Members antydhtor Napisano 31 Października 2024 Members Napisano 31 Października 2024 To, że Androcur (cyproterone acetate) to bezdyskusyjnie najlepszy lek na łysienie (dający nie tylko pewne zatrzymanie łysienia ale i często i to nawet dość spektakularne odrosty) wiadomo, już od dawna. Niestety jest lekiem dość trudnym do zdobycia dla zwykłego zjadacza chleba płci męskiej nie będącego dewiantem seksualnym i nie mającego raka prostaty, dlatego poświęcam ten wątek na informacje o tym jak go najtaniej i łatwo zdobywać. Dodam, że nawet kobietom często lekarze odmawiają zapisania tego leku, mimo, że jest zatwierdzony m.in. do leczenia łysienia dla kobiet... W tym wątku można podzielić się informacjami i podać linki do ewidentnie sprawdzonych zagranicznych źródeł tego leku. Gdy ja sprawdzę jakąś stronę, też się podzielę informacją o tym. Napiszę też opinię o jakiejś stronie jeśli sprawdzę. Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members janek19802003 Napisano 3 Listopada 2024 Members Napisano 3 Listopada 2024 Znasz kogoś kto to stosował na łysienie? Cytuj
Members antydhtor Napisano 3 Listopada 2024 Autor Members Napisano 3 Listopada 2024 Znam. I osobiście i z internetów. Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members irk98 Napisano 3 Listopada 2024 Members Napisano 3 Listopada 2024 Myslę że to dobry moment na zapostowanie. Ja w wieku 18 lat i 22 lat. Wtedy byłem w szczycie octanowania. Waliłem wtedy przez 3 lata praktyczne bez przerwy. Potem przestałem i się dużo posypało. Wciąż na octanie jestem i nie wyobrażam sobie zejść. Stan wciąż dobry, chociaż czeka mnie nieuniknione. Ogólnie napiszę o tym leku więcej dla potomnych, ale tak po krótce mogę najwyżej zgodzić się z tytułem tematu. Nic nie działało, octan zadziałał. I to jak! Problemy z libido i potencją? Jak się nawaliłem albo po jakimś rozstaniu. Bardziej moją potencje i libido kopały ssri, które przez chwilę brałem. Wyniki? Latem były wzorowe. A tyle ile raków wątroby sobie wkręciłem kiedy coś zakuło to nie zliczę. Zawsze ta sama diagnoza - wzorcowe wyniki. A to już prawie 6 lat. Cytuj
Members antydhtor Napisano 4 Listopada 2024 Autor Members Napisano 4 Listopada 2024 10 godzin temu, irk98 napisał: Stan wciąż dobry, chociaż czeka mnie nieuniknione. Tego nie wiesz. Jeśli w życiu jest coś pewnego, to tylko śmierć i podatki. Bądź dobrej myśli i się nie poddawaj. 10 godzin temu, irk98 napisał: Wyniki? Latem były wzorowe. A tyle ile raków wątroby sobie wkręciłem kiedy coś zakuło to nie zliczę. Zawsze ta sama diagnoza - wzorcowe wyniki. A to już prawie 6 lat. Ja biorę nieustannie od już chyba prawie 9-u lat, i to jakie dawki brałem... (czasami max) i biorę, i nic mi się złego z wątrobą nie stało ani nie dzieje. Nigdy też mnie nic nie bolało, nawet wtedy kiedy gówno miało barwę żółtą i było rzadsze. I jestem przekonany, że mógłbym tek trwać następne 10 lat przy dawkach z umiarem, albo i nawet do końca życia. Te stany rakowe wątroby to jak pamiętam to były w badaniach jak testowali na psach. Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members looksmatters Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 To teraz powiedzcie mi jak się wam zmienił poziom testosteronu po stosowaniu androcuru Cytuj Mój przeszczep włosów w Indiach : https://pokonajlysienie.com/topic/4251-klinika-eugenix-3514-graftów-w-tym-720-na-skronie-3052022r/
Members kowal02 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 @irk98 na jakiej jesteś aktualnie dawce? Powinno się zaczynać od mniejszej i zwiększać czy od razu lecieć na jednej? Cytuj
