Czy polskie kliniki mogą schrzanić miejsce dawcze ?

Witam,

Panowie moja skala łysienia to 5 z trendem na 7.

Na górze zostało mi jeszcze trochę włosów i je lubię

chce zrobić mały lifting o dodać sobie trochę sztuk ( ok 1500) na przodzie

Nie chce robić większego przeszczepu z dwóch powodów:

1) nie chcę by otoczenie zauważyło zmianę !

2) kasa

i teraz podstawowe pytania:

Czy nasze rodzime Kliniki mogą źle zrobić miejsce dawcze ?

czy mogą być widoczne miejsca przeczepu ( efekt lalki itp.) ?

czy ktoś miał złe doświadczenia w tym zakresie ?

prośba o Wasze opinie, tylko proszę mi nie odradzać polskich Klinik

proszę o radę w zakresie zadanych pytań. Nawet jak efekt będzie słaby to nie ma znaczenia

chodzi mi tylko o to czy mogą mi zaszkodzić.

pozdrawiam

Kuba

Tak.moga zaszkodzic I nie tylko polskie kliniki.

tak, mogą i z dużą dozą prawdopodobieństwa zrobią to. odpuść sobie rzeźników...

Sorry, ale będę obstawał przy tym zdaniu.

pozdr

ZOBACZ MÓJ TEMAT POLSKI EFEKT viewtopic.php?f=23&t=1897

Raf,

widzę, że masz złe doświadczenia ale czy w miejscu przeszczepu wystąpiły u Ciebie blizny, zgrubienia itp ?

czy ktoś ma zdjęcia złych zabiegów np. w Medical Hair ?

podkreślam, że nie chodzi mi o gęstość tylko o widoczne ślady

jak to możliwe, że po tylu latach doświadczeń w MH nadal mogą źle robić zabiegi ?

pozdrawiam

Raf,

widzę, że masz złe doświadczenia ale czy w miejscu przeszczepu wystąpiły u Ciebie blizny, zgrubienia itp ?

czy ktoś ma zdjęcia złych zabiegów np. w Medical Hair ?

podkreślam, że nie chodzi mi o gęstość tylko o widoczne ślady

 

jak to możliwe, że po tylu latach doświadczeń w MH nadal mogą źle robić zabiegi ?

 

pozdrawiam

Po przeszczepie w MH miałem mikroblizny, mimo tego że miałem robione starą ich metodą "wiertłem". Nie są one zbytnio widoczne.Co zrobili żle w miejscu biorczym:

grafty 2-3 włosowe wszczepione na lini włosów nie dają naturalnego wyglądu.po drugie zły kąt wszczepień, nie wspominająć o słabej gęstości.

Czego się nie pytasz o miejsce dawcze??? Nie zależy tobie, że mogą spaprać również i pozbawić ciebie wyciągnięcia maksymalnej liczy graftów z donoru?tym bardziej że masz wysokie NW.

Medical Hair jest jedną z lepszych naszych rzeźniczych polskich klinik. W Polsce nie ma dobrych klinik.

Dziwne że w Polsce żadna topowa klinika nie chce otworzyć kliniki w łysieniu jesteśmy w czołówce światowej

Tadek,

kiedy robiłeś przeszczep w MH ?

z tego co piszesz wnioskuję, że było to parę lat temu

czy ktoś robił ostatnio i ma dokumentację ?

czy z góry zakładamy, że polskie kliniki są słabe ...?

czy po tylu latach doświadczeń mogli się czegoś nauczyć ?

pozdrawiam

Robiłem w 2007 roku.Od tamtej pory za wiele się nie zmieniło.Robią może troszkę lepiej ,ale wciąż jest niski poziom.

Jak widzisz dużo ludzi jak ty ma nadzieję że przez tyle lat MH musiało się nauczyć HT,jednakże muszę cię zmartwić dalej robią słabo.Nie znajdziesz dokumentacji z tej kliniki bo ludzie robią w MH, dają zdjęcia po zabiegu,są zadowoleni, albo tylko tak mówią a później znikają i nie wrzucają zdjęć.Myślę że powód jest jasny, dlaczego nie wrzucają tych zdjęć.

Z góry trzeba założyć że wszystkie polskie kliniki są słabe,niestety.

