Georgis - BHR 14.10.2008, STRIP 4151

Temat: Moj zabieg --->BHR Cinic 14.10.2008 --->STRIP 4151

Źródło: lysienie.info

Kontynuacja w wątku: BHR Clinic 7914 grafts

Nie Gru 14, 2008 15:36

Witam Wszystkich ponownie,

 

postanowiłem zreanimować wątek jeśli chodzi o moja przygodę z BHR

Tak jak już wcześniej pisałem 14 października 2008 roku miałem zabieg typu

STRIP aby zrekonstruować linie i zagęścić przód głowy:

 

Ilość graftów : 4151

1 włosowych: 656

2 włosowych: 1712

3 włosowych: 843

4 włosowych: 940

 

Przed zabiegiem ( na czubku tylnej części głowy widać zle wszczepione grafty przez Kolasińskiego w 2003 roku, jak się potem okazało nie wyrosło ich 1000 tylko niecałe 400).. n/c

 

 

 

 

Po zabiegu

 

 

 

2 miesiąc

 

 

3.5 miesiąca

 

 

10 miesięcy bez flesza

 

 

przód z fleszem

 

 

zdjęcie z fleszem

 

 

Parę dni temu pojechałem zagęścić resztę głowy , zdecydowałem się na wersje "combo" czyli jeszcze jeden strip plus FUE,

Łączna ilość graftów tym razem to 3733 (strip= 2568, FUE= 1195)

 

STRIP

1 włosowych: 122

2 włosowych: 835

3 włosowych: 1187

4 włosowych: 424

 

FUE

1 włosowych: 200

2 włosowych: 460

3 włosowych: 340

4 włosowych: 495

 

Zdjęcie po zabiegu

 

 

Jak tylko odpocznę napisze coś jeszcze , mam nadzieje ze swoim postem pomogę komukolwiek bo przecież dzięki temu forum na szczęście nie zdecydowałem się ponownie na zabieg u polskiego rzeźnika ze Swarzędza tylko zrobiłem to u profesjonalistów.

 

Pozdrawiam.

 

Ostatnio zmieniony przez Georgis dnia Czw Paź 08, 2009 14:02, w całości zmieniany 9 razy

Nie Gru 14, 2008 16:19

a co z tyłem głowy??

zostawiłes taki łysy?

Nie Gru 14, 2008 16:22

Czytaj wyżej

 

Ostatnio zmieniony przez Georgis dnia Czw Paź 08, 2009 13:40, w całości zmieniany 2 razy

Nie Gru 14, 2008 18:07

pierwsza odpowiedź i od razu wejście w temat

Potwierdziłoby się przy następnej finalnej sesji w bhr to co ktoś pisał wcześniej -że przy ok 7-8tys graftów załatwili by u Ciebie całkowicie problem! będziemy sobie dalej gratulować na konsultacjach jak wypalą

Nie Gru 14, 2008 21:37

widze ze robi sie z tego coraz droższa impreza:)

,ciekawe czy jakis bank da mi kredyt

Nie Gru 14, 2008 23:34

zostawiłes taki łysy?

 

właśnie dzięki takim ludziom odechciewa się udzielania na forum...

Nie Gru 14, 2008 23:42

gratulacje

 

az mi sie lezka w oku zakrecila gdy zobaczylem w lustrze znajomą scenografię hoteliku Catalonia

 

jak stan po 2 miesiacach po zabiegu?

_________________

Propecia 1x1mg (05/05)

Loxon 5% 2xdziennie (05/05)+fluta(09/08 )

Magne B6 (05/05)

Vitapil (09/06)

Cynk+Tran Lysi (10/08 )

GTE (03/08 ), kilka ziel. herbat/dzień

szampony: Nizoral (05/07), Nivea baby, mydło siarkowe

---> FUE 2898, BHR (07/08 )

Pon Gru 15, 2008 0:18

No łazienki maja tam całkiem zacne

 

Ostatnio zmieniony przez Georgis dnia Czw Paź 08, 2009 13:41, w całości zmieniany 2 razy

Pon Gru 15, 2008 15:39

przód będzie dobry, przy tej długości, czyli krotko widać bliznę ?

cierpliwości życzę Tobie, jak i sobie

_________________

msm

special two multiwitamina

super biotin 5000 mcg

czasem ketokonazol 2 %

masaż głowy kilka razy dziennie

 

----------------------------------------------

10 - 11. 11. 2008 FUE 2319 BHR Clinic

08 - 09. 12. 2010 FUE 1360 BHR Clinic

Pon Gru 15, 2008 18:02

Georgis, pytanie jest takie: czy i w jakiej skali wystąpił u ciebie shock loss? Czy na przodzie po zabiegu włosy całkowicie wypadły? Pytam bo próbuje oszacować ile czasu muszę spędzić w domu. Czy w czasie tych ostatnich 2 m-cy obcinasz włosy na tak krótko?

 

Dzieki, pozdrawiam no i gratuluje,

daro02.

Czw Paź 08, 2009 13:51

Wczoraj w nocy wróciłem z kolejnego zabiegu z Brukseli, postanowiłem zreanimować wątek , więcej info i fotek na początku tematu.

 

Pozdrawiam.

Czw Paź 08, 2009 14:17

Przed zabiegiem ( na czubku tylnej części głowy widać zle wszczepione grafty przez Kolasińskiego w 2003 roku, jak się potem okazało nie wyrosło ich 1000 tylko niecałe 400).. n/c

 

Ale policzyli ci za 1000.

 

Ciekawi mnie natomiast tylko z czego wynika ta różnica:

1. ze świadomego oszustwa polskich rzeźników (to ta lepsza opcja)

2. z tego, że ponad 600 graftów uszkodził przy przeszczepianiu (opcja gorsza).

 

Miejmy nadzieję, że Kolasiński po prostu oszukuje ludzi i opcja 1 jest prawdziwa.

Pią Paź 09, 2009 9:19

Policzył za 1000 i powiedział abym zapłacił już przed zabiegiem , widocznie mamy do czynienia z jasnowidzem bo skąd mógł wiedzieć ze "wyciągnie" ze stripa taką ilość.

Partacz i do tego oszust !

Pią Paź 09, 2009 10:05

Policzył za 1000 i powiedział abym zapłacił już przed zabiegiem , widocznie mamy do czynienia z jasnowidzem bo skąd mógł wiedzieć ze "wyciągnie" ze stripa taką ilość.

Partacz i do tego oszust !

 

Z tego co wiem, to u wszystkich jego klientów odrost jest na poziomie poniżej połowy deklarowanej liczby graftów.

Najprawdopodobniej podają te liczby z sufitu, bo wiedzą, że i tak klient tego nie sprawdzi.

I chyba mają rację, bo w sumie w polsce to za bardzo nie ma u kogo zweryfikować tych informacji (wszędzie ten sam syf lub większy), a za granicę jednak jeździ mniejszość.

 

Dla nich jest to korzystne, bo przy pozorach taniości, mogą nieźle zarobić.

A bata na takich nie ma, bo wielu wciąż żyje łudą, że nasi lekarze są na światowym poziomie.

Pią Paź 09, 2009 11:47

tylko rzeczywistość później weryfikuje się sama, ja też dzięki forum zdecydowałem się na bhr, efekt jest bardzo dobry, niedłógo postaram się dograć zdjęcie ze zbliżeniem gęstości.

 

gratuluję Georgis, ok.marzec/kwiecień"2010 i masz zwrot inwestycji:wink:

Pią Paź 09, 2009 13:29

prawie 8 tys graftów - jesteś chyba rekordzistą tu na forum. Ale i stopień łysienia znaczy ze zdjęć wychodzi, że NW5.

Musiałeś miec chyba ponadprzeciętną gęstość z tyłu, że aż 8 tys ci wykroili. Poza tym wystarczy spojrzeć na ilość graftów z 3 lub 4 włosami. Miałes ich bardzo dużo - niektórzy graftów 4 włosowych nie mają wcale

 

Tak z ciekawości... drugi STRIP równa się druga blizna?? czy też łączą je w jakiś sposób, że zostaje jedna??

Pią Paź 09, 2009 14:32

Tak z ciekawości... drugi STRIP równa się druga blizna?? czy też łączą je w jakiś sposób, że zostaje jedna??

 

Żaden z szanujących się chirurgów nie zrobi ci dwóch blizn.

Albo wytnie po drugiej stronie (np. z lewej, jeśli wcześniej było z prawej) i wtedy łączą się w jedną, albo wytnie w tym samym miejscu wycinając starą.

Pią Paź 09, 2009 14:40

Dzieki Shareman czekamy na fotki , Zezert jeśli chodzi o ilość graftów 3 i 4 włosowych to rzeczywiście jest to powód do radości , Phil w klinice powiedział ze mam szczęście ze jest ich aż tyle , co do stripa to elastyczność skóry z tylu głowy była bardzo dobra co pozwoliło na ponowne wycięcie.

Oczywiście Lion, bliznę mam tylko jedną, dr Bisanga dodatkowo ją minimalizował , jak tylko przyślą fotki z kliniki to zamieszczę.

Sob Paź 10, 2009 13:50

Zamieszczam fotkę blizny przed ścięciem włosów do zabiegu.

 

 

Zdjęcie przed ponownym wycięciem stripa.

 

Sob Paź 10, 2009 14:10

Blizna faktycznie przy takich włosach prawie wcale niewidoczna

 

Czyli ze zdjęć widać, że oni faktycznie kolejnego stripa wycinają w miejscu starej blizny. Ciekawe czy wtedy nie będzie ona bardziej widoczna?

