F.U.E po chemioterapii - Golenie donoru do końca życia na zero, nie mam innej opcji. Miał ktoś podobnie?

[PiotrekChaan]

Cześć, mam na imię Piotrek, aktualnie 30 lat.
(aktualne i docelowe zdjęcia referencyjne poniżej)

1. Szybki opis:
W wieku 23 lat miałem raka i 2 cykle chemioterapii. Totalnie osłabiło mi to gęstość i grubość włosów.
Zakończyłem leczenie i teczka została zamknięta w szpitalu po 6 latach kontroli bez wznowy. Lekarze dali mi zielone światło na FUE.
Z tego co zauważyłem -  łysienie już dalej nie progresuje.
 

2. Tureckie polecane kliniki są jednogłośne po konsultacjach:
- około 6K-6,5K graftów (przód 3,5k,  środek 1,5k,  korona 1,5-2k)

- minimum 2 sesje,

- konieczna mikro pigmentacja (SMP) na donorze

- musze pogodzić się z tym że będę mógł zapuszczać tylko górę, donor będzie masywnie przerzedzony

- chcę to zrobić bez fina

2. Moje pytania do Was:

1. Nie chcę mieć fryzury "disco polo", samej góry odciętej agresywnie na ostro (zdj. nr 1).
2. Czy uda się tak dogęścić górę i lekko na ciemieniowych, aby cieniować chociaż trochę (zdj. nr 2 i 3)?
3. Dlaczego nie wykorzystuje się całości donoru? Zostawia się niepobrane grafty po bokach, na dole i skroniach - i tak będę golić prawie na zero -
    mogę nalegać aby pobrali całość? -  (zdj. nr 4.)?
4. Co z graftami z brody? Mam gęstą można coś dołożyć, będzie różnica w strukturze (moja broda - zdj. nr 5)?

Mój Aktualny donor - specjalnie w najjaśniejszym i najbardziej niekorzystnym świetle dziennym, żeby było dobrze widać (zdjęcie nr 6, 7, 8, 9, 10)

 

[Reask]

Z jakimi klinikami się kontaktowałeś? Twój donor jest mega slaby, wygląda jakby był już po całkiem sporym przeszczepie. 

W normalnych warunkach 6,5 tysiąca graftow donor powinien przeżyć (w rozbiciu na 2 sesje), natomiast w twoim przypadku mikropigmentacja będzie koniecznością.

Co do pytania o niepobieranie z dołu i po bokach, to najprawdopodobniej kliniki nie robią tego, bo tylko pasek pośrodku tyłu głowy jest bardzo odporny na DHT. Oczywiście to też by było mozna pobrać, tylko duża szansa że wypadłyby z czasem

[PiotrekChaan]

20 godzin temu, Reask napisał:

Z jakimi klinikami się kontaktowałeś? Twój donor jest mega slaby, wygląda jakby był już po całkiem sporym przeszczepie. 

W normalnych warunkach 6,5 tysiąca graftow donor powinien przeżyć (w rozbiciu na 2 sesje), natomiast w twoim przypadku mikropigmentacja będzie koniecznością.

Co do pytania o niepobieranie z dołu i po bokach, to najprawdopodobniej kliniki nie robią tego, bo tylko pasek pośrodku tyłu głowy jest bardzo odporny na DHT. Oczywiście to też by było mozna pobrać, tylko duża szansa że wypadłyby z czasem

Aestepool i Sonia coś tam.

Zdaje sobie z tego sprawę jaki jest donor, natomiast co mi zależy, i tak do końca życia będę tak wygladac, dlaczego nie przeszczepić całości, wszystkiego co się da na górę i mieć święty spokój, na donor zrobić mikropigmentację i po sprawie.

 

Donor tak wygląda z racji przebytej chemioterapii.

 

Mam gęsta brodę i tutaj niby można było by się skusić o dołożenie ale boję się że bedzie strukturalnie duża różnica, włosie na brodzie jest mocne i grube. To przeciwieństwo donoru.

Edytowane 15 Marca przez PiotrekChaan

[Esaroth]

W dniu 13.03.2025 o 18:06, PiotrekChaan napisał:

3. Dlaczego nie wykorzystuje się całości donoru? Zostawia się niepobrane grafty po bokach, na dole i skroniach - i tak będę golić prawie na zero -
    mogę nalegać aby pobrali całość? -  (zdj. nr 4.)?


 

 

 

Bo nie wszystkie rejony są tak samo odporne na DHT i mogą Ci te włosy wypaść + między pobranymi graftami musi być zostawione miejsce, bo jakby Ci pobrali wszystkie to byś miał takie krwawe placki na głowie, nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa, ale generalnie więcej szkody niż pożytku

Z brody robi Eugenix, ale z nimi ostatnio loteria