Czytałem ostatnio na reddicie, że stemox redkena jest lepszy od serioxylu loreal, ponieważ w serioxylu jest resweratrol, który szału dla włosów nie robi, a redken ma w składzie Neohesperydynę, która chroni cebulkę włosa przed stresem oksydacyjnym.
Podobno stary serioxyl miał dawniej w składzie właśnie ten składnik, a następnie zastąpiono go resweratrolem.
Także kolego @stigman88dołóż trochę i bierz stemox redken, może akurat zaskoczy. Do tego możesz dołożyć szampon Vichy dercos neogenic, który w składzie ma stemoxydynę, na pewno nie zaszkodzi. Trzymaj go na głowie min. 5 minut. Stemoxa myślę, że też z 2ml by się przydało nałożyć.
Nie kupuj żadnych stemoxow Garnier na Amazon, są najtańsze i nie mają podanego stężenia stemoxydyny, a tutaj masz 5%.