 

A jak oni sprawdzają elastyczność skóry głowy?

Sob Paź 10, 2009 15:55

przód rewelka, a tył to kwestia czasu. gratuluje i pozdrawiam

Sob Paź 10, 2009 16:07

Georgis a takie male pytanie. Robiles sobie drugi zabieg w niewielkim odstepie czasu i jezeli moge o to spytac jako ciekawostke to mogles jakos sie targowac? Jezeli tak to jak obizyli cene jednego graftu?

Sob Paź 10, 2009 18:55

to się okaże, jak sam widzisz Georgis jest pionierem pod względem wykonania pełnego zakresu.

 

sory że zaśmiecam...a tu moje zdjęcia gęstości tego co urosło, widać wszystkie grafty -1, 2, i te najgrubsze 3włosowe:

 

na przyszłość poczekam, jak będzie konieczność to zrobię ostateczny zabieg STRIP nie tyle ze wzgl.na cenę co na mozliwość pokrycia większego obszaru i z głowy:wink:

 

Ostatnio zmieniony przez shareman01 dnia Sob Paź 10, 2009 20:41, w całości zmieniany 1 raz

Sob Paź 10, 2009 19:22

Dziękuję Qwert teraz tylko pozostaje czekać na odrost , Zezert elastyczność skóry Bisanga sprawdza rękoma , w moim przypadku miałem szczęście ze wystarczyło na dwa stripy a było to bardzo istotne bo obszar miałem dosyć spory do pokrycia.

Krzysztof ja akurat nie targowałem się , sam fakt ze jest taka możliwość ze można sobie sprawić zabieg nie Kolasowy już mnie uszczęśliwiał, jeśli chodzi o ceny to rozmawiałem z ekipa w BHR ze mogliby zrobić trochę niższe to z pewnością mieliby więcej klientów z Polski.

Nie Paź 11, 2009 23:12

Ja mam podobny stan włosów jak Ty przed zabiegiem. Ale trzeba przyznać, super efekt, różnica ogromna. Przeraża mnie tylko cena takiego zabiegu. Domyślam się że za efekt trzeba zapłacić. Jeśli możesz to napisz ile mniej więcej taka "przyjemność" kosztuje.

Pon Paź 12, 2009 14:03

Dzięki Boy , za pierwszy zabieg zapłaciłem 4151 graftów x 2.08 euro = 8634,

za drugi 2568 graftów x 2.20 euro = 5.649 + 1195 x 3.5 euro = 4.182 czyli łącznie za dwa zabiegi wyszło ok 18.600 euro plus dojazdy autem , hotele itp.

Do tego jeszcze wyłapałem mandat 180 euro za prędkość w Niemczech. Impreza przy wysokim NW jest dość droga , na szczęście miałem środki na to czego każdemu życzę.

Wto Paź 13, 2009 14:23

Georgis - naprawdę rewelacyjnie ci to zrobili. Mówię o pierwszym przeszczepie - zdjecia mówią same za siebie, a z tego co pamiętam widziałem cię jeszcze na konsultacjach u Bisangi w marcu więc wiem, że na żywo wygląda to równie dobrze (miałeś wtedy krótkie włosy). Jak urosną Ci włosy teraz z tyłu - to będziesz "jak nowy". Mam podobny rodzaj łysienia jak u ciebie. Ale niestety ze względów finansowych mogę narazie pozwolić sobie na jedną sesję strip w BHR - powiedzmy jakieś 4000 - 4400 graftów (w zależności ile się da). FUE w BHR przy tej ilości jest za drogie. Na drugi zabieg mógłbym sobie może pozwolić za 3 - 5 lat. Stąd moje pytanie. Załóżmy że robię stripa - linia włosów i dalej ile się da. Czubek będe miał kiepski przez nastepne parę lat napewno. Mam tam włosy - ale ich ilość i jakość pozostawia wiele do życzenia. Przy zapuszczeniu włosów na kilka cm - tak żeby zakryć bliznę - różnicą pomiędzy przodem a tyłem będzie znaczna... Przy ostrzyżeniu na krótko - już mniejsza - ale może być widać bliznę. Powiedz mi jaka najmniejsza długość włosów przykrywała bliznę. Czy wystarczył np. 1 cm ? czy kilka? Wiem oczywiście że przy dłuższych włosach - tak jak pokazałeś na fotkach nie widać zupełnie nic - ale jak to wygląda przy krótkich - już po całkowitym zagojeniu rany.

Wto Paź 13, 2009 17:13

Dzięki wielkie Daro , wtedy w marcu byłem dopiero 5 miesięcy po pierwszym zabiegu w BHR wiec maksymalnie było ok 50% odrostu w porównaniu do tego co jest teraz po roku , przy długości włosów ok. 1,5-2cm blizna jest niewidoczna wiec nie masz czym się przejmować.

Wto Paź 13, 2009 19:07

Dzięki wielkie Daro , wtedy w marcu byłem dopiero 5 miesięcy po pierwszym zabiegu w BHR wiec maksymalnie było ok 50% odrostu w porównaniu do tego co jest teraz po roku , przy długości włosów ok. 1,5-2cm blizna jest niewidoczna wiec nie masz czym się przejmować.

 

Dzięki za odpowiedź. Jeśli wtedy to było dopiero 50 % odrostu a wyglądało naprawdę dobrze - to chyba naprawdę bardzo dużą gęstość ci zrobili. Wiesz może jaką gęstośc uzyskali u ciebie z przodu i jaką miałeś w obszarze biorczym?

Wto Paź 13, 2009 21:12

W pierwszej linii dali ok 75 graftów na cm2 , im dalej tym delikatnie schodzili z gęstością ale ogólnie na przodzie 1/3 głowy mam "nasadzone" sporo , poniżej wrzucam kilka fotek zrobione z flaszem na mokrych włosach ułożonych do tylu 11 miesięcy po zabiegu. W obszarze biorczym miałem ok 98 graftów na cm2.

 

 

 

Wto Paź 13, 2009 21:26

noo, trzeba pogratulowac, swietne efekty... a czy to prawda, ze te przeszczepione wloski nie sa juz narazone na dzialanie Dht, czyli nie wypadna ?

Wto Paź 13, 2009 21:43

W obszarze biorczym miałem ok 98 graftów na cm2.

 

Czyli bardzo dużo. To tłumaczy, tak dobre efekty.

 

Gdybym był na twoim miejscu zrobiłbym sobie mix FUE-BHT, pakując BHT poza przednią linię, gdzie będzie mniej widoczne, że to body hair, a za to dadzą wrażenie równomiernej gęstości.

 

Ale i tak efekt świetny.

 

noo, trzeba pogratulowac, swietne efekty... a czy to prawda, ze te przeszczepione wloski nie sa juz narazone na dzialanie Dht, czyli nie wypadna ?

 

Ściśle rzecz biorąc, nie jest to prawda. Prawda jest taka, że przeszczep nie ma wpływu na odporność/nieodporność przeszczepianego mieszka.

Wto Paź 13, 2009 21:58

 

Ściśle rzecz biorąc, nie jest to prawda. Prawda jest taka, że przeszczep nie ma wpływu na odporność/nieodporność przeszczepianego mieszka.

 

Na pewno? to by znaczylo ze po przeszczepie dalej mozna lysiec.

Wto Paź 13, 2009 22:05

Na pewno? to by znaczylo ze po przeszczepie dalej mozna lysiec.

 

Zakładając, że np. masz na dzień dzisiejszy NW5, ale genetycznie zaprogramowane NW7. To jeśli doktor pobierze mieszki zbyt wysoko z wianka, mogą one wypaść jakiś czas później już z nowego miejsca.

Wto Paź 13, 2009 22:55

Dlatego jak chirurg jest ogarnięty to jest w stanie przewidzieć co będzie działo się w przyszłości , u mnie dziadek i ojciec poza NW5 nie "wyszli" a miejsca dawcze były w miarę mocne. Bisanga mówił ze pobiera grafty z miejsc gdzie są zaprogramowane genetycznie na odporność DHT.

Czw Paź 15, 2009 23:37

Nie no bez jaj jak jeszcze miałyby wypaść...jestem przekonany,że taki spec jak Bisanga chyba potrafi przewidzieć z jakiego miejsca wziąć kłaki,żeby nie wypadły, w przeciwnym razie chyba nikt nie wywalałby tyle kasy...

Pią Paź 16, 2009 8:54

Nie no bez jaj jak jeszcze miałyby wypaść...jestem przekonany,że taki spec jak Bisanga chyba potrafi przewidzieć z jakiego miejsca wziąć kłaki,żeby nie wypadły, w przeciwnym razie chyba nikt nie wywalałby tyle kasy...

 

Podczas pierwszych konsultacji BHR w Warszawie były z tego co pamiętam dwie osoby którym powiedział ze nie nadają się do przeszczepu ze względu na kiepski donor area.

Pią Paź 16, 2009 14:49

w przeciwnym razie chyba nikt nie wywalałby tyle kasy...

 

Wywalają i będą wywalać. A "speców", którzy obiecają ci wszystko byleś tylko otworzył portfel nie brakuje i nigdy nie zabraknie.

 

Myślisz, że wielu tutaj piszących robiło by np. zabiegi w takiej polsce, gdyby wówczas wiedzieli to co wiedzą dzisiaj (niestety post factum) ?

