Androcur - najlepszy lek na łysienie. Najtańsze sprawdzone zagraniczne źródła

[Zwinny]

Nadnercza wyprodukują ale nie więcej niż ok 50ng 

Ja tam lubię mieć wysokie libido, motywuje mnie do rozwoju itp więc dla mnie taka kuracja odpada

[kawaguchi]

Ogólnie powiem tak, moim zdaniem ten lek powinien normalnie być dostępny dla meżczyzn na łysienie. W małych dawkach zatrzymuje totalnie przynajmniej u mnie, moze nie mam tak agresywnego. Jeśli chodzi o libido moim zdaniem jest ok, w malych dawkach nie powoduje farmakologicznej kastracji. Biorę ten lek od lat i nic mi nie jest, bardziej zle się czułem jak wyglądałem z zakolami niz z tym lekiem, depresja itd z powodu wygladu. Ogólnie same plusy tego leku oczywiście jeśli stosuje się w bardzo małych dawkach, można się pozbyć przedwczesnego wytrysku dluzej uprawiać seks i co najważniejsze o wiele lepiej się wygląda włosy odrastają. Nie polecam natomiast w duzych dawkach napewno sa ogrome skutki uboczne wtedy i zycie seksualne w gruzach. To tak naprawdę lek dobry dla osob ktore potrafia dawkowac, tak aby odratowac wlosy i nie zniszczyc sobie zycia seksualnego. Biorę małe dawki ponieważ nie chce stac sie kobieta itd. ale chce zatrzymac lysienie czy cofnac i te dawki nie powoduja ze przemieniam sie z faceta w kobiete. Akurat dawki Antydhtor były ogromne i raczej takiego dawkowania nie polecam chyba ze na poczatek, a pozniej zejsc do najnizszych poniewaz zauwazylem przez lata ze one zupelnie wystarczaja do zatrzymania lysienia! Wiec tak naprawde nie trzeba sie kastrowac tylko troche obnizyc tescia.  Ja mogę poleciec i moim zdaniem powinien być przepisywany przez lekarzy na żądanie pacjenta, to pacjent decyduje czy ryzykuje czy nie. Niestety świat jest okrutny i teraz wyglad jest bardzo wazny, szczegolnie kobiety na to patrza, a facet bez wlosow czy z zakolami wyglada przewaznie komicznie i malo ktora kobieta takim sie zainteresuje. Tez poszukuje tego leku, poniewaz stracilem dostawce i mam bardzo utrudniony dostep. Z samego dzialania przy malych dawkach jestem zadowolony i normalnie funkcjonuje. 

Edytowane 20 Listopada 2024 przez kawaguchi

[kawaguchi]

Jeśli bierzecie małe dawki, depresja wam nie grozi i skutki uboczne, chociaz nie bede sie wypowiadał za wszystkich tak przynajmniej u mnie jest, a biore ten lek chyba od 10 lat. Wszystkie badania mam w normie. Jedynie co mnie teraz martwi ze ten lek jest tak ciężko dostępny. Jeśli pojawiłby się jakiś lek przy ktorym nie trzeba byłoby sie martwić dawkami, aby nie wywolac mega skutkow ubocznych to dawno bym odstawił ten lek, ale niestety przez tyle lat nic sie zmienilo odnośnie łysienia. Co do przeszczepu mysle, ze to nie jest tez stale rozwiazanie wlosy i tak wypadaja z czasem i nie sa tak geste jak naturalne, a do tego moze jedynie cofnac farmakologia. 
 

lek moge polecić dla osób ktore mysla przy dawkowaniu wtedy jest bezpieczny dla libido i nie wywoluje innych skutkow ubocznych poza delkatnyn obnizeniem tescia i co najwazniejsze leczy tradzik, wiekszosc tradziku ktorzy maja faceci jest wywolany przez wysoki testosteron w organizmie. Wiec zgadzam sie z osobami wyżej, bardzo wysoki testosteron to tez nie jest dobrze, poniewaz wplywa negatywnie na wyglad i automatycznie psychike. Ogolnie facet powinien miec testosteron, ale na odpowiednim poziomie jesli jest wysoki ponad norme to tez niedobrze 

