Michal29

Witam wszystkich.

Długo mnie tu nie było, z powodu nawału obowiązków tych zawodowych i tych osobistych.

W grudniu przeszedłem ciężką grypę, po której włosy zaczęły mi strasznie wypadać, czasem miałem wrażenie że wypadają mi garściami - typowy stan po grypie.

Byłem nie ukrywam lekko przestraszony, jednak z pomocą przyszło mi kilka rzeczy.

Po pierwsze zastosowałem mezoterapię osoczem bogatopłytkowym, seria trzech zabiegów w odstępie 4 tygodniowym.

Po drugie: wcierałem Minoxidilum 5% w skórę głowy 2x dziennie. do tego standardowo Finasteryd 1mg dziennie oraz witaminy. Efekt był bardzo dobry i utrzymuje się do dzisiaj, włosy przestały wypadać, są geste, nie ma prześwitów. 

Co do specyfików takich jak finasteryd warto szukać odpowiedników znanych marek, które maja ten sam skład, Dla porównania jedno opakowanie (miesięczne) znanego leku kosztuje ok 70 zł, ja płace w mojej aptece za ten sam skład 19 zł, podobnie jest z Minoxidilum 5%, za znany trzeba dać ok 50zł, jak płacę 23zł za zamiennik z tym samym składem.

Poniżej wstawiam zdjęcia, zrobione dzisiaj czyli ok 11 miesięcy po przeszczepie.

Proszę nie komentować mojej fryzury :), staram się włosy zapuścić ale na razie mam wrażenie że są dzikie i nie chcą się układać.

Pozdrawiam,

Michał

W dniu 17.05.2023 o 21:11, Ras napisał:

Stosowałeś jakiś finasteryd, czy inne specyfiki ?

Tak, Finasteryd biorę regularnie od czasu przeszczepu, jedna tabletka = 1mg dziennie, do tego biotyna, i zwykły zestaw witamin. wcieram także w skórę głowy Minoxidilum 5%

Pozdr.

Michał

Cześć wszystkim!

W tym tygodniu minie 5 miesięcy po zabiegu.

Włosy stały się jeszcze grubsze, zakola całkiem zniknęły, na czubku głowy dalej lekki prześwit ale i tak nie jest źle.

Wciąż posiadam wiele cieniutkich, prawie przeźroczystych włosków które muszą się pogrubić. Mam nadzieję, że to nie jest jeszcze efekt końcowy.

PS. Wcale nie mam tylu siwych włosów, to światło tak pada :P

Pozdrawiam,

Michał

Witam wszystkich czytających.

Ze względu na brak czasu wstawiam zdjęcia z lekkim opóźnieniem, zdjęcia wstawione poniżej wykonałem równo 4 miesiące po zabiegu.

Na zdjęciach widać znaczną różnicę, włosy się zagęściły, z przodu linia włosów wyraźna, na zakolach i czubku głowy przebija jeszcze się kolor skóry, jak się dobrze zaczesze to nie widać tego zupełnie :)

Jak na cztery miesiące po zabiegu to jestem bardzo zadowolony.

W dalszym ciągu kontynuuję suplementację witaminami, biotyna, biorę finasteryd i wcieram Minoxidilum w skórę głowy.

Pozdrawiam serdecznie,

Michał

Witam wszystkich czytających. Jestem 9 tygodni po zabiegu. 

Zdjęcia wykonałem równo 3 miesiące po zabiegu ale wstawiam z małym opóźnieniem.

Jak widać znaczna różnica, wypadnięte włosy odrastają, są bardzo cienkie, niektóre wręcz jak przeźroczyste, albo blond, ale mimo wszystko zrobiło się gęsto.

Musiałem już dwa razy obcinać nożyczkami nowe włoski. Myślę że jest poprawa jeśli chodzi fryzurę

Ciąg dalszy nastąpi .