Pią Paź 16, 2009 15:34

Georgis zabieg wyszedl bardzo dobrze. Ja mam inne pytanie : na zdjeciach z woda na wlosach widac, ze skora jest jeszcze zaczerwieniona. Czy ona bedzie miala juz taki kolor zawsze?

Pią Paź 16, 2009 17:53

Georgis zabieg wyszedl bardzo dobrze. Ja mam inne pytanie : na zdjeciach z woda na wlosach widac, ze skora jest jeszcze zaczerwieniona. Czy ona bedzie miala juz taki kolor zawsze?

 

Dzięki Panoramix , skóra ma normalny kolor , możliwe ze od flesza taki efekt wyszedł.

 

Wczoraj dziewczyna zrobiła mi zdjęcie , okazało się a o tym nie wiedziałem dopóki nie zobaczyłem, ze mam zlikwidiwaną bliznę po Kolasińskim.

 

Na tej fotce po pierwszym zabiegu w BHR widać bliznę po kolasie

 

 

Po drugim zabiegu:)

 

Sob Paź 17, 2009 18:15

Gratuluje. Super efekt. Mam nadzieje, ze moj donor pozwoli na cos podobnego. Zabieg juz za niecale 2 miesiace. Ale zmartwilem sie troche informacja , ze przeszczepione wlosy rowniez moga w przyszlosci poleciec. Czyli moze sie okazac ze nawet HT w dobrej klinice to nie wszystko?

Sob Paź 17, 2009 19:48

Gratuluje. Super efekt. Mam nadzieje, ze moj donor pozwoli na cos podobnego. Zabieg juz za niecale 2 miesiace. Ale zmartwilem sie troche informacja , ze przeszczepione wlosy rowniez moga w przyszlosci poleciec. Czyli moze sie okazac ze nawet HT w dobrej klinice to nie wszystko?

 

Szczęście w nieszczęściu, że Georgis miał gęstość donor'a wysoko powyżej średniej.

Druga sprawa, biorąc pod uwagę historie jego rodziny i obecny postęp łysienia, można z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że nie posunie się już ono dalej.

Każdy przypadek jest jednak inny i zawsze do spraw transplantacji należy podchodzić indywidualnie.

 

Dziwne jednak, że zaskakuje was to, że łysienie jest procesem postępującym. Przecież to chyba rzecz oczywista.

W jaki sposób przeszczep miałby uniewrażliwić jakiekolwiek mieszki ? Przecież chirurg "nie naprawia" ich skalpelem, jedyne co może zrobić to pobrać je z odpowiedniego miejsca, odpowiednio rozplanować zabiegi na przyszłość i zalecić pacjentowi odpowiednią kurację.

Nie Paź 25, 2009 15:22

Georgis, po pierwsze gratuluje efektów zabiegu bo jest naprawdę super:

 

Po drugie mam dwa pytania:

 

1. Mógłbyś opisać wrażenia z opuchlizną, która zapewne wystąpiła po obu zabiegach (po jakim czasie od zabiegu wystąpiła, ile trwała do całkowitego jej zejścia i czy była uciążliwa

 

2. Jak rozwiązałeś kwestie zdjęcia szwów po strpie? Zdejmowałeś je w Polsce? Poszedłeś prywatnie do zwykłego chirurga czy jak?

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

Nie Paź 25, 2009 19:25

Dzięki , opuchliznę miałem tylko po pierwszym zabiegu, na następny dzień około południa zacząłem wyglądać jak po bijatyce bokserskiej i tak trzymała przez 5 dni , natomiast szwy zdjęła mi mamuśka , pracowała swego czasu w służbie zdrowia

Nie Paź 25, 2009 20:51

Kurcze ale ile tych stripów można robić?

 

Bo przecież jak się z tyłu ten pasek wytnie to już jest mniej owłosionej skóry o ten pasek i jakby tak wycinać to w końcu nic nie zostanie...

 

Na tym zdjęciu to mi się wydaje że po tych stripach masz mało z tyłu włosów...

Nie Paź 25, 2009 22:08

Kurcze ale ile tych stripów można robić?

 

Bo przecież jak się z tyłu ten pasek wytnie to już jest mniej owłosionej skóry o ten pasek i jakby tak wycinać to w końcu nic nie zostanie...

 

Na tym zdjęciu to mi się wydaje że po tych stripach masz mało z tyłu włosów...

 

To źle Ci się wydaje.

Pon Paź 26, 2009 10:04

Wiesz no nie chce być niemiły ale jeden ma z tyłu większą powierzchnię pokrytą włosami a inni mniejszą ja mam akurat chyba trochę więcej...

 

No ale jak źle mi się wydaje to naprawdę super sprawa...

Pon Paź 26, 2009 10:43

Nie odebrałem tego ze jesteś niemiły , zdjęcia są świeżo po zabiegu , skora jest naciągnięta , musi się rozprężyć i "dojść" do siebie , weź również to pod uwagę ze z samych dwóch stripów udało się zebrać prawie 7.000 graftów co naprawdę bardzo mnie ucieszyło

 

Ostatnio zmieniony przez Georgis dnia Czw Gru 17, 2009 18:54, w całości zmieniany 2 razy

Pon Paź 26, 2009 12:56

Nie odebrałem tego ze jesteś niemiły , zdjęcia są świeżo po zabiegu , skora jest naciągnięta , musi się rozprężyć i "dojść" do siebie , weź również to pod uwagę ze z samych dwóch stripów udało się zebrać prawie 7.000 graftów co naprawdę bardzo mnie ucieszyło

 

Plus jeszcze to co kolas zepsuł

Nie Gru 06, 2009 14:51

Georgis za kazdym razem jak ogladam twoje foty to padam na ryj ze zdziwienia co nasz Bisanga potrafi zrobic. Japa mi cieszy jak pomysle ze i u mnie moze uda sie zrobic cos takiego kasa juz odlozona pozostalo tylko czekac az wypadnie w wiekszosci to co ma wypasc tylko szczescie w nieszczesciu ze to wypada dosc powoli ale skutecznie. Jeszcze raz pozdrawiam i zycze szybkich odrostow.

_________________

Włos to włos na głowie lubie go.

Nie Gru 06, 2009 20:30

Dzięki wielkie Mali , dziś mijają dokładnie dwa miesiące od zabiegu , wszystko pięknie pogoiło się , teraz zaczyna się etap odrostów , frajda niesamowita , będę regularnie wklejał foty . Pozdrawiam.

Pią Sty 01, 2010 22:28

Mam takie pytanie do osób, które już miały do czynienia z przeszczepem nie tylko od strony teoretycznej, ale i praktycznej. Chodzi mi głównie o metodę FUE bez stripa.

 

W metodzie FUE przeszczep włosa wygląda podobnie jak wyrwanie sobie samemu włosa z cebulką włosową, którą potem umieszcza się w otworze w nowym miejscu?

 

Ten otwór (dziurka, ukłucie) to, na jaką głębokość robią tak 1mm, 2mm?

Pobierane włosy do przeszczepu wyrywają pojedynczo taką jakby pincetką czy to jakąś specjalną igłą pobierają włos wbijając ją w skórę z włosem?

 

Ponadto jak aplikują te pobrane włosy? Po prostu umieszczają je wsuwając takiego włoska w dziurkę czy to jakimś specjalnym aplikatorem już aplikuje się taki włos?

 

W ogóle coś takiego można sobie samemu zrobić np., że wyrwę włos zrobię malutką dziurkę i go tam umieszczę, a on będzie tam sam rósł? Nie mam tu na myśli tego, co robią w klinikach, ale np. kilka włosów, da to radę wykonać. Pytam w celach orientacyjnych czy to jest wykonalne.

 

Moje inne pytanie to czy na obszarach gdzie były pobierane włosy, a potem przeszczepione skóra jest już inna? W obrębie cebulek włosów skóra jest taka jak przy włosach, które rosną od urodzenia czy już jednak są jakieś znamiona czegoś nienaturalnego czy może jednak żadne najdrobniejsze blizny nawet nie pozostają?

 

Jeśli osoby, które miały już z tym styczność mogą mi udzielić odpowiedzi to będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam

Pią Sty 01, 2010 23:40

W ogóle coś takiego można sobie samemu zrobić np., że wyrwę włos zrobię malutką dziurkę i go tam umieszczę, a on będzie tam sam rósł? Nie mam tu na myśli tego, co robią w klinikach, ale np. kilka włosów, da to radę wykonać. Pytam w celach orientacyjnych czy to jest wykonalne.

 

Niewykonalne. Mieszki włosowe są głęboko w skórze i nawet jeśli się do nich dostaniesz, to nie ma bata, żebyś ich nie uszkodził mechanicznie (i przy okazji także mieszków sąsiednich).

Jest jeszcze cała masa innych problemów o których nie chce mi się nawet rozpisywać.

 

Nawet chirurdzy tego nie potrafią robić (polscy), a ty to chcesz w domu zrobić sam.

 

Moje inne pytanie to czy na obszarach gdzie były pobierane włosy, a potem przeszczepione skóra jest już inna? W obrębie cebulek włosów skóra jest taka jak przy włosach, które rosną od urodzenia czy już jednak są jakieś znamiona czegoś nienaturalnego czy może jednak żadne najdrobniejsze blizny nawet nie pozostają?

 

Jeśli osoby, które miały już z tym styczność mogą mi udzielić odpowiedzi to będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam

 

Dobry przeszczep jest niewykrywalny. Nawet sam pacjent nie jest już w stanie ustalić gdzie i co było robione.