[kawaguchi]

I tak zacytuje z internetu. Jakie bardzo negatywne skutki moze powodowac zbyt wysoki testosteron u mężczyzny „Objawy nadmiaru tego hormonu to nadmierna agresja, zwiększone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych oraz w połączeniu z genami to także łysienie androgenowe. Wysoki poziom testosteronu może wpływać na zdrowie mężczyzn w różny sposób, w zależności od indywidualnych predyspozycji genetycznych.” Do tego powoduje depresje i moze powodowac takze choroby nowotworowe. 
 

Nie rozumiem tego, piszą czym to grozi mężczyźnie, a nie pozwalają na to aby obniżyć teścia takimi lekami jak na bazie cyproteronu, bo to jest w sumie jedyny lek ktory jak odpowiednio sie uzywa potrafi obnizyc testosteron do prawidlowych wartosci ktore powoduja polepszenie wygladu, zdrowia czy psychiki. Stwierdzilem ze lekarze nie chca tak naprawde leczyc jednego z najwiekszych kompleksów mężczyzn. 

[antydhtor]

Myślałem, że się nie doczekam tu takich postów... BRAWO cieszy mnie, że się odezwałeś, i że się nie boisz ani nie wstydzisz tu o tym mówić. Mam nadzieję, że kiedyś też i inni się odezwą, co korzystają z tego leku w celu leczenia łysienia i nie będę już ''sam'' na tym forum w tej kwestii. Choć w pięciu czy nawet w dziesięciu głową muru nie przebijemy. Lekarskie gnidy i tak przecież wiedzą zawsze lepiej co lepsze jest dla pacjenta...

[kawaguchi]

A czego tutaj się wstydzić? Wstydzić tobym się mógł, jakbym robił z siebie kobietę, a nie robię i tego nie chce, jedynie przyjmuje w takich ilościach, aby delikatnie obnizyc testosteron, a nie zupełnie. Transem nie jestem i nie zamierzam być, zachowuje swoją męskość. Lek tak naprawdę kastruje przy duzych dawkach dopiero, male tylko obnizaja poziom teścia do takiego stopnia na ktory sa odporne wlosy na głowie. Wiekszosc osob mysli ze jak to sie wezmie, to zaraz ptaszek flak, twarz zamienia sie w kobiete, a biust rosnie. Przy duzych dawkach pewnie cycki rosna, a twarz staje sie kobieca, ale to trzeba potrafic dawkowac przy malych dawkach sie jest w 100% mezczyzna. 

[antydhtor]

Żeby się stać kobietą (znaczy z wyglądu) to oprócz dużych dawek CPA trzeba by ćpać też duże dawki estrogenów, a do tego przejść wiele różnych operacji i zabiegów jak np. ''Shave bone'', ''SRS'', usuwanie zarostu, często implanty piersi itd. Niestety na forach o łysieniu ludzie nie wiedzą o tym (ja wiem bo zanim zabrałem się za te leki, chciałem dowiedzieć się co mi realnie grozi w zmianie wyglądu od tych leków i w jakim stopniu i przestudiowałem też fora trans) i zawsze będą w swoich racjach przekonani i będą pisać brednie, tak samo jak piszą masowo brednie nt. finasterydu...

 

A co do dużych dawek (efekt podobny do kastracji chemicznej), to gdyby od tego płeć się jakoś zmieniała, to wszyscy chorzy na raka prostaty i dewianci seksualni leczeni tym lekiem, by płeć zmienili, - a tak nie jest i nie dzieje się tak. Ale kto na forach o łysieniu czyta tematy urologiczne albo o zboczeńcach... - a ja to też przestudiowałem z własnej chęci i dla większej wiedzy, i żeby nikt mi żadnego kitu nie wciskał i czy to lekarz czy ktokolwiek inny. 

 

''Kastracja'' i ''Zmiana płci'' jest przecież największym straszakiem przed tym lekiem...