35- ty dzień po zabiegu, większość przeszczepionych włosów wypadła, teraz czekam na odrost nowych, no stress

15- sty dzień po zabiegu. Możecie zobaczyć już głowę bez ani jednego strupka, włosy zaczynają być coraz dłuższe.

Dzień 10-ty. Ostatni, po którym można po raz pierwszy normalnie delikatnie umyć włosy. Robi się to specjalna technika aby pozbyć się zaschniętych strupków z głowy.

Tego dnia zauważyłem także, że przeszczepione włosy zaczęły normalnie rosnąć!

Możecie też zobaczyć sporą różnicę na szczególnie z tyłu głowy i na czubku. Skóra regeneruje się naprawdę szybko.

5-ty dzień po zabiegu, głowa ma się coraz lepiej. Zdjęcie z tyłu pokazuje jak wygląda obszar z którego włosy zostały pobrane, jest naprawdę nieźle.

Stan  mojej głowy 3-ci dzień po zabiegu. Na głowie widać strupki których nie można dotykać. Skóra głowy goi się szybko, Teraz można naprawdę zobaczyć jaka jest duża równica z zakolami i bez.

1.5h po zabiegu. Zdjęcia zrobione już w hotelu. Moja głowa jak widać się zmieniła, na przedniej części możemy zaobserwować linię włosów ''zaprojektowaną'' przez lekarza, zakola zniknęły, ubytki na czubku głowy zostały uzupełnione. Z tyłu widać opatrunek na tej części głowy, z której zostały pobierane włosy. Przeszczepiono mi ok 3100 graftów. Samopoczucie zadziwiająco dobre :)

Moja fryzura przed przeszczepem włosów. Można zaobserwować znaczne ubytki, stworzyły się zakola, oraz na czubku głowy tzw, ''gniazdo''. To typowe łysienie androgenowe, postanowiłem z tym powalczyć tym bardziej że nie mam jeszcze 30-stki. 

Cześć wszystkim

Chciałbym opisać Wam swoją historię, dla wszystkich którzy zastanawiają się nad przeszczepem wlosow w Turcji. Będę wstawiał relacje z odrostu moich włosów po przeszczepie. Aktualnie jestem po zabiegu który miałem ponad miesiąc temu, 17-go lipca. Przeszczep miałem wykonany w klinice Aestepool w Istambule, klinika ma swoich przedstawicieli w Polsce, I do nich się zgłosiłem. Panowie z Polski ogarnęli za mnie wszystko, spotkałem się nawet z osobą która miała przeszczepione tam wlosy i przed zabiegiem mogłem ocenić efekty przeszczepu i porozmawiać o wrażeniach, powiem wam to spotkanie przekonało mnie do wykonania zabiegu.

Cena: 1/3 ceny w Polsce, w cenie Hotel, przejazdy z lotniska do hotelu i z hotelu do kliniki, sam zabieg ( stała cena niezależnie od przeszczepionych wlosow), oraz polski tłumacz na miejscu wiec nie trzeba znać angielskiego czy też tureckiego.

Zabieg: powiem szczerze trzeba mieć dużo cierpliwości bo jest dość długi, ja musiałem wytrzymać 8,5h z przerwa na obiad który jest serwowany. Jeśli chodzi o ból, zabieg po znieczuleniu był całkowicie bezbolesny. Znieczulenie bolało jak normalny zastrzyk, to wszystko. Po zabiegu pan kierowca juz czekał żeby zabrać mnie do hotelu. Na drugi dzień zostałem odebrany z hotelu i pojechaliśmy znow do kliniki. Tam nastąpiło ściągnięcie opatrunku i pierwsze mycie wlosow. Następnie po wszystkim kierowca zawiózł mnie prosto na lotnisko.

Poniżej wstawiam zdjęcia przed zabiegiem, zaraz po zabiegu, oraz 10 dni po przeszczepie 

Pozdr.

Michal