 

Chyba, że będziesz robił w pfu!-olsce. Polscy chirurdzy/rzeźnicy jeszcze z drzewa nie zeszli, choć w gazetach są opisywani jako wybitni światowi specjaliści.

Sro Sty 06, 2010 12:02

podobnie jak większość ludzi mylisz cebulkę włosa z mieszkiem włosowym. Przeszczepiane są mieszki włosowe (czyli cała "mini fabryka" produkująca cebulkę wraz z włosem). Tak jak pisał mój poprzednik samemu tego nie zrobisz. To co sam możesz sobie wyrwać - czyli włos z cebulką, jest tylko produktem tego co jest przeszczepiane - czyli mieszki włosowe.

 

pzdr

Sob Mar 27, 2010 19:05

tak jak wcześniej pisałem aktualizuje temat fotkami jak zawsze robionymi z fleszem aby wszystko było jak najlepiej widoczne.

 

zdjęcie poniżej to 2.5 miesiąca po drugim zabiegu

 

 

 

5.5 miesiąca, na moje oko wyrosło około 50% , myślę ze za 2-3 miesiące będzie już elegancko , do pełnego odrostu ponad pól roku

 

Sob Mar 27, 2010 21:43

siema Georgis, a Możesz z profilu dać, zasłoń twarz jak chcesz

_________________

msm

special two multiwitamina

super biotin 5000 mcg

czasem ketokonazol 2 %

masaż głowy kilka razy dziennie

 

----------------------------------------------

10 - 11. 11. 2008 FUE 2319 BHR Clinic

08 - 09. 12. 2010 FUE 1360 BHR Clinic

Nie Mar 28, 2010 23:38

moze mi sie zdaje ale masz dalej strasznie zaczerwieniona skore glowy

Pon Mar 29, 2010 13:12

fotka poniżej ok 3 miesięcy po zabiegu , pstryknąłem kiedyś z profilu

 

 

zdjęcie zrobione wczoraj czyli ok 5.5 miesiąca po , jak będę miał chwile zrobię parę zdjęć w plenerze i wrzucę.

 

 

skóra jest czerwona jeszcze , to normalne , z czasem zejdzie:)

Wto Mar 30, 2010 23:22

dobrze jest pozdrowienia

_________________

msm

special two multiwitamina

super biotin 5000 mcg

czasem ketokonazol 2 %

masaż głowy kilka razy dziennie

 

----------------------------------------------

10 - 11. 11. 2008 FUE 2319 BHR Clinic

08 - 09. 12. 2010 FUE 1360 BHR Clinic

Pią Lip 02, 2010 8:57

Efekty rewelacyjne.

 

To w koncu ile miales zabiegow i ile lacznie graftow/wlosow zostalo przeszczepionych ?

 

Wstaw moze jakies fotki nowe.

Sob Lip 03, 2010 13:04

dzięki Vysteriol , łącznie dwa zabiegi w BHR , 8 tys graftów poszło na pokrycie NW5 , na początku sierpnia jak będę już 10 miesięcy po ostatnim zabiegu zrobię parę fotek i wrzucę.

Wto Lip 20, 2010 17:45

pstryknąłem na szybko fotkę jak zawsze z fleszem , górą już jest 9 miesięcy po drugim zabiegu , na moje oko jest już około 80% odrostu , jak wiadomo włosy na gorze wolniej odrastają po zabiegu , Phil mówił nawet do trzech miesięcy , taka ponoć biologia, za parę miesięcy wybiorę się jeszcze raz do BHR dokończyć koronę , myślę ze jeszcze jakieś 1500 FUE , poniżej takie małe przed i po

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Wto Lip 20, 2010 22:20

gratuluje! uwazam,ze efekt BDB. Ja bym na Twoim miejscu jeszcze poczekal, masz pare miesiecy czasu by osiagnac finalny efekt, ponadto ... za te pare miesiecy ostatnie wlosy, ktore zaczna odrastac beda duzo krotsze od tych, ktore masz, wiec ostateczny efekt bedzie mozna ogladac jeszcze pozniej!!

 

Tak, czy owak- super:)

_________________

Pozdrawiam,

Andre

Wto Lip 20, 2010 22:40

Georgis widzę, że szalejesz. I dobrze. Dojdziesz do 10 000 graftów?

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

Sro Lip 21, 2010 10:12

Ja pier... Ja ja bym chciał mieć taką rezerwę w donorze na zabiegi..

Cena nie gra dla mnie roli..

Skąd ty bierzesz te grafty

Chyba miałes ponad 100g/cm2. Gratulacje.

Przy takim donorze nie jesteś praktycznie łysy.

Sro Lip 21, 2010 14:45

dzięki Panowie , planowałem dobić do 10 k graftów ale zobaczymy jak to będzie za parę miesięcy , na pewno muszę poczekać i wtedy ocenić czy jest sens robić jeszcze jeden zabieg , cale szczęście ze donor na to pozwala , przed pierwszym zabiegiem miałem coś ok 98 graftów na cm/2 ,myślę ze jeszcze ze 2 tys FUE albo i jeszcze więcej jest w zapasie

Sro Lip 21, 2010 15:48

Georgis, jezeli sa warunki jesli chodzi o obszar dawczy i dalszej poprawy nie bedzie, to czemu nie... Jednak wierze,ze nie bedzie to potrzebne.

 

Mam pytanie: jak zareagowalo Twoje otoczenie na zmiane w Twoim wygladzie? Zdaje sobie sprawe,ze byla ona w gruncie rzeczy stopniowa- to nie hair system, gdzie nastepnego dnia przychodzisz z bujnymi wlosami;)

_________________

Pozdrawiam,

Andre

Sro Lip 21, 2010 17:42

No niestety u nas otoczenie reaguje różnie...

Jesteśmy niestety ciągle mentalnie w PRL..

Pójdziesz do dentysty ok, zrobisz przeszczep reakcje różne ...

Sro Lip 21, 2010 18:30

może to dla Was wydać się śmieszne ale od momentu kiedy zrobiłem pierwszy zabieg w BHR to nosze do dnia dzisiejszego czapeczkę z daszkiem, ze znajomymi jak widuje się to gdzieś w plenerze , Phil mówił żebym śmigał w tej czapeczce jak będzie ostre słonce aby chronić jeszcze skalp póki wszystko nie odrośnie , za parę dni skocze do fryzjera i powoli pożegnam zadaszenie mojej głowy;). Oczywiście były sytuacje gdzie niestety wypadało zdjąć to przepraszałem i mówiłem ze miałem operacje i ze nie chce jej zdejmować . W sumie nie kłamałem operacje miałem ale że to był akurat przeszczep to raczej nikt oprócz Was nie wie.

Sro Lip 21, 2010 19:16

Może być niezły szok jak zdejmiesz tą czapkę

Czw Lip 22, 2010 8:25

A może mógłbyś jeszcze wrzucić fotkę tyłu z przed i po Jeżeli masz oczywiście.

Pią Lip 23, 2010 12:51

pod koniec miesiąca pójdę do fryca to porobię i wrzucę

Pią Lip 23, 2010 13:21

No i wrzuć mimo wszytsko po fryzjerze jakies fotki w świetle dziennym bez flesza i z odległosci troche dalejszej powiedzmy 1-2 metry [przód/bok/tył]

 

Bardziej bedzie mozna ocenic jak to wyglada na "zywo"

 

Czuje że będzie megakozacko

Sob Lip 24, 2010 11:33

Eee no panowie jaki tam szok....

 

99,9 % ludzi nie ma bladego pojecia o lysieniu, o lekach itp itd....

 

Nie rozumiem PO CO mowic, ze mialo sie przeszczep, skoro wystarczy powiedziec, ze stosowalo sie "cos" i wlosy odrosly po prostu.

 

99% łyknie to jak nic, bo nie maja pojecia o tych sprawach...

Sob Lip 24, 2010 12:55

wczoraj zdjąłem w diabli już czapkę , spotkałem kumpla coś mu się nie zgadzało haha i co chwile patrzył na włosy , pewnie chciał spytać ale może krepował się , jak ktoś już spyta to powiem ze stosowałem piankę

Sob Lip 24, 2010 16:47

Zastanawia mnie dlaczego traktujecie to jako temat tabu? Po co kłamać, wymyślać jakieś zastępcze wytłumaczenia? Co jest złego w przyznaniu, że się zrobiło przeszczep?

Sob Lip 24, 2010 19:50

Wedlug mnie poki co zawsze bedzie to odbierane negatywnie.

m f

 

W kazdym razie bym sie nie przyznal...bo i po co ?

 

Ludzie sie chuja znaja - mozna byle co wymyslic, a to, ze wlosy odrosly po czyms to juz lyknie niemal kazdy, bo i takie rzeczy sie zdarzaja stosunkowo czesto, z punktu widzenie medycznego nawet bardzo ( 2% na samym finasie ma duzy odrost).

 

 

Np jakby sie ktos w pracy przyznal, ze mial przeszczep to jestem przekonany, ze prawie zawsze inni mieliby niezly polew z tego.

 

A tak co ? Wlosy odrosly ? No odrosly ! Wiec klamstwa , nie ma, a dlaczego odrosly to juz inna sprawa..

Nie Sie 01, 2010 11:50

witam

mam pytanie .... Georgis pisałeś wcześniej że uzyskano u Ciebie w jednym zabiegu gęstość do 75 graft/cm2 .... czy nie miałeś obaw że przy takiej gęstości będzie niewystarczające ukrwienie i że nastąpi martwica skóry więc przeszczepy się nie przyjmą ?