[kawaguchi]

Kastracja owszem jest przy duzych dawkach bardzo, oczywiscie czasowa, a nie stala jak przy wycieciu jader. Wystarczy zmniejszyc dawke lub odstawic na jakis czas. Co do wygladu zewnetrznego pewnie nie zmienia na kobiete, bo do tego bylby potrzebne estrogeny i jak piszesz jakies operacje plastyczne implanty itd. Ogólnie polecam obnizenia do poziomu normy u mezczyzn, testosteron mezczyzna potrzebuje mimo wszystko. Ja mialem zawsze problem z wysokim tesciem, problemy z cera wysyp tradziku na twarzy, plecach itd. Zadne masci mi nie pomagaly, dermatolog kiedys przepisal mi na recepte wiatmine A w harcorowej dawce i tak naprawde to nie leczylo tradziku tylko wysuszalo skore, pieklo po odstawieniu tradzik wracal. Jak zabralem male dawki androcuru wszystko znikło! I mam duzo mniejsze skutki uboczne jak po tym leku od dermatologa.  No i co najważniejsze nie mam juz zakoli i utrzymuje to przez dlugi czas, a z seksem nie mam problemu. 

Edytowane 20 Listopada 2024 przez kawaguchi

[antydhtor]

W dniu 21.11.2024 o 00:51, kawaguchi napisał:

 No i co najważniejsze nie mam juz zakoli i utrzymuje to przez dlugi czas, a z seksem nie mam problemu. 

Wątku osobistego pewnie nie założysz z fotkami jak to było przed i jak jest teraz, ale czy możesz zdradzić chociaż jaką tę najmniejszą skuteczną dawkę podtrzymującą taki efekt ustaliłeś w swoim przypadku?

 

W ogóle dobrze by było jakby więcej ludzi się wypowiedziało z własnej praktyki stosowania tego leku w kwestii ustalenia właśnie takiej minimalnej skutecznej dla nich dawki podtrzymującej efekty.

[kawaguchi]

25 mg czyli pół tabletki i czasami zapominam nawet zabrać więc w biorę kratkę, ale jak nie widzę ubytków we włosach itd. To nie zmieniam dawek, czasami potrafilem nie brać przez kilka dni. Każdy ma inny organizm, maksymalnie brałem 50 mg i to mi wystarczyło do odrostów poznjej zmniejszałem. Jeśli chodzi o zdjęcia to nie mam przed bo bardzo dużo czasu minęło, ja juz to naprawde bardzo dlugo biore, teraz raz biore raz nie dopoki sie nic nie sypie to jestem spokojny zresztą tyle lat…

Edytowane 23 Listopada 2024 przez kawaguchi

[kawaguchi]

Taka dawka nie powoduje u mnie skutków ubocznych, tylko same zalety, a co do brania w kratke to robie tak od kilku lat, nic sie zlego nie dzieje, a lek nie wplywa na mnie zle jedynie utrzymuje to co odzyskałem. Depresji nie mam, nic mnie nie boli, seks tez ok. Napewno jak ktos ma ubytki to musi zacząć od większych dawek, ale pozniej jak sie juz odratuje to mozna zminiejszać i sprawdzać jak włosy reagują. Nie ma co brać tego dużo, bo wtedy faktycznie skutki uboczne się pojawiają. Najlepiej na koncu zjechac na jak najmnjejsze i jesli jest ok nie ma co sobie zdrowia niszczyć. 

Edytowane 23 Listopada 2024 przez kawaguchi

[kawaguchi]

No i biorę tylko ten lek, nic innego zadnych minoksidili itp. Jakos się zawsze tego bałem brać, że pogorszy sytuacje później zamiast polepszy. Więc tak naprawdę byłem tylko na andro i do teraz jestem ale w śladowych ilościach co nie znaczy, ze jakbym zupelnie przestał brać to łysienie by nie wróciło. 

Edytowane 23 Listopada 2024 przez kawaguchi

[antydhtor]

Godzinę temu, kawaguchi napisał:

25 mg czyli pół tabletki i czasami zapominam nawet zabrać więc w biorę kratkę, ale jak nie widzę ubytków we włosach itd. To nie zmieniam dawek, czasami potrafilem nie brać przez kilka dni. Każdy ma inny organizm, maksymalnie brałem 50 mg i to mi wystarczyło do odrostów ...