Members irk98 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 4 godziny temu, looksmatters napisał: To teraz powiedzcie mi jak się wam zmienił poziom testosteronu po stosowaniu androcuru No zmniejszył. Przecież o to chodziło. Polepszyła się cera, dłonie zrobiły cieplejsze, skóra jest delikatna w dotyku, wypadły włosy na klacie, przestałem myśleć kutasem, wyglądam o spokojnie 7 lat mnie niż mam, uspokoiłem się - same plusy. Ogólnie te redpillowe pierdy, że testosteron trzeba mieć jak najwyższy to redpillowe pierdy. Mocno wyprzystojniałem od octanu. Nie mówię tego z dupy - jak porównam sobie obecne branie na tinder a branie kiedy dopiero zaczynałem brać/zanim zaczynałem brać to jest niebo a ziemia. Dzisiaj to ja rozdaję karty. Ogromne polepszenie jakosci życia. Zastanowię się, czy przypadkiem nie zapostować zdjęć swojej twarzy. Jak ktoś myśli, że od samego octanu zacznie wyglądać jak sojarz z reddita to się raczej myli. Testosteron to gówno ogólnie moim zdaniem. Jedyna zaleta posiadania testosteronu jest taka, że "effort feels good". Innych zalet brak. Fun fact: czasami sobie robię tak po 2 dni przerwy od octanu i jestem wtedy bardzo przestraszony, boję się samotności i kusi mnie żeby odwalić jakieś gówno, typu dzwonienie do byłej. Octan mnie wyzwolił, serio. Gdyby nie to, że jednak potencja jest minimalnie gorsza i boję się raków wątroby i innyh gówien to bym polecał każdemu. Bardzo odważna hipoteza: gdyby każdy facet w polsce brał mikrdawkę octanu (powiedzmy 12,5mg co 2-3 dni) to w Polsce byłaby fala rozwodów, bo cała masa facetów by wreszcie sobie uświadomiła, że partnerka nie jest im do niczego potrzebna. Cytuj
Members Andrew3 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 29 minut temu, irk98 napisał: No zmniejszył. Przecież o to chodziło. No właśnie, a jak to wygląda jeżeli chodzi o kontrole poziomu teścia w Twoim organizmie? Robisz jakieś badania, monitorujesz to, czy idziesz z tym tabletami na żywioł? Pytanie moje jest spowodowane ciekawością, bo jak wiadomo, niski poziom teścia w organizmie mężczyzny może skutkować, nazwijmy to uciążliwymi dolegliwościami, natury psychicznej i fizycznej. Nie pisząc już tutaj o chorobach typu cukrzyca, miażdżyca, zespół metaboliczny, czy problemy z gęstością kości i depresją. Cytuj
Members irk98 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 3 minuty temu, Andrew3 napisał: No właśnie, a jak to wygląda jeżeli chodzi o kontrole poziomu teścia w Twoim organizmie? Robisz jakieś badania, monitorujesz to, czy idziesz z tym tabletami na żywioł? Pytanie moje jest spowodowane ciekawością, bo jak wiadomo, niski poziom teścia w organizmie mężczyzny może skutkować, nazwijmy to uciążliwymi dolegliwościami, natury psychicznej i fizycznej. Nie pisząc już tutaj o chorobach typu cukrzyca, miażdżyca, zespół metaboliczny, czy problemy z gęstością kości i depresją. Tak, badałem kilka razy. Niestety badania mam na starym dysku. Tak w skrócie - testosteron u dolnej granicy. Cukrzyca? Brak symptomów. Miażdżyca? Brak symptomów. Zespół metaboliczny? Brak symptomów. Depresja? Tak, jak mi włosy wypadały. Badam się dosyć regularnie. Póki co brak żadnych dziwnych parametrów. Może zbadam się bardziej w kierunku cukrzycy, ale tak jak pisałem - symptomów brak. Za to jest jeden bardzo duży minus - od robienia z tego arszeniku często miewam objawy hipochondrii i sobie wkręcam różne rzeczy. Cytuj
Members Andrew3 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 4 minuty temu, irk98 napisał: Za to jest jeden bardzo duży minus - od robienia z tego arszeniku często miewam objawy hipochondrii i sobie wkręcam różne rzeczy. Dziękuję za odpowiedz. Nie jest moim celem cie straszyć, czy coś takiego. Ale chorobami które wymieniłem jesteś zagrożony obniżając długofalowo testosteron. Dlatego bardzo ważne jest abyś kontrolował dokładnie przebieg działania tego leku. To właśnie dlatego lekarze nie chcą tego tak łatwo przepisywać. Jeżeli chodzi o ten duży minus jak nazwałeś to jest to typowy objaw niskiego teścia w organizmie faceta. Natura dała nam facetom ten hormon właśnie po to, abyśmy mieli odwagę i nie bali się niczego. Kiedyś facet musiał mieć tę odwagę na wysokim pułapie. Dzisiaj już niekoniecznie. Cytuj