Czy nie byłoby bezpieczniej wykonać zabieg z gęstością np 40 grf/cz2 i dogęścić w następnym zabiegu do 75 grf/cm2?

Czy słyszeliście o przypadkach odrzucenia przeszczepów wykonywanych

w takim zakresie gęstości ok 70 gr/cm2?

Nie Sie 01, 2010 13:59

w przedniej części głowy mam przybliżona gęstość , przed zabiegiem konsultowałem to z doktorkiem , stwierdził ze nie ma obaw , moim zdaniem lepiej od razu zrobić porządnie niz potem dogęszczać , o odrzuceniach nie słyszałem

Nie Sie 01, 2010 15:22

dzięki za odpowiedź .... zastanawiam się dlaczego więc w wielu klinikach jednak wykonują przeszczepy na "raty" trudno to zrozumieć ..... czyżby nie potrafili zagęścić właściwie za jednym razem ???

a jak wygląda u Ciebie skóra w miejscu przeszczepu nie jest już zaczerwieniona ? jest równa nie porowata ?

Nie Sie 01, 2010 18:15

Nie da się za jednym razem przeszczepić docelowej ilości włosów. Przy stripie wycinany pasek może mieć max. ok. 1,5 cm szerokości (ze względu na rozciągliwość skóry), a to w zależności od gęstości włosów determinuje wielkość jednorazowego przeszczepu. Po jakimś czasie naciągnięta skóra w okolicy cięcia sama rozciągnie się i można wtedy zabieg powtórzyć.

_________________

BHR Clinic - 3.446 graftów STRIP

Pon Sie 02, 2010 8:37

No, Georgis, czekamy na tą dużą sesje ciągle

Pon Sie 02, 2010 19:23

Witam wszystkich . Nie chciało mi się zakładać nowego tematu wiec się podpoiłem się pod Georgisa.Mam nadzieję że mi wybaczysz, a wybrałem twój temat z tego względu że jest często odwiedzany. Mam tu parę fotek i chciałbym was prosić o komentarz . Mam 24 lata i rozmyślam nad ht a konkretnie FUE, jeśli chodzi o miejsce to tylko Bruksela i BHR . Chciałbym się dowiedzieć od was ile mnie więcej potrzebuję na te swoje ubytki .Przez 1.5 roku brałem propecie a teraz proscar. Włosy są mokre a jesli chodzi o jakość fotek to przepraszam ale cyfrówka na razie nie działa . Proszę o komentarz

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b53559ed31879035.html

Pon Sie 02, 2010 19:34

Jak chcesz uzyskać jakąś rzetelną informację, to zrób porządne zdjęcia i podeślij je do Bisangi. Poza tym dużo graftów tam nie trzeba i pewnie z ceną Cię nieźle pocisną.

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

Pon Sie 02, 2010 19:54

Mogą się w ogóle nie zgodzić. Ja tam prawie nie widzę ubytków.

Pon Sie 02, 2010 20:14

są są ..... na zakolach mam jeszcze włosy ale są przerzedzone i widać różnicę....

Pon Sie 02, 2010 22:05

Jak jest z kwestią porozumienia się z doktorem? Czy na takim spotkaniu jest jakiś tłumacz? Znam angielski w miarę dobrze, ale nie na tyle, by rozmawiać fachowo o przeszczepie włosów i by rozumieć, co lekarz w tej tematyce mówi do mnie.

Pon Sie 02, 2010 22:40

Z doktorkiem się dogadasz, bo niezły sztab z Polski tam pracuje. Nawet nie musisz wiedzieć, co to znaczy 'hair'.

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

Wto Sie 03, 2010 13:10

cover232? a te leki propecia to przez te 1.5 roku nie wpływały jakoś negatywnie na Twoje zdrowie i w ogóle Ci coś pomagały, coś odrosło, albo powstrzymało wypadanie?

 

a tak nawiasem powiedziałbym, że problemu u Ciebie na razie nie ma.

Wto Sie 03, 2010 15:11

Nie mam żadnych skutków ubocznych i dlatego będę cały czas przyjmował fina , teraz w postaci proscaru. Odrostów żadnych nie mam, a może od tego czasu jeszcze perę włosów na zakolach ubyło:(. Ponoć fin bardzo słabo działa na zakola.

Wto Sie 03, 2010 16:33

Zawsze miałem lekkie zakola ....nie maiłem nigdy hair line prostej i na takiej mi nie zależy. Chce mieć lekkie zakola ale nie przerzedzone. Puki co nie będę zawracał głowy Bhr, poczekam jeszcze pół roku albo rok i będę brał fina , jeśli sytuacja się nie pogorszy to odwiedzę Bhr i zrobię FUE . Liczyłem że 1000-1500 graftów powinno pomóc , a i różnica w cenie jest duża bo powyżej 1000 graf jest 3 euro a po niżej 1000 jest 5euro ale to pewnie każdy wie.

Wto Sie 03, 2010 17:01

Dodałem parę fotek włosów suchych .

Wto Sie 03, 2010 17:17

Zawsze miałem lekkie zakola ....nie maiłem nigdy hair line prostej i na takiej mi nie zależy. Chce mieć lekkie zakola ale nie przerzedzone. Puki co nie będę zawracał głowy Bhr, poczekam jeszcze pół roku albo rok i będę brał fina , jeśli sytuacja się nie pogorszy to odwiedzę Bhr i zrobię FUE . Liczyłem że 1000-1500 graftów powinno pomóc , a i różnica w cenie jest duża bo powyżej 1000 graf jest 3 euro a po niżej 1000 jest 5euro ale to pewnie każdy wie.

 

Hej

No ubytek jest , to widac, od tego sie zaczyna, linia robi sie nie regularna, wlosy slabsze ,ciensze pozniej ich juz tam nie bedzie.Ja mialem doladnie to samo na glowie jak zaczynala sie "przygoda "z lysieniem xd

Jak bedzies bral proscar to sytuacja nie powinna sie pogorszyc.

A zdjecia mozesz wyslac na konsultacje tak czy siak, chocby z ciekawosci.

ps. FUE pow 1000 graft 3 euro? kurde myslalem ,ze duzo wiecej.Myslicie ,ze BHR idzie na kompromisy i dalo by sie zrobic taki maly zabieg np 1200 graft ( gdy docelowa ilosc graft to np 2000)ktory uzupelniC tylko czesc ubytku? a za jakis czas ...

Wto Sie 03, 2010 18:01

Na stronie Bhr jest jasno napisane do 1000 graftów FuE płacisz 5 euro za graft , powyżej 1000 graftów płacisz 3 euro za graft i nie wiem czemu za np 1200 graftów miałbym płacić więcej??Także nie sądze ,że docelowa liczba przy FUE to 2000 graftów masz tu foty zabiegów poniżej 2000 graftów FUE

http://bhrclinic.com/1600fue/1600fue.html

http://bhrclinic.com/1762fue/1762fue.html

http://bhrclinic.com/1800fuecrown/1800fuecrown.html

a jeśli chodzi o stwierdzenie "co za jakiś czas" to ci kolego odpowiem , że co będzie to będzie.... najwyżej się bardzo krótko zetnę chodzi mi o utrzymanie wyglądu do 30-32 lat i mam nadzieję że fin mi w tym pomoże a może wynajdą jakiś lepszy lek albo kurację albo w końcu to klonowanie .... kto wie...

Wto Sie 03, 2010 18:17

A co do wątku Georgisa to Ci gratuluje świetny efekt. Patrząc na wielkość twoich ubytków na początku i porównując ją z sytuacji aktualną to można jedynie stwierdzić że BHR ''rządzi";P, a jeśli jeszcze dorzucisz 1 zabieg to pewnie raz na zawsze zapomnisz o łysieniu . No wszyscy czekam na dużą sesję .

Sro Sie 04, 2010 18:58

witam

 

mam prośbe .... może mi ktoś podrzucić namiary na tabele do określenia typu łysiny ....

Sro Sie 04, 2010 20:03

Wpisz norwood scale w google.

Czw Sie 05, 2010 20:45

dajcie mi chłopaki parę dni , zrobię sesje i wrzucę foty 8)

Sob Sie 07, 2010 20:23

Wiadomo że stres i ciężki wysiłek np. siłownia, mogą przyspieszyć wpadanie włosów .....

Zastanawiam się czy ma to również wpływ na przyjęcie się przeszczepów ?

Jak myślicie ?

Sob Sie 07, 2010 20:36

Napewno przez kilka mieiscy po stripie mozesz zapomniec o silowni

biegac mozesz zaczac dopiero po dwoch miesiacach

 

Ale tak ogolnie ciekawi mnie czy zwykle uprawianie sportu ,ale nie ciezkie wyciskanie na siłce,ale np bieganie czy uprawianie sztuki walki

ma wplyw na wypadanie wlosow?

Sob Sie 07, 2010 22:08

Jeśli ma wpływ na włosy, to raczej pozytywny.

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

Pią Sie 13, 2010 21:52

Georgis, wstaw w końcu te fooooooootki!