 

Godzinę temu, kawaguchi napisał:

No i biorę tylko ten lek, nic innego zadnych minoksidili itp. 

 

Ale to tylko świadczy o sile działania tego leku. Jest po prostu najlepszy! Szkoda tylko, że tak wysoce niedoceniany, i całkowicie pomijany w leczeniu łysienia, oraz tak tak bardzo odrażająco opisywany - często przez ludzi, którzy nawet nigdy nie wzięli ani jednaj tabletki tego leku, a nawet pustego opakowania w ręku nie mieli...

 

Godzinę temu, kawaguchi napisał:

 Jeśli chodzi o zdjęcia to nie mam przed bo bardzo dużo czasu minęło, ja juz to naprawde bardzo dlugo biore, ...

 

Tak sądziłem, bo jesteś na forum dłużej ode mnie i już wcześniej interesowałeś się tym lekiem. Możesz wstawić chociaż aktualne, albo jakieś tam jakie masz. Ja może poszukam jakiś moich fotek i tu wstawię, choć u mnie to złożona i wieloskładnikowa kuracja była i jest. 

[kawaguchi]

Ludzie się po prostu jego boją, bo ulotka jakby nie patrzeć jest straszna, ale te wszystkie skutki uboczne co są wymienione to przy bardzo wysokich dawkach, nawet tam jest napisane w pewnym miejscu najgorzej jak się chyba bierze powyżej 100mg. Kiedyś czytałem co piszesz jakie dawki bierzesz i byłem w szoku. 
 

Tak naprawdę byłem strasznie zdesperowany jeśli chodzi o włosy, poniewaz nic nie pomagało, a brałem różne rzeczy przed tym finasteryd itd. On tak naprawdę nie obniża ogólnie poziomu tylko chyba z tego pamietam samo DHT, a moim zdaniem ogolnie problemem jest bardzo wysoki testosteron. W sumie to jest jedyny lek co zatrzymuje tak naprawdę łysienie i chyba najlepszy dla faceta, pozniej jeszcze są estrogeny też niby zatrzymują, ale to juz by przemieniło faceta w babe, bo on odpowiada za pojawienie się damskich cech cycki itd. wiec to odpadało totalnie dla mnie. Juz kuracja Hardcore 😆
 

Co do zdjęć nie chce dodawać, aby ktoś ze znajomych mnie nie rozpoznał. 

Edytowane 23 Listopada 2024 przez kawaguchi

[antydhtor]

29 minut temu, kawaguchi napisał:

Ludzie się po prostu jego boją, bo ulotka jakby nie patrzeć jest straszna,

 

Tyle, że większość z tych ludzi pewnie nawet ulotki nie miało w ręce...

 

29 minut temu, kawaguchi napisał:

brałem różne rzeczy przed tym finasteryd itd. On tak naprawdę nie obniża ogólnie poziomu tylko chyba z tego pamietam samo DHT,

 

Nawet podnosi T o tę nadwyżkę z blokady 5AR. A obniża tylko DHT

 

31 minut temu, kawaguchi napisał:

a moim zdaniem ogolnie problemem jest bardzo wysoki testosteron.

 

Oczywiście, że tak. T również bierze udział w procesie łysienia, tak samo jak i wszystkie inne słabe androgeny. Choć konkretnie co do działania tego leku to to jest też blokada androgenowa a przynajmniej znaczna / częściowa przy małych dawkach, i to po prostu swoje robi bo do receptorów AR żaden androgen się nie łączy.

 

35 minut temu, kawaguchi napisał:

pozniej jeszcze są estrogeny też niby zatrzymują, ale to juz by przemieniło faceta w babe, bo on odpowiada za pojawienie się damskich cech cycki itd. wiec to odpadało totalnie dla mnie. Juz kuracja Hardcore 😆

 

Później są jeszcze inne leki do tzw. kastracji chemicznej (analogi i antagoniści Gn-Rh Lh), ale nie o tym. Zgadza się, estrogeny (głownie estradiol i etynyloestradiol) przyczyniają się właśnie do tego.  Aczkolwiek należy zaznaczyć, że jest pewien lek do użytku miejscowego zewnętrznego w postaci płynu na skórę, zawierający estro i zatwierdzony do leczenia łysienia u mężczyzn - Alpicort E - miałem go kiedyś z przepisu lekarza nawet bez problemu. Ale jest tam tyle estro co kot napłakał...

