Cześć,
w Warszawie i Wrocławiu posiadamy punkt konsultacji , gdzie liczymy ilość potrzebnych mieszków włosowych aby uzyskać dobre efekty. Znając ilość potrzebnych graftów, liczymy czy obszar dawczy jest wydajny na taką ilość, żeby zminimalizować ryzyko niepowodzenia jeszcze przed wylotem. Zabieg przeprowadzany jest w Turcji, na miejscu jest polski opiekun/ tłumacz.
W przykładzie poniżej podczas konsultacji wyliczone było , że jest potrzebne ponad 7500 mieszków włosowych a obszar dawczy nie był na tyle wydajny. Teoretycznie twój poziom łysienia jest bardzo zbliżony, i możesz porównać. W praktyce obwód głowy i powierzchnia do wszczepinia zapewne jest inna co może skutkować nawet do 30% różnicy. Uważam , że masz mniejszą powierzchnię do wszczepienia. Na efekt ma również wpływ grubość włosa oraz średnia ilość włosów wyrastających z mieszka włosowego.
Na przykład:
1. 5000 grafts x 1.8 (hairs per graft) = 9000 przeszczepionych włosów.
2. 5000 graft x 2,7 (hairs per graft) =13 500 przeszczepionych włosów. (więcej o 50% !!)
Mimo, że dla porównania będziesz miał taką samą ilość włosów przeszczepionych co kolega , przy takim samym poziomie łysienia a nawet powierzchni biorczej (cm2) to efekt może być zupełnie inny ze względu na grubość włosa uwarunkowaną genetycznie.
PODSUMOWUJĄC
powinieneś brać pod uwagę , że będziesz potrzebował dwóch zabiegów , chyba że jeden spełni Twoje oczekiwania. Tak jak ktoś wspomniał wcześniej lepiej zrobić dwa mniejsze niż jeden duży, ponieważ growth rate (%) wraz ze wzrostem liczby przeszczepów proporcjonalnie maleje a wydajność obszaru dawczego nie jest nieskończona. Wszczepienie całęj powierzchni z gęstością 50-70 w trakcie jednej sesji wiąże się z ryzykiem martwicy tkanki , większą utratą krwi co finalnie wpłynie na % odrostu.
D.K.