Pon Sie 30, 2010 17:58

Chłopaki przepraszam ze nie zrobiłem sesji ale sezon jeszcze dla mnie trwa i jak tak dalej będzie to popadnę w alkoholizm , wklejam na szybko fotkę która zrobiłem przed chwila czyli prawie 11 miesięcy po , daje słowo harcerza ze przy finalnym efekcie zrobię większą sesje

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Wto Sie 31, 2010 19:39

a powiesz ile cie to wszytsko wyniosło ?? w złotych... Efekty sa super i chcialbym wiedziec czy w przyszłosci byłoby mnie stac..... gratuluje i tylko pozazdroscic

Sob Lis 20, 2010 17:12

Witam,

 

Czy ktos zna efekty przeszczepów w "MedicalHair " w Warszawie (kiedys w ENEL-MED teraz na ul. Arabskiej w Warszawie).

Konkretnie met . FUE u dr Pietuszko ?. czy tos zna kogos po takim przeszczepie ?

 

Pozdrawiam

Wto Lut 22, 2011 18:02

Taki "mały" update:), podczas konsultacji w Mariocie chłopaki zrobili mi małą sesje zdjęciowa;), jak widać koronę muszę jeszcze zagęścić, umówiony jestem po wakacjach na 1000 FUE i 500 BHT z brody.

 

Dla przypomnienia, zdjęcia 2 lata i 4 miesiące po pierwszym zabiegu ,

rok i 4 miesiące po drugim zabiegu:

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Wto Lut 22, 2011 19:52

dzięki za foty

 

Na ostatnim zdjęciu widać, że donor mocno wyeksplatowany przez stripy ale nie ma co się dziwić jak samymi stripami wyciagneli ci ponad 5.5 tys graftów.

 

Efekt w normalnym świetle troche gorszy od przezemnie spodziewanego ale nie ma co się dziwić przy tak rozległym łysieniu. I tak jest o niebo lepiej niż kiedyś

Wto Lut 22, 2011 19:54

EDIT:

 

ehh ten brak edycji...

 

miało być nie 5.5 tys graftów tylko prawie 7 dlatego skurczony donor tym bardziej nie dziwi.

Wto Lut 22, 2011 20:19

Georgis, fryzjer się o Ciebie pytał gratulacje

Wto Lut 22, 2011 21:24

Georgis - jedno pytanie: po co tak zapuszczasz ta grzywke, chcesz sobie nadrobic za te lata 'utracone'?

Wto Lut 22, 2011 22:02

Zezert ja możesz rozwiń swoja myśl:), przy drugim zabiegu "posadzono" ok 40 graftów na cm2 wiec nie wiem jakiego efektu spodziewałeś się, uwierz Bisanga jak oglądał głowę to sam był w szoku że udało się uzyskać satysfakcjonujące pokrycie przy takim NW:), nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz ze donor jest wyeksploatowany dwoma stripami skoro wycięte były dwa paski a skora nawet teraz ma dobra elastyczność, o wyeksploatowaniu można mówić jak się zrobi większe zabiegi FUE, jeśli chodzi o grzywkę to tak dla zabawy zapuściłem i nie ukrywam ze dziwnie czuje się, włosy przed zdjęciami miałem ładnie ułożone ale doktorek zaczął bawić się grzebieniem i na fotce trochę roztrzepanie z przodu wyszło:)

Wto Lut 22, 2011 22:46

ile masz na koronie?

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

Wto Lut 22, 2011 23:26

Georgis, gratuluje efektu!

 

Ja na Twoim miejscu bym zapuscil wlosy i jakos raczej do tyłu uczesal.

Roznica bardzo duza. Wezmy pod uwage,ze w takim swietle malo kto wyglada korzystnie...

_________________

Pozdrawiam,

Andre

Sro Lut 23, 2011 0:36

wg mnie po dogęszczeniu korony będzie rewelacja, choć i teraz jest dobrze

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

Sro Lut 23, 2011 0:45

Fajnie, tylko na trochę zniszczone wyglądają te włosy, nie mają błysku:) dbasz o nie? A może to po prostu kwestia noszenia czapki?

Sro Lut 23, 2011 9:25

Xattic wydałem tyle kasy i miałbym nie dbać ? Mogłeś poczekać przed wejściem to byś zobaczył na żywo:), zwróć uwagę na niekorzystne oświetlenie, Phil trzymał lampę skierowana w stronę sufitu co dało efekt matowych włosów, gdyby był dodany flash to włosy nabrały by blasku:) (patrz zdjęcie wyżej z 30 sierpnia), fakt czapkę nosze przez całą zimę, z grzywka mnie trochę poniosło i zrobił się mały nieład artystyczny:), ale co tam tyle lat nie miałem to muszę się nacieszyć

Sro Lut 23, 2011 12:44

Widziałem Cię jeszcze przed wszystkimi zabiegami.

Także widząc teraz zdjęcia, to jest nieprawdopodobna przemiana.

Zaskakujące jest nawet to, że to wogóle było możliwe.

 

Wśród polaków, chyba nikt inny nie miał zabiegu na taką skalę.

Konsekwencja w dążeniu do celu więc popłaca.

 

Jeśli do tego dodać odpowiednią dietę (odżywienie cebulek) i stylizację, to stajesz się zupełnie innym człowiekiem.

 

PS.

Ciekawi mnie jak to jest kiedy przedstawiasz dowód osobisty, prawo jazdy, paszport.... ze starym zdjęciem.

To chyba wszystko do wymiany.

Sro Lut 23, 2011 13:45

Dzięki Lion,

 

fakt przemiana jest mocno zauważalna, podczas konsultacji Phil przyznał z doktorkiem że mieli wątpliwości czy da się w miarę dobrze pokryć tak duży obszar ale jak widać udało:), finalny zabieg mam zaplanowany na wrzesień, mam nadzieje ze na koronę 1500 graftów wystarczy, jak wiadomo korona lubi je "jeść".

 

Mam do Ciebie prośbę, czy mógłbyś polecić tak jak napisałeś dietę na odżywienie cebulek, pamiętam jak rozmawialiśmy na pierwszej konsultacji, Twoja wiedza na ten temat była ogromna. Jak możesz napisz proszę, z pewnością innym forumowiczom tez się bardzo przyda:)

 

Jeśli chodzi o dowód osobisty, prawko i paszport to na pewno muszę wymienić, niecałe trzy miesiące temu bylem w USA, przy każdej kontroli na lotnisku dziwnie patrzyli się na mnie jakby coś im się nie zgadzało:)

Sro Lut 23, 2011 13:59

Xattic wydałem tyle kasy i miałbym nie dbać ? Mogłeś poczekać przed wejściem to byś zobaczył na żywo:), zwróć uwagę na niekorzystne oświetlenie, Phil trzymał lampę skierowana w stronę sufitu co dało efekt matowych włosów, gdyby był dodany flash to włosy nabrały by blasku:) (patrz zdjęcie wyżej z 30 sierpnia), fakt czapkę nosze przez całą zimę, z grzywka mnie trochę poniosło i zrobił się mały nieład artystyczny:), ale co tam tyle lat nie miałem to muszę się nacieszyć

 

Georgis bardzo chętnie bym obejrzał Twoje efekty na żywo, bo nic nie daje takiego wglądu w sytuację jak ujrzenie czegoś na własne oczy:) ale po prostu nie wiedziałem, że masz konsultacje przede mną.

 

Życzę sobie podobnej grzywy za rok, oby! Mam już zaklepany termin na połowę lipca.

Czw Lut 24, 2011 4:01

witaj w klubie xattic, u mnie też termin zaklepany na połowę lipca .

 

Żeby nie rozmywać tematu, to dokładnie śledziłem Twój temat Georgis i efekty są naprawdę zdumiewające. Przypomniałeś sobie chyba uczucie jak to przy wietrze falują włosy na głowie;).

 

Pozdrawiam

K

Czw Lut 24, 2011 9:29

Georgis rzuciłem okiem na fotki na początku wątku i poczytałem o Twoich zabiegach. Z tego co zrozumiałem, to u Bisangi miałeś do tej pory dwa przeszczepy, na około 8 tysięcy graftów. Moje pytanie jest następujące - czy cokolwiek trafiło na koronę? Czy tylko przód i środek? Bo jak sam mówisz korona potrzebuje jeszcze dogęszczenia, planujesz zabieg. Wtedy prawie dobijesz do magicznej granicy 10 tysięcy:)

 

Pytam w kontekście własnego przeszczepu, również zmierzam do NW5-6 i Bisanga powiedział, że spokojnie załatwię sprawę całego mojego łysienia najpierw robiąc około 3500-4000, a po roku dwóch kolejne 2500. Czyli w sumie około 6000. Zastanawia mnie z czego wynika ta różnica. Z jaką gęstością miałeś posiane grafty w tych dwóch przeszczepach? Czy poprosiłeś o większą niż minimalna? Ja, oprócz linii, mam mieć 40/cm2 i o ile wiem, że jest to minimalna gęstość dająca złudzenie normalnej, to de facto nie wiem, jak to będzie wyglądać w rzeczywistości, nie wiem jak to odnieść na przykład do własnych włosów. Nie wiem czego się spodziewać.

 

Czy ktoś ma zdjęcia/link do przypadku przeszczepu z taką gęstością? najlepiej jasne włosy.

Czw Lut 24, 2011 11:03

Dzięki Kimi, mam uśmiech na twarzy za każdym razem jak włosy na wietrze falują

 

Xattic, te 8 tysięcy poszło tylko na przód i środek, na pierwszej konsultacji w Warszawie doktorek wyrysował mi linie nie dość ze wyżej to jeszcze z zakolami, później w klinice zacząłem marudzić ze taka nie za bardzo mi odpowiada i zrobił ciut niżej i bez zakoli, z pewnością dlatego poszło więcej graftów.

