Historia Fightera

[fighter 4]

Nowy rok więc czas na update.

Generalnie wydaje mi się, że moje gorsze zakole trochę się polepszyło. Reszta nie różni się jakoś szczególnie od tego co było 3 miesiące temu- noszę na pewno dłuższe włosy.

[asdator 0]

Porównując zdjęcia z te początkowe to jest mega sukces. Myślę że zakola jeszcze się polepszą. Patrząc na Twój przypadek chyba do kuracji również dodam ru w mniejszym stężeniu plus fina co drugi dzień. Tylko pozazdrościć

[razorpolska1 0]

masz włosy lepsze niz nie jeden niełysiejący

[AngelOnTheEarth 0]

masz włosy lepsze niz nie jeden niełysiejący

Nic dodac nic ujac,swietne podsumowanie:-P mega stan kazdemu w nowym roku takiego zycze z soba wlacznie xd

[Leitro87 0]

Mam trochę krótszą fryzurę od Ciebie i też zastanawiam się nad RU, jakim cudem przy tak długich włosach aplikujesz towar ?

[adas 0]

Ja może się nie znam, ale odrosty jakieś tam są jednak nie jakoś super spektakularne jeśli patrzeć na 1 post. Po prostu kuracja działa i zatrzymuje wypadania, a sam Autor ma bardzo fajne włoski .

 

Do Kolegi wyżej, no jak? suszysz, potem robisz przerwy żeby było widać włosy i kroplomierzem rozprowadzasz towar gdzie chcesz. Trwa to z 2 - 5 minut.

[fighter 4]

Ja może się nie znam, ale odrosty jakieś tam są jednak nie jakoś super spektakularne jeśli patrzeć na 1 post. Po prostu kuracja działa i zatrzymuje wypadania, a sam Autor ma bardzo fajne włoski .

 

Do Kolegi wyżej, no jak? suszysz, potem robisz przerwy żeby było widać włosy i kroplomierzem rozprowadzasz towar gdzie chcesz. Trwa to z 2 - 5 minut.

 

Rozprowadzam dokładnie tak jak pisze adas. Używam do tego aplikatora, który mi został kiedyś z Vichy (jak na początku kuracji próbowałem nim coś zdziałać ), generalnie aplikator jest już strasznie stary i muszę właśnie pomyśleć nad zmianą.

 

Co do odrostów to zgadzam się. To nie jest tak, że wyrosły mi nowe włosy, tylko te co miałem zminiaturyzowane i dużo krótsze częściowo się odminiaturyzowały, ale nadal nie są zupełnie jak te zdrowe.

Chociaż różnica jest zdecydowana, bo jak patrze teraz na swoje zdjęcia (nie mówię o tych tutaj na forum tylko takie ogólne) to wygląda to znacznie lepiej niż 3 lata temu

[jack_carver 1]

Fighter, tak z ciekawosci: co sie stalo, ze zrezygnowales z cetyryzyny? Sam ja bralem przez kilka miesiecy, ale stwierdzilem, ze nie warto ze wzgledu na brain fog i sennosc wystepujaca bez wzgledu na to czy bralem na noc, czy w dzien (co ciekawe, jest to jedyny srodek, po ktorym odczuwalem jakies uboki)

[fighter 4]

zauważyłem problem z koncentracją i senność, ale możliwe, że tylko mi się wydawało.

Jednak cetyryzyny nie stosuje juz bardzo długo, a stan mam taki sam, albo nawet lepszy więc mogę z całą pewnością stwierdzić, że nic nie dawała.

RU i Saba to jednak podstawa, reszta to tylko drobne dodatki.

[jack_carver 1]

Rowniez mysle ze cetyryzyna przyjmowana doustnie nie dziala w ogole na lysienie. Pewnie raczej na stan wlosow. Byly jakies proby z wcierkami, ale po co sie w to bawic skoro mamy sprawdzone srodki?

[fighter 4]

No cetyryzyna to nie był jakiś wielki koszt i problem w kuracji więc spróbowałem. Teraz nie będę nic zmieniał i dodawał. Wszedłem w taką fajną rutynę stosowania tych środków

[faf 0]

Fighter ile wypada Ci dziennie włosów podczas ich mycia ?

[ziom1990 0]

Fighter ile wypada Ci dziennie włosów podczas ich mycia ?