 

No z estradiolem trzeba uważać, ale wszystko też w tym przypadku zależy od dawki i od indywidualnej reakcji. U mnie dwa lata po odstawieniu właściwie wszystkie uboki przeminęły a jeśli nie całkiem to w 80% na pewno. 

Generalnie hardcore, ale są ludzie (mężczyźni) co stosują - głównie wcierki zewnętrzne.

 

46 minut temu, kawaguchi napisał:

Co do zdjęć nie chce dodawać, aby ktoś ze znajomych mnie nie rozpoznał. 

 

Rozumiem jak najbardziej. Choć szkoda, bo wiele takich relacji w netach nie ma i zapewne nie będzie.  I ludzie nie wierzą, że jest możliwe aby zakola odrosły.

[Andrew3]

1 godzinę temu, kawaguchi napisał:

On tak naprawdę nie obniża ogólnie poziomu tylko chyba z tego pamietam samo DHT

Bo to DHT odpowiada za łysienie, a nie testosteron. Obniżając teścia obniżasz też docelowo DHT. To dlatego tego leku lekarze nie chcą wypisywać na łysienie u mężczyzn.

[Andrew3]

56 minut temu, antydhtor napisał:

Oczywiście, że tak. T również bierze udział w procesie łysienia, tak samo jak i wszystkie inne słabe androgeny.

A dostanę mój kolego serdeczny na to jakieś od Ciebie racjonalne dowody?

Edytowane 23 Listopada 2024 przez Andrew3

[antydhtor]

Nie jestem tu po to, żeby komuś coś udowadniać.  Ale zważ, na to, że są ludzie, którzy stosują fina i duta, albo duta w dużych dawkach i wolniej i słabiej - ale nadal łysieją, a ponad to są też ludzie, którzy nie mają enzymu 5AR (to takie wrodzone, są to Pseudohermafrodyci / androgyni - skupisko takich jest głównie na Dominikanie choć i w Europie są w tym w PL) i to prawda, że bardzo rzadko łysieją bo nie mają DHT, ale czasami jednak też w jakimś małym stopniu - a przecież DHT nie mają bo nie mają 5AR...., łysieją zwłaszcza gdy dostarczają T z zewnątrz (koksy). Poza tym wystarczy kobietom zacząć delikatnie podawać T i też zaczynają łysieć często, albo i też w przypadkach kiedy odnotowywane są bardzo nieznaczne wzrosty naturalne T w ich organizmach.

Wnioski wyciągnij sam.

Oczywiście DHT jest najgorszym szkodnikiem ze wszystkich androgenów jeśli czyjeś mieszki są wadliwe genetycznie i podatne na to łysienie, ale i T też  choć mniej, i tak samo te słabe androgeny. To wszystko chemia (reakcje chemiczne), a każdy androgen ma podobną budowę. 

 

Oczywiście nikt (z mądrych) nie powie że T też szkodzi bo jakże - testosteron to przecież coś magicznego w mniemaniu każdego i ma same tylko zalety. To cytuję z jakiejś tam strony; ''Wielkie Coś'' czego wszyscy pragną i nawet czasami baby też...

 

I kolega @kawaguchi dobrze wie co mówi i z własnej praktyki, co to fin mu łysienia nie zatrzymał.