Nikt tobie nie zabrania tam robić.Jedź zrób i bądź tym z nielicznych którzy to dobrze udokumentują od początku do końca.Może wtedy zmienię zdanie o tej klinice jeżeli to będzie dobrze zrobione.

Jak wspomniałem wcześniej,odrost miałem dobry, wszystko poza tym było spaprane.

Jak widzisz zagraniczne kliniki mają setki dobrze udokumentowanych HT,bezpośrednio od klinik jak i samych pacjentów.Dlaczego polskie kliniki tego nie mają mimo to że istnieją od ponad 10 lat.

Dlaczego polskie kliniki tego nie mają mimo to że istnieją od ponad 10 lat.

Widocznie mimo wszystko mają klientów na swoje usługi i inwestucja w lepszą jakość z ich punktu widzenia się im nie opłaca.

Wiem że z założenia wszyscy jadą po pl klinikach, nie biorąc pod uwage oczekiwań pacjenta. Jednak załóże się że są pewne osoby którym by się opłaciło zrobić zabieg w PL zamiast np w Belgii.

Np kwestia gęstości sadzenia grafów. W przypadkach kiedy obszar do odtworzenia nie wymaga dużej gęstości lub pacjent nie nastawia się na duzą gęstość (korona) - bo tak sobie rozplanował, dysponując ograniczoną liczbą grafów. Zabieg wyszedłby mu dużo taniej niż w BHR.

Reszte np - linie włosów mógłby powierzyć lepszym specjalistom.

Innymi słowy przypadki należałoby rozpatrywać indywidualnie biorąc pod uwage to czego oczekuje pacjent.

Dlaczego polskie kliniki tego nie mają mimo to że istnieją od ponad 10 lat.

Widocznie mimo wszystko mają klientów na swoje usługi i inwestucja w lepszą jakość z ich punktu widzenia się im nie opłaca.

 

Wiem że z założenia wszyscy jadą po pl klinikach, nie biorąc pod uwage oczekiwań pacjenta. Jednak załóże się że są pewne osoby którym by się opłaciło zrobić zabieg w PL zamiast np w Belgii.

Np kwestia gęstości sadzenia grafów. W przypadkach kiedy obszar do odtworzenia nie wymaga dużej gęstości lub pacjent nie nastawia się na duzą gęstość (korona) - bo tak sobie rozplanował, dysponując ograniczoną liczbą grafów. Zabieg wyszedłby mu dużo taniej niż w BHR.

Reszte np - linie włosów mógłby powierzyć lepszym specjalistom.

Innymi słowy przypadki należałoby rozpatrywać indywidualnie biorąc pod uwage to czego oczekuje pacjent.

Nie zgodzę się z twoim zdaniem, typu że ktoś chce mniejszą gęstość, więc po co przepłacać i jechać do renomowanych kliniki. A co ze złym kontem wszczepień, albo zbyt gęstym pobraniem na małym terenie graftów, jak to można było zauważyć w Medical Hair??? nie wszystkie spaprane roboty można naprawić po polskich klinikiach i dużo można niestety stracić bo donoru już nie odzyskasz.

Dlaczego polskie kliniki tego nie mają mimo to że istnieją od ponad 10 lat.

Widocznie mimo wszystko mają klientów na swoje usługi i inwestucja w lepszą jakość z ich punktu widzenia się im nie opłaca.

 

Wiem że z założenia wszyscy jadą po pl klinikach, nie biorąc pod uwage oczekiwań pacjenta. Jednak załóże się że są pewne osoby którym by się opłaciło zrobić zabieg w PL zamiast np w Belgii.

Jak będziesz miał zabieg zarówno w PL jak i za granicą, to wtedy inaczej będziesz pisał. Na razie teoretyzujesz.

Też byłem klientem w PL i jedyny powód jaki mogę dziś określić jest jeden: nieświadomość.

Bynajmniej nie opłacalność. A to dlatego, że na skutek korekt (z konieczności metodą FUE), zapłaciłem jakieś 2x więcej niż zapłaciłbym, gdybym od razu zrobił to porządnie.

Zmarnotrawionego donoru i źle zamkniętej blizny jednak nikt mi już nie cofnie, nieważne jakimi kwotami bym dysponował.

