HDC, dr Maras, FUE 1750 graftów - 24 lata

Aktualnie jestem 6 dni po zabiegu transplantacji włosów metodą FUE na Cyprze w klinice HDC u dr'a Marasa.

Wszystko odbyło się bardzo sprawnie. W poniedziałek (6 czerwca) miałem lot z Warszawy do Larnaki, który trwał ok. 3 godziny. Na lotnisku czekał na mnie bardzo uprzejmy Pan (na hali przylotów trzymał kartkę z moim imieniem i nazwiskiem). Zawiózł mnie do apartamentu, który oczywiście był wliczony w cenę i przekazał klucze, podróż trwała jakieś 30-40 minut.

Apartament ogólnie bardzo duży, klimatyzacja działała rewelacyjnie, więc właściwie w ogóle nie odczułem tych upałów na Cyprze. Dość wygodne łóżka, w pełni wyposażona kuchnia. Z jedzeniem w ogóle nie było problemu. W pobliżu jest bardzo dużo restauracji, piekarni itp. gdzie można kupić gotowe jedzenie lub zamówić online/przez telefon - wszystko bardzo smaczne.

Na drugi dzień poszedłem do kliniki na 8 rano (klinika jest dosłownie naprzeciwko apartamentu). Na początku porobili mi parę zdjęć a później poszedłem do pokoju gdzie ustaliłem szczegóły z doktorem Marasem co do wysokości linii itp. Zaproponował, że położy mi tą linię nieco powyżej moich włosów, które jeszcze się trzymały na samym środku na co się zgodziłem, bo zawsze to mniej pojedynczych graftów potrzebnych do ekstrakcji, więc i więcej zachowanych ich w donorze.

Następnie pobrano mi krew i po pewnym czasie położyłem się na łózko na boku i zaczęto nawiercać otwory i pobierać grafty. Na początku lewa strona, później prawa strona i na końcu z tyłu. W międzyczasie były też oczywiście jakieś przerwy żeby się napić i na jedzenie (które również było wliczone w cenę). Później już sobie siedziałem na fotelu i dr Maras robił nakłucia, następnie grafty były wszczepiane. Całość trwała gdzieś od 8 do 18.

Następnie 3 dni chodziłem do kliniki na mycie głowy i smarowanie donoru kremem. W piątek wieczorem poleciałem do domu.

Po zabiegu zacząłem kurację finasterydem 1mg dziennie (Nezyr).

Całość pomógł mi załatwić Piotr (koordynator polskich pacjentów z HDC) za co bardzo mu dziękuję.

Przed zabiegiem:

Od razu po zabiegu:

6 dni po zabiegu:

gratuluje !

Jak zabraknie donoru na głowie to masz na dłoniach

Jaką masz gęstość donoru?

Z jaką gęstością kładki na przód?

Jak dobrze słyszałem, to coś mówił, że 60 graftów na cm2. Technicy mowili tez, ze trzeba bylo klasc gesto bo mam bardzo cienkie wlosy. O gęstość donoru nie pytałem, wiem jedynie, że da się wyciągnąć ok. 6000 (mam też dość obfity zarost, więc tam też można jeszcze pewnie sporo wyciagnac). Na szczęście nie wykryto u mnie też miniaturyzacji w obszarze dawczym.

a dalbys donor bez flasha? dzieki

Na szczęście nie wykryto u mnie też miniaturyzacji w obszarze dawczym.

Nie wykryto, bo włosy z tyłu głowy czyli części potylicznej bardzo, bardzo, bardzo rzadko nie są odporne na DHT.

Pewnie u dobrych 99 % chłopa na świecie są, dlatego też takie zachwalanie, że włosy z tamtych miejsc zachowują swoje właściwości w miejscu przeszczepionym i rzekomo są to włosy już do końca życia. Jak by ulegały miniaturyzacji to zaraz by ci wypadły po przeszczepie

Ale góra u ciebie jest definitywnie zminiaturyzowana i dobrze, że fina włączyłeś po HT, może uda mu się to zahamować. Choć też nad dutem bym się zastanowił na twoim miejscu.

Donor jest bez flasha w pomieszczeniu przy samym oknie oswietlonym światlem dziennym.

W HDC mowili mi, że tak 5%-10% ludzi ma ta miniaturyzacje w obszarze dawczym jak przychodzą na konsultacje.