 

Pytanie nie do mnie, ale liczenie włosów jest mało miarodajne. Chyba ze leci Ci ich dużo co jest widoczne nawet bez liczenia. Pamiętam jak w początkowych fazach łysienia liczyłem pojedyncze włosy podczas mycia, z perspektywy czasu uważam to za jakieś zaburzenie paranoiczne w moim przypadku (nie jedyne w tamtym okresie)

[faf 0]

Fighter ile wypada Ci dziennie włosów podczas ich mycia ?

 

Pytanie nie do mnie, ale liczenie włosów jest mało miarodajne. Chyba ze leci Ci ich dużo co jest widoczne nawet bez liczenia. Pamiętam jak w początkowych fazach łysienia liczyłem pojedyncze włosy podczas mycia, z perspektywy czasu uważam to za jakieś zaburzenie paranoiczne w moim przypadku (nie jedyne w tamtym okresie)

 

Jeżeli wypada mi od 15 do 20 włosów dziennie podczas mycia to raczej nie ma powodów do niepokoju ?

[sugaar 0]

Nie ma powodu do niepokoju .

 

Jak masz czas to możesz sobie liczyć wypadające podczas mycia włosy . Zawsze to jakieś zajęcie

[jack_carver 1]

chyba wiekszosc przechodzi przez etap wyjmowania wlosow z wanny

[djmostek 0]

Ja jeszcze sobie mokrą ręką po głowie jeżdże i paranoja - "o kur*a został jeden" , następne pociągnięcie "o nic", następne " o kur*a dwa na dłoni" itd.

[fighter 4]

Ja nie wiem ile mi teraz wypada. Według mnie liczenie nie ma sensu, a można się tylko podłamać psychicznie.

[wonski 0]

Ja jeszcze sobie mokrą ręką po głowie jeżdże i paranoja - "o kur*a został jeden" , następne pociągnięcie "o nic", następne " o kur*a dwa na dłoni" itd.

 

Najgorzej to jak wyciągałem włosy, już takie bez pigmentu takie bialutkie. Co oznaczało miniaturyzacje.

[Johnyy 1]

Fighter, masz naprawde dobrą linie. To skutek tylko i wyłącznie Twojej systematyczności i logiki w doborze kuracji.

Zastanawia mnie jedynie te 3ml RU. Wydaje mi się, że to trochę dużo. Co prawda masz długie włosy, ale to i tak masa suba.

Przypomina mi się, że kiedyś wylało mi się trochę RU na głowę...pamiętam, że miałem po tym incydencie lekkie "szumienie" w głowie. Jak to jest u Ciebie?

Pozdrawiam i jeszcze raz gratulacje !

[fighter 4]

Jestem na tej dawce już długo i nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Mniejszą ilością nie pokryłbym obszaru, na którym mi zależy. Przy tak długich włosach (teraz mam trochę dłuższe) nawet tymi 3ml nie pokrywam pełnego nw6, jednak bardzo duży obszar jest chroniony więc nie będę już tej ilości zwiększał- najwyżej zetnę krócej włosy.

[fighter 4]

Minęły prawie 4 miesiące od ostatnich zdjęć więc mały update.

 

Od miesiąca jestem na ru ze sklepu zioma.

Wczoraj wizyta u fryzjera. Ściął mnie zdecydowanie za krótko- wyglądam trochę jak embrion... Trzeba czekać jak odrosną- mam nadzieje, że te włosy, które mi po ru trochę ruszyły nie będą duże wolniej rosły.

 

Zakola chyba bez zmian na plus i na minus. Co uważacie?

[czekan 0]

Jak dla mnie(na podstawie tych zdjec i z pierwszej strony) to powinieneś sobie pograć w piłke a nie siedzieć na forum.

Ale tak wiem, Twoja dewiza to dmuchać na zimne

[jack_carver 1]

Zajebista linia, dalbym sie pokroic za taka

 

A z fryzjerami to tak jest, ze mowisz swoje a oni robia swoje. Dlatego chodze rzadko

[fighter 4]

Jak dla mnie(na podstawie tych zdjec i z pierwszej strony) to powinieneś sobie pograć w piłke a nie siedzieć na forum.

Ale tak wiem, Twoja dewiza to dmuchać na zimne

 

Nie jest to dmuchanie na zimne, bo walczę już 4 lata i w wieku 18 lat miałem sporo gorszy stan.

Linia nie jest idealna, ale skupiam się głównie na długoterminowym utrzymaniu tego co mam teraz.