 

Natomiast to co widać na koronie to jakieś szczątki po kolasinskim i właśnie ten obszar muszę koniecznie pokryć ostatnim zabiegiem.

Czw Lut 24, 2011 11:25

Ok, to trochę wyjaśnia, bo ja mam mieć linię z zakolami i to wyraźnymi. A może mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcie, na którym widać linię?

 

EDIT: już znalazłem na wcześniejszych stronach tematu:)

Czw Lut 24, 2011 16:11

Ok, to trochę wyjaśnia, bo ja mam mieć linię z zakolami i to wyraźnymi. A może mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcie, na którym widać linię?

 

EDIT: już znalazłem na wcześniejszych stronach tematu:)

 

Linia z zakolami jest moim zdaniem bardzo meska:}.Tylko ,ze przy lysieniu androgenowym rzadkością są zakola przy calym przodzie gęstym jak z tylu głowy, z reguły prześwituje polowe lub caly przod, albo postrzępiona rzadka linia:/

 

Ps. xattic jaki masz rodzaj i kolor włosów?duża gęstość w donorze?

Czw Lut 24, 2011 16:32

No, po przeszczepie to włosy za zakolami raczej będą gęste:)

 

Ja nie mam rewelacyjnego donora, 60-80 graftów na cm2 mi wyszło, ale mam dość jasne blond włosy, w miarę kręcące się i dość grube. I ponoć mam sporo graftów wielowłosowych. Więc to działa na +.

 

W każdym razie mam nadzieję, że dr Bisanga wyczaruje coś przyzwoitego:)

Czw Lut 24, 2011 17:37

Ja norma jest miedzy 60 a 120 graftow na cm2.

 

To miedzy 60 a 80 graftow to kolosalna roznica.

 

Co efektow Georgisa, no przod elegancki, aczkolwiek polecalbym sciecie tego na jakies 3-5 cm, wtedy przy odpowiednim strzyzeniu bedzie to wygladalo naprawde gesto.

Nie Lut 27, 2011 20:29

Xattic, dobrze bedzie jesli przez kilka miesiecy przed zabiegiem zastosujesz sobe MSM, argininke i jakis stymulator wzrostu wtedy poprawi Ci sie gestosc donoru. Jak Ci skoczy o 10 -15 graftow to juz duzo kiedy wytniemy pasek 30 cm.

 

Szkoda wyrzucac wlosy do kosza tylko dlatego ze sa w fazie spoczynku w dniu zabiegu:)

 

Nikt o tym glosno nie mowi ale my mozemy przeciez o tym cichutko rozmawiać

 

Pozdrawiam.

_________________

zew: nic

wew: nic

Nie Lut 27, 2011 21:41

Migdal powiedz coś więcej:) grafty w fazie spoczynku są marnowane? Czyli jeśli nie ma rosnącego włosa, to nie ma możliwości zauważenia i odseparowania takiego graftu?

 

Czyli co, trzeba zadziałać stymulatorami, żeby zminimalizować liczbę włosów w telogenie? Ale to chyba najpierw doprowadzi do linienia? Co jeśli do dnia zabiegu nie odrosną? Wtedy gęstość będzie mniejsza.

 

Aha, Bisanga powiedział, że mam "big head" chyba 34cm mu wyszła orientacyjnie długość stripa.

Wto Mar 01, 2011 9:45

No to świetna sprawa skoro masz taką długą linie dawczą

 

Tak słusznie zauważyłeś trzeba pobudzić włosy z telogenu, wtedy marnujemy tylko minimalna część albo wcale, linienie niekoniecznie musi wystąpić na donorze ale trzeba brać taką ewentualność pod uwagę, dlatego taka kurację należy przeprowadzić przynajmniej 3,4 miesiące przed zabiegiem.

 

Na temat pobudzania włosów do wzrostu powinien się wypowiedzieć Lion on zna się na tych sprawach dość dobrze:)

 

Może i jest możliwość zauważenia takiej torebki włosowej pod mikroskopem ale raczej technicy dzielący grafty nie będą się bawić w separowanie czegoś czego nie ma i nie wiadomo czy będzie:)

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki:)

_________________

zew: nic

wew: nic

Nie Mar 20, 2011 14:48

Prośba do Liona o wypowiedź w tym ciekawym temacie pobudzania włosów przed HT. Jest nas tutaj całkiem sporo, którzy planują zabieg, a doktor nic o tym nie mówi. zy faktycznie możemy zwiększyć liczbe graftów w donorze taką kuracją, jakie są zagrożenia i dlaczego Bisanaga nic o tym nie wspomina? Troche to dziwne że takich rewelacji dowiadujemy sie z forum a nie na wizycie u doktorka.

 

pozdrawiam i prosze o więcej info w temacie.

Nie Mar 27, 2011 6:22

Xattic, dobrze bedzie jesli przez kilka miesiecy przed zabiegiem zastosujesz sobe MSM, argininke i jakis stymulator wzrostu wtedy poprawi Ci sie gestosc donoru.

 

 

MSM o ktorym mowisz to methyl-sulfonyl-methane?

Pon Mar 28, 2011 11:13

MSM o ktorym mowisz to methyl-sulfonyl-methane?

 

Tak dokładnie to inaczej siarka organiczna, podstawowy budulec włosa.

 

http://forum.blackhairmedia.com/forum_posts.asp?TID=178196&title=sulfur-msm-studies-shows-increase-in-hair-growth

_________________

zew: nic

wew: nic

Pon Maj 02, 2011 13:21

chodziło mu pewnie o to, że masz strasznie wysoko włosy z tyły, robienie następnego stripa jest wg. mnie bez sensu będzie to bardzo nieestetycznie wyglądać jeżeli twoje włosy z tyłu głowy jeszcze bardziej "pójdą" do góry.

Ja już bym się zastanawiał nad zagęszczeniem tyłu...

Sob Lut 11, 2012 21:38

Witaj Georgis w jednym wątku poruszyliście ciekawy temat, mianowicie gęstość przeszczepu, myślę że lepiej będzie jeśli przeniesiemy się do Twojego wątku bo to ułatwi troszkę odnoszenie się do poszczególnych faz zabiegów i odrostów.

 

Widzę że martwi Cię Twoja gęstość na koronie, rozumiem Cię w zupełności, wydałeś kupę kasy, robiłeś zabieg w bardzo dobrej klinice a pomimo tego nadal ktoś zauważa prześwity:)

 

Myślę że powinniśmy wyjść od jednej podstawowej sprawy żeby dobrze zrozumieć temat, mianowicie Bisanga zrobił kawał dobrej roboty na Twojej głowie i co do tego faktu nikt nie ma wątpliwości:)

 

Kolejna ważna sprawa żeby raz na zawsze rozwiać wątpliwości co do filozofii jednej sesji i do dogęszczania. Filozofia jednej sesji powstała po to aby za jednym zamachem wszczepić tak gęsto grafty aby w danym miejscu już nie poprawiać, nie dlatego że można uszkodzić te już istniejące (to jest prawie niemożliwe) chodzi o to że po pierwsze chirurgowi jest łatwiej i szybciej wszczepiać włosy gęsto bez konieczności trafiania pomiędzy istniejące włosy, po drugie włosy po przeszczepie mogą już wchodzić w nowe fazy wzrostu, mogą zostać wyrwane przy czesaniu bądź myciu, mogą jeszcze nie wyrosnąć po przeszczepie bo jak wiadomo całkowity wzrost przeszczepionych włosów może nastąpić do 18 miesiąca. Czyli dogęszczanie w momencie kiedy jeszcze nie ma pełnego odrostu lub część włosów przechodzi fazę uśpienia jest czystym marnotrawieniem i tak już ograniczonych włosów na głowie ( jak wiadomo włosów nie mnożymy tylko umiejętnie przemieszczamy tworząc iluzję głowy gęsto porośniętej) czyli dogęszczanie jest z perspektywy najlepszych chirurgów nieekonomiczne i czasochłonne a nie jak do tej pory sądziliśmy niebezpieczne. Gdyby tak było to nawet używanie dermarollera byłoby szkodliwe a jest wręcz odwrotnie.

 

Kolejna ważna sprawa jest taka że kiedy ilość włosów do pokrycia łysiny jest niewystarczająca robi się iluzje polegającą na gęstym wszczepianiu włosów w linię włosową i schodzeniu z ilością w dalszych partiach głowy, ta iluzja Tobie nie odpowiada i to chyba jest zrozumiałe, chcesz mieć gęste włosy bez dopalaczy i maskowań Z Twoich zdjęć nie wynika to że znowu łysiejesz, raczej można odczytać to że już świetnym jak na swój przykład efektem przestałeś się cieszyć a to że inni zauważają prześwity i przerzedzenia przybliża Cię nieuchronnie do decyzji o kolejnym zabiegu dogęszczającym:)

 

Dla mnie mistrzem gęstości jest dr. Feriduni który potwierdza możliwość przeszczepienia 90 graftów na cm.