Fina pobiore przez rok, jak zobaczę, że stan jest taki sam to będę kontynuował branie. Jak będzie się pogarszac to wskocze na dutasteryd.

Jaka cena, jesli mozna wiedziec? Byla moze jakas mini promocja lub cos takiego istnieje dla mniej majetnych .

Promocje to są w biedronce na pomidory.

HDC stała cena 3 euro FUE, 2 euro STRIP / graft

a ty zostales rzecznikiem kliniki? byly promocje na 2,75 i 2,50 wiec mi tu o pomidorach nie wyjezdzaj.

witam,

jakaś aktualizacja?

52 dni po - wróciłem do stanu przed zabiegiem, moje natywne włosy powoli odrastaja. Wszystkie przeszczepione włosy wypadły. Jak na razie nie ma żadnego odrostu, ale to zdecydowanie zbyt wcześnie, by cokolwiek odrastalo.

zrobisz Panie zdjęcia donoru jak to wygląda? Moze być przeczeska ręką w celu wykonania zdjęcia. Wiadomo, że jest przykryty włosami

Jaki był u Ciebie obszar w cm2 do pokrycia?

Nie wiem, nie pytałem o to, ale zakladam, ze pewnie ok 25cm2

Nie wiem, nie pytałem o to, ale zakladam, ze pewnie ok 25cm2

Doktor Maras ile wszczepia graftów na cm2?

Nie mam zielonego pojecia, musialbys o to spytac konsultanta Piotra, ktory wspolpracuje z klinika.

Mnie takie rzeczy nie interesowały, bylem tak zestresowany przed zabiegiem, ze zupelnie zapomnialem spytac o obszar, gestosc itp. Wiem jedynie, ze technicy coś mowili o gestosci ok. 60cm2 ale to chyba tyczy sie samej lini (ale tego nie jestem w 100% pewien)

Rowne 10 tygodni po zabiegu:

Z ciekawości zrobiłem sobie fotkę w wysokiej rozdzielczości i wydaje mi się, że coś zaczyna się dziać. Co prawda na żywo tego tak nie widzę, ale na fotce ewidentnie widać jakis wzrost.

Będzie mega efekt, już to widać jak włoski zaczną rosnąć.

Mam pytanie do Ciebie. Włosy "nowe" miałeś wczepione w obszar gdzie są jeszcze "stare". Ta linia nowych i starych włosków (wspólny obszar) na jaką jest szerokość? No i tam chyba poszło mniej graftów?

Ogolnie obszar zakola to gdzieś 6cm na 2-2.5cm. Na sam przod poszly grafty jednowlosowe i tam jest najgesciej, tam gdzie byly jeszcze jakies wlosy to pewnie poszla mniejsza gestosc.

Daję jeszcze jedną fotke, tym razem prawego zakola w świetle dziennym. Coś tam sobie powoli rośnie, na żywo właściwie zaczerwienienia nie widać, aczkolwiek jeszcze taki różowy slad jest - orientuje się ktoś kiedy to zniknie?

Co do finasterydu, skutków ubocznych nie czuję zupełnie żadnych, włosy dalej wypadają np. przy myciu z 20-30 przy czesaniu tez parę leci. Na szczęście na razie nie widzę żeby stan sie pogarszał, ale też nie widzę by było jakoś lepiej.

Zostało 17 dni do 3 miesięcy.

Daję jeszcze jedną fotke, tym razem prawego zakola w świetle dziennym. Coś tam sobie powoli rośnie, na żywo właściwie zaczerwienienia nie widać, aczkolwiek jeszcze taki różowy slad jest - orientuje się ktoś kiedy to zniknie?

 

Co do finasterydu, skutków ubocznych nie czuję zupełnie żadnych, włosy dalej wypadają np. przy myciu z 20-30 przy czesaniu tez parę leci. Na szczęście na razie nie widzę żeby stan sie pogarszał, ale też nie widzę by było jakoś lepiej.

 

Zostało 17 dni do 3 miesięcy.

Skoro po niecałych trzech miesiącach taki odrost, to aż strach pomyśleć jaki będzie po pół roku. Pięknie to wygląda!

będzie git malina w chuj

Równe 12 tygodni:

Mam nadzieję, że teraz dopiero zacznie się mocniejszy wzrost, następne fotki dam za miesiąc:

wow! pięknie to wygląda a dopiero 3 miesiąc

mam nadzieje ze niedługo podobnie będzie u mnie:)