Members irk98 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 Teraz, Andrew3 napisał: Jeżeli chodzi o ten duży minus jak nazwałeś to jest to typowy objaw niskiego teścia w organizmie faceta. Natura dała nam facetom ten hormon właśnie po to, abyśmy mieli odwagę i nie bali się niczego. Kiedyś facet musiał mieć tę odwagę na wysokim pułapie. Dzisiaj już niekoniecznie. Nieprawda - sprawdzałem to. Ataki hipochondrii i nerwicy mam o wiele większe kiedy odstawiam ten lek. Testosteron odpowiada za nadreaktywność. Octan wycisza i to mocno. Jedyne czego mi się nie chce robić na octanie, to pajacowanie przed kobietami jaki to jestem fajny i odważny. Cytuj
Members Andrew3 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 3 minuty temu, irk98 napisał: Nieprawda - sprawdzałem to. Ataki hipochondrii i nerwicy mam o wiele większe kiedy odstawiam ten lek. Testosteron odpowiada za nadreaktywność. Octan wycisza i to mocno. Jedyne czego mi się nie chce robić na octanie, to pajacowanie przed kobietami jaki to jestem fajny i odważny. Sprawy hormonalne nie regulują się od tak, od odstawienia jednej tabletki. To wszystko działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego i trwa wiele miesięcy. Paradoksalnie odstawienie tablety w krótkim czasie może powodować właśnie takie odczucia. To dlatego na tabletkach na depresje, jest napisane w skutkach ubocznych, że od tych tabletek może wystąpić jeszcze większa depresja. Lub na lekach typu benzo, które bierze się na lęk, jest napisane, że może wywołać lęki. Cytuj
Members irk98 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 1 minutę temu, Andrew3 napisał: Sprawy hormonalne nie regulują się od tak, od odstawienia jednej tabletki. To wszystko działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego i trwa wiele miesięcy. Paradoksalnie odstawienie tablety w krótkim czasie może powodować właśnie takie odczucia. To dlatego na tabletkach na depresje, jest napisane w skutkach ubocznych, że od tych tabletek może wystąpić jeszcze większa depresja. Lub na lekach typu benzo, które bierze się na lęk, jest napisane, że może wywołać lęki. Oczywiście, że nie od jednej tabletki. Nie brałem prawie rok i dostałem takiego epizodu nerwicy, że musiałem wjechać na ssri. Wbicie znowu na octan mocno mnie uspokoiło. Włosy oczywiście sie mocno posypały. Było to po opublikowaniu artykułu na totylkoteoria w którym Sakowski mocno straszył ulotką octanu. Cytuj
Members Andrew3 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 2 minuty temu, irk98 napisał: Było to po opublikowaniu artykułu na totylkoteoria w którym Sakowski mocno straszył ulotką octanu. Nie znam sprawy. Możesz coś przybliżyć? Cytuj
Members irk98 Napisano 4 Listopada 2024 Members Napisano 4 Listopada 2024 (edytowane) 4 minuty temu, Andrew3 napisał: Nie znam sprawy. Możesz coś przybliżyć? https://www.totylkoteoria.pl/tranzycja-detranzycja-zmiana-plci/ Pamiętam, że przypomniałem sobie, że to biorę i zaraz zaczęła mnie boleć prawa strona brzucha. Oczywiście spanikowany zrobiłem wyniki - wzorowe. Dalej byłem spanikowany to zrobiłem markery nowotworowe - wyniki super. Poszedłem nawet USG wątroby (jamy brzusznej) - lekarz powiedział że wątrobę mam cacko. Najwięcej skutków ubocznych daje czytanie pierdolenie. Ostatnio też się naczytałem o tym, jak rzekomo szkodliwy jest minox oralny i mi się wydaje, że coś dziwnie mi serce bije. To oczywiscie autosugestia. Gdyby każdy mówił, że od danego gatunku chleba ci uschnie fiut, dostaniesz glejaka, zacznie cię boleć głowa i siądzie wątroba to by każdy dostał symptomów. Widać to na forach, kiedy typy skarżą się na brak libido od popatrzenia na tabletke fina. Edytowane 4 Listopada 2024 przez irk98 Cytuj
