociaż dwa razy dziennie 1ml we wcierce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

W takim razie zamówię dawkę 0,050% i zobaczę czy będzie jakiś efekt, ale to dopiero jak skończę 0,025%, czyli gdzieś we wrześniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pawel1989 napisał:

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

W takim razie zamówię dawkę 0,050% i zobaczę czy będzie jakiś efekt, ale to dopiero jak skończę 0,025%, czyli gdzieś we wrześniu.

popytaj w aptekach u siebie w okolicy, teraz więcej aptek ma fina w proszku, robią normalnie wcierki do stosowania na skórę głowy, może posiadają też receptury z których może skorzystać dermatolog. Później dermatolog wypisuje Ci receptę na ryczałt i masz 100 ml roztworu za 21 złotych... 0,025% to bardzo mało. Ja spróbowałbym 0,1 % co najmniej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...