szoui

Cześć,

Chciałem udać się na zabieg trwałej ondulacji będąc 1.5 roku po przeszczepie. Czy taki zabieg jest w ogóle odradzany, czy mogę iść i o nic się nie martwić? 

Nie, nie używam 

Dzisiaj mija 8 miesięcy 

Tego Ci nie powiem bo nie mam takich informacji. 

6 miesięcy za mną 

26 lat, 5 miesięcy od zabiegu za mną. Z bliska widać że brakuje gęstości, ogólnie jest fajny efekt już dodałem jeszcze dwie fotki z dnia zabiegu w celu porównania jak wyglądałem

Pomógł pomógł to z pewnością, w lipcu czyli miesiąc przed zabiegiem zacząłem brać dutasteryd

4.5 miesiąca

3.5 miesiąca 

Dzień 30

Sam przeszczep 1890 Euro + przelot w obie strony 1289 złotych (zamawiałem chyba miesiąc przed). Byłem tam 7 dni (pokój 3 osobowy 80 Euro za noc), przy okazji robiąc sobie wakacje (zabieg miałem po paru dniach pobytu, dzień przed wylotem więc dograne wszystko idealnie ze strony JSH). 

Hej. Jako, że dzięki temu forum zdecydowałem się na przeszczep włosów to udostępnię swoją "przemianę" i tym samym może ktoś inny zdecyduje się na zabieg. 

Zabieg przeprowadzony został w klinice Jack Strong Hair (https://jackstronghair.com/). Na dzień dzisiejszy mogę polecić klinikę - efekty za rok więc mam nadzieję, że do tego czasu zdania nie zmienię  Wszystko w jak najlepszym porządku, dobry kontakt ze strony polskiego pracownika (Adama), który wszystkim zajmuje się na miejscu. 

Wysyłając maila z zapytaniem otrzymałem odpowiedź o planowanej liczbie graftów między 4500-5000. Finalnie wyszło 5600 graftów. Zabieg trwał długo bo około 10 godzin, personel bardzo miły i przyjazny. 

Zdjęcia przed przeszczepem:

Zdjęcie po przeszczepie - 07.08.2021

Zdjęcia po 11 dniach od przeszczepu: 18.08.2021

Dodatkowo od 1.5 miesiąca biorę dutasteryd.

Hej NESTY  mogę prosić o jakiś kontakt do Ciebie. Chciałbym zadać parę pytań bo dostałem kwalifikację w JSH na 4500-5000 graftów. 

Cześć, 

Mam 26 lat i poważnie myślę nad przeszczepem włosów. Aktualnie jestem w trakcie czytania opinii, efektów i szukania miejsca najlepszego do tego typu zabiegu. Dołączam  poglądowe zdjęcia jak to u mnie wygląda i liczę, że osoby, które mają to już za sobą podzielą się swoimi spostrzeżeniami a może i cennymi radami. Dodam, że dzisiaj byłem u trychologa i nigdy więcej tam już nie pójdę. Diagnoza łysienie androgenowe a potem wmawianie jakichś szamponów za 200 zł i innych zabiegów, których łączna wartość to ponad 6000 zł, gdzie dołożę drugie tyle i mam przeszczep, który jest po prostu skuteczny. 

Liczę na jakieś wskazówki, nigdy nie brałem żadnych hormonalnych rzeczy, typu finasteryd, może też warto? A i dodam że badałem kiedyś DHT i wynik wyszedł... PONIŻEJ normy. Dzisiaj ponowilem badania ale wynik dopiero za 14 dni. 

Jak w ogóle oceniacie po zdjęciach, jakich efektów mogę się spodziewać?  Akurat teraz mam bardzo krótko wygolone boki, tył, trochę góry (tydzień temu u fryzjera)