Posłużę się tu analogią do innych rynków np. samochodowego. Można by dywagować, że ludzie chcą odpicowane trupy z Niemiec i większość życzy sobie cofania liczników: http://motoryzacja.interia.pl/news-spowiedz-handlarza,nId,1381594

Tymczasem większość po prostu się nie zna i naiwnie wierzy, że można kupić dobre auto z niskim przebiegiem za bezcen. Większość nie jest w stanie, nie posiada wiedzy, by wybrać prawdziwie dobry towar.

Chociaż świadomość konsumencka się u nas powoli poprawia.

Podobnie jest z przeszczepami włosów. Ilu robi ten zabieg w pełni świadomie, na te dziesiątki tysiące klientów ? Ilu zna wszystkie wady i zalety poszczególnych technik, klinik, metod ? Ilu robi szczegółowe porównanie i działa planowo (łysienie przecież postępuje) ? Pewnie promil, może mniej.

O tym zaś z czym wiąże się zabieg niskiej jakości (a takie są zabiegi w PL), już pisałem tutaj, więc nie widzę powodu pisać jeszcze raz.

Witam,

ponawiam pytanie czy ktoś widział źle wykonany zabieg w MH w ostatnich 2 latach ?

czy są jakieś zdjęcia itp.

zaznaczam, że pytam o ostatnie 2-3 lata

pozdrawiam

tak, ja miałem 2 lata temu.

pozdr

dawid

Harryd

czy możesz napisać co zrobili źle ?

czy możesz wstawić zdjęcia ?

pozdrawiam

Tak jasne,

Spieprzyli donor:

Przed:

Po:

-krótkie włosy

-długie włosy

I zobacz gęstość dla 1000 graftów:

Przed

Prawie 2 lata po:

W linii grafty 3 włosowe

Harryd, donor przetrzebiony, ale okolica biorcza nie wygląda tak źle

W linii grafty 3 włosowe

Ten sam problem miałem. Niby generalnie ok, ale pamiętam jak mnie jeden chirurg zapytał : Czy Pan miał przeszczep włosów?

Jeśli się zaś dobrze zrobi linię i ogólnie zabieg, to przeszczep jest (i powinien być) absolutnie niewykrywalny.

Jeśli chodzi natomiast o gęstość to nie wygląda to źle. Generalnie 1000 graftów to nie jest dużo i cudów bym się tu nie spodziewał.

Pytanie czy ty nie chciałeś więcej, czy oni powiedzieli ci, że tyle ma być.

ps. Masz mokre włosy lub nażelowane.

wiesz jak jest. Nieświadomość boli... Gdybym wiedział, że spierd... to bym się tam nie pchał. Brak marketingu fachowców z zagranicy w naszym wyłysiałym społeczeństwie to największa bolączka niewiedzy o alternatywie.

Chciałem nie chciałem..

Nikt z nich nie zaproponował, że potrzeba 2000 czy 5000 tyś. Stwierdzili, że tyle będzie ok. Pomyślałem sobie, że mają doświadczenie i znają się na robocie, to czemu nie ma być ok...

Co do linii, na pewno będę ją w przyszłości poprawiał. Z donorem nie jest aż tak źle, tylko ch... wygląda. Jeśli się go wyrówna to obecne miesce dawcze nie będzie aż tak odstawać od reszty (z ewentualną korekcją i przesianiem graftów w najbardziej wyszarpane miejsca). Skoro przeszczepiają w blizny, w puste placki też przeszczepią, w szczególności, że nie było cięcia.

Pozdrówka

Na suchych włosach pewnie wygląda lepiej. Wiesz może ile graftów/cm2 wszczepili ?

odpowiedź brzmi, za mało. Oni nawet nie mierzą donoru ilości graftów 1, 2 itd włosowych. Robią na pałę byle ilość zgadzała się (chociaż kto to wie...)

Zobacz zdjęcia z dzisiaj:

harryd ja ma b.podobny problem do Twojego tylko ze robilem za granica i placilem w euro,

to gdzie poprawiamy?

tego jeszcze nie wiem ale napewno w zadnej z tych dwoch w ktorej mielismy zabiegi.