 

Patrząc na jego robotę można wysnuć daleko idące wnioski:

 

 

 

 

 

Do gęstości minimalnej a właśnie taka zastosował dr.Feriduni w tym zabiegu czyli 50 graftów w pierwszej linii i 30-40 w dalszej części głowy jeszcze Ci trochę brakuje: Myślę że jakiś drugie tyle. Co prawda dogęszczenie kolejnymi 3000 graftów korony nie da mega efektu bo będzie to dopiero 50 graftów na cm i pewnie nadal będzie widać prześwity ale już nikt nie zarzuci Ci łysienia:)

 

Co bym proponował:

Bisange bym sobie odpuścił jeśli chodzi o BHT, nie wiem jak dużo bierze Feriduni za takie zabiegi ale można zawsze skonsultować, Sanusi Umar za daleko i za drogo, można poczekać na efekt majette i podbić Indie albo warto zainteresować się kliniką FUE-Turkey lub jak kto woli HAIRLINE Clinic, ceny przyzwoite około 3 Euro za graft i jakość BHT mają zadowalająca i udokumentowaną dużą ilością przypadków

 

 

 

 

Dodatkowo już tak czysto teoretycznie, Twoje włosy wyglądają na gęściejsze kiedy są krótsze, wtedy same nie odsłaniają prześwitów sprawiając iluzje puszystości i pełności:)

 

Dasz radę chłopie nic się nie przejmuj myślę że jeszcze jeden zabieg załatwi na zawsze Twoje problemy z włosami jeśli nie przyciemnisz skórę głowy pigmentem i będzie idealnie:)

 

http://www.youtube.com/watch?v=E6qZZNgClfg

 

Pozdrawiam i jestem z Tobą

_________________

zew: nic

wew: nic

Nie Lut 12, 2012 10:48

Dzięki wielkie Migdał, że wtrąciłeś się do dyskusji, jesteś tutaj jedną z kilku osób, które swoimi postami wprowadzają dużo dobrego.

 

 

Ja również jeszcze raz zaznaczam, że Bisanga zrobił naprawdę kawał bardzo dobrej roboty, gdybym nagle cofnął się w czasie bez najmniejszego wahania zrobiłbym w BHR to jeszcze raz, różnica przed i po jest baaardzo duża.

 

Pozwolę sobie napisać jeszcze raz o co mi właściwie chodzi, czyli jaki jest dalszy, a raczej jaki był plan działania w moim przypadku.

 

W tym wątku od początku można spokojnie prześledzić moją historię z transplantacją, pierwszy zabieg 4151 graftów, zrobiona przednia linia i około 1/3 powierzchni głowy, grafty posadzone po tym zabiegu dają mi bardzo satysfakcjonujące pokrycie.

 

 

 

Rok później drugi zabieg ok 3700 graftów posadzone na powierzchni około 100 cm2, fotka powyżej, która wkleiłeś i tu wszystko jest w porządku poza obszarem zaznaczonym na zdjęciu poniżej (absolutnie nie jest to wina chirurga, przed zabiegiem rozmawiałem z Phillem i Bisangą, uświadomili mnie, że obszar jest spory do pokrycia a ilość graftów ograniczona), nie wiem ile to może być około 30cm2 gdzie gęstość nie jest zbytnio powalająca i tylko ten obszar chcialbym zagęścić, zaznaczam, że korona w ogóle nie była robiona.

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Niejednokrotnie było pisane na forum, że chirurg światowej klasy musi bardzo przemyślanie rozporządzić donorem, który jak wszyscy wiemy jest ograniczony ilością graftów.

 

Na jednym zagranicznym forum jest opisany mój przypadek, konsultant BHR opisał mój drugi zabieg jako (cytuję dosłownie) "odbudowanie gęstości trochę" i jest wszystko w porządku, wiadomo, że robiąc zabiegi z tak dużym NW (w moim przypadku NW5) trzeba iść na kompromis, ale skoro pojawiła się możliwość wykonania dodatkowo BHT, a graftów na brodzie mam baaardzo dużo to czemu tego nie robić, na szczęście pieniądze nie są tu jakimś czynnikiem ograniczającym, chce mieć więcej włosów na głowie i już!

Zaznaczam jeszcze, że podczas planowania drugiego zabiegu nie było brane pod uwagę BHT z brody, a jeszcze do tego w późniejszym czasie "poleciała" mi korona, którą trzeba zrobić podczas wrześniowego zabiegu.

 

 

Na chwile obecna mam zabukowany termin na początku września do pokrycia korony 1500 FUE lub 1000 FUE i 500 BHT, taki jest plan, lecz przy okazji chciałbym również zagęścić ten obszar, który jest zaznaczony na zdjęciu powyżej, wiadomo zabieg z pewnością nie trwałby jeden dzień, tak jak napisałeś wszczepianie graftów pomiędzy istniejące włosy zajmuje o wiele więcej czasu, ale czego to się nie robi dla włosów:)

 

Migdał, bardzo dziękuje Ci za porady, nie zaszkodzi przecież jeśli wyślę zapytanie do wymienionych przez Ciebie klinik, z wielkim zainteresowaniem sledzę wątek Majette, mam nadzieję, że za parę miesięcy sytuacja u niego będzie unormowana:)

 

Pozdrawiam:)

Nie Lut 12, 2012 12:15

A może pomyślał byś coś z tą czerwoną skórą na głowie? Jakbyś miał taki kolor jak przed zabiegiem to na pewno by prześwity mniej było widać.

 

Z BHT jest ten problem że nawet jak posiejesz te 3000 graftów na ten obszar to będzie i tak mało. To tylko grafty jednowłosowe... Co innego jakbyś z głowy tyle przeszczepił.

Nie Lut 12, 2012 18:25

Member, kolor skory nie jest czerwony, tak wyszło tylko na zdjęciu z fleszem, chciałem wszystko jak najwyraźniej podkreślić, w normalnym dziennym świetle wygląda to o wiele lepiej.

 

Będąc na ostatniej konsultacji w Warszawie, Bisanga powiedział, że FUE może wyciągnąć jeszcze około 1500 graftów, to jest aż 40% graftów drugiego zabiegu wiec bez problemu można uzyskać lepszą gęstość, BHT zawsze mogę zrobić na koronę.

Nie Lut 12, 2012 21:06

Sorry za może głupi offtop, ale jaki konkretnie obszar głowy mam rozumieć jako koronę?

_________________

Medical Hair - 1547 STRIP - Styczeń 2011

BHR - 2930 STRIP - Maj 2012

Pon Lut 13, 2012 3:16

czytam i czytam. NIESAMOWITE EFEKTY I WIELKIE GRATULACJE ODE MNIE!!!

 

Proszę napiszcie jaka jest cena za graft w tej klinice metodą STRIP???

 

Dobrze doczytałem że jest to ok 8 polskich zł???

 

Nie mam gdzie się udać i dowiedzieć tak naprawdę ile OKOŁO potrzeba mi wszczepów?? Wiem że nie jesteście lekarzami ale niektórzy z was mają pojęcie i przybliżoną ilość są być może w stanie mi podać.

 

O to proszę WIELKIE Dzięki!

 

poniżej zdjęcia mojej wyliniałej bańki :/

 

 

 

Pon Lut 13, 2012 3:24

Cena w BHR to około 12zł/graft (metoda strip).

W Fusehair około 5-5.5zł/graft (ta sama metoda).

 

Twoja sytuacja na głowie nie jest zbyt dobra, w pierwszym zabiegu trzeba będzie wyciągnąć zapewne możliwe maksimum (3000-4000 graftów, zależnie od gęstości donoru). Nastawiałbym się również na drugi zabieg podobnego rozmiaru.

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

Wto Lut 14, 2012 16:15

no to pięknie - 40 tyś zł :/ na to przygotowany nie byłem - bardziej na 10 tys.

Ehh jednym słowem w klinice MEDICAL HAIR chcieli mnie wrobić w byle jaki przeszczep - zaproponowali 1300-1500 graftów i powiedzieli że będzie nieźle. A to jak widzę głupota, bo pierwsza operacja powinna być o jak największej ilości graftów - czyli w moim wypadku 3000-4000 aby mieć spokój na długi czas, ALBO I NA ZAWSZE.

 

dobrze myślę?

Wto Lut 14, 2012 16:23

Cena w BHR to około 12zł/graft (metoda strip).

W Fusehair około 5-5.5zł/graft (ta sama metoda).

Twoja sytuacja na głowie nie jest zbyt dobra, w pierwszym zabiegu trzeba będzie wyciągnąć zapewne możliwe maksimum (3000-4000 graftów, zależnie od gęstości donoru). Nastawiałbym się również na drugi zabieg podobnego rozmiaru.

 

Skald, czy miałeś już robiony u siebie przeszczep włosów?

(nie mogę znaleźć Twojego wątku nt. temat zabiegu)

 

Dużo (jak nie wszystko) zależy od oczekiwań pacjenta, sama gęstość przeszczepu robiona przez kliniki szanujące swoją markę jest nieprzekraczalna i mieści się w pewnych widełkach.

Ale linię włosów pacjent sam akceptuje, na ile chce zejść albo zrobić zachowawczo.

Wto Lut 14, 2012 21:15

no to pięknie - 40 tyś zł :/ na to przygotowany nie byłem - bardziej na 10 tys.

Ehh jednym słowem w klinice MEDICAL HAIR chcieli mnie wrobić w byle jaki przeszczep - zaproponowali 1300-1500 graftów i powiedzieli że będzie nieźle. A to jak widzę głupota, bo pierwsza operacja powinna być o jak największej ilości graftów - czyli w moim wypadku 3000-4000 aby mieć spokój na długi czas, ALBO I NA ZAWSZE.

 

dobrze myślę?

 

 

na pewno nie na zawsze, bo przecież przeszczep nie zahamuje ci postępującego łysienia

Wątek kontynuowany przez Georgis'a, tutaj: BHR Clinic 7914 grafts