Members antydhtor Napisano 4 Listopada 2024 Autor Members Napisano 4 Listopada 2024 6 godzin temu, looksmatters napisał: To teraz powiedzcie mi jak się wam zmienił poziom testosteronu po stosowaniu androcuru Nie wiem jak się zmienił, bo nigdy nie robiłem żadnych badań i nie interesuje mnie to, i nie chcę tego wiedzieć, tak samo jak nie chciałem tego wiedzieć zanim zacząłem jakąkolwiek kurację. Zwyczajnie robię tak: - biorę, widzę efekty, czuję uboki - DZIAŁA. I tyle. Wiadomo, że jest z tym duży konflikt interesów i trzeba iść na kompromis. Postanowiłem ten kompromis przesunąć w kierunku włosów. Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members antydhtor Napisano 5 Listopada 2024 Autor Members Napisano 5 Listopada 2024 13 godzin temu, Andrew3 napisał: Ale chorobami które wymieniłem jesteś zagrożony obniżając długofalowo testosteron. Dlatego bardzo ważne jest abyś kontrolował dokładnie przebieg działania tego leku. To właśnie dlatego lekarze nie chcą tego tak łatwo przepisywać. Taki mały paradox co do tego wszystkiego... Jest udowodnione i potwierdzone na wielu przypadkach z całego świata i od stuleci nawet, że kastraci/eunuchy czy zwał jak zwał żyją znacznie dłużej (średnio przynajmniej o 20 lat od średniej życia mężczyzn) i są ogólnie zdrowsi, mają bardzo silne organizmy (często bywają też silni fizycznie - bywali bardzo często tzw. ''strażnikami łoża'' pradawnych burdelach) i często dożywają setki albo znacznie przekraczają też ten wiek. A mają T (tym samym i DHT) cały czas obniżone o co najmniej 95% ... Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members Andrew3 Napisano 5 Listopada 2024 Members Napisano 5 Listopada 2024 1 godzinę temu, antydhtor napisał: Taki mały paradox co do tego wszystkiego... Jest udowodnione i potwierdzone na wielu przypadkach z całego świata i od stuleci nawet, że kastraci/eunuchy czy zwał jak zwał żyją znacznie dłużej (średnio przynajmniej o 20 lat od średniej życia mężczyzn) i są ogólnie zdrowsi, mają bardzo silne organizmy (często bywają też silni fizycznie - bywali bardzo często tzw. ''strażnikami łoża'' pradawnych burdelach) i często dożywają setki albo znacznie przekraczają też ten wiek. A mają T (tym samym i DHT) cały czas obniżone o co najmniej 95% ... Trzeba pamiętać o tym, że testosteron jest wytwarzany w organizmie mężczyzny nie tylko przez jądra, ale też przez nadnercza. Dlatego kastraci nadal posiadają testosteron, bo nadnercza potrafią przejąć funkcję jąder w znacznym stopniu, a ich długowieczność, to raczej mit oparty na historycznych przesłaniach. "Strażnikami łoża" kastraci bywali faktycznie, ale chyba z powodów swojej niezdolności seksualnej. Co było bardzo wygodne dla posiadaczy haremów. Czy byli siłaczami? Ja naprawdę wątpię, dawno jest udowodnione, że to testosteron formuje nam mięśnie i sprawia, że mamy siłę. Dlatego, co innego jest być kastratem, a co innego blokować sobie teścia farmakologicznie. Aby było jasne, ja nie jestem absolutnie przeciwnikiem brania tego typu leków i uważam, że każdy może, i ma prawo wybierać swoje własne priorytety. Ale chciałem namówić potencjalnych ludzi, którzy będą chętni spróbować tego, aby absolutnie nie zapominali robić tego z głową i pod kontrolą badań lekarskich. Warto zrobić badania przed decyzją o braniu tego leku i co parę miesięcy. Cytuj
Members antydhtor Napisano 5 Listopada 2024 Autor Members Napisano 5 Listopada 2024 Nigdzie nie napisałem, że byli siłaczami. I właśnie nadnercza - dlatego napisałem o 95% a nie o 100% I serio żyją dłużej, tak samo jak kobiety z reguły żyją dłużej od mężczyzn (też często o własnie te 20 lat więcej) Jednak nie musisz w to wierzyć jeśli nie chcesz, ale takie są fakty przyjacielu. Mężczyźni często mają wiele różnych androgeno-zależnych chorób (najbardziej znane powszechnie to właśnie AGA/MPB, BPH i PCa), które często kończą się szybką śmiercią - jak w przypadku PCa. Miałem nawet jak wiesz taki przypadek w rodzinie. (PCa - śmierć w pól roku od pierwszej diagnozy). Androgeny zwyczajnie są prekursorami wielu chorób i roznoszą je też po całym organiźmie. Ale wracając do kwestii tego leku - Nie tylko bardzo ważną i istotną ale i najważniejszą i kluczową jest kwestia psychiki. Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members antydhtor Napisano 5 Listopada 2024 Autor Members Napisano 5 Listopada 2024 11 minut temu, Andrew3 napisał: Dlatego, co innego jest być kastratem, a co innego blokować sobie teścia farmakologicznie. I jeszcze co do konkretnie tego, bo to też ważne. Jasne, że tak. To zupełnie co innego. I dlatego właśnie to kastracja chirurgiczna wg urologicznych źródeł była i jest nadal (mimo wielu leków) tzw. cytuję; ''złotym standardem'' w leczeniu PCa. Oczywiście można i też obniżyć poziom T i DHT o blisko 100% ale to zupełnie inna bajka. Bo MAB/CAB w połączeniu z kastracją i abirateronem. - Przedłużanie życia takiemu rakowcowi i uśmierzanie bólu - często inne leki właśnie na to. Ale jeśli chodzi o ten tytułowy lek, to poza ubokami natury seksualnej, to tylko niekorzystny wpływ na wątrobę i nic więcej. Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members antydhtor Napisano 5 Listopada 2024 Autor Members Napisano 5 Listopada 2024 17 godzin temu, irk98 napisał: Tak, badałem kilka razy. Niestety badania mam na starym dysku. Tak w skrócie - testosteron u dolnej granicy. Fajnie jakbyś odzyskał dane z tego dysku, bo był by to jakiś obraz tutaj co do skuteczności tego leku. Na swoim przykładnie już się tego nie dowiem, bo nigdy badań nie robiłem. A pewnie nikt oprócz Ciebie z tych co korzystają z tego leku nie będzie się udzielał na tym forum. I skoro to było w dolnej granicy ale w granicy (mieściło się w tych widełkach), to pamiętaj! - jesteś nadal mężczyzną wg najmądrzejszych tego świata w białych kitlach. Nic się nie martw. Zastanawia mnie też skuteczność małych dawek na papierze z badań, oprócz efektów namacalnych na głowie. Bo rozważam mniejsze dawki na przyszłość. Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members unnamed1993 Napisano 6 Listopada 2024 Members Napisano 6 Listopada 2024 Po jakim czasie (ilu opakowaniach) można zauważyć pierwsze efekty działania? Cytuj
Members antydhtor Napisano 6 Listopada 2024 Autor Members Napisano 6 Listopada 2024 Zależy od wielu czynników. A m.in. od: - Dawki /dawek stosowanych - Poziomu hormonów płciowych, czułości receptorów androgenowych, enzymów przekształcających hormony w inne hormony - Stopnia i stadium zaawansowania łysienia - Wieku - Indywidualnej reakcji organizmu - Od tego czy to monoterapia czy skojarzona z innymi lekami (inne leki mogą albo sprzyjać działaniu tego leku i wzmagać działanie, a jeszcze inne odwrotnie) - Pica alkoholu (alkohol ogólnie osłabia działanie leków) - Indywidualnych predyspozycji genetycznych Jedno jest pewne - stosowanie tego leku to pewne uboki, które raczej wystąpią wcześniej niż spektakularne efekty odrostów. Jak pamiętam uboki miałem po ok dwóch tygodniach od zaczęcia leczenia tym lekiem (przy raczej dużych dawkach), efekty odrostu stopniowo i powoli, najbardziej spektakularne miałem po ok pół roku stosowania. Natomiast działanie związane z zatrzymaniem przetłuszczania się scalpu i wydzielania łoju niemal natychmiastowe porównywalne z ubokiem (typowym działaniem tego leku) zatrzymania spermatogenezy. Oczywiście przy braniu dawek dla mężczyzn i tak jak na raka prostaty albo dla dewiantów seksualnych. Przy małych dawkach eksperymentalnych może być lepiej pod względem uboków (np. sprawna hydraulika, choć popęd spadnie za pewne też) ale gorzej co do efektów. To lek tylko dla zdecydowanych i z pewnością nie dla wszystkich. Także zastanów się. 1 Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! ''Łómnisz herlajn''
Members irk98 Napisano 6 Listopada 2024 Members Napisano 6 Listopada 2024 4 godziny temu, unnamed1993 napisał: Po jakim czasie (ilu opakowaniach) można zauważyć pierwsze efekty działania? Po +/- 10 godzinach Poważnie - po jednym dniu (np po odstawieniu na rok) przestaje mnie zawsze swędzieć głowa i wypadanie jest O WIELE mniejsze. Nie ma żadnego sheddingu sreding i innego czekania 10 lat na efekty. Bierzesz kokos i następnego dnia masz prawie pełne działanie. Kiedy będą ci odrastać włosy/wypadanie zatrzyma się? No tutaj już trzeba czekać trochę dłużej. Oczywiście kuracji nie polecam, każdy sam musi zadecydować Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.