[kawaguchi]

Powiem tak pierwszym moim lekiem był fin i wiecie co? Tutaj ludzie pisali, że po finie mieli problem ze wzwodem, u mnie było odwrotnie po tym finie bardzo często miałem samoistny zwód nie musiałem zobaczyć żadnego erotycznego zdjęcia, czy pomyśleć o nagiej kobiecie dosłownie jakby mi podniosło libido dwukrotnie, co do włosów nie zauważyłem poprawy jedynie łysienie postępowało wolniej… a tu ludzie niby niektórzy juz sobie wciskają w łeb ze stali sie impotentami po finie xd  On moim zdaniem nawet podnosi ogólny testosteron, moze dht obniża, ale moim zdaniem za wypadnie wlosow nie odpowiada DHT tylko ogolny poziom testosteronu. Sam przeprowadziłem badania na sobie i wiem co działa a co nie. Obniżenie samego DHT jest spowalnia proces łysienia, ale nie zatrzymuje zupelnie 

Edytowane 23 Listopada 2024 przez kawaguchi

[kawaguchi]

Sorry za błędy, słownik 

[kawaguchi]

Wystarczy tak naprawdę po patrzeć na osoby co dają sobie testosteron w żyłe na siłowni, większość ma problemy z łysieniem. Mało który kark ma włosy na głowie. Testosteronem przyspieszają wypadanie włosów, tak naprawdę wysoki testosteron nie jest dobry dla faceta, tak samo jak estrogen dla kobiet. 

[Andrew3]

23 minuty temu, antydhtor napisał:

Ale zważ, na to, że są ludzie, którzy stosują fina i duta, albo duta w dużych dawkach i wolniej i słabiej - ale nadal łysieją

Tak samo, jak są ludzie, którzy stosują fina lub duta i łysieją, to tak samo są ludzie, którzy mają T. w Himalajach i nigdy nie łysieją. Mieszki włosowe mężczyzn genetycznie predysponowanych do łysienia androgenowego są szczególnie wrażliwe na DHT i tyle w tym temacie. To metabolit testosteronu DHT jest przyczyną łysienia u ludzi predysponowanych i nie powinniśmy o tym zapominać. Oczywiście, że obniżanie samego T. lekiem androcur, będzie skutkowało obniżeniem DHT i zarazem będzie leczyło łysienie. Ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że hamowanie produkcji T. jest strzelaniem z armaty. Myślę, że dzielimy się na takich, którzy mają wrażliwość mieszków na mniejszym poziomie i na tych, którzy mają genetycznie te mieszki bardzo podatne na łysienie. Dla jednych wystarczy fin/dut, aby skutecznie zablokować łysienie, a dla innych potrzebne są leki o dużo mocniejszym działaniu. Do takich leków właśnie należy octan cyproteronu. Ale nie zapominajmy o tym, że T. jest nam potrzebny do wielu innych procesów w naszym organizmie.

 

[Andrew3]

20 minut temu, kawaguchi napisał:

Testosteronem przyspieszają wypadanie włosów

A co z takimi, którzy mają DHT na niskim poziomie i T. w normie, a łysieją?

[antydhtor]

59 minut temu, Andrew3 napisał:

A dostanę mój kolego serdeczny na to jakieś od Ciebie racjonalne dowody?

 

Nie wiem czy uznasz to za dowód, czy za poszlakę, czy za cos wziętego z dupy, ale zważ też na jeden jeszcze inny fakt, a mianowicie:

 

Dlaczego na wielu różnych forach ludzie mają marne efekty po finie i po ducie, a te efekty stają się lepsze po np. stosowaniu miejscowym flutamidu czy choćby RU ? - otóż dlatego, że ów specyfiki dają blokadę androgenową w miejscu aplikacji, a ta właśnie sprawia, że żadne androgeny się nie łączą z AR a nie tylko DHT.

 

Ale nawet jeśli nie wierzysz, to jest też sposób aby się boleśnie o tym przekonać na własnej skórze... - możesz brać duta 2,5 mg ED (to najskuteczniejsza dawka) a do tego i nawet fina i wbijać T z zewnątrz to zobaczysz jak mieszki na to zareagują...

 

 

[antydhtor]

5 minut temu, Andrew3 napisał:

tak samo są ludzie, którzy mają T. w Himalajach i nigdy nie łysieją.

Tak owszem, a nawet są tacy co mają ''łómnisz herlajn'' mimo to, ale to tylko dlatego, że ich mieszki są całkowicie odporne na androgeny...